Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 6:26 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Pytanie o związek sakramentalny 
Autor Wiadomość
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz lip 07, 2016 10:06 am
Posty: 60
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
sachol napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
Najlepiej takie sprawy omawiać z księdzem w swojej parafii, a nie ze znajomymi.

Na wiekszosć pytań znajdzie się odpowiedź w internecie czy nawet w Katechizmie, warto przeczytać bo przecież jest dostępny onlinne. Nie trzeba z każdą pierdoła lecieć do księdza i pytać. Dostęp do wiedzy w dobie internetu jest szeroki. A każdy katolik jest wszak powołany do pogłebiania wiedzy religijnej.

W internecie to czasami trudno o weryfikację danej wiadomości, nie każdy ma rozeznanie, czy wiadomości, które znajdzie wyszukiwarka są wiarygodne :/


So sie 29, 2020 9:16 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
Selena - przekaż swojej religijnej znajomej, że katoliczka może mieć 10 dzieci z 10 różnymi facetami a Kościół katolicki i tak udzieli jej sakramentalny ślub z 11 facetem. To nie ważne, że poczuje się zgorszona ale prawo kanoniczne na to zezwala. Szach - mat! Hahaha!


N sie 30, 2020 1:49 am
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
przemek2517 napisał(a):
sachol napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
Najlepiej takie sprawy omawiać z księdzem w swojej parafii, a nie ze znajomymi.

Na wiekszosć pytań znajdzie się odpowiedź w internecie czy nawet w Katechizmie, warto przeczytać bo przecież jest dostępny onlinne. Nie trzeba z każdą pierdoła lecieć do księdza i pytać. Dostęp do wiedzy w dobie internetu jest szeroki. A każdy katolik jest wszak powołany do pogłebiania wiedzy religijnej.

W internecie to czasami trudno o weryfikację danej wiadomości, nie każdy ma rozeznanie, czy wiadomości, które znajdzie wyszukiwarka są wiarygodne :/

Nie wydaje mi się. Katechizm jest jak najbardziej wiarygodny. Co do ślubu można też czytać Kodels Prawa Kanonicznego, encykliki Papieży wszystko jest onlinne.


N sie 30, 2020 7:42 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
Zuben Ninja napisał(a):
Selena - przekaż swojej religijnej znajomej, że katoliczka może mieć 10 dzieci z 10 różnymi facetami a Kościół katolicki i tak udzieli jej sakramentalny ślub z 11 facetem. To nie ważne, że poczuje się zgorszona ale prawo kanoniczne na to zezwala. Szach - mat! Hahaha!

To że prawdopodobnie żaden facet o zdrowych zmysłach nie weźmie za żonę kobiety posiadającej 10 dzieci z 10 różnymi facetami to inna sprawa.


N sie 30, 2020 7:46 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
PeterW napisał(a):
Dopowiem, że małżeństwo z ojcem dziecka, bo tak wypada, bo tak trzeba, pod presją - może być czynnikiem który powoduje nieważność małżeństwa..



Każdy zna prawo kanoniczne w tej kwestii ale u mnie osobiście budzi ono zniesmaczanie. Dla mnie taki mężczyzna jest nieodpowiedzialny i niedojrzały , kobiecie samotnie wychowującej dziecko ciężko będzie znaleźć zastępczego ojca dla swojego dziecka ,nie każdy człowiek zdecyduje się na takie obciążenie i takie małżeństwo. Żeby porzucić kobietę w ciąży i nie zabezpieczyć jej losu i dziecka ,nie stworzyć rodziny i powoływać się na prawo kanoniczne w tej sytuacji to nie wiem kim trzeba być. 8O


A jak to potem dostającemu dziecku wytłumaczyć ?


N sie 30, 2020 9:33 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
Natalia22 napisał(a):
PeterW napisał(a):
Dopowiem, że małżeństwo z ojcem dziecka, bo tak wypada, bo tak trzeba, pod presją - może być czynnikiem który powoduje nieważność małżeństwa..



Każdy zna prawo kanoniczne w tej kwestii ale u mnie osobiście budzi ono zniesmaczanie. Dla mnie taki mężczyzna jest nieodpowiedzialny i niedojrzały , kobiecie samotnie wychowującej dziecko ciężko będzie znaleźć zastępczego ojca dla swojego dziecka ,nie każdy człowiek zdecyduje się na takie obciążenie i takie małżeństwo. Żeby porzucić kobietę w ciąży i nie zabezpieczyć jej losu i dziecka ,nie stworzyć rodziny i powoływać się na prawo kanoniczne w tej sytuacji to nie wiem kim trzeba być. 8O


A jak to potem dostającemu dziecku wytłumaczyć ?

Coż, kobieta sama sobie po częsci winna, powinna myśleć jednak z kim się wiąże. Ludzie nie zmoeniaj się z przykładnych i ulożonych w nieodpowiedzialnych drani, porzucajacych kobietę w ciagu jednego dnia.

Alimenty jak najbardziej ojciec powinnien płacić, ale zmuszanie kogoś do ślubu jz nieodpowiedzialną osobą skonczy się pewnego rodzaju piekłem, aniżeli jakiś dobrem. A małżeństwo nie może być zawierane pod żadnym przymusem.

"Czy dobrowolnie i beż żadnego przymusu..."


N sie 30, 2020 10:42 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
sachol napisał(a):
Natalia22 napisał(a):
PeterW napisał(a):
Dopowiem, że małżeństwo z ojcem dziecka, bo tak wypada, bo tak trzeba, pod presją - może być czynnikiem który powoduje nieważność małżeństwa..



Każdy zna prawo kanoniczne w tej kwestii ale u mnie osobiście budzi ono zniesmaczanie. Dla mnie taki mężczyzna jest nieodpowiedzialny i niedojrzały , kobiecie samotnie wychowującej dziecko ciężko będzie znaleźć zastępczego ojca dla swojego dziecka ,nie każdy człowiek zdecyduje się na takie obciążenie i takie małżeństwo. Żeby porzucić kobietę w ciąży i nie zabezpieczyć jej losu i dziecka ,nie stworzyć rodziny i powoływać się na prawo kanoniczne w tej sytuacji to nie wiem kim trzeba być. 8O


A jak to potem dostającemu dziecku wytłumaczyć ?

Coż, kobieta sama sobie po częsci winna, powinna myśleć jednak z kim się wiąże. Ludzie nie zmoeniaj się z przykładnych i ulożonych w nieodpowiedzialnych drani, porzucajacych kobietę w ciagu jednego dnia.

Alimenty jak najbardziej ojciec powinnien płacić, ale zmuszanie kogoś do ślubu jz nieodpowiedzialną osobą skonczy się pewnego rodzaju piekłem, aniżeli jakiś dobrem. A małżeństwo nie może być zawierane pod żadnym przymusem.

"Czy dobrowolnie i beż żadnego przymusu..."


Winni w takiej sytuacji są oboje ale jeśli już coś takiego się wydarzyło to należy zrobić wszystko żeby z tej sytuacji wyjść obronną ręką. Młodzi którzy idą ze sobą do łóżka zwykle tłumaczą się tym że `to była wielka miłość więc coś tych ludzi łączyć musi a konflikty i kryzys występują nawet w długoletnich małżeństwach a mimo to ludzie trwają przy swoim boku .

A płacenie alimentów to nie jest żadne wychowanie ani życie w kochającej się rodzinie.


N sie 30, 2020 11:18 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
Cytuj:

Winni w takiej sytuacji są oboje ale jeśli już coś takiego się wydarzyło to należy zrobić wszystko żeby z tej sytuacji wyjść obronną ręką. Młodzi którzy idą ze sobą do łóżka zwykle tłumaczą się tym że `to była wielka miłość więc coś tych ludzi łączyć musi a konflikty i kryzys występują nawet w długoletnich małżeństwach a mimo to ludzie trwają przy swoim boku .

A płacenie alimentów to nie jest żadne wychowanie ani życie w kochającej się rodzinie.

Winna jest bardziej kobietaz gdyż powinna byc świadoma że w w razie poczecia dziecka, to ona poniesie bardsiej trudy macierzyństwa i wychiwania a facet moze pojsć w siną dal.
Ponadto dziwi mnie że tak uparcie twierdziwz ze ze wzgledu na dziecko nalezy za wszelką cene tworzyć rodzinę. Gdy na swoim przykladzie widzisz ze jednak to nie jest takie proste.
W takim przypadku lepiej nie brać slubi na siłe, jesli mlodzi nie sa na to gotowi.


N sie 30, 2020 5:22 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
Natalia22 napisał(a):
A płacenie alimentów to nie jest żadne wychowanie ani życie w kochającej się rodzinie.

Kochająca się rodzina zaczyna się od dobrej i mojej więzi małżeńskiej. Bez tego to rodzina będzie prędzej pełna, niż kochająca. Ludzie czasem próbują z miłości - rozumianej moim zdaniem nie zawsze właściwie - do dziecka w pewien sposób nagiąć się, i w pewien sposób swoim kosztem zapewnić mu jak najlepsze warunki rozwoju. Jednak jakim sposobem mogą dać dziecku coś czego nie mają? I jeśli to czynią by dochować wierności przysiędze małżeńskiej, to jest inna sytuacja. Ktoś dokonał wyboru, a teraz ma w zasadzie to co chciał - zapewne nie tak sobie wyobrażał, i czego innego oczekiwał no ale, to jego problem na ile te oczekiwania były zasadne. Ale jeśli czyni to bo nie daje mu się niejako wyboru - nie chce dobrowolnie przyjąć odpowiedzialności za dziecko to się go "ciśnie" - to jest zupełnie inna sytuacja. Pomijając że w takiej sytuacji szansa na stworzenie dobrej rodziny dziecku jest wątpliwa (bo jeśli ktoś nie jest szczęśliwy w tym życiu z drugim rodzicem dziecka - a myślę że bardzo trudno dojść do satysfakcjonującego życia z kim z kim de facto ktoś się nie chciał związać - to jaki chcąc nie chcąc przekaz komunikuje dziecku?) warto się zastanowić jaka sakrament małżeństwa jest wartością że nawet gdy ludzie z egoizmu i niedojrzałości komplikują sobie i innym życie to nadal są wolni w decyzji czy chcą zawrzeć związek małżeński.
Znam przypadek małżeństwa, któremu urodziło się niepełnosprawne intelektualnie dziecko, potem przysposobili drugie, tak samo niepełnosprawne i urodziło im się kolejne - to już zdrowe. I wydają się bardzo szczęśliwi - i ze sobą i z dziećmi. Do czego zmierzam - sama się zdziwiłam bo ja się zetknąłem wiele razy z takim przekazem że narodziny chorego dziecka popsuły relację między rodzicami, że wtedy zaczęło się psuć małżeństwo. A tu oni wspólnie adoptowali kolejne chore - pomysł był jego - i wydaje się że ich małżeństwo kwitnie. To tak na boku, bo wydaje mi się że ten przykład dobitnie ilustruje to że kochająca i szczęśliwa rodzina zaczyna się od kochających się i szczęśliwych ze sobą małżonków.


N sie 30, 2020 5:27 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
sachol napisał(a):
Cytuj:

Winni w takiej sytuacji są oboje ale jeśli już coś takiego się wydarzyło to należy zrobić wszystko żeby z tej sytuacji wyjść obronną ręką. Młodzi którzy idą ze sobą do łóżka zwykle tłumaczą się tym że `to była wielka miłość więc coś tych ludzi łączyć musi a konflikty i kryzys występują nawet w długoletnich małżeństwach a mimo to ludzie trwają przy swoim boku .

A płacenie alimentów to nie jest żadne wychowanie ani życie w kochającej się rodzinie.

Winna jest bardziej kobietaz gdyż powinna byc świadoma że w w razie poczecia dziecka, to ona poniesie bardsiej trudy macierzyństwa i wychiwania a facet moze pojsć w siną dal.
Ponadto dziwi mnie że tak uparcie twierdziwz ze ze wzgledu na dziecko nalezy za wszelką cene tworzyć rodzinę. Gdy na swoim przykladzie widzisz ze jednak to nie jest takie proste.
W takim przypadku lepiej nie brać slubi na siłe, jesli mlodzi nie sa na to gotowi.


Dzisiaj to już nie funkcjonuje w taki sposób jak Ty twierdzisz. Dlatego między innymi kobiety masowo dopuszczają się aborcji ,pozbywając się w ten sposób problemu i trudów macierzyństwa .Duża część tej zbrodni istnieje właśnie z powodu męskiej nieodpowiedzialność bo żaden z ojców tych dzieci nie stanął w ich obronie. Strach młodej kobiet przed samotnych macierzyństwem ,brak wsparcia ze strony partnera/rodziny .Nie każda kobieta w takiej sytuacji zdecyduje się kontynuować taką ciąże.

Mój przykład jest inny .Ale zakładam że nie każdy mężczyzna jest narkomanem ,alkoholikiem czy damskim bokserem jak mój ojciec.


N sie 30, 2020 6:32 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
bergamotka napisał(a):
Natalia22 napisał(a):
A płacenie alimentów to nie jest żadne wychowanie ani życie w kochającej się rodzinie.

Kochająca się rodzina zaczyna się od dobrej i mojej więzi małżeńskiej. Bez tego to rodzina będzie prędzej pełna, niż kochająca. Ludzie czasem próbują z miłości - rozumianej moim zdaniem nie zawsze właściwie - do dziecka w pewien sposób nagiąć się, i w pewien sposób swoim kosztem zapewnić mu jak najlepsze warunki rozwoju. Jednak jakim sposobem mogą dać dziecku coś czego nie mają? I jeśli to czynią by dochować wierności przysiędze małżeńskiej, to jest inna sytuacja. Ktoś dokonał wyboru, a teraz ma w zasadzie to co chciał - zapewne nie tak sobie wyobrażał, i czego innego oczekiwał no ale, to jego problem na ile te oczekiwania były zasadne. Ale jeśli czyni to bo nie daje mu się niejako wyboru - nie chce dobrowolnie przyjąć odpowiedzialności za dziecko to się go "ciśnie" - to jest zupełnie inna sytuacja. Pomijając że w takiej sytuacji szansa na stworzenie dobrej rodziny dziecku jest wątpliwa (bo jeśli ktoś nie jest szczęśliwy w tym życiu z drugim rodzicem dziecka - a myślę że bardzo trudno dojść do satysfakcjonującego życia z kim z kim de facto ktoś się nie chciał związać - to jaki chcąc nie chcąc przekaz komunikuje dziecku?) warto się zastanowić jaka sakrament małżeństwa jest wartością że nawet gdy ludzie z egoizmu i niedojrzałości komplikują sobie i innym życie to nadal są wolni w decyzji czy chcą zawrzeć związek małżeński.
Znam przypadek małżeństwa, któremu urodziło się niepełnosprawne intelektualnie dziecko, potem przysposobili drugie, tak samo niepełnosprawne i urodziło im się kolejne - to już zdrowe. I wydają się bardzo szczęśliwi - i ze sobą i z dziećmi. Do czego zmierzam - sama się zdziwiłam bo ja się zetknąłem wiele razy z takim przekazem że narodziny chorego dziecka popsuły relację między rodzicami, że wtedy zaczęło się psuć małżeństwo. A tu oni wspólnie adoptowali kolejne chore - pomysł był jego - i wydaje się że ich małżeństwo kwitnie. To tak na boku, bo wydaje mi się że ten przykład dobitnie ilustruje to że kochająca i szczęśliwa rodzina zaczyna się od kochających się i szczęśliwych ze sobą małżonków.


Jeśli jakiś mężczyzna nie jest pewny czy chce wejść w Sakrament Małżeństwa z daną kobietą to powinien myśleć o tym dużo ,dużo wcześniej a nie wtedy gdy kobieta jest w którymś miesiącu ciąży albo na świecie pojawia się dziecko,w ogóle powinien trzymać ręce przy Sobie aż do momentu gdy będzie pewny swoich decyzji. Zdrowo myślący człowiek wie że przy regularnym współżyciu możliwość poczęcia dziecka jest spora (nawet przy stosowaniu antykoncepcji ) przecież to proste.

Dla mnie takie coś jest nie do zaakceptowania.I nigdy bym nie związała z mężczyzną który ma dziecko z inną kobietą .


N sie 30, 2020 6:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
Tak, ale jeśli ktoś nie robi tego co powinien to nadal de facto nie karze się go małżeństwem. Ani małżeństwo nie jest sposobem na niejako konwalidację błędnych wcześniejszych decyzji - tu o pożyciu pozamałżeńskim. A niestety taka wizja się wyjawia z twoich wypowiedzi. Nikt cię nie namawia byś wiązała się z kimś kto ma dziecko z inną kobietą, to raczej ty dość kategorycznie chcesz układać życie innym.


N sie 30, 2020 6:54 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
bergamotka napisał(a):
Tak, ale jeśli ktoś nie robi tego co powinien to nadal de facto nie karze się go małżeństwem. Ani małżeństwo nie jest sposobem na niejako konwalidację błędnych wcześniejszych decyzji - tu o pożyciu pozamałżeńskim. A niestety taka wizja się wyjawia z twoich wypowiedzi. Nikt cię nie namawia byś wiązała się z kimś kto ma dziecko z inną kobietą, to raczej ty dość kategorycznie chcesz układać życie innym.


https://www.youtube.com/watch?v=csDnqS7PFvg&t=668s


N sie 30, 2020 6:58 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
bergamotka napisał(a):
Tak, ale jeśli ktoś nie robi tego co powinien to nadal de facto nie karze się go małżeństwem. Ani małżeństwo nie jest sposobem na niejako konwalidację błędnych wcześniejszych decyzji - tu o pożyciu pozamałżeńskim. A niestety taka wizja się wyjawia z twoich wypowiedzi. Nikt cię nie namawia byś wiązała się z kimś kto ma dziecko z inną kobietą, to raczej ty dość kategorycznie chcesz układać życie innym.


To nie jest forma kary według mnie tylko naturalna kolei rzeczy.Uważam po prostu że mężczyzna który był gotowy współżyć z daną kobietą ,począł dziecko to powinien być również gotowy na małżeństwo z nią .Innej opcji nie widzę ,oczywiście mężczyzna może powołać się na prawo kanoniczne ale nie musi.


N sie 30, 2020 7:12 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o związek sakramentalny
Wiele rzeczy powinno mieć miejsce, a nie ma. Nie zmienia to faktu, że jeżeli istnieje przymus psychiczny lub fizyczny, to małżeństwo może zostać zawarte nieważnie.


N sie 30, 2020 7:27 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL