Autor |
Wiadomość |
Krystian
Dyskutant
Dołączył(a): Cz lis 16, 2017 10:46 am Posty: 361
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Pytania o grzech
Szczególnie przy skrupułach..
|
Cz lut 21, 2019 11:58 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16895
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pytania o grzech
Tego się nie leczy herbatkami.
|
Pt lut 22, 2019 12:21 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pytania o grzech
Krystian napisał(a): Czy korzystanie z konopii indyjskich (marihuany) zawsze jest grzechem?
Mam w domu herbate. Jej skład to 50% suszu konopii indyjskiej i 50% mięty.
Zawartośc THC to zaledwie 0,2%, a taką dopuszcza ustawa.
Jest to herbata lecznicza, chcę spróbować jak to smakuje itd. Tą iloscią THC (0,2%) nie można się odurzyć raczej, no nie ma po prostu jak, jest tego za mało. Typ narkotyczny posiada więcej niż 2% THC, czyli ponad 10 razy więcej. Nie jest to grzechem. Marihuana to nie narkotyk i w kiku krahach legalna
|
Pt lut 22, 2019 7:07 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Małżeństwo
A nie można podzelować kapci (w sensie: okleić, bo w przypadku kapci nikt nie będzie zelował, ostatecznie obszyć)?
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Pt lut 22, 2019 1:31 pm |
|
|
Terremoto
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pytania o grzech
sachol napisał(a): Nie jest to grzechem. Marihuana to nie narkotyk i w kiku krahach legalna Sachol, Jak definiujesz narkotyk? Na jakiej podstawie stwierdzasz, ze marihuana to nie narkotyk? Dlaczego "Podział według Światowej Organizacji Zdrowia" https://pl.wikipedia.org/wiki/Narkotykwymienia marihuanę wsród narkotyków, a Ty proponujesz (dziecku, zauważ) inne zdanie?
|
Pt lut 22, 2019 3:06 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pytania o grzech
Terremoto napisał(a): sachol napisał(a): Nie jest to grzechem. Marihuana to nie narkotyk i w kiku krahach legalna Sachol, Jak definiujesz narkotyk? Na jakiej podstawie stwierdzasz, ze marihuana to nie narkotyk? Dlaczego "Podział według Światowej Organizacji Zdrowia" https://pl.wikipedia.org/wiki/Narkotykwymienia marihuanę wsród narkotyków, a Ty proponujesz (dziecku, zauważ) inne zdanie? Wystarczy zgebic temat i dojdsiesz predko do wniosku ze alkohol ma zdecydowanie wiksza szkodliwosc anizeli marihuanna. Wiec na logike nie nalezy tego traktowac na rowni z amfetamina czy heroina Pozatym jest legalna w niektorych krajach juz
|
Pt lut 22, 2019 10:21 pm |
|
|
sam2
|
Re: Małżeństwo
merss napisał(a): A to czasem nie jest wadliwa partia i źle wyprawiona skóra? to chyba problem ze zle lub nie garbowana skora za mlodu.
|
Pt lut 22, 2019 10:55 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pytania o grzech
sachol napisał(a): Wystarczy zgebic temat i dojdsiesz predko do wniosku ze alkohol ma zdecydowanie wiksza szkodliwosc anizeli marihuanna. Wiec na logike nie nalezy tego traktowac na rowni z amfetamina czy heroina Pozatym jest legalna w niektorych krajach juz Hmm Cytuj: Pośród przeciwników popularne są opinie o jej wysokiej szkodliwości. Badania prowadzone przez zespół: T.H.M. Moore, S. Zammit, A. Lingford-Hughes, T.R.E. Barnes, P.B. Jones, M. Burke, G. Lewis potwierdzają tę tezę. Przy przewlekłym stosowaniu pojawiają się objawy zespołu amotywacyjnego: zaburzenia snu, zespół apatyczny z dominującym brakiem działania, ograniczenie kontaktów z ludźmi, zaburzenia pamięci i koncentracji uwagi, zaburzenia w przyswajaniu nowych wiadomości, myślenie porozrywane i magiczne, upośledzenie zdolności rozwiązywania problemów i planowania przyszłości, zanik zainteresowań, zaburzenia percepcji czasu, doznań, krytycyzmu, lęk. Występują również objawy fizjologiczne przewlekłego stosowania, zróżnicowane w zależności od płci zażywających osób
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marihuana
|
Pt lut 22, 2019 10:56 pm |
|
|
Terremoto
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Pytania o grzech
sachol napisał(a): Terremoto napisał(a): sachol napisał(a): Nie jest to grzechem. Marihuana to nie narkotyk i w kiku krahach legalna Sachol, Jak definiujesz narkotyk? Na jakiej podstawie stwierdzasz, ze marihuana to nie narkotyk? Dlaczego "Podział według Światowej Organizacji Zdrowia" https://pl.wikipedia.org/wiki/Narkotykwymienia marihuanę wsród narkotyków, a Ty proponujesz (dziecku, zauważ) inne zdanie? Wystarczy zgebic temat i dojdsiesz predko do wniosku ze alkohol ma zdecydowanie wiksza szkodliwosc anizeli marihuanna. Wiec na logike nie nalezy tego traktowac na rowni z amfetamina czy heroina Pozatym jest legalna w niektorych krajach juz Na logikę? To, że coś jest gdzieś legalne, nie znaczy, że nie jest narkotykiem. To, że coś jest słabsze niż // mniej szkodliwe niż.... nie znaczy, że nie jest narkotykiem. A definicji nadal brak, sachol. Migasz się. Norma? Katechizm (da Krystiana) 2291" Używanie narkotyków wyrządza bardzo poważne szkody zdrowiu i życiu ludzkiemu. Jest ciężkim wykroczeniem, chyba że wynika ze wskazań ściśle lekarskich."
|
So lut 23, 2019 1:33 am |
|
|
sam2
|
Re: Małżeństwo
Brandeisbluesky napisał(a): sam2 napisał(a): merss napisał(a): A to czasem nie jest wadliwa partia i źle wyprawiona skóra? to chyba problem ze zle lub nie garbowana skora za mlodu. No raczej, nie przypominam sobie, by ktoś mi garbował skórę, a mąż też nic takiego nie wspomina. Szewc, o którym wspomniałam, zaproponował mi zrobienie solidnego paska do dżinsów (polecam wszystkim takie rozwiązanie, bo pasek od szewca jest mocniejszy o parę nieb, niż paski ze sklepu i mam obietnicę, że wytrzyma 20 lat), ale nie zalecał go łojenia skóry męża w żadnym przypadku. Odgaduję, że niektórzy z nas mają ochotę podręczyć współmałżonka, jednak pamiętajmy, że mamy kochać bliźniego swego, jak siebie samego, więc jeśli sami czegoś sobie nie życzymy, to i nie stosujemy tego na innych. Dziewczyny to raczej nie obrywly, ale chlopaki to zawsze cos nabroili, a to zwykle dzialalo dobrze na pamiec. Z paskami ze sklepu to mozna jedynnie wyjsc raz na impreze, bo na dluzej sie nie nadaja. To co robi szewc to solidna i prawdziwa skora i nie zszywana z kilku paskow by zrobic ja grubsza, albo z dermy. Dzis rzadko mozna trafic na wyroby z prawdziwej skory w sklepach, bo wiekszosc to po prostu zmnielona skora, najczesciej odpady z produkcji solidnych drogich butow, rekawiczek itp. wyrobow i takie "wiory" sprasowane z lepiszczem na jednolita grubosc, a na to nakladane sztuczne lico podobne do dermy. calosc wyglada prawie identycznie jak skora, ale dobry szewc wie jak wyglada prawdziwa skora i nie bedzie sobie psul opinii podrobkami. Wiekszosc facetow co byli w wojsku wie jak wygladaja buty skorzane, i inne wyroby ze skory.
|
So lut 23, 2019 6:15 am |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Małżeństwo
Może wypróbowałeś kiedyś jakieś buty zrobione w 100% u szewca? Zastanawia mnie ich jakość, trwałość, i wygoda. Od jakiegoś czasu rozważam jednak zamówienie torebki. W LO miałam jedną taką na książki i "żyje" ona do dzisiaj, a książki swoje ważyły.
|
N lut 24, 2019 1:56 pm |
|
|
sam2
|
Re: Małżeństwo
Brandeisbluesky napisał(a): Może wypróbowałeś kiedyś jakieś buty zrobione w 100% u szewca? Zastanawia mnie ich jakość, trwałość, i wygoda. Od jakiegoś czasu rozważam jednak zamówienie torebki. W LO miałam jedną taką na książki i "żyje" ona do dzisiaj, a książki swoje ważyły. Od szewca buty to najlepiej pierw zamowic tzw. kopyto ktore jest niczym innym jak dokladnym wzorem naszych indywidualnych stop. Majac takie kopyto szewc zrobi za kazdym razem buty idealnie przylegajace do naszej stopy. Takie kopyto latwo takze pozniej korygowac do zmieniajacego sie nieco ksztaltu stopy wraz w wiekiem. Zamawiajac kopyto, jest ono nasza wlasnoscia bo za niie placimy, a pozniej wykonanie dobrych butow jest tansze, bo szewc dopasowuje wszystkie kawalki skoory do tego kopyta i nie musi polegac na wymiarach i swojej pamieci szczegolow ksztaltu naszych stop. W dzisiejszych czasach cena takiego kopyta z drewna nie powinna byc wysoka, bo sporo firm uzywa tzw.. CNC obrabiarek, a drewno jest latwe do takiej obrobki, a stopa moze byc po prostu zeskanowana w 3D na kompa obslugujacego obrabiarke CNC. Nawet odciski beda skopiowane i szewc je uwzgledni przy robieniu butow. tak zrobione buty prawie nie czuje sie ze ma sie je na nogach. Majac ok. 30-tki gdy zrobi sie takie kopytoa to starcza one do konca zycia by miec zawsze wygodne buty.
|
N lut 24, 2019 8:20 pm |
|
|
sam2
|
Re: Małżeństwo
Dodam jeszcze ze takie kopyta, smialo moga byc uzywane jako tzw. prawidlo do naciagniiecia i uksztaltowania zakupionych w sklepie gotowych butow, zamiast meczenia nog by je "rozchodzic".
|
N lut 24, 2019 8:31 pm |
|
|
bergamotka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Małżeństwo
Szczerze mówiąc to nie rozumiem tego utyskiwanie na jakość wyrobów skórzanych dostępnych w sklepie a nie wykonywanych na zamowienie. Oczywiście buble się zadarzają ale to nie jest jakś norma. Być może są osoby które rozczarowała jakość skóry syntetycznej - nazywana jest jako skóra PU i jestem przekonana że są osoby które widząc nazwa "skóra" zakładają że to skóra zwierzęca. Skóra skórze też nie równa. I o skórę trzeba odpowiednio dbac. Nie byłam w wojsko ale wydaje mi się że ze względu na trwałość możliwe że wykorzystywana jest na jego potrzeby w dużej mierze skóra bydlęca. W istocie najtrwalsza, ale cywilnego użytkownika trwałość nie jest jedynym wyznacznikiem - zwłaszcza dla kobiet niekoniecznie kusząca jest myśl o butach tak trwałych że "nie do zdarcia". Kiedyś kupiłam płaszcz że skory świńskiej - wydawał mi się miękki i lekki. Ostatnio kupiłam kolejny płaszcz tym razem ze skóry jagnięcej. Zapewne nie będzie trwały jak pierwszy - bo skóra jest cienka. Ale jest nieporównywalnie miękki i lekki - niemal układa się jak tkanina - więc coś za coś. To samo dotyczy galanterii skórzanej. Miałam wojskowy pas ze skóry wołowej, nie do zdarcia ale niezbyt funkcjonalny. Inne paski które kupiłam w sklepie są nie tak trwałe ale mam je od z 10 lat albo więcej i mają minimalne ślady zużycia. Jedyna przewagę butow wykonanych przez szewca osobiście upatruję w skórzanej podeszwie. Choć nie sprawdza się ona zawsze i wszędzie.
|
N lut 24, 2019 9:14 pm |
|
|
sam2
|
Re: Małżeństwo
Najwazniejsze w obuwiu jest to by njedynie naturalna skora mial kontakt z nasza skora nog, a niie jakiekolwiek syntetyczne zamienniki, ktore po prostu powoduja jesli niie odparzenia to przynajmniej niewlasciwa cyrkulacje wilgotnosci i efekt tzw parzenia nog. Te paski stare o ktorych piszesz , jesli nie pasuja do twoich niwych kiecek to moozna je spokojnnie "przefarbowac" czy zmienic design. To tylko kwestia pomyslunku.
|
N lut 24, 2019 9:29 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|