Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 10:26 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Czy katolicy rozwodzą sie? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Andy72 napisał(a):
Na https://adonai.pl/malzenstwo/?id=65 jest:
Związek tylko cywilny:
rozchodzi się jedna para na dwie - 50%

Po ślubie kościelnym, bez praktyk religijnych:
jedna para na trzy zawarte - 33%

Po ślubie kościelnym i przy coniedzielnej Mszy św:
jedna para na pięćdziesiąt - 2%

Po ślubie kościelnym, przy coniedzielnej Mszy św.
i przy codziennej wspólnej modlitwie małżonków:
rozpada się jedna para na 1429 par!

To wlasnie te badania sa fejkiem bo niestnieja. I to tym mowi pani Pani Bogna Bialecka. Pani Bogna jest katolikiem i o ala to tylko dlatego ze nie ma sensu powolywac sie na cos co nie istnieje tylko po to aby jakas teze udowodnic. Katolikowi powinni chodzic o prawde. Ale ci jest charakterystyczne dla internetow ludzie pisze komentuja i powstaja elaboraty na rozne tematy komoletnie nie zapoznajac sie z materialem zrodlowym do ktorego sir odnosza nie maja pojecia.


Pn wrz 30, 2019 12:36 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18251
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Podałeś tezę filmu - wszystkie badania wg Autorki nie istnieją. To wystarczy żeby wypowiedzieć się o (nie)wiarygodności tego filmu. I wystarczy żeby nie tracić czasu na jego oglądanie.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn wrz 30, 2019 12:56 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Barney napisał(a):
Podałeś tezę filmu - wszystkie badania wg Autorki nie istnieją. To wystarczy żeby wypowiedzieć się o (nie)wiarygodności tego filmu. I wystarczy żeby nie tracić czasu na jego oglądanie.

Odnies sie do tez autorki z filmu albo nie pisz wcale bo szkoda czasu.
Film zalinkowalam po to aby go obejrzec?
Co mam caly film przepisac bo komus sie nie chce obejrzec?


Pn wrz 30, 2019 12:57 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18251
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Odnosłem się właśnie do tez.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn wrz 30, 2019 1:35 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Barney napisał(a):
Podałeś tezę filmu - wszystkie badania wg Autorki nie istnieją. To wystarczy żeby wypowiedzieć się o (nie)wiarygodności tego filmu. I wystarczy żeby nie tracić czasu na jego oglądanie.

Nie wszystkie badania tylko te z ktorego zatostowal Andy "Das Gebet, Schlüssel der Heiligheit w: DER FELS
(Katholisches Wort in die Zeit) 11/2002, s.325"
Autorka filmu twierdzi ze w wymienionej pozycji na tej stronie tych badan nie ma. Jesli masz te badania lub jestes w stanie udowodnic ze one rzeczywiscie sa wtedy przyznam Ci racje.

Z facebookowego walla Pani Bogny dla tych co nie chce im sie ogladac
"Zastanawiam się, ile razy prostowałam tę grafikę w tej czy innej wersji. Powraca jak fala co najmniej od 10 lat. Postanawiam rozprawić się z nią raz na zawsze.
Otóż: w numerze Der Fels 11/2002 na stronie 325 nie ma żadnej wzmianki na ten temat (patrz screen nr 1). Za to na stronie 326 jest wzmianka (bez podania źródła), o następującej treści: "Die Zahl kann nicht oft genug Dwiederholt werden: Die Amerikanerin Mercedes Arzur Wilson hat anhand einer repräsentativen Umfrage die Wirkung des Gebetes auf die Ehe untersucht und herausgefunden, dass jedes zweite nur standesamtlich verheiratete Paar sich trennt, dass es bei kirchlich verheirateten Paaren nur jedes dritte ist. Bei Paaren jedoch, die kirchlich verheiratet sind, zusammen zur Kirche gehen und miteinander beten, trennt sich nur eine von 1429 Ehen. Beten bindet. Das gemeinsame Gebet, etwa der Rosenkranz oder auch das Tischgebet, fördert die Einheit in Ehe und
Familie." - Streszczając - ludzie rozwodzą się, ci co wzięli ślub kościelny rozwodzą się rzadziej, a ci co wzięli ślub kościelny i się regularnie modlą rozwodzi się 1 para na 1429. No i to szczegółowe wyliczenie robi wrażenie, prawda? Problem? Mercedes Arzú Wilson (autorka wydanej po polsku książki "Miłość i płodność") nie prowadziła na ten temat badań naukowych, a liczba 1/1429 nie wiadomo skąd się wzięła.
Owszem, autorka ma w dorobku badanie naukowe dotyczące rozwodów, jednakowoż w kontekście - NPR (naturalne planowanie rodziny). Konkretnie jest to badanie: Mercedes Arzú Wilson "The practice of natural family planning versus the use of artificial birth control: family, sexual and moral issues " Catholic Social Science Review, volume 7 listopad 2002 . Badanie obejmowało 505 par stosujących naturalne metody planowania rodziny. Większość par stosowała te metody ze względów etycznych (choć 20% zdecydowało się na nie z powodu niepożądanych działań środków antykoncepcyjnych). Okazało się, że liczba rozwodów w grupie par stosujących NPR wynosi 4%, przy czym większość rozwodów dotyczyła osób, które przeszły na metody naturalne wskutek rozczarowania antykoncepcją.
JEDYNE MEDIA NA ŚWIECIE WCIĄŻ NA NOWO POWIELAJĄCE TEGO FAKE TO POLSKIE MEDIA KATOLICKIE. Błagam, przestańcie. [edit - nie jedyne. Der Fels wspomniał te badania trzykrotnie, bez podania źródeł]"


Pn wrz 30, 2019 1:52 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Jeśli małżeństwo nie jest zbudowane wg wzorca, zawsze będzie niedoskonałe i z tym człowiek powinien się pogodzić. Przyjąć na klatę to, że kiedyś nie potrafił dobrze wybrać. Ponosi konsekwencje swej głupoty. Szukanie usprawiedliwienia zawsze stanowi regres. Katolicy przecież się tak samo rozwodzą, więc to ściema z tą trwałością w zgodzie i miłości małżeństw katolickich. Zaczyna się myślenie, które dopuszcza możliwość rozwodu Dlatego sięga się po statystyki, z których przedstawia się brak wynikania o lepszej kondycji związków sakramentalnych i życia wzorcami biblijnymi. prawdziwe statystyki są inne. To co napisał Andy zostało ignorowane, ale doczepiono się do wypowiedzi Barneya, który nie musiał niczego oglądać, bo przeczytał tezy i wszystko wiedział. Zna temat.
Człowiek żyjący w prawdzie o sobie przyjmuje fakt złego wyboru. Nie można więc oczekiwać, że jego małżeństwo będzie się rozwijać wg wskazań podawanych dla tych, którzy nie mogą się dogadać, ale tego chcą. Tu wystarczy wskazać błędy wynikające z niewiedzy i wszystko układa się jak należy .

Można chcieć uchodzić w swoich oczach za ortodoksa i człowieka wg skaz, tyle że to utopia. Popełniłeś błąd skacząc w nieznane i poraniłeś się, przyjmij to, że możesz tyle na ile pozwala druga strona. Doskonal siebie a nie skupiaj się na zmianie współmałżonka. On musi tego chcieć.
Czasem nic nie można, bo wybór był decyzją prawdziwego ślepca i wpadło się po uszy. Pozostaje separacja, by komuś nie dawać niszczyć siebie i rodziny. To jednak obustronna wina. Należy przyjąć prawdę o sobie. A może uczyniliśmy sobie ze współmałżonka bożka i dlatego nie możemy się od niego oderwać a Bóg stanowi protezę, a religia ucieczkę od życia?
Tych pytań jest sporo. Ludzie rozchodzą się, bo źle wybrali i nie chcą pracować nad łataniem tego co się da. Chory żyje inaczej niż zdrowy, ale jedynie przyjmując swoją chorobę, godząc się na nią , odkryje sens życia.


Pn wrz 30, 2019 2:15 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18251
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Czyli autorka nie ma pewności, tylko przeczytała to gdzie indziej. I to jest dla Ciebie norma.
A to, że "na tej stronie nie ma" to akurat żaden dowód. Po pierwsze dlatego, że przy reprintach różnie bywa ze stronami, po drugie dlatego, że może byc błąd w odsyłaczu.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn wrz 30, 2019 2:16 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Barney napisał(a):
Czyli autorka nie ma pewności, tylko przeczytała to gdzie indziej. I to jest dla Ciebie norma.
A to, że "na tej stronie nie ma" to akurat żaden dowód. Po pierwsze dlatego, że przy reprintach różnie bywa ze stronami, po drugie dlatego, że może byc błąd w odsyłaczu.

Nie. Korzystadz z facebooka wiec zajrzyj na jej profil bo ja musze dosc duzo wysilku wkladac aby Ci na tacy podawac wszyetko przy zerowym zangazowaniu z Twojej strony.ale widocznie Ci sie tego tez nie chce a jak tak jakna polaka przystalo nie wiem, nie sprawdzilem a sie wypowiem.autorka scrrenuje dokldnie wszystko bi jest posiadaczka owej publikacji.


Pn wrz 30, 2019 2:23 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Sachol, skoro wygłaszasz jakąś tezę, to Ty masz obowiązek ją potwierdzić stosownymi argumentami, a nie Twoi rozmówcy.


Pn wrz 30, 2019 2:26 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
merss napisał(a):
Jeśli małżeństwo nie jest zbudowane wg wzorca, zawsze będzie niedoskonałe i z tym człowiek powinien się pogodzić. Przyjąć na klatę to, że kiedyś nie potrafił dobrze wybrać. Ponosi konsekwencje swej głupoty. Szukanie usprawiedliwienia zawsze stanowi regres. Katolicy przecież się tak samo rozwodzą, więc to ściema z tą trwałością w zgodzie i miłości małżeństw katolickich. Zaczyna się myślenie, które dopuszcza możliwość rozwodu Dlatego sięga się po statystyki, z których przedstawia się brak wynikania o lepszej kondycji związków sakramentalnych i życia wzorcami biblijnymi. prawdziwe statystyki są inne. To co napisał Andy zostało ignorowane, ale doczepiono się do wypowiedzi Barneya, który nie musiał niczego oglądać, bo przeczytał tezy i wszystko wiedział. Zna temat.
Człowiek żyjący w prawdzie o sobie przyjmuje fakt złego wyboru. Nie można więc oczekiwać, że jego małżeństwo będzie się rozwijać wg wskazań podawanych dla tych, którzy nie mogą się dogadać, ale tego chcą. Tu wystarczy wskazać błędy wynikające z niewiedzy i wszystko układa się jak należy .

Można chcieć uchodzić w swoich oczach za ortodoksa i człowieka wg skaz, tyle że to utopia. Popełniłeś błąd skacząc w nieznane i poraniłeś się, przyjmij to, że możesz tyle na ile pozwala druga strona. Doskonal siebie a nie skupiaj się na zmianie współmałżonka. On musi tego chcieć.
Czasem nic nie można, bo wybór był decyzją prawdziwego ślepca i wpadło się po uszy. Pozostaje separacja, by komuś nie dawać niszczyć siebie i rodziny. To jednak obustronna wina. Należy przyjąć prawdę o sobie. A może uczyniliśmy sobie ze współmałżonka bożka i dlatego nie możemy się od niego oderwać a Bóg stanowi protezę, a religia ucieczkę od życia?
Tych pytań jest sporo. Ludzie rozchodzą się, bo źle wybrali i nie chcą pracować nad łataniem tego co się da. Chory żyje inaczej niż zdrowy, ale jedynie przyjmując swoją chorobę, godząc się na nią , odkryje sens życia.

Coznaczy dobrze wybrac?
Tak, chcemy mieć wszystko. Chcemy idealnego życia, partnera, idealnej pracy. I kiedy tylko zobaczymy jakąś wadę mówimy: nie, to nie dla mnie. Nigdy nie znajdziesz ideału!Wybierając odpowiednią osobę, musisz zweryfikować na modlitwie, jakie są twoje motywacje i po prostu „skoczyć w wiarę”. I znów odpowiedzieć sobie na pytanie: z którą z osób będę mógł/mogła być bliżej Jezusa? Z kim mogę lepiej służyć innym?
A że żyjemy w epoce rozwodów (myśli od słów, słów od znaczeń…) to normalne wydaje się wielu (nie zawsze z własnej winy, bo częściej ze zwykłej naiwności) to, co w rzeczywistości niszczy ludzką godność. Miłości mogą towarzyszyć uczucia i to dobrze jeśli są, ale ze swej istoty jest ona przecież aktem woli – pragnieniem dobra, które wymagać może niekiedy znoszenia nie tylko nieprzyjemnych uczuć, ale cierpienia i konieczności podejmowania różnych wyrzeczeń. Dziś normą jest raczej jej spaczone, egoistyczne rozumienie. I o ile nawet mówi się o pragnieniu dobra, to nie jest możliwe realizowanie prawdziwego dobra bez poznania prawdy – gdy się jej nie szuka i odrzuca ją na rzecz subiektywnych opinii i preferencji.


Pn wrz 30, 2019 2:28 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Yarpen Zirgin napisał(a):
Sachol, skoro wygłaszasz jakąś tezę, to Ty masz obowiązek ją potwierdzić stosownymi argumentami, a nie Twoi rozmówcy.

Dalam link do filmu. Nie wiedzilam ze obowiazkiem rozmowcy jest transkrypcja calego filmu bo rozmowca sie nie chce ogladac "nie bo nie" to tak jak by dyskutować o filmie z kinie z ludzmi ktorzy go nie ogladali a tezy wysowania po samym tytule.
Ale to jest charakterystyczne w epoce clickbaitowego internetu. Ludzie komentują tylko same naglowki nawet jesli artykul czy tez film przeczy calej ich argunentacji


Pn wrz 30, 2019 2:31 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18251
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Kobity nie przegadasz.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn wrz 30, 2019 2:39 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Dałeś link... Tylko widzisz: Filmik na YT nie jest jakimś wiarygodnym źródłem informacji.


Pn wrz 30, 2019 2:40 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Barney napisał(a):
Kobity nie przegadasz.

Bardzo merytoryczne argumenty dajecie.
Brak slów.


Pn wrz 30, 2019 2:45 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy katolicy rozwodzą sie?
Yarpen Zirgin napisał(a):
Dałeś link... Tylko widzisz: Filmik na YT nie jest jakimś wiarygodnym źródłem informacji.

https://www.facebook.com/28984702773070 ... 552034864/


Pn wrz 30, 2019 2:48 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL