Autor |
Wiadomość |
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
To chyba aparatura z Włoch? No, no! Domgo, musiałeś się wykosztować. W sumie, to jestem oszołomiona. Z tej racji dzisiaj na noc serwuję sobie herbatkę z melisy, i tutaj też coś zostawię, bo byślę, że może się jeszcze komuś przydać.
|
Cz lip 02, 2015 2:54 am |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
Nie 'byślę' tylko 'myślę'. Ale widać, że już nie myślę. Idę spać.
|
Cz lip 02, 2015 3:09 am |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
Brandy? Metaxa? Ta herbatka była (jest) na pewno tylko z melisą? Kolejny pomysł do akademickich/kawiarnianych dyskusji Nie piszę tam nic o indywidualnych uwarunkowaniach. Ani słowa. Tylko o ogólnych, wspólnych, kulturowych. Jasne, że chodzi o ogromną w sensie przestrzeni, czasu, prądów kulturę euroamerykańską, ale jednak. No więc interesujące jest to, że to co nas dzieli (dążenie do niezależności, indywidualnej wartości, zapał do wchodzenia w konfrontacje) jednocześnie nas łączy (kulturowo rzecz biorąc jesteśmy tacy sami). Sam termin uwarunkowania ma z jednej strony negatywne brzmienie (zabiera nam wolność) z drugiej pozytywne (możemy sami się warunkować/stwarzać po prostu żyjąc co nasuwa na myśl korzystanie z wolności). No i wolność. Kulturowo odnosimy ją do naszego istnienia w świecie (zewnętrznym). Kłopot w tym, że tak muszą robić wszyscy. No więc jeśli chcemy być naprawdę niezależni to pozostaje odnosić się ją do świata wewnętrznego, własnego serca
|
Cz lip 02, 2015 9:10 am |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
domgo napisał(a): Brandy? Metaxa? Ta herbatka była (jest) na pewno tylko z melisą? 'Zawszem mówiła, że gorzałka jeno tęgiej głowie służy.'
|
Pt lip 03, 2015 12:10 pm |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
Kto zgadnie co to za ziółko?
|
Pt lip 03, 2015 4:27 pm |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
|
Pt lip 03, 2015 5:38 pm |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
|
Pt lip 03, 2015 5:53 pm |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
Niezła załoga ale (na szczęście ) niema
|
Pt lip 03, 2015 7:56 pm |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
|
Pt lip 03, 2015 8:49 pm |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
Bravo Brandy! To jest sprytne. Jestem zaskoczony. Pomimo, że net przeglądam na tablecie załoga oźyła i coś tam mruczy Znowu coś kombinujesz?
|
Pt lip 03, 2015 8:52 pm |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
domgo napisał(a): (...) Brandy(...) Znowu coś kombinujesz? Nie mam intencji kombinacji w sensie relacji międzyludzkich. Jeśli tutaj to tak wygląda, to nie jest to moja zamierzona ‘zasługa’. Kombinowałam jedynie na lekcjach matematyki – z powtórzeniami, i bez powtórzeń Koty to stworzenia, które od wieków towarzyszą człowiekowi; mają wiele zalet . W domu, mam spory album o kotach, i wiele z nich na fotografiach wygląda wyśmienicie. Osobiście nie identyfikuję się z ich naturą; jednak doceniam to, że każdy kot wydaje się być niezależny, ma swoje drogi; mnie nic do tego . Pewien badacz badał je pod kątem preferencji muzycznych; wyselekcjonował muzykę, którą koty akceptowały. My tutaj o prawdziwych kotach piszemy (prawda?), zatem dlatego taka muzyka. Mnie osobiście, zapodane przeze mnie, dźwięki przyprawiają o ból głowy, ale jak ktoś ma kota lub kotkę, może skorzysta . Tak na wszelki wypadek dodam, że nie odnoszę się tutaj do nikogo, kto w jakikolwiek sposób (nawet najdrobniejszy, przypadkowy, lub nie) utożsamia się z kotami. Także w bawełnę nic nie jest zawinięte, ani grochu pod stos materacy nie wkładam, nikogo nie testuję. Moim jedynym zamiarem w tym wątku jest relaks. Tak to chyba powinno być w kawiarniach. Swoją drogą obecnie testuję cold brewed coffe. Jestem zaskoczona, bo jest naprawdę dobra. Wydaje się, że ma bardzo niski poziom kwasowości i być może stąd te pozytywne odczucia. Jeśli ktoś będzie miał okazję na degustację, to polecam. Zostawiam problem do rozwiązania: Kto jest najlepszym przyjacielem człowieka - kot czy pies (tak jakby inny człowiek nim nie był)? Córka wałkuje mnie tym pytaniem od jakiegoś czasu, i zastanawiam się, czy jest to przygotowanie do pewnych działań z jej strony. Może chodzi jej o Dezertera?
|
So lip 04, 2015 1:42 pm |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
Nie, nie. Chodziło tylko o milczący a jednak mruczący obrazek. Nic poza tym. Przy czym ogólnie rzecz biorąc to możemy rozmawiać wielowątkowo. Przed chwilą było o obrazku, wcześniej (wyłącznie z mojej strony) o osobie. Relaks kojarzy się z zabawą. Jednak zabawa niejedno ma imię. Weźmy takie drażnienienie. Może być złośliwością, wylądowaniem destrukcyjnych emocji (z innego obszaru, czasu, sytuacji itd.) może być zabawą. Np. psy (niekoniecznie szczeniaki, również te dorosłe o najbadziej przyjaznym i łagodnym usposobieniu) uwielbiają się wzajemnie podgryzać, walczyć i daje im to wzajemne szczęście. Jak się okazało może być też metodą badawczą (może również swojego rodzaju zabawą (tyle, że raczej jednostronną) jak kot z myszką). No dobrze wystarczy/za dużo tych ewentualności nawet jak na kawiarnię szukającą inspiracji w Scottish Café
|
So lip 04, 2015 2:45 pm |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
Cicho tu teraz .........
|
N lip 05, 2015 3:32 am |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
O tej, tzn. tamtej godzinie to nic dziwnego, za mało tu "się szwęda" amerykanów i azjatów
|
N lip 05, 2015 10:58 am |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Pogaduszki kawiarniane
Może po to aby ciekawscy zrobili come back i dopytali u źródła
|
Pn lip 06, 2015 1:43 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 131 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|