Czemu mnie to nie dziwi?

Lizut podtyka mikrofon Pieronkowi, znanemu piewcy srodowisk michnikoidalnych, na szczęscie znajdującemu się w mniejszosci. I wiadomo było co Pieronek powie, i powiedział to czego się po nim można było spodziewac.

Tu inne genialne mysli biskupa:

http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-sw ... etach.html

Skarbie, najpierw się doucz, a potem pouczaj. Nie masz bladego pojęcia o finansach co już udowodniłeś ignorując podstawowy wskaźnik zadłużenia jakim jest dług w relacji do PKB. Cały świat nim operuje, nawet Rysiu Petru go zna. Tylko hades nie bo jest mądrzejszy bez nauki.

Żeby podyskutować o finansach musiałbym najpierw paru lekcji ci udzielić, a szkoda mi czasu. Wklejanie tabel, których się nie rozumie to żadna wiedza. A więc wybacz, wisi mi naparzanka z ignorantem.

Nie chce mi się z tobą gadać. EOT.
__________________________________________________________


Do do tematu, czyli naszego "cesarza Walensa". Nie wiem kto i po co zaczął tę grę w kwity na Wałęsę. Nie wiem czy są prawdziwe. Natomiast od lat wiem, że Lech Wałęsa jest Bolkiem. Jego propozycje z czasów prezydentury jak np. propozycja utworzenia NATO bis czy próba przeforsowania baz sowieckich na terytorium RP kwalifikują się pod zdradę stanu. W 1992 roku przyznał się do współpracy, po czym jego oświadczenie zostało wycofane. Patrzenie jak idzie w zaparte powoduje tylko zażenowanie.

Co do teczek uważam, że najlepiej byłoby gdyby wszystkie zostały otwarte lub zniszczone. Ale nie da się ich powyciągać z różnych zakamarków. Wiadomo, że istnieją kopie tych akt i nie wiadomo gdzie się one znajdują. Polska traci przez to na pozycji, najpoważniejsi politycy narażeni są na inwigilację, na szantaż. Adam Michnik powinien otrzymać karę śmierci za linię obrony przed lustracją.

Nie podoba mi się dzisiejsza gra teczką Wałęsy, nie w interesie Polski jest prowadzona. Nie mam żadnej satysfakcji z patrzenia jak ten mały zawistny człowieczek wije się zmieniając zeznania. To tyle, nie wracam tu.

Dziękuję za ten link. Dzięki takim ludziom jak Bp Pieronek Kościół nigdy nie zbetonieje na drugiego człowieka. Szkoda że to mniejszość.

Recital Cherosa trwa w najlepsze:

Kapitan Graczyk zdobył moje zaufanie, m.in. tym, że ostrzegł mnie przed pierwszym aresztowaniem. I na tym zaufaniu trochę źle to wyszło. Z tego, co dziś widać, to brał pieniądze, pisał sprawozdania. To wszystko źle wygląda. (...) Podpisywałem formalne rzeczy. Za tamto przesłuchanie to jestem nawet obrażony, że nie zaproponowali mi współpracy.

Teraz, kiedy jest wolna Polska i takie rzeczy się zdarzają, wszyscy muszą wziąć się w garść i nie pozwolić na takie numery! Bez sprawdzenia, bez udowodnienia ogłaszają wobec całego świata, podważają moją opinię. Czy Polak może się na to zgodzić? Czy tak należy postępować?

Mówiłem mu to samo: panie premierze, ja wiem, że traktat jest niedobry. Ja nie podpiszę, ale dajcie mi wolną grę. Nic nie odpowiedział. Geremek mi dał wolną rękę, on nie dał. Jadę podpisać... Całą noc modlimy się, obraz zabraliśmy Matki Boskiej... Jak tu to zrobić? Nie mogę podpisać, a warunkiem jest wycofanie wojsk. Jak nie podpiszę - wojska siedzą. A muszę je wyprowadzić. I wymodliłem - jak to zrobić, żeby zrobić. Wojska wycofane, traktat dobry podpisany. No kto to zrobił? Lech Wałęsa!

Bardzo się cieszę, że naród próbuje obronić zdobycze, które osiągnęliśmy z takim trudem. Róbcie to ostrożnie, ale zdecydowanie. Nie jest jeszcze ruch na to, żeby Wałęsa się włączył.

Ten co mnie pilnował w tej willi miał trochę złą dykcję. I mówi: przyjechał do pana wicepremier Markowski. Ja na to: Markowski? Cholera, wicepremierów zmienili. Ja na to, że nie będę z nim rozmawiał, zrzuć go pan ze schodów. Kazałem Rakowskiego zrzucić ze schodów. I ktoś mnie posądzi o tchórzostwo?

- A pieniądze? Tam są podpisy - dopytywał Żakowski.
- Nie, nie. Żadnych pieniędzy. To, co było wcześniej, to Sąd Lustracyjny wyjaśnił. Jest wyrok, nie ma sprawy. To, co teraz się znalazło, to chyba następny sąd wyjaśni (...) Już wiemy, jak to się stało, skąd te papiery są. Jest problem - jak udowodnić tym, już z nowej Polski, którzy to przygotowali. Chyba się uda to udowodnić (...) Wiemy, skąd się znalazły te papiery - to nie są papiery z kartonu Kiszczaka.
- A skąd? - pytał Żakowski.
- Dalej nie mogę powiedzieć. Jesteśmy w okresie rozpracowywania. Już wiemy, jak to się stało. To nie są papiery z ciągłości tamtej. Teraz jak to udowodnić? Że jest to podróba, ale już przez inną grupę zrobiona - podkreślał Wałęsa.

Żakowski przywołał słowa prof. Zybertowicza, który twierdzi, że niemożliwe jest, by Kiszczak trzymał te kwity w domu.

- Brawo. Dobrze myśli, w kierunku, który już ustaliliśmy - stwierdził były prezydent.
- Rozwija tezę, że jest to wrzutka rosyjska - zauważył Żakowski.
- Na razie nie wiemy. Na razie wiemy, że to nie było od Kiszczaka - powiedział Wałęsa.
- Potem ktoś to przyniósł pani Kiszczakowej? - pytał Żakowski.
- To jest problem - dojdziemy i do tego. Teraz - jak to udowodnić, kto to zrobił? Nie mogę odpowiedzieć, bo jesteśmy w momencie ustalania - oznajmił Wałęsa.

Występ można prześledzić na http://wiadomosci.wp.pl/kat,142034,titl ... aport.html Niestety, zabrakło wspominek, jak Lechu wybrał Wojtyłę papieżem, ale to może już w następnym odcinku.

Jelcyn, Kiszczak i Jaruzelski muszą mieć po tamtej stronie ubaw po pachy, oglądając kabaret jednego aktora...

Bp Pieronek przedstawia się tu jako prawnik (rozumiemy, że jako osoba prywatna) a nie jako głos Kościoła .
To jest jego osobiste zdanie i byłabym wdzięczna aby całemu Kościołowi nie władać w usta słów jednego duchownego -(nawet w randzie biskupa)- bo to jest zwykła manipulacja.

Jeszcze dodam tu jedna myśl, która zadedykowałabym Wałęsie i tym którzy nie mogą czy nie chcą przełknąć (tak czy inaczej) prawdy o nim.


Właśnie skończyłeś jeść obiad; i choćby rzeźnia była nie wiem jak starannie ukryta we wdzięcznej oddali, jest w tym twój współudział.

Kłamstwo, to nie jest właściwy fundament na którym można cokolwiek zbudować a już na pewno nie solidnego państwa.
Postawmy wiec na solidnych bohaterów. A ci się wyłaniają spoza zasłony niedalekiej przeszłości.

Kaczyńskim nie mają czego wyciągnąć to plują jadem że Jarosław jest kawalerem i ma kota. Obrońcy demokracji, znaczy.
Faktycznie gorszy sort, ludzi znaczy, nie tylko Polaków?

To od jakości prokuratury zależy czy ktoś odpowiada za poszczególne afery.
Niestety na tę instytucję zbytnio liczyć nie możemy i tylko dogłębna rewolucja mogłaby coś tu zmienić,ale jak ich ruszysz to wielki jazgot co niektórych mediów się odzywa i jest to wtedy zamach na praworządność.
Wyobrażenia o Temidzie nabyte z gazetek i telewizorka znikają szybko jak tylko ktoś spotka się realiami.

Ja niestety miałem już te przykre doświadczenia z prokuraturą dwa razy i choć miałem mocne dowody i prawnicy to potwierdzili to i tak musiałem przegrać.
Prokuratura zresztą większość spraw umarza już na starcie,a odwołania są skuteczne w zaledwie ok 5%

W sądzie cywilnym jest dużo lepiej,ale to też zależy na jakiego sędziego się trafi i przeciwko komu jest to powództwo.
I nie każdego stać na sądy.

A jak już o Korwinie wspomniałeś to go masz i to w temacie Lecha:

https://www.youtube.com/watch?v=zR4Yhw8qxBY

Mówi o trzeciej RP jak to państwo się formowało,że to
Kiszczak przekazał władzę ludziom do których miał zaufanie czyli swoim agentom.

Załama!

... Po Korwinie wyłanczam się z tego działu. To bezsensu.

http://natemat.pl/172391,to-przez-ten-dawny-konflikt-jaroslaw-kaczynski-zwalcza-lecha-walese

Na pożegnanie.

No popacz Hades, mnie o osobisty konflikt z Wałęsą nie można posądzac, ja się nawet o Wałęsę kłóciłem z ówczesnymi UDkami (obecnie tacy zasilają szeregi PO, KOD itp.), popierałem go do czasu gdy nie wyszło że kapował i to jeszcze przed 1980 rokiem. Ba, on chciał gasic strajki, są relacje Walentynowicz i Gwiazdów. I to relacje bez cienia emocji czy złej woli, swiadectwa prawdy. Polecam 'Naszą Polskę'.

Potem było już tylko gorzej, współdziałał w obaleniu rządu Olszewskiego podjudzony przez komuchów i, nazwijmy ich, różowych czyli michnikoidów, POwców, dzisiejszych KODowców itp. potem wielokrotnie pluł na prawicę, PiS, Kaczyńskich i nie tylko.

I tak to stracił twarz jako człowiek i jako polityk, zresztą w polityce od dawna nie ma on żadnego znaczenia, tylko się kompromituje jadowitymi wypowiedziami przed kamerą, no ale jak już pisałem, pan każe sługa musi.

Zaiste, po owocach ich poznacie.

I wiarygodne źródło. Portal dziennikarza na usługach PO

Zaiste, wybitna postac na firmamencie dziennikarstwa.....

http://beem.deep.salon24.pl/628536,lemi ... masza-lisa