Bardzo by sie przydała taka ewangelizacja w kościołach katolickich,czytanie Pisma Świętego i tłumaczenie,bo wielu nie rozumie.Kiedyś rozmawiałam na ten temat z księdzem,mówił,że porozmawia z proboszczem i jakoś ucichło.Ewangelizacja jest potrzebna na nowo ludziom należącym do Kościoła katolickiego,wielu nie wie jak się zachować w kościele.

O czym wy mówicie? Jest do wyboru do koloru. W Odnowie (REO) , w Neokatechumenacie, w RŚŻ, w SNE, w zakonach... do wyboru do koloru.

Barney no ja tez tak mysle.

Nasz biskup w niedziele ostatnia niedziele powiedzial ze Katolicy zawodza na polu ewangelizacji. I stwierdzil ze wielu ludzi z tego owodu idzie do protestantów.

Tylko ja nic przeciw Protestantom ogolnie nie mam. Ale nigdy nie wiadomo do konca kto taki tam naucza. Jesli to faktycznie jest Pastor z jakimis kompetencjami to super..... ale zdarzaja sie pastorzy niedouczeni...podobie zreszta jak ksieża (ale to raczej z rutyny wynika bo ci mlodzi maja zapał). Potem gdzies to ginie

Druga rzecz to taka ze jednak fajnie by bylo prawdziwych ojców z rodzinami do takiego nauczania tez dopuscic. BYlem na spotkaniu i Jezuitów z Tato.NET i ojcowie z wieloletnim starzem tak mowia o Bogu o wierze ze jestem pełen podziwu. Pewnie to wynika z walki o rodzine o dzieci taka typowa walka duchowa jaka kazdy meżczyzna ty na ziemi przechodzi zostajac ojcem.

Ależ mówią - i jest tego dużo (sam w swoim czasie prowadziłem nauczania na kursach ewangelizacyjnych).
A do protestantów nie radzę. Owszem, wspólnie pomodlić się o jedność - tak.
Ale ewangelizacja protestancka - dotychczas KAŻDA jaką słyszałem - była błędna. Owszem, efektowna - ale błędna.
Niestety, często tymi samymi błędami "zarażają" się ewangelizatorzy katoliccy.

tzn co do protestantow to tacy na serio protestanci to Ewangelie maja ok.
Tylko trzeba brac pod uwage ze nic o sakramentach nie powiedza. Ale Ksieza zdaje sie tez korzystaja z podrecznikow teologow protestanckich... widze ze nawet prywatnie sie przyjażnia ...
Z ewagelikami i luteranami zyjemy bardzo dobrze tak ogolnie.

Gorzej z odlamami typu Adwentysci czy MOrmoni to ja mam problem czy mozna ich wogle za chrzescijan uznac. Wiem ze niby mamy niby cos o ekumeni z Adwentystami podpisane... ale ja prywatnie uwazam ze oni nie uznaja Ofiarty chrystusa do konca. Ewangelizowac tez nie ewangelizuja wg mnie zabardzo.... Ellen G white czy ksiega mormona to jakies jaja poprostu.

Mam bardzo złe doświadczenia osobiste z ewangelikami (baptyści) - potwierdzone potem u innych osób. Bardzo długo zwodzono mnie że "nie przekonujemy się wzajemnie" - dopóki się nie zniecierpliwili że wciąż nie konwertuję...

Baptysci to chyba maja cisnienie by kazdego ochrzcic ...... Bo sami uważaja ze zrobia to najlepiej.

Nie mam pretensji że tak uważają (w końcu sam gdybym uważał że KK nie jest tym prawdziwym Kościołem też bym był gdzie indziej), tylko że robią to w podstępny sposób,udając że "się nie nawracamy".
Zresztą kiedyś, jeszcze na "Apologetyce"prowadziliśmy coś w rodzaju kwerendy. Nie inaczej jest u Zielonoświątkowców czy - tak modnych teraz - grup bezdominacyjnych.
Szczytem podstępności w tym względzie jest Ruch Nowego Życia (dawniej Agape) - tak, ten sam z którego przez szereg lat czerpał Ruch Światło-Życie.

Nie potrafię w tym względzie powiedzieć nic pewnego o Luteranach, ale zdaje się że oni są uczciwi w tych sprawach.

Haha marudzilem, marudzilem , u siebie gdzie sie da i wymarudziłem
Beda spotkania u mnie w miescie od nasteonego tygodnia w neokatuchumenacie 2 x w tygodniu!!! Jestem mega zadowolony

Zwlaszcza ze spotkania z biblia u baptystow sa np tylko raz na 2 tygodnia ( ale na 14 osob to chyba i tak starczy ).

Jeszce tylko klegom z odnowy pomarudze zeby czesciej byly wieczory uwielbienia i bedzie naprawde dobrze.

Co wiecej widze ze wielu ludzi uwaza ze spotkania na mszy raz w tygodniu to za malo ze potrzebuja wspolnoty osobowej z innymi wierzacymi i to też mnie cieszy ze wtym nie jestem sam.


Chociaz fakt ze wielu ludzi stwierzilo ze jestem gupi, ze napewno protestant albo swiadek jechowy i ze nie ma potrzeby nic zmieniac .... Ale srednio sie martwie takimi opiniami
Dopuki nic sie nie robi to sie nic nie zmieni .