Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Żyjemy w matrixie?
http://businessinsider.com.pl/wiadomosc ... ca/rtpsv8eTeoretycznie jest to możliwe. Nie ma przeciwwskazań, by praktycznie też nie mogło być. Co ciekawe, żaden byt nie jest w stanie sprawdzić, czy znana przez niego rzeczywistość to nie jest matrix.
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
N wrz 18, 2016 9:32 am |
|
|
Halloran
Dyskutant
Dołączył(a): Pn cze 08, 2015 4:32 pm Posty: 246 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Żyjemy w matrixie?
W notatce przesłanej swoim klientom we wtorek 6 września Bank of America (http://businessinsider.com.pl/wiadomosc ... ca/rtpsv8e)Nie no, błagam, w dziale nauka mamy dyskutować o radosnej twórczości pracowników banku? oraz Nicka Bostroma. Ten ostatni jest wybitnym szwedzkim filozofem i współtwórcą (http://businessinsider.com.pl/wiadomosc ... ca/rtpsv8e)To jest jedyna podstawa do dyskusji - artykuł tego jegomościa. To znaczy byłaby podstawa, gdyby udało się ten artykuł odnaleźć. Ale jeśli nie, prawdopodobnie nigdy nie stworzymy matriksa, bo gdyby jego uruchomienie było prawdopodobne, zostałby stworzony tak czy inaczej - a my byśmy już w nim żyli. (http://businessinsider.com.pl/wiadomosc ... ca/rtpsv8e)A gdyby uruchomienie komputera było prawdopodobne, to już Jan III Sobieski miałby go w Wilanowie... Autor artykułu coś tam słyszał piąte przez dziesiąte i napisał co wiedział. To co napisał qpy się nie trzyma. Tym bardziej rzeczowa dyskusja może być prowadzona tylko w oparciu o oryginalny artykuł.
_________________ Brak emotikonów nie oznacza, że wszystko trzeba traktować megapoważnie.
|
N wrz 18, 2016 10:33 am |
|
|
Boro
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm Posty: 3821 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Żyjemy w matrixie?
Żyjemy w matriksie, który tworzy nasz umysł. Tworzy go oczywiście na podstawie pewnych bodźców, jednak jak zdefiniować "realność" źródła z jakiego pochodzą?
_________________ "Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."
|
N wrz 18, 2016 12:49 pm |
|
|
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Żyjemy w matrixie?
@Halloran Nie dyskutuję tu o samym artykule, ale o tym, że faktycznie możemy żyć w matrixie. Nie ma żadnego sposobu, żeby się przekonać, że dana rzeczywistość jest ostateczna. Artykuł to jedynie ciekawostka. Boro ma tu całkowitą rację - gdyby wyjąć twój mózg i podłączyć go do stymulatorów bodźców, to nie odróżniłbyś, co jest prawdziwe a co nie (zakładając, że mózg nie jest wytworem matrixa).
Zawodowo robię coś takiego na o wiele mniejszą skalę - ale model koncepcyjny jest identyczny. System, dla którego nie stworzono jeszcze innego systemu, podłącza się roboczo do takiego "matrixa", żeby testować zachowanie na różne komunikaty i reakcje tego nieistniejącego systemu - nie da się go odróżnić od oryginału.
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
N wrz 18, 2016 2:50 pm |
|
|
Halloran
Dyskutant
Dołączył(a): Pn cze 08, 2015 4:32 pm Posty: 246 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Żyjemy w matrixie?
Nie dyskutuję tu o samym artykule, ale o tym, że faktycznie możemy żyć w matrixie. Nie ma żadnego sposobu, żeby się przekonać, że dana rzeczywistość jest ostateczna. (Irbisol)
W jaki sposób widzisz możliwość dyskutowania - na gruncie nauki - czegoś co z założenia jest niefalsyfikowalne?
_________________ Brak emotikonów nie oznacza, że wszystko trzeba traktować megapoważnie.
|
N wrz 18, 2016 2:54 pm |
|
|
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Żyjemy w matrixie?
Właśnie o tym założeniu miałem zamiar dyskutować. Ale skoro się zgadzasz, to nie bardzo jest o czym.
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
N wrz 18, 2016 8:18 pm |
|
|
Halloran
Dyskutant
Dołączył(a): Pn cze 08, 2015 4:32 pm Posty: 246 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Żyjemy w matrixie?
Bo też i na gruncie nauki nie za bardzo jest o czym rozmawiać. Niklas Boström (o ile to o tego Niklasa Boströma idzie) jest filozofem. Filozofia jako taka jest nauką o tyle o ile. Zaproponował - jeśli wierzyć artykułowi który przytoczyłeś - własną odsłonę solipsyzmu. No i super, tylko że solipsyzm jest z założenia nieweryfikowalny w żaden sposób. Można, oczywiście, o tym dyskutować, ale, dla porządku trzeba by chyba pierwej przenieść do innego działu? Dwa piętra wyżej jest Chrześcijaństwo, ateizm, religie, filozofie (podkreślenie moje) - to ostatnie określenie nawet by pasowało...
_________________ Brak emotikonów nie oznacza, że wszystko trzeba traktować megapoważnie.
|
N wrz 18, 2016 10:16 pm |
|
|
Boro
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm Posty: 3821 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Żyjemy w matrixie?
To prawda, że teza o życiu w matriksie jest niefalsyfikowalna, ale mi chodziło o coś więcej. Nie istnieją żadne obiektywne kryteria pozwalające rozgraniczyć rzeczywistość od symulacji, nawet zakładając nieograniczony dostęp do informacji. Wydaje nam się, że taki podział jest możliwy ponieważ intuicyjnie uznajemy za rzeczywistość to, w związku z czym posiadamy wspólne doświadczenia z innymi ludźmi, czyli te bodźce, które wywołują podobne subiektywne wrażenia co u innych. Możemy o tym porozmawiać, inni też to widzą i czują, więc uznajemy to za "realne".
Trzeba zdać sobie jednak sprawę z tego, że patrząc na monitor nie widzimy go. Nasz mózg tworzy jego symulację na podstawie pewnych bodźców. Co to znaczy, że źródło tych bodźców jest realne? Moim zdaniem nic to nie znaczy. Dlaczego forma energii w postaci materii ukształtowanej w monitor jest "realną rzeczą" a forma energii w postaci wygenerowanych w jakiś inny sposób impulsów nerwowych, już nie jest. Według jakich kryteriów to stwierdzamy?
Moja konkluzja jest taka, że nie da się stwierdzić czy żyjemy w symulacji, ale nie dlatego, że nie dysponujemy żadnym sposobem sprawdzenia tego, lecz dlatego, że podział na symulację oraz rzeczywistość nie istnieje w takim kontekście. Jest po prostu źródło bodźców. Nie ma żadnego powodu aby jedne źródła bodźców nazywać rzeczywistymi a inne nie.
_________________ "Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."
|
Pn wrz 19, 2016 12:50 am |
|
|
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Żyjemy w matrixie?
Halloran napisał(a): Można, oczywiście, o tym dyskutować, ale, dla porządku trzeba by chyba pierwej przenieść do innego działu? Dwa piętra wyżej jest Chrześcijaństwo, ateizm, religie, filozofie (podkreślenie moje) - to ostatnie określenie nawet by pasowało... Filozofia to jednak gdybanie. A wirtualna rzeczywistość to coś, co tworzy się na naszych oczach. Nauka na w tym procesie wiele do powiedzenia.
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
Pn wrz 19, 2016 10:19 am |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6819
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Żyjemy w matrixie?
Ta "prawdziwa" nauka to też niestety gdybanie. Pomiar czegokolwiek nigdy nie jest w 100% pewny, obarczony jest zawsze jakimś błędem. Nie mówiąc o tym że wynik pomiaru często jest oparty na pośrednich danych (zamiana fizycznego zjawiska na najczęściej sygnał elektryczny, który po drodze jest wzmacniany, odszumiany, kompresowany, kodowany itp). Wyniki pomiaru są najczęściej dopasowywane do jakiegoś modelu matematycznego, który sam w sobie zawiera uproszczenia, bo inaczej problem byłby albo w ogóle niepoliczalny, brakuje pewnych danych, albo policzenie byłoby zbyt czasochłonne.
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Pn wrz 19, 2016 11:15 am |
|
|
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Żyjemy w matrixie?
I dzięki tej "niepewnej nauce" mamy techniczną cywilizację, samoloty, Internet, łączność bezprzewodową oraz przede wszystkim nieporównywalnie łatwiejsze i bezpieczniejsze życie. A co nam dała "pewna" wiara, bez gdybania?
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
Pn wrz 19, 2016 1:58 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6819
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Żyjemy w matrixie?
Zapomniałeś do tych zdobyczy cywilizacyjnych dodać supernowoczesną broń, także i nuklearną, a także i pornografię i przestępstwa internetowe..
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Pn wrz 19, 2016 5:07 pm |
|
|
Adam M.
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr mar 02, 2016 5:53 pm Posty: 2719
Płeć: mężczyzna
|
Re: Żyjemy w matrixie?
No wiadomo ze sa plusy dodatnie i ujemne .
|
Pn wrz 19, 2016 6:08 pm |
|
|
Boro
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N wrz 12, 2010 2:56 pm Posty: 3821 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
Re: Żyjemy w matrixie?
PeterW napisał(a): Zapomniałeś do tych zdobyczy cywilizacyjnych dodać supernowoczesną broń, także i nuklearną, a także i pornografię i przestępstwa internetowe.. A jaki to ma związek z tym, że nauka mimo iż ma ograniczenia, pozwala wiele osiągnąć?
_________________ "Biada ludziom religijnym, którzy nie znają innego świata niż ten, w którym żyją..."
|
Pn wrz 19, 2016 6:23 pm |
|
|
Irbisol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Żyjemy w matrixie?
PeterW napisał(a): Zapomniałeś do tych zdobyczy cywilizacyjnych dodać supernowoczesną broń, także i nuklearną, a także i pornografię i przestępstwa internetowe.. Naprawdę chcesz porównać jakość życia w średniowieczu i teraz? A więc zrób rozrachunek - ile z tych wynalazków ilu ludziom zaszkodziło, a ile pomogło. Ja jakoś wolę postęp i naukę - nikt mnie przez internet nie okradł, bomby na mnie nie zrzucił. Za to zostałem wyleczony z pewnej choroby, nie przepracowuję się i mimo to nie przymieram głodem, a wręcz żyję na bardzo dobrym poziomie. Ciekawe, jak by to wyglądało 700 lat temu, gdy wszyscy byli wierzący. I wracając do pytania - co konkretnego osiągnęła wiara? Co dzięki niej odkryto? Czego się DOWIEDZIELIŚMY o świecie, co można wykorzystać? Nie rozpisuj się ponad miarę
_________________ Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców: https://www.nature.com/articles/28478.pdf
|
Pn wrz 19, 2016 9:03 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|