Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 12:03 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Seksualność, onanizm - kilka pytań 
Autor Wiadomość
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): N lut 08, 2015 1:24 pm
Posty: 132
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Seksualność, onanizm - kilka pytań
Przeklejam z innego tematu - za zgodą Księdza. Wprowadzono drobne poprawki.

Unikałem współżycia z żoną bo mnie zdradzała z całą wsią. Z mojej strony małżeństwo stało się małżeństwem białym. Z powyższej przyczyny zostałem zostawiony przez małżonkę. Przynajmniej wydaje mi się, że jest to przyczyna - żona po prostu spakowała rzeczy i wyszła bez słowa.

Czy masturbacja w przypadku osoby samotnej POZOSTAWIONEJ, która starała się ratować małżeństwo przez kilka lat, osoby nie trwającej ani nie planującej nowego związku pozamałżeńskiego, jest grzechem w sytuacji, w której dana osoba i tak nie ma szans na rozładowanie napięcia "po Bożemu" ?

Katechizm Kościoła Katolickiego KKK2352: "Zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i poważnie nieuporządkowanym".

Proszę moich pytań nie traktować jako prowokację (w żadnym wypadku tak nie jest) ale po prostu nie rozumie dlaczego z kwestiami seksualności i onanizmu jest jak jest. A wydaje mi się, że skoro już "skazuję" się na życie w czystości to mam prawo wiedzieć co, jak i dlaczego.

Co do konkretów:
1) Dlaczego Kościół uważa onanizm za grzech. Znam argument, że onanista zaprzecza swoim czynem jedność Boga i Kościoła (gdzieś się spotkałem z taką argumentacją) ale po prostu nie rozumie co ma jedno do drugiego. Nie neguję tego, ale osobiście nie widzę związku między jednym a drugim. Chciałbym poznać odpowiedź na to pytanie, ponieważ może znajdę w niej dodatkowa motywację do trwania.

2) Jaką receptę ma dla mnie Kościół? Proszę mnie źle nie zrozumieć, ja nie czekam na stwierdzenie "róbta co chceta". Ale życie jest życiem i wymaga konkretnych rozwiązań a nakaz/zakaz cytowany z Katechizmu jest - proszę mi wybaczyć, jeżeli to porównanie jest nie na miejscu - znakiem zakazu wjazdu bez oznaczenia objazdu inną trasą. Czasami wydaje mi się, że Kościół pamięta o wszystkich (małżeństwach, wdowach/wdowcach, tzw. "singlach", małżeństwach niesakramentalnych, konkubinatach itp.) a zapomina o.... katolikach po rozwodzie cywilnym mających zawarty sakramentalny związek małżeński. To nie jest oskarżenie, tylko subiektywne odczucie. Jak oni mają sobie radzić ze swoją seksualnością? Z jednej strony mają swój, mówiąc brzydko, popęd a z drugiej nie mają możliwości rozładowania go zgodnie z zasadami swojej wiary. Co z nimi?

3) I teraz sprawa sporna: jeżeli ktoś ma autentyczną wolę zerwania z tym nałogiem, robi postępy ale mimo wszystko, mimo wewnętrznej walki, popęd wygra - to czy taka osoba ma grzech ciężki? Pytanie jest o tyle istotne, że w momencie gdy ktoś chce prowadzić aktywne życie Sakramentalne....musiałby praktycznie co chwilę (w zależności od wytrzymałości) chodzić do spowiedzi co może prowadzić do myślenia, że konfesjonał to pralnia grzechów. Myślę, że każdy Katolik, który nawiązał osobową więź z Bogiem do tego tak nie podejdzie ale pokusa takiego myślenia istnieje.

4) A teraz już tak z czystej ciekawości. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy:
"W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które mogą zmniejszyć, a nawet zredukować do minimum winę moralną."
Czym są owe czynniki społeczne? Nie potrafię tego zrozumieć.
Czy "redukcja do minimum", o której czytamy, stanowi problem poruszony w pytaniu 3?

5) Kwestia, która mnie trochę martwi mianowicie zdrowie. Podobno są przypadki (boję się, że do nich należę, muszę się przebadać), że życie w czystości szkodzi na prostatę. Taka osoba stoi przed wyborem: które przykazanie złamać: "nie zabijaj" (przez szkodzenie sobie) czy też "nie cudzołóż" (gdyż zakładam, że onanizm pod nie podchodzi). Co powinna zrobić taka osoba?

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za poświęcony czas.


N kwi 12, 2015 12:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
ad.1.
Przyznam że pierwszy raz słyszę ten argument. Zwykle argumentacja jest dużo prostsza - seks jest czymś, co ma cementować małżeństwo. Innymi słowy, musi spełniac jednocześnie dwa warunki:
- służyć relacji międzyosobowej ze współmałżonkiem
- mieć wewnętrzną predyspozycję do płodności

Zostawmy drugą sprawę (jest trudniejsza do tłumaczenia), wystarczy pierwszy punkt.

Argument jaki podałeś może mieć sens pośredni (bowiem związek małżeński jest rzeczywiście obrazem relacji Kościół - Jezus - patrz 5 rozdział Listu do Efezjan), ale raczej nie jest to główna argumentacja.

Jeśli chodzi o podstawy biblijne polecam http://apologetyka.katolik.pl/inne-pole ... zech-onana

ad.2.
Pogląd o "konieczności" rozładowania popędu jest bałamutny. Po prostu jak się zamieni "chcę" na "muszę" to człowiek się samouskrawiedliwia.
Nie ma sposobów realizowania seksu poza małżeństwem - ani dla singli,ani dla cywilnych rozwodników ani dla księży i zakonników.

ad.3
Tu masz trochę racji (w sensie - nałóg zmniejsza odpowiedzialność), jednak czy aż do grzechu lekkiego - to musi zadecydować spowiednik a nie ktoś, kto Ci radzi na forum.
Niestety takie podejście ma wadę - utrudnia walkę z nałogiem.

ad.4.
Czynniki społeczne to np. wychowanie w rodzinie patologicznej - np.jesli cała rodzina kradnie i od dziecka "wiesz" że to jest OK, to trudniej Ci nie zostać złodziejem niż jesli zostałeś wychowany w środowisku które nie jest patologiczne.

ad.5
Bzdura - taka sama jak to, że rzekomo masturbacja wypala mózg (tylko wymyślona przez drugą stronę oszołomów). Są przecież polucje nocne.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N kwi 12, 2015 12:41 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm
Posty: 3821
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
ciach- wygląda na to, że oboje się zagapiliśmy (merss)

_________________
"Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."


N kwi 12, 2015 1:47 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
No cóż, każdy grzech powoduje "konflikty wewnętrzne". I słusznie.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N kwi 12, 2015 2:08 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm
Posty: 3821
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
ciach- dział dla katolików (merss)

_________________
"Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."


N kwi 12, 2015 2:16 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
Boro, masturbacja jest grzechem. Psychologizowanie tego nie zmieni. Więc proszę bez demagogii. Człowiek potrzebuje pomocy, a Ty mieszasz żeby mieszać.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N kwi 12, 2015 2:31 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
Barney napisał(a):
Boro, masturbacja jest grzechem. Psychologizowanie tego nie zmieni. Więc proszę bez demagogii. Człowiek potrzebuje pomocy, a Ty mieszasz żeby mieszać.

Może Boro gotuje zupę? :D
Musi mieszać :)
Inaczej zupa się przypali
hahahahaha :D
Boro napisał(a):
Powiedziałbym raczej, że to konflikty wewnętrzne są przyczyną grzechu. Potem to już dodatnie sprzężenie zwrotne prowadzące do upadku.

Wypowiedzi odnośnie masturbacji na tym forum prowadzą wyłącznie do pogłębienia poczucia winy. Uważasz, że naprawdę tędy droga?

Ja uważam, że poczucie winy, czy wyrzuty sumienia, to jedna wielka lipa.
Nic z tego nie wynika. Człowiek się czuje jak wypalony. Ma tylko ciągłe pretensje do siebie o niespełnianie ciągle rosnących wymagań.

Żal za grzechy, tak zwany "doskonały", to już co innego. Przy tym są chociaż jakieś efekty.

A co do konfliktów, to w pełni się zgadzam.


N kwi 12, 2015 2:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm
Posty: 3821
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
ciach- dział dla katolików (merss)

_________________
"Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."


N kwi 12, 2015 3:06 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
Zamkniętego umysłu nie da się otworzyć z zewnątrz. Klucze ma jego wlaściciel. Dotyczy to umysłu, nie Boro. :)


N kwi 12, 2015 3:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
merss napisał(a):
Zamkniętego umysłu nie da się otworzyć z zewnątrz. Klucze ma jego wlaściciel. Dotyczy to umysłu, nie Boro. :)

Czy koniecznie trzeba wchodzić przez drzwi? Co jak klucz się zgubi?

Nie prościej wtedy wejść oknem, ewentualnie wystawić drzwi
z zawiasów?

Poza tym czasami trzeba wezwać ślusarza.


N kwi 12, 2015 3:19 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm
Posty: 3821
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
ciach- dział dla katolików (merss)

_________________
"Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."


N kwi 12, 2015 3:20 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
ciach- odp. na ciach


N kwi 12, 2015 5:48 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): N lut 08, 2015 1:24 pm
Posty: 132
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
Boro napisał(a):
Uzależnienie bądź brak umiarkowania w masturbacji jest grzechem.
Sama w sobie jest moralnie obojętna.

Z punktu kościoła: jest grzechem, przeważnie ciężkim. Dlaczego - tego nie wiem, Ksiądz obiecał w innym wątku, że to wyjaśni.

Boro napisał(a):
Bóg dał takie wskazówki aby ludzie na ziemi byli szczęśliwi. Brak szczęścia wynika z konfliktów.


Cóż, bez masturbacji też można żyć i być szczęśliwym. U mnie to wygląda tak, ze przez jakiś tydzień daję radę i w tym czasie czuję się bardzo dobrze. Nie wiem czy to wynika z faktu abstynencji seksualnej (nie widzę związku, może jest) ale wcale nie czuję się nieszczęśliwy.


N kwi 12, 2015 6:50 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Pt sty 02, 2015 10:51 pm
Posty: 128
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
Boro Ten dział jest dla katolików, tak wynika z opisu:
Dział dla katolików zainteresowanych problemami duszpasterskimi. Miejsce wymiany doświadczeń duszpasterzy i katechetów, sugestie wiernych itp.

Jogomajo
ad. 1) W KKK jest cały rozdział poświęcony 6. przykazaniu, link: http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-2.htm

ad. 2) Recepta jest jedna: wstrzemięźliwość. Ewentualnie przebaczenie żonie oraz starania i modlitwa, żeby wróciła do ciebie.
Na innym forum doszliśmy jednak do wniosku, że jedyną opcją jest wstrzemięźliwość i czekanie na polucję. Wstrzemięźliwość można trenować. Po upadku należy jak najszybciej skorzystać ze spowiedzi (tak mi ksiądz mówił, żebym nie chodził z tym grzechem, bo można popaść w długotrwały onanizm, jednak ostrzegł, że ważne są warunki szczerego żalu za grzechy i mocnego postanowienia poprawy).

ad. 3) co prowadzi nas do 3. punktu. Szczery żal i mocne postanowienie poprawy są pomocne, a spowiedzi nie traktuje się jak pralki. Ważne jest też częste przystępowanie do Komunii (u mnie raz w tygodniu w niedzielę to za mało).
Masturbacja to masturbacja, grzech ciężki, chociaż jak ci wyjaśnił ks. Paweł, ciężar jest względny i zależy od jakichśtam czynników. Przyjmij jednak, że w twoim wypadku będzie to grzech ciężki.

ad. 4) myślę, że czynnik społeczny występuje np. wtedy, gdy masz 20 lat i rówieśnicy śmieją się z ciebie, że jeszcze jesteś prawiczkiem, albo gdy masz lat 40 i zespół Downa i już straciłeś nadzieję na małżeństwo.
Napisz e-maila do proboszcza i zapytaj się.

ad. 5) Nie sądzisz, że lepiej jest się modlić o ochronę przed rakiem? Jeżeli będziesz pościć względem 6 przykazania, to całkiem możliwe, że Pan Bóg da ci tę łaskę, że będziesz miał zdrowe organy... Jest taki fragment w PŚ, gdzie Jezus wnerwia się na 12, że są słabej wiary i mówi im, że jak dostatecznie uwierzą, to mogą rozkazać górze, żeby rzuciła się w morze.


N kwi 12, 2015 10:04 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm
Posty: 3444
Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Seksualność, onanizm - kilka pytań
Jogomajo napisał(a):
5) Kwestia, która mnie trochę martwi mianowicie zdrowie. Podobno są przypadki (boję się, że do nich należę, muszę się przebadać), że życie w czystości szkodzi na prostatę.


Skąd takie rewelacje? Możesz podać źródło?

_________________
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą


N kwi 12, 2015 10:32 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL