Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:31 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona
 Moje kroki do Pana Boga. 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Często modlimy się z ufnością do Pana Boga, zwracając się prosto ku niemu i piękne jest to, że tak czynimy. Nie możemy jednak zapominać, że Pan Jezus dał nam osobę, którą możemy prosić o pomoc i wyprosić wiele pięknych łask - Najświętszą Maryję Pannę.

To Maryja wstawia się za nami u Pana Boga i prosi go o pomoc w naszych sprawach. My często nie potrafimy się dobrze zwracać do Boga, bądź nie wiemy jak to robić - Matka Boża nam w tym wszystkim pomaga, Ona chce pomagać i nas wspierać bo nas kocha, jesteśmy jej dziećmi. :)

Uświadomiłem sobie to jeszcze raz parę dni temu i jestem wdzięczny za ten dar od Pana Boga, bowiem nie ma nic piękniejszego jak poczuć miłość i radość Matki Bożej, obecność w swoim sercu Boga.

Potrzebujemy ciągłego kontaktu z Panem Bogiem przez wstawiennictwo Matki Bożej, szczególnie w momentach, których nie rozumiemy, bądź mamy co do niektórych sytuacji wątpliwości. Jesteśmy ludźmi i mamy skłonność do upadania, do grzechu - Sami po prostu jesteśmy za słabi aby sobie poradzić, a uświadamiając sobie o tym człowiek jest w stanie pokonać swoje ograniczenia, lęki i trudne momenty ze względu na łaskę Bożą, która dodaje nam otuchy i siły na każdy dzień.


Z narzeczoną zachowujemy czystość, został nam troszkę ponad rok do ślubu i wiemy, że z każdym dniem może być ciężej. Sami na pewno byśmy już dawno upadli, ale wiemy, że ta miłość, którą wzajemnie się darzymy nie jest od nas, lecz od Boga. Wiemy, że sami nie poradzilibyśmy sobie z różnymi pokusami, lecz łaska Boża nas wspiera - Potrzeba jednak tego niezbędnego kontaktu z Panem Bogiem, aby być ciągle czujnym i gotowym do walki, aby wróg nie zaskoczył nas z nienacka.

Co najważniejsze, trzeba abyśmy ciągle mieli " jakieś zajęcie ", czyli po prostu nie byli bezczynni, lecz pożytecznie spędzali czas, bowiem zły często wykorzystuje momenty, w których możemy upaść. Nie być bezczynnym to nie oznacza, że trzeba ciągle pracować, lecz po prostu być zawsze duchem i sercem złączonym z Bogiem i czynić to, co prowadzi nas do Boga, unikając rzeczy, które mogą nas od Niego oddzielić.


Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie w Panu Bogu i Maryi i życzę dużo pogody ducha na każdy dzień. :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


Cz sie 13, 2015 8:26 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Czyń co w Twej mocy, a Pan Bóg wspomoże Twą dobrą wolę. :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


So paź 17, 2015 1:28 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Witajcie! :)

Z każdym dniem człowiek odkrywa coś nowego w życiu, doświadcza zarówno dobrych jak i złych emocji - to wszystko jednak sprawia, że się rozwijamy.

Z narzeczoną zostało nam jeszcze około 10 miesięcy do ślubu, jest to czas dla nas bardzo ważny, bo codziennie się siebie uczymy, a co najważniejsze - Zachowujemy czystość. Nikt nie powiedział, że jest to łatwa droga, bowiem czasami człowiek napotyka różne zniechęcenia, jednakże ciągła praca na sobą, a związana z tym modlitwa i spowiedź ciągle nas umacnia, sprawiając, że kroczymy drogą Bożą.

Chciałbym napisać parę rad odnośnie czystości, które przekazał mi kapłan, podczas spowiedzi:

1. Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie - Jest to bardzo cenne, abyśmy się nie szczycili z naszych osiągnięć, lecz jeszcze bardziej czuwali nad sobą, aby nie upaść, ponieważ często jest tak, że człowiek zerwał z grzechem i zapomina o tym, że może znów upaść - przestając tym samym pracować nad sobą.

2. Patrzenie wzrokiem - jeśli jest to pożądliwe patrzenie, wzbudzające jakieś myśli, czy reakcje ciała, to może to prowadzić do złego.

3. Dotykiem - jeśli ciało pożąda jakiegoś podniecającego dotyku, to również może to powodować pokusy i prowadzić do złego.

4. Patrzenie na ukochaną osobę jak na przyjaciółkę, siostrę - sprawia to, że jest wtedy łatwiej opanować pożądliwe myśli, bowiem przyjaciółki, czy siostry się nie pożąda.

5. Nie czyń czegoś pod pozorem dobra - czasami tłumaczymy sobie, że zrobię coś pod " pozorem dobra ", a potem ma to złe skutki - grzechu trzeba unikać, a nie dążyć do niego tłumacząc sobie, że robię to z " dobrymi chęciami ".

6. Patrzeć na czystość jak na prezent - czystość jest jak prezent, który można rozpakować dopiero po ślubie. Trzeba nauczyć się prawdziwej cierpliwości, oraz postanowienia, że w związku nie jest najważniejsza cielesność.

7. Grzech należy ucinać od korzenia, nie od gałęzi - jeżeli widzimy w czymś problem i drogę do grzechu , to musimy odważnie postanowić sobie i zmienić swoje dotychczasowe postępowanie, tak aby całkowicie z tym grzechem zerwać - wtedy u człowieka na początku pojawia się wielkie zniechęcenie, ale po chwilach trudu i walki z grzechem, po chwilach smutki związanych ze zmianą sytuacji człowiek będzie odczuwał prawdziwą wolność i radość.

Nie można się poddawać, lecz z Bożą pomocą walczyć i prosić o potrzebne łaski.

8. Obserwuj siebie - jeśli człowiek jest zmęczony, czy to fizycznie czy psychicznie, wtedy łatwiej ulega pokusie. Jeżeli odczuwa się, że dana sytuacja ( np. przytulenie ) powoduje jakieś niekontrolowane myśli i reakcje ciała, nad którymi ciężko jest zapanować, wtedy trzeba bardzo uważać i unikać sytuacji, które mogą prowadzić do pokusy.

Wtedy najlepiej odpuścić sobie " przytulenie ", bo człowiek jest słaby i nigdy nie pokona pokusy, może tylko od niej tylko odejść, powiedzieć jej stanowcze - nie!

9. Musimy dążyć do świętości i stawać się coraz piękniejsi!

10. Najważniejsze - Po każdej spowiedzi postanowienie poprawy ! Prawdziwa spowiedź to wyznanie grzechów i prawdziwe postanowienie, że z tym grzechem i słabością się zerwie, bez tego spowiedź nigdy nie będzie pełna.


- > To nie jest łatwa droga, potrzeba tu wiele odwagi, samozaparcia, współpracy w związku, a co najważniejsze współpracy z Bożą łaską - modlitwą, czuwaniem i prośbą, aby Bóg do nas mówił i prowadził nas według swojej woli - taką drogą dojdzie się bezpiecznie do celu.

Trzeba pamiętać, że to co cenne osiągane jest z wielkim trudem, jednakże ten trud po osiągnięciu celu zamienia się w radość i spełnienie. :)

Pozdrawiam Was wszystkich i modlę się za Was! Proszę Was również o modlitwę. ;)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


N lis 15, 2015 2:08 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Hej. :)

Człowiek kroczy przez to życie, dzień po dniu mija - często nie różniąc się od siebie. Jest to najłatwiejsza droga do popadnięcia w rutynę.

Jak pięknie jest codziennie na nowo spojrzeć na otaczający nas świat - na uśmiech ukochanej osoby, którą widzimy co dnia, na słońce, które wyłania się zza chmur ... Można tak wymieniać i wymieniać.

To co najprostsze sprawia, że na nowo odnajdujemy sens w życiu, bowiem to te drobne sytuacje i rzeczy budują te wielkie - często o tym wiemy, jednakże jeszcze częściej o tym zapominamy.

Prawdziwego postrzegania piękna można nauczyć się tylko od tego, który obdarzył nas tym pięknem, tak jak malarz ukazuje nam piękno tego obrazu, opisując go, tak samo Pan Bóg, który dał nam piękny świat musi nas uczyć tego piękna kosztować.

Życie nie polega tylko na zwykłym bytowaniu, to jest coś więcej, to docenianie tego co się dostało od Pana Boga.

Każdy z nas uczy się tego piękna, najważniejsze to podejmować takie starania, nie trwać w tym, co nas osłabia, nie dążyć do tego, co sprawia, że życie wydaje nam się szare i bez sensu - trzeba wstać każdego ranka i z uśmiechem na twarzy dziękować Panu Bogu za wszystko.

Ucząc się doceniać to co najdrobniejsze, docenimy to co wielkie.

Pamiętam o Was w modlitwie, proszę Was również o modlitwę! :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


Pt sty 08, 2016 7:43 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Miłość trzeba ciągle pielęgnować, na nowo ją odkrywać, potrafić się nią zachwycać, spoglądać czystym wzrokiem - Dzięki Bożej łasce ... :)

PS. Dziś dokładnie zostało pół roku do najpiękniejszej chwili w życiu. :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


Cz mar 03, 2016 8:27 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Dziś jest Święto Wniebowstąpienia Pańskiego, tak jak Apostołowie często wpatrujemy się w Niebo - pytanie dla czego, co tam jesteśmy w stanie zobaczyć ? Niebo kojarzy się nam z czymś odległym, niedostępnym.

Każdy z Nas jest do czegoś powołany, tak jak apostołowie zostali powołani przez Pana Jezusa. Ich posługa była widoczna w pełni dopiero wtedy, gdy Pan Jezus wstąpił do Nieba. Mimo braku fizycznej obecności Pana Jezusa przy nich, to był On obecny duchem - wspierając i dając im siły do podjęcia każdej trudnej drogi.

W dzisiejszych czasach my również jesteśmy apostołami - będąc powołanymi nie możemy tylko " patrzeć w niebo ", lecz działać, a nasz trud będzie wspomagany Bożą łaską. Tylko wtedy osiągniemy sukces, gdy będziemy sami angażowali się w Boże dzieło, a nie oczekiwali, że Pan Jezus sam nas zmotywuje.

Pan Bóg nic nie może uczynić bez naszej woli, dlatego tak ważne jest wspieranie się Jego łaską, aby pomagał nam czynić dobro i uzdalniał nas do wszystkiego, co będzie przynosiło piękny owoc. :)

Pozdrawiam Was Wszystkich w Panu Bogu i Maryi! :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


N maja 08, 2016 12:47 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Witajcie. :)

Do ślubu już zostało praktycznie 3 miesiące. Każdego dnia z narzeczoną odliczamy pozostały czas do tego pięknego dnia, a zarazem ciągle się uczymy - czystości, przebywania z Panem Bogiem.

Bardzo ważne jest to aby ciągle czuwać. Człowiek czujny jest gotowy do podjęcia trudu, do obrony przed złem. Proszę Pana Jezusa i Najświętszą Maryję Pannę o pomoc, bo będąc grzesznym człowiekiem często popełniam błędy i wiem, że sam sobie nie poradzę.

Razem z narzeczoną powierzamy naszą miłość Panu Bogu i czujemy, że On nad nami czuwa, że nas prowadzi. Co najpiękniejsze Pan Jezus wie, że jesteśmy słabi i czuję w sercu, że nie oczekuje od nas jakichkolwiek wielkich czynów - On tylko chce, żebyśmy mu zaufali i kochali go z całego serca, a miłość Boża przebywa dzięki temu w nas. :)

Ostatnio na spowiedzi dostałem piękną radę, aby czas narzeczeństwa był czasem pięknym, pięknie przeżytym, ponieważ to jest również szczególny czas.

Owszem, trzeba czuwać nad swoimi ciałami, jednak nie można popadać w panikę, ciesząc się wspólnym przebywaniem ze sobą, radować się każdą chwilą, którą daje nam Pan Bóg. To wszystko zaowocuje w naszym przyszłym małżeństwie. :)

Mam nadzieję, że słowa, które piszę komuś pomogą w życiu, w jakiś sposób podniosą na duchu. :) Nie piszę tego dla siebie, lecz dla Was, dla innych.

Pozdrawiam Was w Panu Bogu i Maryi, pamiętam w modlitwie i proszę o modlitwę! :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


Śr cze 01, 2016 5:34 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Hej. :)

W tym roku praktycznie mija 5 lat od chwili, kiedy Pan Jezus na nowo zawitał w moim życiu. Można pamięcią wrócić do tyłu, aby na nowo uświadomić sobie co tak na prawdę się zmieniło, aby na nowo podziękować Panu Bogu za każdą łaskę, za każdy dar w moim życiu.

Tak na prawdę człowiek może na początku nie dostrzegać wszystkiego, nie rozumieć Bożego zamysłu - dopiero po jakimś czasie widzimy, że każdy trud i sytuacja ma sens.

Każdego dnia na nowo staram się odkrywać Pana Boga w moim życiu, w drugim człowieku, w każdym zdarzeniu. Nie ukrywam, że często jest ciężko kroczyć przez to życie, ponieważ jestem tylko człowiekiem, więc również upadam, gubię się, nie wiem czasami co robić - Jednakże kieruje się zawsze słowami " Czyń co w twej mocy, a Pan Bóg wspomoże Twą dobrą wolę. ".

Wiem, że Pan Jezus czuwa nad wszystkim, nie pozwoli się zagubić - My musimy tylko mu zaufać.

W sercu powstaje radość każdego dnia, ze względu na zbliżający się nasz piękny dzień - To już za niecałe 3 tygodnie.

Zawierzam Panu Bogu ten czas, abyśmy z radością wyczekiwali na tą piękną chwilę, abyśmy byli bezpieczni od wszelkich pokus i wytrwali chwile zwątpienia.

Mogę podsumować jedno - Dziękuję Panu Bogu za chwile smutku i radości, za chwile porażek i sukcesów, dzięki temu razem z narzeczoną uczymy się, aby wspólnie w małżeństwie przezwyciężać z łaską Bożą wszelkie kryzysy i chwile trudu.

Proszę Was jak zwykle o modlitwę i pamiętam o Was w modlitwie! :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


N sie 14, 2016 1:45 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm
Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Pozdrawiam Piotrze i pamiętam w modlitwie :-D

_________________
Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.


Cz sie 25, 2016 8:32 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
I wzajemnie! :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


Cz sie 25, 2016 8:36 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
To już dziś, ten wyczekany przez Nas dzień. Dziś zaczniemy nową drogę życia z moją ukochaną narzeczoną. Dziękujemy Panu Bogu za wszystko, za to co było dla nas radosne i smutne przez ten czas przygotowań do małżeństwa - wszystko to natomiast miało na celu sprawić, aby nasza miłość była codziennie wzrastała i umacniała się w Bogu. :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


So wrz 03, 2016 6:56 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Cz cze 14, 2012 10:23 pm
Posty: 214
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dla Was Piotrze :) . Błogosławieństwa Bożego na każdy dzień :) .


So wrz 03, 2016 9:36 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm
Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
vkosav napisał(a):
To już dziś, ten wyczekany przez Nas dzień. Dziś zaczniemy nową drogę życia z moją ukochaną narzeczoną. Dziękujemy Panu Bogu za wszystko, za to co było dla nas radosne i smutne przez ten czas przygotowań do małżeństwa - wszystko to natomiast miało na celu sprawić, aby nasza miłość była codziennie wzrastała i umacniała się w Bogu. :)


:-D
Życzę wszystkiego najlepszego dla Was na Waszej wspólnej drodze do świętości. :-D Błogosławieństwa Bożego na każdy dzień. :-D

_________________
Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.


So wrz 03, 2016 9:43 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lis 18, 2015 10:14 pm
Posty: 1326
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Niech Wam Bóg szczęści! Wszystkiego Najlepszego! :)


So wrz 03, 2016 9:51 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 4:31 pm
Posty: 194
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje kroki do Pana Boga.
Witajcie!

Minął praktycznie miesiąc od dnia, w którym oddałem z moją obecną żoną całe nasze życie Panu Bogu. Wspomnienia wciąż są żywe i staramy się, aby wciąż takie były.

Najpiękniejsze było to, że mimo wielu trudów, zniechęceń udało się to, co sobie wzajemnie postanowiliśmy, czyli zachować czystość przedmałżeńską.

Jest to piękne uczucie, kiedy człowiek uświadamia sobie, że to co przyrzekło się Panu Bogu rzeczywiście się dopełniło.

Jesteśmy świadomi, że każdego dnia trzeba walczyć, nie można przestać czuwać, jednakże pamiętamy też o tym, że jedyna siła, która może nas podnieść z upadku, to nie nasza siła, lecz Boża pomoc, dlatego też modlitwa powinna być obecna cały czas w człowieku, bo to jest prawdziwa siła.

Dziękuję za wszystko Najświętszej Maryi Pannie, za to, że zawsze nad nami czuwała, nad naszą czystością. To nieprawdopodobne, jak Matka Boża jest blisko każdego z nas - my musimy sobie tylko to uświadomić, uwierzyć, że tak na prawdę jest.

Ona na chce nas prowadzić jak najbliżej Pana Jezusa, tak jak kiedyś sama była na ziemi blisko Niego. Musimy dać się poprowadzić, z pełnym zaufaniem. Szczególnie w październiku, miesiącu różańcowym warto sobie na nowo przypomnieć, czym tak na prawdę jest modlitwa różańcowa.

Dziękuję Wam wszystkim za modlitwy, słowa wsparcia i życzenia. W sercu modląc się zawsze staram się ogarnąć wszystkich Was.

Pozdrawiam z żoną Was wszystkich! :)

_________________
www.rcs.org.pl < - Ruch Czystych Serc


Śr paź 12, 2016 9:38 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL