Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 02, 2024 1:02 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza? 
Autor Wiadomość
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N cze 29, 2014 8:52 pm
Posty: 6
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Witam serdecznie,
Mam pytanie dotyczące przenoszenia księży z jednej parafii na inną. Od niedawna w mojej parafii jest ksiądz któremu od początku udało się zdobyć zaufanie i sympatię parafian. Jest dobrym duszpasterzem a przy okazji przyjacielem dla ludzi, dla osób starszych jak i młodzieży czy dzieci. Wszyscy go lubią, teraz jednak proboszcz bez przeszkód „przekazał go dalej”, do sąsiedniego miasta… Obecnie w/w ksiądz jest na urlopie, a wczoraj pod kościołem zbierane były podpisy pod wnioskiem aby został u nas. I tu moje pytanie, czy zbieranie tych popisów ma sens, czy zostaną one wzięte pod uwagę przez wyżej postawionych hierarchów w Kościele, tym bardziej że ksiądz ma już niejako „przydzielone” nowe miejsce? Moim skromnym zdaniem opinia ludzi powinna się liczyć, ale nie znam się na przepisach kościelnych. Dziękuję za każdą informację.


Pn cze 30, 2014 12:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Nie ma sensu. Takie jest życie księdza wikarego, że jest przerzucany z parafii na parafię co kilka lat. Wierni powinni skupić się na Bogu, a nie na księdzu, który sprawuje posługę w parafii, bo księża się zmieniają, a Bóg nie.
Zamiast zbierać podpisy lepiej się pomodlić w intencji odchodzącego księdza i tego, który przyjdzie na jego miejsce.


Pn cze 30, 2014 12:33 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 15, 2009 12:29 pm
Posty: 926
Lokalizacja: pomorskie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Zwykle jest tak, że kiedy jakiś ksiądz okazuje się być znakomitym, lubianym i cenionym przez parafian wikarym, to ma przed sobą dwie drogi:

1. awans na proboszcza,
2. przeniesienie do "trudniejszej" parafii.

Wierni powinni rozumieć, że nie są jedyną parafią na świecie, a ksiądz nie jest ich własnością. Inna parafia może go potrzebować bardziej. That's life.


Pn cze 30, 2014 12:51 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Jednego z kochanych przeze mnie księży również przeniesiono. To był nie tylko duszpasterz, ale i przyjaciel. Z centrum Polski wysłali go do Wilna, a cała moja wiara się wtedy załamała.

O co chodziło? O trudniejszą parafię, jak tu ktoś pisze? Nie. Chodziło o to, żeby nie wychodziły na jaw takie rzeczy, że np: "Proboszcz się pracą nie zhańbił". I inne kwiatki.

Podpisy nic nie dadzą, istnieje prawdopodobnie sposób, żeby księdza zatrzymać, ale tu już by trzeba było namawiać ludzi do grzechu... Podpisy zbieracie daremnie.

Yarpen ZinginMówisz, jakbyś chciał powiedzieć Nie liczy się ksiądz tylko Bóg. Czy to nie Bóg powiedział, że niedobrze by człowiek był sam? A przecież nie był sam, bo z Bogiem! W ogóle nie zgadzam się z Twoim podejściem.

Johnny99 Prędzej z tym przeniesieniem chodziło o jakieś "wewnętrzne sprawy", a nie o dobro tej czy innej parafii. Znam to z życia.
Najlepszych zawsze wywalają. I to najlepiej do innego kraju. Najgorszych resztą też...


Pn cze 30, 2014 1:05 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 15, 2009 12:29 pm
Posty: 926
Lokalizacja: pomorskie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
hmhmm napisał(a):
Z centrum Polski wysłali go do Wilna, a cała moja wiara się wtedy załamała.


W takim razie nie była to prawdziwa wiara. Katolik wierzy w Boga w Trójcy jedynego, a nie w takiego czy innego księdza. To samo się zresztą tyczy wszelkich, a popularnych, wypowiedzi w rodzaju: "jestem jeszcze katolikiem tylko dlatego, że są tacy księża jak ks. Boniecki".


Pn cze 30, 2014 1:10 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
hmhmm napisał(a):
Jednego z kochanych przeze mnie księży również przeniesiono. To był nie tylko duszpasterz, ale i przyjaciel. Z centrum Polski wysłali go do Wilna, a cała moja wiara się wtedy załamała.

To bardzo źle, bo pokazuje, że wierzyłeś w księdza, a nie w Boga.

Cytuj:
Yarpen ZinginMówisz, jakbyś chciał powiedzieć Nie liczy się ksiądz tylko Bóg. Czy to nie Bóg powiedział, że niedobrze by człowiek był sam? A przecież nie był sam, bo z Bogiem! W ogóle nie zgadzam się z Twoim podejściem.

Patrz na kontekst. Słowa "nie jest dobrze, aby człowiek był sam" odnoszą się do towarzyszki życia, a nie do księdza. Ksiądz jest tylko sługą wierzących i nie jest dobrze, kiedy wierzący w swej wierze opiera się na prezbiterze lub biskupie, bo jak jego zabraknie, to wiara się załamie. I co wtedy?


Pn cze 30, 2014 1:17 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N cze 29, 2014 8:52 pm
Posty: 6
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Chcę zaznaczyć, że to nie chodzi o to, iż ludzie "wierzą w księdza" zamiast w Boga. To absolutnie nie tak. Jednak dobry ksiądz, który niejako pobudził tę parafię do życia jest dużym wsparciem dla parafian, jako wspólnoty i każdego z osobna.
Stwierdzenie, że takie jest życie wikarego to dość słaba wymówka, ponieważ jeden wikary jest w parafii od trzech lat, inny od ośmiu i nie są przenoszeni, z jakichś powodów proboszcz nie oddaje ich do dyspozycji biskupa tak łatwo. Ale cóż, chodzi mi bardziej o prawne aspekty, czy wnioski wiernych muszą czy nie muszą być rozpatrzone i czy ewentualnie ta decyzja jest jeszcze do odkręcenia.


Pn cze 30, 2014 2:30 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
emilily93 napisał(a):
Chcę zaznaczyć, że to nie chodzi o to, iż ludzie "wierzą w księdza" zamiast w Boga. To absolutnie nie tak. Jednak dobry ksiądz, który niejako pobudził tę parafię do życia jest dużym wsparciem dla parafian, jako wspólnoty i każdego z osobna.

I dlatego tym bardziej powinien odejść, aby parafia nie budowała swojej tożsamości na osobie księdza. Z tego bowiem rodzą się patologie, kiedy biskup decyduje się przenieść takiego prezbitera na inną parafię.

Poza tym: Skoro ksiądz jest taki dobry, to powinni też skorzystać z jego posługi inni katolicy. :-)


Pn cze 30, 2014 2:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Nie słuchaj Yarpena, bo nie wie co mówi. Coś mi się zdaje, że on lubi ludzi drażnić. Już widzę, że rozmowa z nim nie ma sensu. Ślepe posłuszeństwo, które on sugeruje jest głupotą. Tym bardziej, że nie jest to posłuszeństwo Chrystusowi, tylko widzimisię człowieka-brata w wierze-proboszcza. Którego nie interesują potrzeby jego owczarni. Szkoda, że Yarpen uwzględnia posłuszeństwo, a o pozytywnych aspektach obecności ww księdza zapomina.

Tu zapewne chodzi o jakieś wewnętrzne sprawy, a znając hierarchię, to rzadko w ogóle obchodzi ich zdanie wiernych. Typowe zachowanie liderów, nie tylko w kościele. Tu nie chodzi nawet o posłuszeństwo tylko o to, że nikt nie może być lepszy w swoich postępowaniu niż szef. Tak postępuje Tusk, Kaczyński, tak postępował Stalin i być może też, choć tego nie wiem, tak postępuje Twój proboszcz. Każdy kto dokonuje czegoś więcej niż lider, choćby i był mu posłuszny musi wylecieć.

A podpisy nic nie dadzą, za podpisami musiałyby iść konkretne i przykre kroki w kierunku albo proboszcza, albo biskupa. Jakby tak parafia proboszczowi nagle opustoszała, a ludzie poszli do innych kościołów, to zaraz by się ogarnął. Tyle tylko, że nie są to ludzie głupi i jeśli ich się "wyrzuci drzwiami", to "wejdą oknem". Potem jednak zapewne zmuszałby owego księdza do odejścia nękając go w mniej lub bardziej zakamuflowany sposób. Znam się na takich sprawach, więc wiem, co mówię. Także raczej nic to nie da.

Ponieważ hierarchia zamyka uszy na głosy wiernych, toteż sprawiedliwie wierni zamykają uszy na prośby hierarchii. I to w jakiej skali! Jak to jest napisane, czym kto grzeszy tym zostaje ukarany.


Pn cze 30, 2014 3:11 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
hmhmm napisał(a):
Nie słuchaj Yarpena, bo nie wie co mówi. Coś mi się zdaje, że on lubi ludzi drażnić. Już widzę, że rozmowa z nim nie ma sensu. Ślepe posłuszeństwo, które on sugeruje jest głupotą. Tym bardziej, że nie jest to posłuszeństwo Chrystusowi, tylko widzimisię człowieka-brata w wierze-proboszcza. Którego nie interesują potrzeby jego owczarni. Szkoda, że Yarpen uwzględnia posłuszeństwo, a o pozytywnych aspektach obecności ww księdza zapomina.

Nie zapomina. Wskazuje jedynie na to, że trzeba się pogodzić z decyzją biskupa i korzystać z posługi innego księdza, którego skieruje do danej parafii, a nie pisać odwołania. Skrajny przykład tego, do czego może doprowadzić zbytnie "przywiązanie się" parafian do księdza, mamy przykrość obserwować w diecezji warszawsko-praskiej. :(


Pn cze 30, 2014 3:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Yarpen Zirgin napisał(a):
hmhmm napisał(a):
Nie słuchaj Yarpena, bo nie wie co mówi. Coś mi się zdaje, że on lubi ludzi drażnić. Już widzę, że rozmowa z nim nie ma sensu. Ślepe posłuszeństwo, które on sugeruje jest głupotą. Tym bardziej, że nie jest to posłuszeństwo Chrystusowi, tylko widzimisię człowieka-brata w wierze-proboszcza. Którego nie interesują potrzeby jego owczarni. Szkoda, że Yarpen uwzględnia posłuszeństwo, a o pozytywnych aspektach obecności ww księdza zapomina.

Nie zapomina. Wskazuje jedynie na to, że trzeba się pogodzić z decyzją biskupa i korzystać z posługi innego księdza, którego skieruje do danej parafii, a nie pisać odwołania. Skrajny przykład tego, do czego może doprowadzić zbytnie "przywiązanie się" parafian do księdza, mamy przykrość obserwować w diecezji warszawsko-praskiej. :(
Dziwne, żeby się nie przywiązywali. Nie rozumiem co w tym złego. No chyba, że taki ksiądz zaczyna odstępować od doktryny kościoła. Natomiast jeśli rzeczywiście "ożywia parafią" to jego przenosiny nie przyniosą parafii dobra.


Pn cze 30, 2014 3:57 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N cze 29, 2014 8:52 pm
Posty: 6
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Właśnie widzę, że użytkownik Yarpen Zirgin trochę się zaciął i obstaje przy swojej radzie zaakceptowania odgórnych decyzji. To najprościej - pogodzić się i koniec. Szkoda tylko że nie ma przełącznika ZAPOMNIEĆ; włączamy i zapominamy. Ludzka rzecz lubić kogoś i szanować, także w praktyce to jest ostatnia mądrość jaką chciałam usłyszeć :). Problem jest głównie taki że naszego księdza nie musieliśmy tracić gdyby nie proboszcz. Od lat dwudziestu płacimy pieniądze, wysłuchujemy jacy jesteśmy grzeszni zaś on w jednej sprawie nie chce nas poprzeć.
No cóż, tak czy siak widzę że z tego co piszecie szanse rady parafialnej na zwojowanie czegoś są małe. Chciałam się jedynie zorientować jak sprawy wyglądają aby później nie było niemiłego zaskoczenia. Dzięki wszystkim :)


Wt lip 01, 2014 1:02 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 15, 2009 12:29 pm
Posty: 926
Lokalizacja: pomorskie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
hmhmm napisał(a):
Natomiast jeśli rzeczywiście "ożywia parafią" to jego przenosiny nie przyniosą parafii dobra.


Kościół to wszyscy wierni, a nie tylko księża. Parafia to nie jest jakaś bezwolna masa, która, jak ksiądz jest, to żyje, a jak księdza nie ma, to martwieje. Skoro już jakiś ksiądz daną parafię "ożywił", to ona powinna żyć dalej nawet po jego odejściu - a jeżeli tak się nie dzieje, to znaczy, że to "ożywienie" było niewiele warte, skoro opierało się wyłącznie na jego osobie. Nie widzę nic dziwnego w tym, że dany ksiądz ożywia jakąś parafię i zostawia ją żyjącą, by ożywiać inne. Czyż Apostołowie nie byli pielgrzymami? Czy św. Paweł nie jeździł od Kościoła do Kościoła? Każda parafia zasługuje na ożywienie, nie tylko ta jedna.


Wt lip 01, 2014 1:15 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Johnny99 napisał(a):
hmhmm napisał(a):
Natomiast jeśli rzeczywiście "ożywia parafią" to jego przenosiny nie przyniosą parafii dobra.


Kościół to wszyscy wierni, a nie tylko księża. Parafia to nie jest jakaś bezwolna masa, która, jak ksiądz jest, to żyje, a jak księdza nie ma, to martwieje. Skoro już jakiś ksiądz daną parafię "ożywił", to ona powinna żyć dalej nawet po jego odejściu - a jeżeli tak się nie dzieje, to znaczy, że to "ożywienie" było niewiele warte, skoro opierało się wyłącznie na jego osobie. Nie widzę nic dziwnego w tym, że dany ksiądz ożywia jakąś parafię i zostawia ją żyjącą, by ożywiać inne. Czyż Apostołowie nie byli pielgrzymami? Czy św. Paweł nie jeździł od Kościoła do Kościoła? Każda parafia zasługuje na ożywienie, nie tylko ta jedna.


To wszystko prawda co piszesz. Niemniej jednak trzeba zwrócić uwagę na różnicę, między "ożywieniem", a "utwierdzeniem". I oczywiście to prawda, że parafia nie jest bezwolną masą. Niemniej jednak ciężko się też nie zwrócić uwagi, że parafię tworzą ludzie tak samo jak i Kościół.

Sam się spotkałem z takim "ożywieniem", które nie będąc "utwierdzone" szybko się wypaliło. I nie tylko u mnie, żeby nie było, że mówię wyłącznie o samym sobie.

Nie jestem zwolennikiem zmuszania się do wiary (żywej), bo taka wiara szybko się wypali. Trzeba ją utwierdzić, nie dusząc ewentualne wątpliwości w sobie, tylko je rozwiewając.

Przenosiny ww księdza nie są złe według mnie same w sobie. Jeśli zdziałał dużo dobrego w jednej parafii, niech też zdziała i w innej. Są za to moim zdaniem dużo przedwczesne. To jedna sprawa.

Druga to taka, że autorka tak pisała o swoim "ulubionym księdzu", jakby tylko on dbał o parafian, niekoniecznie od razu materialnie. A jeśli rzeczywiście tak było, to jego przenosiny przyniosą więcej zła niż dobra.

No chyba, że przeniesiono owego księdza z powodów nam nieznanych...


Wt lip 01, 2014 3:36 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N cze 29, 2014 8:52 pm
Posty: 6
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Co mogą zrobić parafianie by zatrzymać swojego księdza?
Dokładnie :wink: Przenosiny to sprawa nieunikniona, ale to po prostu jeszcze za wcześnie. Tak, wiem że są inni, itp itd, ale ludzie naprawdę rozróżniają kiedy ktoś wierzy w to co robi, a kiedy robi bo musi, rutyna. Coś w tym musi być skoro rada parafialna, a nie pojedyncza osoba, podjęła taką inicjatywę.
Co do niewyjaśnionych spraw, ja też do końca nie wiem jak jest. Proboszcz znany jest z tego że wiele rzeczy mu nie pasuje, ale jednak jest na urzędzie dwadzieścia lat, owieczki spokojnie składają pieniążki, wysłuchują o swoim "pogańskim" życiu, zaś on traktuje ludzi jak masę która ma płacić, bez prawa głosu. To nie jest ok.


Śr lip 02, 2014 10:30 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL