|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dobry?
Autor |
Wiadomość |
mr_fuchs
Milczek
Dołączył(a): Śr paź 01, 2014 11:05 am Posty: 17
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dobry?
Właśnie obejrzałem taki reportaż https://www.youtube.com/watch?v=x7h6xuf1_gM(My Wy Oni 11.01.2015 Ania&Andrzej) związany ze środowiskiem Sychar Mam bardzo mieszane uczucia po obejrzeniu tego materiału.. W skrócie, dla tych którzy nie mają wolnych 20 min na materiał wideo: Jest tam przedstawiona historia pary, która 3 lata po ślubie rozstała się, jeszcze zanim mieli dziecko. W rozłące byli 13 lat i oboje(!) założyli rodziny, z których jest czwórka dzieci. Oboje opuścili związki z rodzicami swoich dzieci, by ponownie zejść się razem. Gdzieś między słowami, pani Ania przyznaje coś w stylu, "że nooo, dzieci tęsknią do taty, ale jakoś to tam jest, co drugi weekend je widuje." Ja nie wiem.. Sychar i tego rodzaju środowiska, często przywołują argument, że nie można się rozstawać przede wszystkim ze względu na dobro dzieci.. a tutaj..co.. nagle te zasady nie obowiązują, bo (z perspektywy dziecka) mamusia i jakiś inny pan kiedyś mieli ślub, więc mama rozstaje się z tatą? Wydaje mi się to niemoralne, szkodliwe dla dzieci. Jestem ciekaw co sądzicie o takich specyficznych przypadkach? Czy nie bardziej moralne i dobre byłoby ew. zejście się gdy dzieci chociaż podrosną? Przypominam.. dwie rozbite rodziny, jako cena powrotu do sakramentalnego, bezdzietnego (!) , związku. Odczuwam wielki niesmak po obejrzeniu tego reportażu
|
N kwi 07, 2019 12:52 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
Chyba nie bardzo wiesz co to jest nierozerwalność sakramentalnego małżeństwa. Im się po prostu udało wrócić do siebie, więc czym się bulwersujesz? Morał też z tego taki, żeby nie wiązać się z rozwódką/rozwodnikiem, bo może się okazać, że jednak w tym związku będziesz tylko "numerem 2". To jest analogia do tego że jesteś w małżeństwie, robisz skok na bok, jest z tego skoku dziecko, więc opuszczasz swoją ślubną, by dziecko miało dwoje rodziców. No może coś w tym jest, ale nie do końca.
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
N kwi 07, 2019 2:23 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
Niestety, to są skutki grzechu: rodzi często sytuacje z których nie ma dobrego wyjścia.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N kwi 07, 2019 2:59 pm |
|
|
Terremoto
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
A jednak mleko się wylało. I ci, którzy wrócili do siebie, będą już zawsze winni krzywdy dzieci, które przywołali na świat w niesakramentalnym związku i potem od nich odeszli do epizodycznej roli: wizyta raz na jakiś czas. To pójdzie za tymi dziećmi w dziesięciolecia. Ta krzywda jest prawdziwa i bulwersująca. Znam takie rodzeństwo, od którego ojciec odszedł. Młodsze dziecko nigdy się z tym nie uporało (a ma ponad 50 lat). Tak, porażające skutki grzechu. Powrót do ślubnej żony nie rozwiazuje problemu.
|
N kwi 07, 2019 3:00 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
Terremoto napisał(a): A jednak mleko się wylało. I ci, którzy wrócili do siebie, będą już zawsze winni krzywdy dzieci, które przywołali na świat w niesakramentalnym związku i potem od nich odeszli do epizodycznej roli: wizyta raz na jakiś czas. To pójdzie za tymi dziećmi w dziesięciolecia. Ta krzywda jest prawdziwa i bulwersująca. Znam takie rodzeństwo, od którego ojciec odszedł. Młodsze dziecko nigdy się z tym nie uporało (a ma ponad 50 lat). Tak, porażające skutki grzechu. Powrót do ślubnej żony nie rozwiazuje problemu. Nie rozwiazuje bo spowiedz nie zmazuje doczesnych skutkow grzechu ktory w tym przypadku jest krzywda tych dzieci
|
Cz kwi 11, 2019 9:28 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
Będą winni - ale nie dlatego że wrócili, tylko dlatego, że się rozeszli.
To tak, jak człowiek szantażowany przez terrorystów: masz zrobić dla nas jakąś rzecz (np. zabić prezydenta) albo zabijemy 3 zakładników. Jesli odmówi, to nie on jest winny śmierci 3 osób - tylko ten, kto to zrobił.
Albo: człowiek ucieka z obozu koncentracyjnego - za to Niemcy zabijają 10 wieźniów. To nie on jest winien, lecz Ci, którzy zabili.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Cz kwi 11, 2019 9:47 am |
|
|
pachura
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 22, 2014 11:04 pm Posty: 515
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
Trochę to smutne że z braku większej liczby sukcesów w naprawianiu małżeństw Sychar reklamuje się taką kontrowersyjną i smutną historią. Niby jest motto że "Każde sakramenalne małżeństwo jest do uratowania" i "Dla Boga nie ma nic niemożliwego", ale małym druczkiem jest dopisane "...o ile oboje małżonków chce do siebie wrócić i włoży wysiłek w przepracowanie przyczyn kryzysu". A tak dzieje się raczej rzadko... To trochę jakby się chwalić że się szybciej spłaciło kredyt mieszkaniowy bo babcia niespodziewanie zmarła i przybyło środków ze spadku. Grzechu nie ma, ale niesmaczne to. Cytuj: Będą winni - ale nie dlatego że wrócili, tylko dlatego, że się rozeszli. Oraz porzucenia dzieci. Czy dzieci ze związków niesakramentalnych się nie liczą, nie mają uczuć...? Cytuj: To tak, jak człowiek szantażowany przez terrorystów: masz zrobić dla nas jakąś rzecz (np. zabić prezydenta) albo zabijemy 3 zakładników. Jesli odmówi, to nie on jest winny śmierci 3 osób - tylko ten, kto to zrobił. Przykład nieadekwatny - przymus ze strony osoby trzeciej.
|
So maja 04, 2019 1:50 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
pachura napisał(a): Trochę to smutne że z braku większej liczby sukcesów w naprawianiu małżeństw Sychar reklamuje się taką kontrowersyjną i smutną historią. Niby jest motto że "Każde sakramenalne małżeństwo jest do uratowania" i "Dla Boga nie ma nic niemożliwego", ale małym druczkiem jest dopisane "...o ile oboje małżonków chce do siebie wrócić i włoży wysiłek w przepracowanie przyczyn kryzysu". A tak dzieje się raczej rzadko...
To trochę jakby się chwalić że się szybciej spłaciło kredyt mieszkaniowy bo babcia niespodziewanie zmarła i przybyło środków ze spadku. Grzechu nie ma, ale niesmaczne to. Nie wiem czy aż tak mało tych sukcesów. A to przecież jasne ze jak ktoś nie chce czegoś naprawić to na siłe sie nie zrobi Cytuj: Będą winni - ale nie dlatego że wrócili, tylko dlatego, że się rozeszli. Oraz porzucenia dzieci. Czy dzieci ze związków niesakramentalnych się nie liczą, nie mają uczuć...? [/quote] Cierpienie dzieci jest wynikiem i skutkiem grzechu zdrady. A tego grzechu odwrócić sie nie da, skoro są dzieci ale nie można też w nim trwać.
|
Pn maja 06, 2019 10:00 am |
|
|
pachura
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 22, 2014 11:04 pm Posty: 515
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
sachol napisał(a): Cierpienie dzieci jest wynikiem i skutkiem grzechu zdrady. A tego grzechu odwrócić sie nie da, skoro są dzieci ale nie można też w nim trwać. Skutki grzechu można i trzeba naprawiać. Sorry, ale powrót po 13 latach bardziej pachnie kryzysem wieku średniego i nawiązaniem romansu z pierwszą sympatią z liceum niż rzetelną naprawą małżeństwa. Tym bardziej że dzieci poszły w odstawkę żeby nie psuć zabawy...
|
Cz maja 09, 2019 4:53 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
pachura napisał(a): sachol napisał(a): Cierpienie dzieci jest wynikiem i skutkiem grzechu zdrady. A tego grzechu odwrócić sie nie da, skoro są dzieci ale nie można też w nim trwać. Skutki grzechu można i trzeba naprawiać. Sorry, ale powrót po 13 latach bardziej pachnie kryzysem wieku średniego i nawiązaniem romansu z pierwszą sympatią z liceum niż rzetelną naprawą małżeństwa. Tym bardziej że dzieci poszły w odstawkę żeby nie psuć zabawy... No nie Tobie oceniac intencje ludzi. Bóg je oceni byc moze sa szczere.
|
Śr cze 05, 2019 1:27 pm |
|
|
mr_fuchs
Milczek
Dołączył(a): Śr paź 01, 2014 11:05 am Posty: 17
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
pachura napisał(a): sachol napisał(a): Cierpienie dzieci jest wynikiem i skutkiem grzechu zdrady. A tego grzechu odwrócić sie nie da, skoro są dzieci ale nie można też w nim trwać. Skutki grzechu można i trzeba naprawiać. Sorry, ale powrót po 13 latach bardziej pachnie kryzysem wieku średniego i nawiązaniem romansu z pierwszą sympatią z liceum niż rzetelną naprawą małżeństwa. Tym bardziej że dzieci poszły w odstawkę żeby nie psuć zabawy... No właśnie. No i jeszcze istotna rzecz - porzucenie swoich dzieci - czy może w ogóle nie być grzechem? Skazanie ich na ogrom cierpienia i najprawdopodobniej problemów emocjonalnych w przyszłośći, które zresztą pewno będą rzutować na ich przyszłe związki. I trwanie w tym grzechu każdego dnia, już zawsze? Jeśli to nie jest grzech i to ciężki, to ja nie wiem..
|
N cze 09, 2019 10:20 pm |
|
|
pachura
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 22, 2014 11:04 pm Posty: 515
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
sachol napisał(a): No nie Tobie oceniac intencje ludzi. Bóg je oceni byc moze sa szczere. Skoro sami się nagrali i wystawili na YouTube, muszą się liczyć z tym że będą oceniani. Czy może w ramach wypełniania cytatu "niech wasza mowa będzie: tak tak, nie nie" należałoby pozamykać fora dyskusyjne?
|
Pn cze 10, 2019 12:04 am |
|
|
mareta
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm Posty: 3444 Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
mr_fuchs napisał(a): pachura napisał(a): sachol napisał(a): Cierpienie dzieci jest wynikiem i skutkiem grzechu zdrady. A tego grzechu odwrócić sie nie da, skoro są dzieci ale nie można też w nim trwać. Skutki grzechu można i trzeba naprawiać. Sorry, ale powrót po 13 latach bardziej pachnie kryzysem wieku średniego i nawiązaniem romansu z pierwszą sympatią z liceum niż rzetelną naprawą małżeństwa. Tym bardziej że dzieci poszły w odstawkę żeby nie psuć zabawy... No właśnie. No i jeszcze istotna rzecz - porzucenie swoich dzieci - czy może w ogóle nie być grzechem? Skazanie ich na ogrom cierpienia i najprawdopodobniej problemów emocjonalnych w przyszłośći, które zresztą pewno będą rzutować na ich przyszłe związki. I trwanie w tym grzechu każdego dnia, już zawsze? Jeśli to nie jest grzech i to ciężki, to ja nie wiem.. Na pewno mamy do czynienia ze skutkami grzechu cieżkiego, jakim było cudzołóstwo małżonków.
_________________ Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
|
Pn cze 10, 2019 8:43 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kontrowersyjny powrót małżonków do siebie.Czy zawsze dob
pachura napisał(a): sachol napisał(a): No nie Tobie oceniac intencje ludzi. Bóg je oceni byc moze sa szczere. Skoro sami się nagrali i wystawili na YouTube, muszą się liczyć z tym że będą oceniani. Czy może w ramach wypełniania cytatu "niech wasza mowa będzie: tak tak, nie nie" należałoby pozamykać fora dyskusyjne? Oceniasz ich intencję a nie masz ani do tego wiedzy ani uprawnień
|
Pn cze 10, 2019 12:44 pm |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|