Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 12:37 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świecie. 
Autor Wiadomość
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm
Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
towarzyski.pelikan napisał(a):
W takim razie do kultury wyzszej trzeba zaliczyć całą masę utworów hiphopowych/rockowych/industrialnych etc., malarstwo z gatunku pop surrealizm, filmy zapuszczane w multipleksach jak np. "Birdman", twórczość undergroundową etc.

A jeśli tak, to się może okazać, że w dzisiejszym świecie więcej osób obcuje z kulturą wyższą niż kiedykolwiek.

Nie wiem, też bogactwo symboliczne nie jest jedynym wyznacznikiem. Muszę się nad tym zastanowić.
Może skierujmy dyskusję na tor tego, jakie są wyznaczniki kultury wyższej?
(dla szukających inspiracji znienawidzona przez niektórych Wikipedia:)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura_elitarna


Pt sty 11, 2019 7:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
Robert55 napisał(a):
Brzmi to ładnie tylko kto właściwie W PRAKTYCE miałby interes w podnoszeniu poprzeczki?

Sam zainteresowany.
Mnie nikt nie musiał zachęcać, ani rodzice, ani szkoła, ani prezydent do rozwijania gustu muzycznego, literackiego, kinematograficznego etc. Po prostu człowiek, któremu się coś przeje, sam szuka czegoś bardziej zajmującego. A człowiek, któremu wystarcza to co leci w radio, TV itp., będzie czerpał z tego radość bez potrzeby podnoszenia poprzeczki.
Cytuj:
Nie można wszystkiego zwalać na szkołę, bo wiedzy przybywa, szkoła nie da rady. Świat się zmienia i powstają różne nowe formy zdobywania wiedzy, także artystycznej.

Oczywiście, ze masz rację. Szkoła musi tylko przekazać jakieś podstawy. Jeśli chodzi o świat sztuki/kultury, to zdecydowanie powinna pokazać dzieciom szerokie spektrum świata artystycznego. Bo takie sprowadzanie kultury do tego, co "wysokie", "klasyczne", "salonowe" tylko zniechęca licznych do spróbowania czegoś więcej niż tylko medialnej papki.

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


Pt sty 11, 2019 7:11 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 1:40 am
Posty: 1828
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
towarzyski.pelikan napisał(a):
Oczywiście, ze masz rację. Szkoła musi tylko przekazać jakieś podstawy. Jeśli chodzi o świat sztuki/kultury, to zdecydowanie powinna pokazać dzieciom szerokie spektrum świata artystycznego. Bo takie sprowadzanie kultury do tego, co "wysokie", "klasyczne", "salonowe" tylko zniechęca licznych do spróbowania czegoś więcej niż tylko medialnej papki.


To co nazywasz medialną papką jest czymś niezbędnym. To "gleba" na której dopiero może wyrastać to co nazywamy szumnie kulturą wysoką. Bez kultury popularnej kultura wysoka nie zaistnieje. Żeby zainteresować się arcydziełami na przykład kinematografii trzeba najpierw w ogóle zainteresować się kinem, to samo dotyczy każdej dziedziny sztuki i literatury. Niektórzy poprzestają na poziomie kultury popularnej ponieważ im wystarcza, inni szukają dalej i "awansują level wyżej" (część awansuje tak wysoko że odrywają się od rzeczywistości - co jest raczej smutne).

_________________
Polska to jest Polska. Tam wyroki boskie stają się niezbadane... nawet dla tego , który je wydał.


Pt sty 11, 2019 8:54 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
Zgadzam się. Zresztą, żeby w ogóle móc samodzielnie wartościować kulturę, to trzeba poznać różne jej warstwy. Człowiek, który gardzi kulturą masową/popularną i jedyne, czemu poświęca uwagę, to kultura wysoka, nie będzie miał pojęcia, co takiego wyróżnia jedną i drugą. Będzie musiał przyjąć na wiarę, że coś tam jest wysokie, bo tak twierdza eksperci. Tak więc jego gust nie będzie tak naprawdę świadomym wyborem, wypracowanym metodą próbowania różnych rzeczy, tylko zostanie mu narzucony.

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


Pt sty 11, 2019 9:10 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm
Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
towarzyski.pelikan napisał(a):
Robert55 napisał(a):
Brzmi to ładnie tylko kto właściwie W PRAKTYCE miałby interes w podnoszeniu poprzeczki?

Sam zainteresowany.
Mnie nikt nie musiał zachęcać, ani rodzice, ani szkoła, ani prezydent do rozwijania gustu muzycznego, literackiego, kinematograficznego etc. Po prostu człowiek, któremu się coś przeje, sam szuka czegoś bardziej zajmującego. A człowiek, któremu wystarcza to co leci w radio, TV itp., będzie czerpał z tego radość bez potrzeby podnoszenia poprzeczki.

No to ktoś stwierdzi, że jemu wystarcza byle co i nie ma jak z takim delikwentem dyskutować.
Jeszcze ponowię swoje pytanie: Jakie tak właściwie są wyznaczniki kultury wysokiej?


Pt sty 11, 2019 9:18 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
Viridiana napisał(a):
No to ktoś stwierdzi, że jemu wystarcza byle co i nie ma jak z takim delikwentem dyskutować.

Jak jemu wystarcza, to jego wybór. Nie zrobisz z nikogo siłą miłośnika ambitnej kultury. A niejednego możesz taką presją zapędzić w jakieś niedowartościowanie, a w konsekwencji - snobizm.
Cytuj:
Jeszcze ponowię swoje pytanie: Jakie tak właściwie są wyznaczniki kultury wysokiej?

No ja też bym chciała to wiedzieć. Z tego, co się zorientowałam w drodze pobieżnego zapoznania się z materiałami sieciowymi, pojęcie "kultura wysoka" można wiązać z podziałami klasowymi, a więc będzie to kultura klasy wyższej (arystokracji/elit). I to chyba taka definicja jest sensowna, bo to przecież elity decydują o tym, co jest kulturą wyższą. Przykład idzie z góry. Przedstawiciele klas niższych, chcąc awansować społecznie, będą próbowali się do niej wślizgnąć m.in. poprzez swoje wybory kulturowe.

A są tacy jak np. Tomasz Raczek, który twierdzą, że kultura wysoka we współczesnym świecie nie istnieje, że ten podział jest anachroniczny. I każda kultura jest masowa.

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


Pt sty 11, 2019 9:35 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2018 4:51 pm
Posty: 294
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
towarzyski.pelikan napisał(a):
Robert55 napisał(a):
Brzmi to ładnie tylko kto właściwie W PRAKTYCE miałby interes w podnoszeniu poprzeczki?

Sam zainteresowany.
Mnie nikt nie musiał zachęcać, ani rodzice, ani szkoła, ani prezydent do rozwijania gustu muzycznego, literackiego, kinematograficznego etc.

A czy w takim samym stopniu interesowałaś się też innymi dziedzinami naszego życia np. ekonomią, techniką, medycyną, prawem, gospodarką?
Ty sobie podnosiłaś poprzeczkę w tej dziedzinie, która Cię interesowała i miałaś w tym kierunku zdolności. Normalne. A jeżeli znakomity chirurg albo konstruktor podnosi sobie poprzeczkę w swojej dziedzinie i nie ma czasu na kulturę to jest intelektualnie niedorozwinięty? Przesada lub zwykłe zarozumialstwo. Mnóstwo ludzi mówi, że jak pójdzie na emeryturę to nareszcie zajmie się swoimi zainteresowaniami nie związanymi z zawodem.
Trzeba brać pod uwagę to, że dobry fachowiec lubiący swój zawód, pracuje nie tylko 8 godzin dziennie. Często od problemów zawodowych nie potrafi się oderwać nawet w domu, przy obiedzie, w kinie itp. Dobry fachowiec tym żyje, tak samo jak artysta żyje tym co tworzy.
Ani jeden ani drugi nie jest lepszy ani gorszy. Ignorant nie rozumiejący sztuki jest takim samym ignorantem, jak artysta nie rozumiejący praw ekonomii.
Problem drugi polega na tym, że Artyści lub tylko "artyści" sami często kompromitują kulturę tym co tworzą. Jeżeli sztuką mają być wulgarne często prowokacje teatralne, jeżeli informacje dołączane do niektórych wystaw są po prostu pseudoartystycznym bełkotem, to nie dziwmy się że znakomity chirurg uważa takich "artystów" za darmozjadów.
Sami twórcy też już często nie wiedzą co właściwie powinni robić i do czego dążyć.
Dość częste jest biadolenie że wszystko już namalowano, sfotografowano, napisano. Jak się wyróżnić? Niestety to wyróżnianie się przybiera często formę albo jakichś bzdur, albo np. prowokacji obrażających czyjeś uczucia.
Nie dziwmy się ludziom ciężko pracującym że nie interesują się kulturą wysoką, tym bardziej że ta kultura ginie w zwykłym kiczu i tandecie.
Trzeba by mieć bardzo dużo czasu żeby oddzielić ziarno od plew.
Twórcy sami się kompromitują i obniżają swoje poprzeczki. Oczywiście nie wszyscy, ale duża ich część.
Ten tekst dużo wyjaśnia:
https://iczek.pl/2017/04/bedzie-inny-koniec-swiata/


So sty 12, 2019 5:11 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
Robert55 napisał(a):
A czy w takim samym stopniu interesowałaś się też innymi dziedzinami naszego życia np. ekonomią, techniką, medycyną, prawem, gospodarką?
Ty sobie podnosiłaś poprzeczkę w tej dziedzinie, która Cię interesowała i miałaś w tym kierunku zdolności. Normalne. A jeżeli znakomity chirurg albo konstruktor podnosi sobie poprzeczkę w swojej dziedzinie i nie ma czasu na kulturę to jest intelektualnie niedorozwinięty? Przesada lub zwykłe zarozumialstwo.

A w którym miejscu ja niby coś takiego sugeruje?
Oczywiście, że jestem ignorantką w wielu dziedzinach, również w obszarze kultury. Nie znam się na matematyce, fizyce, chemii, biologii, medycynie, piłce nożnej etc. Tak naprawdę, jestem w stanie wymienić więcej dziedzin, na których się nie znam, niż znam. I absolutnie nie mam ochoty, żeby się rozwijać w tych dziedzinach, bo szkoda mi na to czasu. W tym czasie wolę poczytać książę albo obejrzeć film.
Cytuj:
Cytuj:
Problem drugi polega na tym, że Artyści lub tylko "artyści" sami często kompromitują kulturę tym co tworzą. Jeżeli sztuką mają być wulgarne często prowokacje teatralne, jeżeli informacje dołączane do niektórych wystaw są po prostu pseudoartystycznym bełkotem, to nie dziwmy się że znakomity chirurg uważa takich "artystów" za darmozjadów.
Sami twórcy też już często nie wiedzą co właściwie powinni robić i do czego dążyć.
Dość częste jest biadolenie że wszystko już namalowano, sfotografowano, napisano. Jak się wyróżnić? Niestety to wyróżnianie się przybiera często formę albo jakichś bzdur, albo np. prowokacji obrażających czyjeś uczucia.
Nie dziwmy się ludziom ciężko pracującym że nie interesują się kulturą wysoką, tym bardziej że ta kultura ginie w zwykłym kiczu i tandecie.
Trzeba by mieć bardzo dużo czasu żeby oddzielić ziarno od plew.
Twórcy sami się kompromitują i obniżają swoje poprzeczki. Oczywiście nie wszyscy, ale duża ich część.
Ten tekst dużo wyjaśnia:
https://iczek.pl/2017/04/bedzie-inny-koniec-swiata/

Masz rację. Dlatego ja np. głównie siedzę w starociach (jeśli chodzi o kulturę wyższą), a jeśli chodzi o współczesny świat artystyczny to preferuję "kulturę średnią" jak na przedstawiciela zanikającej klasy średniej przystało.

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


So sty 12, 2019 5:34 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2018 4:51 pm
Posty: 294
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
towarzyski.pelikan napisał(a):
A w którym miejscu ja niby coś takiego sugeruje?
Oczywiście, że jestem ignorantką w wielu dziedzinach, również w obszarze kultury. Nie znam się na matematyce, fizyce, chemii, biologii, medycynie, piłce nożnej etc. Tak naprawdę, jestem w stanie wymienić więcej dziedzin, na których się nie znam, niż znam. I absolutnie nie mam ochoty, żeby się rozwijać w tych dziedzinach, bo szkoda mi na to czasu. W tym czasie wolę poczytać książę albo obejrzeć film.

Ale dlaczego tak Cię dziwi, że ludzie nie podnoszą sobie poprzeczki w kulturze, skoro sama nie podnosisz sobie w innych dziedzinach, tak samo pożytecznych w życiu?
Właśnie o to też chodzi że ludziom jest szkoda czasu na inne dziedziny, a jak np. przychodzą wybory to zachowują się zupełnie irracjonalnie. Kompletne lekceważenie albo brak rozeznania, a natychmiast po wyborach rozpoczynają się narzekania i protesty. Zupełnie nielogiczne. Młodzi narzekają że rządzą stare dziadki, a sami nic nie robią żeby to zmienić tylko sobie spokojnie czekają na mannę z nieba. Niestety, na tym świecie nie da się żyć w jakiejś swojej, prywatnej oazie szczęśliwości, odgrodzonej od rzeczywistości.


So sty 12, 2019 9:39 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
Robert55 napisał(a):
Ale dlaczego tak Cię dziwi, że ludzie nie podnoszą sobie poprzeczki w kulturze, skoro sama nie podnosisz sobie w innych dziedzinach, tak samo pożytecznych w życiu?

A dziwi mnie? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Która z moich wypowiedzi na to wskazuje?

Od samego początku przecież próbuję powiedzieć, że nie należy nikogo zmuszać do obcowanie z "kulturą wysoką" ani wywierać na nim presji, że jak nie chodzi do opery, to jest idiotą. Podawałam przykłady "M jak miłość" albo "Rolnik szuka żony" jako form kultury, które zaspokajają potrzeby kulturowe wielu ludzi. I należy to uszanować. Jak im się zbrzydnie, to sobie znajdą coś innego.

Ja nie jestem demokratyczną egalitarystka i nie wymagam, żeby wszyscy byli równi.

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


So sty 12, 2019 9:59 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm
Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
towarzyski.pelikan napisał(a):
Jak jemu wystarcza, to jego wybór. Nie zrobisz z nikogo siłą miłośnika ambitnej kultury. A niejednego możesz taką presją zapędzić w jakieś niedowartościowanie, a w konsekwencji - snobizm.

Ale nie sądzisz, że jest to swego rodzaju - jakiego słowa by tu użyć - tragedia społeczeństwa, gdy nikogo nie obchodzi, że ktoś może tworzyć coś pięknego?


N sty 13, 2019 1:31 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
Viridiana napisał(a):
Ale nie sądzisz, że jest to swego rodzaju - jakiego słowa by tu użyć - tragedia społeczeństwa, gdy nikogo nie obchodzi, że ktoś może tworzyć coś pięknego?

Ale jakiego nikogo? Przecież ktoś się tym interesuje, i bynajmniej nie z litości do artystów, tylko z autentycznej potrzeby.

Zresztą piękno jest przede wszystkim w oku patrzącego. Tragedią jest, kiedy ludzie nie są zdolni do doświadczania/tworzenia piękna, a nie to, że doświadczają tego piękna gdzie indziej niż na wystawie malowideł albo w teatrze. Bardziej bym się martwiła o tych, którzy nie zauważają ogromu piękna wokół siebie, w swoim codziennym życiu.

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


N sty 13, 2019 1:54 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm
Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
towarzyski.pelikan napisał(a):
Ale jakiego nikogo? Przecież ktoś się tym interesuje, i bynajmniej nie z litości do artystów, tylko z autentycznej potrzeby.

Tia, ale mało jest takich osób.
Też chciałabym zauważyć, że zakładając ten temat głównie myślałam o kulturze ambitnej, niekoniecznie elitarnej, choć to też ważne, bo się niejako pokrywa.
towarzyski.pelikan napisał(a):
Zresztą piękno jest przede wszystkim w oku patrzącego. Tragedią jest, kiedy ludzie nie są zdolni do doświadczania/tworzenia piękna

Jeżeli nie umie się docenić żadnego dzieła kultury wyższej, to to też jest pewna niezdolność doświadczania.
towarzyski.pelikan napisał(a):
Bardziej bym się martwiła o tych, którzy nie zauważają ogromu piękna wokół siebie, w swoim codziennym życiu.

To też często obserwuję.


N sty 13, 2019 5:54 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2018 4:51 pm
Posty: 294
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
towarzyski.pelikan napisał(a):
Robert55 napisał(a):
Ale dlaczego tak Cię dziwi, że ludzie nie podnoszą sobie poprzeczki w kulturze, skoro sama nie podnosisz sobie w innych dziedzinach, tak samo pożytecznych w życiu?

A dziwi mnie? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Która z moich wypowiedzi na to wskazuje?
Od samego początku przecież próbuję powiedzieć, że nie należy nikogo zmuszać do obcowanie z "kulturą wysoką" ani wywierać na nim presji, że jak nie chodzi do opery, to jest idiotą.
Oczywiście że tego nie twierdzisz, ale z tonu twoich wypowiedzi odniosłem wrażenie, że oczekujesz od ludzi większej aktywności, większych ambicji itp. Ludzie powinni sobie podnosić poprzeczkę kulturalną niezależnie od tego jak są zapracowani i jakie poprzeczki zawodowe muszą podnosić codziennie. Ludzie po prostu nie dorastają i tyle. Takie odniosłem wrażenie, przepraszam jeżeli jest ono błędne.

Cytuj:
Z tego, co się zorientowałam w drodze pobieżnego zapoznania się z materiałami sieciowymi, pojęcie "kultura wysoka" można wiązać z podziałami klasowymi, a więc będzie to kultura klasy wyższej (arystokracji/elit). I to chyba taka definicja jest sensowna, bo to przecież elity decydują o tym, co jest kulturą wyższą.

https://eszkola.pl/wos/kultura-wysoka-7099.html
Krótki cytat z tego tekstu:
"Kultura wysoka inaczej nazywana jest kulturą elitarną, ponieważ może ją tworzyć jedynie dość wąska grupa osób, która posiada określone kompetencje."
W moim rozumieniu kultura wysoka nie ma nic wspólnego ani z żadną arystokracją, ani z tzw. elitami (często niestety pseudoelitami). Kulturę wysoką tworzą ci, którzy mają określone KOMPETENCJE. Przez kompetencje rozumiem np. talent.
Mnóstwo prawdziwych artystów pochodziło wręcz z samych nizin społecznych np. Edith Piaf. Także różni kompozytorzy, malarze i inni. Tzw. elity tworzą często wręcz antykulturę.

Cytuj:
Dlatego ja np. głównie siedzę w starociach (jeśli chodzi o kulturę wyższą), a jeśli chodzi o współczesny świat artystyczny to preferuję "kulturę średnią" jak na przedstawiciela zanikającej klasy średniej przystało.

Tego zupełnie nie rozumiem, co to jest "zanikająca klasa średnia?"
Pojęcie klasy średniej było zawsze wiązane z działalnością ekonomiczno-gospodarczą. Wikipedia podaje tu raczej dobrą definicję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Klasa_średnia
"W obecnym rozumieniu tego pojęcia do klasy średniej włącza się przede wszystkim kategorie społeczno-zawodowe, charakteryzujące się względną samodzielnością (osoby pracujące we własnych firmach lub wykonujących pracę umysłową), oraz pewnym poziomem dobrobytu, niebędące jednakże ani posiadaczami dużych majątków, ani nielegitymujące się arystokratycznym pochodzeniem (głównie w Wielkiej Brytanii). Do klasy średniej należą przede wszystkim osoby o wyższym wykształceniu oraz o wyższych kompetencjach kulturowych niż klasa robotnicza (niższa)."
-----------------------------------------------------
"Mieszczaństwo – stan społeczny składający się z obywateli miast (łac. cives), czyli osób wolnych, podlegających prawu miejskiemu, uformowany w średniowieczu. Po upadku państwa stanowego klasa społeczna, nazywana częściej burżuazją (z fr. bourgeoisie – mieszkańcy miast); rzadziej mieszczaństwem nazywa się ogół mieszkańców miast. Ze względu na ideologiczne pejoratywne nacechowanie pojęć „mieszczaństwo” i „burżuazja” współczesna socjologia używa chętniej i częściej określenia klasa średnia."
-----------------------------------------------------------
Z definicji tych wynika, że klasa średnia nie tylko nie znika, ale właśnie intensywnie się rozwija.


N sty 13, 2019 6:53 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wrażliwość kulturalna i artystyczna w Polsce i na świeci
Robert55 napisał(a):

Oczywiście że tego nie twierdzisz, ale z tonu twoich wypowiedzi odniosłem wrażenie, że oczekujesz od ludzi większej aktywności, większych ambicji itp. Ludzie powinni sobie podnosić poprzeczkę kulturalną niezależnie od tego jak są zapracowani i jakie poprzeczki zawodowe muszą podnosić codziennie. Ludzie po prostu nie dorastają i tyle. Takie odniosłem wrażenie, przepraszam jeżeli jest ono błędne.

To rzeczywiście źle odczytałeś moje intencje :wink:
Cytuj:
https://eszkola.pl/wos/kultura-wysoka-7099.html
Krótki cytat z tego tekstu:
"Kultura wysoka inaczej nazywana jest kulturą elitarną, ponieważ może ją tworzyć jedynie dość wąska grupa osób, która posiada określone kompetencje."
W moim rozumieniu kultura wysoka nie ma nic wspólnego ani z żadną arystokracją, ani z tzw. elitami (często niestety pseudoelitami). Kulturę wysoką tworzą ci, którzy mają określone KOMPETENCJE. Przez kompetencje rozumiem np. talent.
Mnóstwo prawdziwych artystów pochodziło wręcz z samych nizin społecznych np. Edith Piaf. Także różni kompozytorzy, malarze i inni. Tzw. elity tworzą często wręcz antykulturę.

Ok, a kto ocenia, że dana osoba ma talent? Np. kto układa program szkolny dla przedmiotów: plastyka, muzyka albo język polski? Kto decyduje o tym, jakie się wystawia sztuki, jakie się organizuje wystawy. Kto ma wpływ na to, jakie filmy się wyświetla na festiwalach i nagradza? Myślisz, że można to oddzielić od elit politycznych?

Bo jeśli elitą kulturalną sprowadzimy do talentów i osób, które te talenty podziwiają, to wówczas nie możemy się ograniczać tylko do oficjalnej "kultury wysokiej", ponieważ talenty możesz sobie znaleźć na autorskich blogach, stronach typu digart (która została niestety zamknięta), mediach społecznościowych oraz gdzieś w niższym obiegu. Część z tych anonimowych talentów awansuje do rangi kultury wyższej za x lat właśnie dzięki tym osobom, które nie interesują się (tylko) tym, co zostało już uznane przez autorytety za dzieło, ale też tymi diamentami nieodkrytymi.
Cytuj:
Tego zupełnie nie rozumiem, co to jest "zanikająca klasa średnia?"
Pojęcie klasy średniej było zawsze wiązane z działalnością ekonomiczno-gospodarczą. Wikipedia podaje tu raczej dobrą definicję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Klasa_średnia
"W obecnym rozumieniu tego pojęcia do klasy średniej włącza się przede wszystkim kategorie społeczno-zawodowe, charakteryzujące się względną samodzielnością (osoby pracujące we własnych firmach lub wykonujących pracę umysłową), oraz pewnym poziomem dobrobytu, niebędące jednakże ani posiadaczami dużych majątków, ani nielegitymujące się arystokratycznym pochodzeniem (głównie w Wielkiej Brytanii). Do klasy średniej należą przede wszystkim osoby o wyższym wykształceniu oraz o wyższych kompetencjach kulturowych niż klasa robotnicza (niższa)."
-----------------------------------------------------
"Mieszczaństwo – stan społeczny składający się z obywateli miast (łac. cives), czyli osób wolnych, podlegających prawu miejskiemu, uformowany w średniowieczu. Po upadku państwa stanowego klasa społeczna, nazywana częściej burżuazją (z fr. bourgeoisie – mieszkańcy miast); rzadziej mieszczaństwem nazywa się ogół mieszkańców miast. Ze względu na ideologiczne pejoratywne nacechowanie pojęć „mieszczaństwo” i „burżuazja” współczesna socjologia używa chętniej i częściej określenia klasa średnia."
-----------------------------------------------------------
Z definicji tych wynika, że klasa średnia nie tylko nie znika, ale właśnie intensywnie się rozwija.

Temat ekonomicznego podziału klasowego to temat rzeka i to jest dużo bardziej skomplikowane niż może się wydawać. Tak na dobrą sprawę taka klasyczna klasa średnia w Polsce nie istnieje (stanowi margines). Klasa średnia co ci, którzy posiadają jakiś majątek, jakąś własność. Są materialnie niezależni. Dzisiejsze średniaki pracują na cudzy rachunek, a więc są niewolnikami najemnymi, którzy żeby coś mieć, muszą zaciągnąć kredyt.

Jednak ja w tym kontekście miałam na myśli takie czysto społeczne-kulturowe ujęcie podziału klasowego. Elity to będą ci, którzy narzucają trendy społeczno-kulturowe, klasa niska to będą ci, którzy konsumują tylko to, co im zapodają elity w ramach popkultury/kultury wysokiej i wreszcie klasa średnia to ci, którzy w wyborach pozostają niezależni od elit, ponieważ ich na to stać zarówno pod względem materialnym, jak i mentalnym. Wśród klasy niskiej będą przedstawiciele zarówno biedoty, którzy skazani są na zależność od elit z racji kiepskiej sytuacji materialnej jak i przedstawiciele "ekonomicznej klasy średniej", którzy mentalnie nie dorośli do niezależności, wobec tego są na tej płaszczyźnie uzależnieni od elit. To właśnie ta druga część klasy niskiej jest wysypiskiem snobów.

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


Pn sty 14, 2019 12:18 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL