Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 8:27 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 828 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 56  Następna strona
 Cafe Nervosa FD 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm
Posty: 2541
Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
A dlaczego właściwie rozmowy cieszą? Bo dobrze jest podzielić się swoją wiedzą i odczuciami z innymi. A dlaczego dobrze jest? Bo życie staje ciekawsze i lepiej zrozumiałe. A dlaczego lepiej zrozumiałe? Bo wyrocznia ze starożytnych Delf dała radę "poznaj siebie" :D A jak poznać siebie? No m.in. poprzez interakcje z innymi. A czy są jakieś warunki brzegowe? Są. A jakie? A takie..., znaczy się to rzecz do dyskusji... niekoniecznie z samym sobą, chociaż z braku laku... :D


Pn paź 12, 2015 1:26 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Myślę, że dobrze jest, gdy w dyskusji jest zachowana równowaga ;) w specyficznym rozumieniu tego słowa.


Pn paź 12, 2015 2:51 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm
Posty: 2541
Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Specyficznym tzn. jakim. Bo w typowym znaczeniu równowaga też jest potrzebna. Z jednej strony rozmawiając chcemy przedstawić własny punkt widzenia z drugiej poznać innych. Należy więc dosłownie wyważyć chęć "obrony" własnych racji z otwartością na poglądy innych. Szczególnie, że nasze poglądy i odczucia ewoluują. Inaczej mówiąc rozmawiamy aby potwierdzić własny lub poznać innych punk widzenia, lub "wygłaszamy wykłady i pouczenia", albo tak sobie, lekko, gadamy co tam nam wpadnie do głowy :)


Pn paź 12, 2015 11:47 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Równowaga w rozmowie 'specyficznie' pojmowana ma być pojmowana w znaczeniu jak najlepszym. Bywa, że rozmowa przypomina potyczkę bojową, a w tym też może być zachowana równowaga, jednak nie tak wyobrażam sobie prawdziwą rozmowę :) Poniekąd równowaga była zachowana w pojedynku pomiędzy Miyamoto Musashi i Sasaki Kojiro ;), ale skończyła się raczej niezbyt satysfakcjonująco dla jednego z nich, zatem nie mam na myśli równowagi w równomiernym młóceniu się argumentami ze skutkiem definitywnym i negatywnym dla jednej ze stron. Chyba każdy był w sytuacji, że wie czego spodziewać się po rozmowie z określonymi osobami. Czasami jest tak, że człowiek musi o czymś porozmawiać, i nie chce, bo wie, czym to się skończy, przykładowo - zawsze poczuciem niezadowolenia z siebie. Przypominam sobie jakąś wypowiedź pewnego duchownego, który twierdził, że gdy miał rozmawiać, ze swoim przełożonym, powtarzał sobie 'nie jestem winny, nie jestem winny, nie jestem winny', aby zachować równowagę psychiczną. ;) Wiem, że są osoby w realu, z którymi nie chcę zaczynać rozmowy, bo skończy się to dla mnie wysłuchaniem godzinnego wykładu, a jeśli będę wtrącać swoją opinię, będzie to uznane za atak. ;) Z drugiej strony, lubię ciekawe wykłady, zatem w tym przypadku wprowadzam akceptowalną ‘równowagę’: interesujący wykład – zaciekawieni słuchacze ;). Z trzeciej strony, nie zawsze mamy czas na wysłuchiwanie wykładów, zatem w równowagę ma być wpisany czynnik czasu. Kiedyś jedna moja p. profesor pouczała moją grupę, by brać pod uwagę zdolności percepcyjne i czasowe słuchaczy, i dzielić wypowiedź na krótkie segmenty. W ten sposób ma się szansę, że nasz komunikat będzie zarejestrowany (być może intelektualnie przetrawiony), gdyż żyjemy w czasach, gdzie wszystko się pobieżnie skanuje, i idzie dalej. Następnym elementem równowagi ma być coś, co przeciwdziała wysuszaniu się gardła, tudzież argumentów, zatem może to być kawa/herbata/(…), ale nic nie zastąpi efektywnej komunikacji, czyli wzajemne utwierdzanie się, że strony rozumieją się nawzajem, rozmowa ma sens i posuwa wszystkich w kierunku, który przynosi zadowolenie/ w jakimś sensie buduje kogoś/ jest korzyścią dla kogoś bez straty dla innych.
Odnoszę wrażenie, że efektywna i kulturalna rozmowa, po której strony są zadowolone/czują satysfakcję, jest sztuką, którą posiedli nieliczni (sama bardzo chciałabym ją opanować); może wynika ona ze umiejętności interpersonalnych, może z treningu, może z cech osobowych. Tyle moich dyrdymałów nocną porą ;)


Wt paź 13, 2015 3:53 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm
Posty: 2541
Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Sporo tego :-D Jednym słowem jednak równowaga... stoicka :!: A propos, ten pewien mnich od "nie jestem winien". Ciekawe jak wyszły jego starania zachowania równowagi? Właściwie powinien uwzględnić (w swoich staraniach) drugą stronę. Np. szkoda, że przełożonego w takim a takim aspekcie przerosła funkcja, jak by tu mu pomóc, albo ciekawe czy dziś znów wstał lewą nogą, albo zapętlił się "biedaczyna", albo być może przeżywa piekło wewnętrznego konfliktu, albo co za głupiec, jednak ślepy (wymagający zrozumienia i szczególnego traktowania) głupiec...


Śr paź 14, 2015 11:53 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm
Posty: 4214
Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Brandeisbluesky napisał(a):
Równowaga w rozmowie 'specyficznie' pojmowana ma być pojmowana w znaczeniu jak najlepszym. Bywa, że rozmowa przypomina potyczkę bojową, a w tym też może być zachowana równowaga, jednak nie tak wyobrażam sobie prawdziwą rozmowę :)

Poniekąd równowaga była zachowana w pojedynku pomiędzy Miyamoto Musashi i Sasaki Kojiro ;), ale skończyła się raczej niezbyt satysfakcjonująco dla jednego z nich, zatem nie mam na myśli równowagi w równomiernym młóceniu się argumentami ze skutkiem definitywnym i negatywnym dla jednej ze stron.

Chyba każdy był w sytuacji, że wie czego spodziewać się po rozmowie z określonymi osobami. Czasami jest tak, że człowiek musi o czymś porozmawiać, i nie chce, bo wie, czym to się skończy, przykładowo - zawsze poczuciem niezadowolenia z siebie.
Przypominam sobie jakąś wypowiedź pewnego duchownego, który twierdził, że gdy miał rozmawiać, ze swoim przełożonym, powtarzał sobie 'nie jestem winny, nie jestem winny, nie jestem winny', aby zachować równowagę psychiczną. ;)

Wiem, że są osoby w realu, z którymi nie chcę zaczynać rozmowy, bo skończy się to dla mnie wysłuchaniem godzinnego wykładu, a jeśli będę wtrącać swoją opinię, będzie to uznane za atak. ;)

Z drugiej strony, lubię ciekawe wykłady, zatem w tym przypadku wprowadzam akceptowalną ‘równowagę’: interesujący wykład – zaciekawieni słuchacze ;)

Z trzeciej strony, nie zawsze mamy czas na wysłuchiwanie wykładów, zatem w równowagę ma być wpisany czynnik czasu. Kiedyś jedna moja p. profesor pouczała moją grupę, by brać pod uwagę zdolności percepcyjne i czasowe słuchaczy, i dzielić wypowiedź na krótkie segmenty. W ten sposób ma się szansę, że nasz komunikat będzie zarejestrowany (być może intelektualnie przetrawiony), gdyż żyjemy w czasach, gdzie wszystko się pobieżnie skanuje, i idzie dalej.

Następnym elementem równowagi ma być coś, co przeciwdziała wysuszaniu się gardła, tudzież argumentów, zatem może to być kawa/herbata/(…), ale nic nie zastąpi efektywnej komunikacji, czyli wzajemne utwierdzanie się, że strony rozumieją się nawzajem, rozmowa ma sens i posuwa wszystkich w kierunku, który przynosi zadowolenie/ w jakimś sensie buduje kogoś/ jest korzyścią dla kogoś bez straty dla innych.

Odnoszę wrażenie, że efektywna i kulturalna rozmowa, po której strony są zadowolone/czują satysfakcję, jest sztuką, którą posiedli nieliczni (sama bardzo chciałabym ją opanować); może wynika ona ze umiejętności interpersonalnych, może z treningu, może z cech osobowych. Tyle moich dyrdymałów nocną porą ;)



'Zyjemy w czasach satysfacji, kruchej więzi i modnej empatii' śpiewa Myslovitz ;)

Ja dodam że na charakterystyczne dla Polaków 'lepiejwiedzenie' nakłada się często pseudowiedza wyniesiona z pobieżnie przeskanowanego google.

A potem dyskusja bij- zabij :mrgreen: :PPPP

Sądzę że zawsze warto uświadamiac sobie cel rozpoczynanej dyskusji, czyli co chcę osiągnąc:

- dowiedziec się czegos ciekawego,
- wypowiedziec samemu na temat który jest mi bliski albo/i o sprawach o których sporo wiem,
- pożartowac na luzie
- zareagowac na czyjąś napaśc czy niesprawiedliwą ocenę
- inne (w tym i celowe jątrzenie i prowokowanie)

Oraz warto też brac pod uwagę z kim taką dyskusję rozpoczynamy, pomijam te do których jesteśmy zmuszeni sytuacją np. w pracy, ale tu na forum, znamy się już trochę i w wielu przypadkach wiemy czego się spodziewac.

Po moich dowiadczeniach tutaj mogę napisac że najsensowniej byłoby dyskutowac jedynie z osobami co do których mam przekonanie że dyskutują sensownie i kulturalnie (trzy pierwsze punkty powyzej) , resztę pomijac zamiast z nimi walczyc.

Inna refleksja z tego forum jest taka że niezwykle rzadko chyba komuś udaje się tu kogoś przekonac, raczej jednak każdy w końcu zostaje przy swoim.

Jak sądzicie?

_________________
'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać
Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie
Mówi Pan'


Śr paź 14, 2015 1:05 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Miałam się nie odzywać, ale wobec takiej hipokryzji nie mogę:
Derayes napisał(a):
Po moich dowiadczeniach tutaj mogę napisac że najsensowniej byłoby dyskutowac jedynie z osobami co do których mam przekonanie że dyskutują sensownie i kulturalnie (trzy pierwsze punkty powyzej) , resztę pomijac zamiast z nimi walczyc.

Inna refleksja z tego forum jest taka że niezwykle rzadko chyba komuś udaje się tu kogoś przekonac, raczej jednak każdy w końcu zostaje przy swoim.

Jak sądzicie?

To jasne, że zachowania agresywne należy ignorować, tylko co zrobić z osobami, które na ogólnym forum zachowują się kulturalnie nawet w sporach, za to na pw nie szczędzą insynuacji/obelg (dla mnie sugestia, że moi przodkowie to Żydzi nie jest obelgą, chociaż nie miałam takowych przodków) i mimo próśb, aby nie pisały na pw, nadal piszą? Nie można takiego osobnika zablokować, bo zablokuje sie wszystkich. Jedyne wyjście uciec się do pomocy moderacji.
I nie jest to tylko moje doświadczenie. Jest tu na forum co najmniej jedna osoba, która to potwierdzi (a może znajdzie się więcej?).

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Śr paź 14, 2015 1:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm
Posty: 4214
Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Ja też się miałem nie odzywac ale wobec chamskiego ataku zawierającego kłamstwa niestety muszę.

Małgosia napisał(a):

To jasne, że zachowania agresywne należy ignorować, tylko co zrobić z osobami, które na ogólnym forum zachowują się kulturalnie nawet w sporach, za to na pw nie szczędzą insynuacji/obelg (dla mnie sugestia, że moi przodkowie to Żydzi nie jest obelgą, chociaż nie miałam takowych przodków) i mimo próśb, aby nie pisały na pw, nadal piszą?


1. Kłamstwem jest że nadal do Ciebie piszę.
2. Dla mnie także insynuacja iż ktos mógłby byc Zydem nie jest obelgą a raczej próbą wyjaśnienia poglądów takiej osoby. Więc gdzie te obelgi?
3. Prznoszenie na forum publiczne treści z PW w dodatku w kłamliwy sposób jest pożałownia godne.

Małgosia napisał(a):
Nie można takiego osobnika zablokować, bo zablokuje sie wszystkich.


Można go dołączyc do listy wrogów i nie widziec jego wpisów choc widac ze jakis wpis umiescił. O co chodzi z zablokowaniem wszystkich nie wiem. Nie widzę takiej funkcji.

Małgosia napisał(a):
Jedyne wyjście uciec się do pomocy moderacji.
I nie jest to tylko moje doświadczenie. Jest tu na forum co najmniej jedna osoba, która to potwierdzi (a może znajdzie się więcej?).


Małgosiu, jeśli chcesz mnie wyrzucic z róży to napisz to po prostu.
Nic też nie poradzę na Twoją nienawisc do PiSu.
Do emocjonalnej i niestety niedorzecznej dyskucji o imigrantach nawet nie chcę wracac bo szkoda czasu.

I może cos na ukojenie nerwów jak Ci gul skacze?

Tym razem cel mój był taki:

Cytuj:
- zareagowac na czyjąś napaśc czy niesprawiedliwą ocenę

_________________
'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać
Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie
Mówi Pan'


Śr paź 14, 2015 2:35 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Derayes napisał(a):
1. Kłamstwem jest że nadal do Ciebie piszę.

Nie napisałam, że nadal piszesz, ale że mimo moich próśb nadal pisałes i musiałam poprosic moderacje o pomoc, abyś zaprzestał pisania.
Derayes napisał(a):
2. Dla mnie także insynuacja iż ktos mógłby byc Zydem nie jest obelgą a raczej próbą wyjaśnienia poglądów takiej osoby. Więc gdzie te obelgi?

Nie ściemniaj. Nie chcę ujawniać treści pw, które do mnie wysyłałeś, ale jeśli mnie zmusisz, to ujawnię moderacji.
Derayes napisał(a):
3. Prznoszenie na forum publiczne treści z PW w dodatku w kłamliwy sposób jest pożałownia godne.

To co przeniosłam na forum, było też publicznie, ale nie tak personalnie.
Derayes napisał(a):
Ja też się miałem nie odzywac ale wobec chamskiego ataku zawierającego kłamstwa niestety muszę.

Małgosia napisał(a):

To jasne, że zachowania agresywne należy ignorować, tylko co zrobić z osobami, które na ogólnym forum zachowują się kulturalnie nawet w sporach, za to na pw nie szczędzą insynuacji/obelg (dla mnie sugestia, że moi przodkowie to Żydzi nie jest obelgą, chociaż nie miałam takowych przodków) i mimo próśb, aby nie pisały na pw, nadal piszą?


1. Kłamstwem jest że nadal do Ciebie piszę.
2. Dla mnie także insynuacja iż ktos mógłby byc Zydem nie jest obelgą a raczej próbą wyjaśnienia poglądów takiej osoby. Więc gdzie te obelgi?
3. Prznoszenie na forum publiczne treści z PW w dodatku w kłamliwy sposób jest pożałownia godne.

Małgosia napisał(a):
Nie można takiego osobnika zablokować, bo zablokuje sie wszystkich.


Można go dołączyc do listy wrogów i nie widziec jego wpisów choc widac ze jakis wpis umiescił. O co chodzi z zablokowaniem wszystkich nie wiem. Nie widzę takiej funkcji.

Małgosia napisał(a):
Jedyne wyjście uciec się do pomocy moderacji.
I nie jest to tylko moje doświadczenie. Jest tu na forum co najmniej jedna osoba, która to potwierdzi (a może znajdzie się więcej?).


Małgosiu, jeśli chcesz mnie wyrzucic z róży to napisz to po prostu.
Nic też nie poradzę na Twoją nienawisc do PiSu.
Do emocjonalnej i niestety niedorzecznej dyskucji o imigrantach nawet nie chcę wracac bo szkoda czasu.

I może cos na ukojenie nerwów jak Ci gul skacze?

Tym razem cel mój był taki:

Cytuj:
- zareagowac na czyjąś napaśc czy niesprawiedliwą ocenę

Nie mam takiego zamiaru. Nie mieszaj dwóch spraw.
Derayes napisał(a):
Nic też nie poradzę na Twoją nienawisc do PiSu.

I tu już na forum insynuacja. Nie znam uczucia nienawiści, a takie samo/podobne zdanie jak o PiS mam o innych partiach. Uważam, że każdy dąży do koryta nie dbając o społeczeństwo i zdania nie zmienię. Nie ma to nic wspólnego z nienawiścią.
Derayes napisał(a):
Do emocjonalnej i niestety niedorzecznej dyskucji o imigrantach nawet nie chcę wracac bo szkoda czasu.

Ja też.
Derayes napisał(a):
I może cos na ukojenie nerwów jak Ci gul skacze?

No popatrz.... jasnowidz :lol: . Zawsze wypowiadam swoje zdanie i robię to oficjalnie, a nie "pod stołem". A co do guli, to nie mnie skacze. Prawda zabolała?
Jockey napisał(a):
Interweniowałem w tej sprawie. Ale może nie nakręcajmy bo ktoś juz jest gotowy żeby zaatakować i zaraz znowu zacznie się jazda.

Jeśli masz na myśli mnie, to nie mam zamiaru atakować, ale nie mogłam nie przejść bez reakcji.

Z mojej strony koniec dyskusji w tym temacie (tego sporu).

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Śr paź 14, 2015 2:55 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Źle sie wkleiły cytaty (nie zrobiłam podgladu) i nie zdążyłam edytować, a więc jeszcze raz, to co jest do poprawki.
Cytuj:
Derayes napisał(a):
1. Kłamstwem jest że nadal do Ciebie piszę.

Nie napisałam, że nadal piszesz, ale że pisałeś mimo, że prosiłam, abyś nie pisał. Dopiero interwencja Jockeya spowodowała, że zaprzestałeś.
Cytuj:
Derayes napisał(a):Małgosiu, jeśli chcesz mnie wyrzucic z róży to napisz to po prostu.

Nie mam takiego zamiaru. Nie mieszaj dwóch spraw. Potrafię oddzielić sprawy prywatne od publicznych.

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Śr paź 14, 2015 3:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Ja jestem spokojna. Nikomu nie ubliżam ani na forum a tym bardziej na pw.
Z mojej strony koniec w tym sporze, co już wyżej zasygnalizowałam. Powiedziałam co miałam do powiedzenia i dalej nie zamierzam ciągnąć.

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Śr paź 14, 2015 3:39 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Derayes
Wybaczam i proszę o wybaczenie.

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Śr paź 14, 2015 6:56 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm
Posty: 2541
Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Cytuj:
Po moich dowiadczeniach tutaj mogę napisac że najsensowniej byłoby dyskutowac jedynie z osobami co do których mam przekonanie że dyskutują sensownie i kulturalnie (trzy pierwsze punkty powyzej) , resztę pomijac zamiast z nimi walczyc.

Inna refleksja z tego forum jest taka że niezwykle rzadko chyba komuś udaje się tu kogoś przekonac, raczej jednak każdy w końcu zostaje przy swoim.

Jak sądzicie?
Sądzę:

1) Co jest najgorsze w sexie grupowym - zostać pominiętym :oops:

2) "Obstając" przy ściśle określonym ujęciu jakiegoś tematu albo chcemy skonfrontować naszą wiedzę albo rozszerzyć albo się podzielić. W żadnym przypadku przekonanie kogoś nie jest istotą takiego ujęcia rozmowy. Konfrontacja prowadząca do upewnienia się, lub porzucenia, lub nabycia nowej wiedzy, lub przyjemność dzielenia się. To nasz "zysk", nasza przyjemność. Jeżeli ktoś się przekona do naszego stanowiska to czyjaś zasługa, czyjś wysiłek, być może czyjś zysk... lub strata :wink: Gdzie tu miejsce na przekonanie kogoś jako wskaźnik satysfakcjonującej rozmowy?


Śr paź 14, 2015 7:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Brandeisbluesky napisał(a):
Zostawiam 'pistolet maszynowy' do sprzątania ;) klik. Każdy może się pobawić, ale ostrzegam, że grozi to uzależnieniem od porządku.


Brudno tu. Dawno nikt nie sprzątał. Czuję, że zbliża się kontrola SANEPIDu. Kto pomoże sprzątać? Ja zaczynam:

Obrazek


Śr paź 14, 2015 8:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pogaduszki kawiarniane
Jako, że zajęłaś się kurzami, ja postawie bukiecik na stoliku:
Obrazek

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Śr paź 14, 2015 8:22 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 828 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 56  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL