Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 1:10 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Chodzenie do kościoła z dziećmi 
Autor Wiadomość
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N paź 21, 2018 10:42 am
Posty: 7
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Chodzenie do kościoła z dziećmi
Witam, mam powtarzający się problem od kilku lat. Jesteśmy małżeństwem od 16 lat, mamy dzieci w wieku 13, 7 i 5 lat.
Co niedzielę jest problem, a to był z ubiorem dzieci (bo muszą być wystrojone do kościoła-według męża), a to że dzieci nie mogą przytulić się do mamy, że najmłodszy nie może brać autek ze sobą - choć siedzi cichutko i się bawi.
Mąż uważa, że to przeszkadza innym.
Ja to rozumiem tak, że dziecko w ten sposób przyzwyczaja się do kościoła, a nie zraża, bo ciężko dziecku cokolwiek w takim wieku zrozumieć. A chcę, żeby dzieci chodziły z radością i powoli się przyzwyczajały, a nie chodziły, jak do teatru na operę, gdzie nic nie rozumieją i siedzą, jak słupy, bo tak rodzice karzą.
Za każdym razem mamy kłótnie z rana w domu. Starszy powiedział, że nie pójdzie do bierzmowania, bo jaki sens chodzić do kościoła, jeżeli kościół nas dzięki i zawsze są kłótnie przez kościół...
Dziś tatą wziął dzieci i sam pojechał do kościoła, bo twierdzi, że z nim dzieci są grzeczne. Ja uważam, że powinno się chodzić razem całą rodziną.
Proszę mi podpowiedzieć, jak mam postępować w takiej sytuacji. Bóg powinien łączyć, a nie dzielić...


N paź 21, 2018 11:26 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 4:34 pm
Posty: 421
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Problem w Waszym małżeństwie jest gdzieś dużo, dużo głębiej.


N paź 21, 2018 3:23 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Tak, leży głębiej. Najgorszą sprawą w tym wszystkim są kłótnie. Dzieci to już skojarzyły. Pójście do kościoła wiąże się ze sprzeczkami rodziców. jPrzywiązujecie wagę do formy a nie treści, oboje. Jeśli dzieci są grzeczne z ojcem i chca z nim chodzić, załatwcie to tak, by wyszło naturalnie. Ty masz obowiązki domowe (np obiad), one ciesza się w niedzielę wyłącznością taty. Nie czyńcie z ludzi: co powiedzą arbitrów, bo stracicie najcenniejsze. To mocna artyleria: nie pójdę do bierzmowania.
Wasza walka przeniesie się /już się przeniosła na obraz Boga i praktyk religijnych. Wszelkie sporne kwestie zalatwia się poza wzrokiem dzieci. Dla nich rodzice powinny stanowić jedno.


N paź 21, 2018 4:48 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N paź 21, 2018 10:42 am
Posty: 7
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Dziękuję za odpowiedzi.
Mąż stwierdził, że musimy się rozstać, żeby dzieci nie słuchały naszych kłótni...
Jestem człowiekiem emocjonalnym (jak kobieta), więc krzyczę, kiedy mąż mnie nie słyszy... Bo nie potrafi podać żadnego argumentu na swoje działania. Ja dużo czytam, słucham porad psychologicznych, skończyłam Szkołę Dobrych Rodziców i wydaje mi się, że potrafię argumentować, a mąż jest skupiony tylko na swojej pracy... Nie odpowiada, kiedy proszę, żeby wyjaśnił swoje zachowanie. Tak, bo JA tak powiedziałem i koniec.


Pn paź 22, 2018 12:12 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Dzieci do dziadków, w wy po tygodniu urlopu w tym samym czasie i spędzić go na wyjaśnieniu tych spraw.


Pn paź 22, 2018 1:46 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N paź 21, 2018 10:42 am
Posty: 7
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Właśnie, plan był... z okazji 16-ej rocznicy ślubu, mąż zaprosił mnie na kilka dni do Gruzji (wylot jutro). A przez tę wczorajszą sprzeczkę i bardziej przez to, że w pracy nie wszystko idzie zgodnie z planem (ale zwala na nasze stosunki, nie na pracę), stwierdził, że nie pojedziemy...
Przelot i hotele opłacone, szkoda mi pieniędzy i planów... Stwierdziłam, że polecę sama. Jeszcze nie wiem, czy się zdecyduję, ale tak chciałabym zrobić :( Jestem tchórzem - krok do przodu, dwa - do tyłu, więc pewnie się poddam :(


Pn paź 22, 2018 2:05 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Niech cę RBB jechać samej. Oboje koniecznie, bo to małżeństwo się sypie.


Pn paź 22, 2018 2:14 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N paź 21, 2018 10:42 am
Posty: 7
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Tyle że to moje siedzenie w domu nic nie da. On znów wyjedzie do pracy na nieznaną mi ilość dni (może dzień, może pięć...), a ja zostanę ze swoimi myślami i po raz kolejny będę się obwiniać we wszystkich grzechach.
Jakbym wyjechała, może coś przemyślę, może on przemyśli... Sama już nie wiem. Ja nigdy nie wiem, bo on zawsze o wszystkim decyduje...


Pn paź 22, 2018 2:30 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Nie. Razem musicie jechać. Sami bez siebie nic nie przemyślicie. Co najwyżej okopiecie się jeszcze bardziej w tej waszej małżeńskiej wojnie.


Pn paź 22, 2018 2:40 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Czy mogłabyś coś napisać o praktykach rodziców "chodzenia do kościoła z dziećmi" z Twojego kościoła? Czy macie jakieś wsparcie od księży i od parafii np. specjalan Msza dla dzieci (kiedy to jasne jest, że może być trochę zamieszania), chór dziecięcy (dzieci biorąc w nim udział nie bardzo mają głowę do myślenia o zabawie), pomieszczenie dla rodziców z małymi dziećmi oddzielone specjalną szybą (w środku słyszy się Mszę, ale głosy dzieci nie wychodzą na zewnątrz), porady i wskazówki księży, czego oczekują od rodziców z małymi dziećmi? Zastanawiam się, z czego wypływają Wasze przekonania takie, że np. małe dzieci powinny mieć jakąś zabawkę w kościele, albo, że dziecko nie może się nawet przytulić do rodziców. Czy bazują one na tym, jak z Wami postępowali Wasi rodzice, czy może z obserwacji zachowania innych rodzin z dziećmi w kościele? Jak ja byłam bardzo mała, to wtedy jeszcze nikt zabawek, kredek, książeczek od kościoła nie nosił, a i tak udawało się niepostrzeżenie psocić z innymi dziećmi np. przez synchroniczne mruganie powiekami. Dopiero z upływem lat zauważyłam, że dzieci zaczynają zwiedzać kościół, bawić się przyniesionymi pluszakami, rysować coś w kościele. Chyba czasy się zmieniły, ale nie obserwuję tego, że akurat te praktyki zatrzymują młodych w Kościele.


Pn paź 22, 2018 4:57 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N paź 21, 2018 10:42 am
Posty: 7
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Przeprowadziliśmy się z miasta na wieś, więc zmieniliśmy parafię. Na wsi malutki kościółek, rozmawiałam z księdzem o tym, mówił, że dzieci powinny chodzić, ale nie czujemy się komfortowo, jak dookoła siedzą starsze osoby, a dzieci można policzyć na palcach jednej ręki.
Więc, najczęściej jeździmy do miasta. Chodzimy do różnych kościołów, szukając gdzie dzieciom będzie lepiej. Do niedawna w naszym "starym" kościele był świetny ksiądz, na kazaniach którego (na dziecięcej mszy) potrafiłam zapłakać, bo na tyle do mnie przemawiał. Ale został przeniesiony :( i teraz jest taki, u którego nawet ja na mszy zasypiam, co dopiero dzieci.
Chłopcy nie chcą podchodzić do księdza na kazaniach, choć namawiam. Z chórem jest tak, że starszy chodził przez chwilę, ale się wstydził, bo tam śpiewają same dziewczyny. Miasto jest nieduże, więc wyboru dużego nie mamy.


Pn paź 22, 2018 6:26 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Wg mnie dzieci powinny być grzeczne w kosciele, oswajac sie z tym ze to wyjatkowe miejsce a nie ze jak wszedzie moze sie bawic samochodzikami i robic co mu sie podoba. W tym akurat zgadzam sie z Twoim mezem.


Pn paź 22, 2018 9:38 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Teresa79 napisał(a):
Przeprowadziliśmy się z miasta na wieś, więc zmieniliśmy parafię. Na wsi malutki kościółek, rozmawiałam z księdzem o tym, mówił, że dzieci powinny chodzić, ale nie czujemy się komfortowo, jak dookoła siedzą starsze osoby, a dzieci można policzyć na palcach jednej ręki.
Więc, najczęściej jeździmy do miasta. Chodzimy do różnych kościołów, szukając gdzie dzieciom będzie lepiej. Do niedawna w naszym "starym" kościele był świetny ksiądz, na kazaniach którego (na dziecięcej mszy) potrafiłam zapłakać, bo na tyle do mnie przemawiał. Ale został przeniesiony :( i teraz jest taki, u którego nawet ja na mszy zasypiam, co dopiero dzieci.
Chłopcy nie chcą podchodzić do księdza na kazaniach, choć namawiam.

Kościól to nie przedszkole do ktorego dzieci moga isc bo sa inne dzieci.
Jesli zasypiasz na Mszach sw to warto mozw teoche odswiezyc wiare, skuoic sie bardziej co sie dzieje na poszczegolnych czesciach poczytać poblebic spojrzenie. Mie traktowac Mszy sw jak przykrego obkwiazku z nastawieniem jak ksiqdz bedzie fajny to bedzie fajnie a jak niefajny to bedzie sie zasypiac. Msza sw to spotkanie z realnym Bogiem.
Jesli dzieci male przeszkadzaja w skupieniu ja bym zostawila je w domu. Beda wieksze i cos rozumiec to niech chodza.
Pozatym czy wy w ogole wierzycie? Czy chodzicie z przyzwyczajenia?
Jesli padaja juz tak ostre slowa o rozstaniu to czy wiecie ze mazenatwo jest nierozerwalne?
Jesli meza tak malo w domu to zamoast sie z nim klocic to moze lepiej go pouchac zaamkast stawiac na swoim?
Bo kosciol to nie przedszkole gdzie dziecko idzie sie bawic samochodzikami.


Pn paź 22, 2018 10:03 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N paź 21, 2018 10:42 am
Posty: 7
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Cytuj:
Kościól to nie przedszkole do ktorego dzieci moga isc bo sa inne dzieci.
Jesli zasypiasz na Mszach sw to warto mozw teoche odswiezyc wiare, skuoic sie bardziej co sie dzieje na poszczegolnych czesciach poczytać poblebic spojrzenie. Mie traktowac Mszy sw jak przykrego obkwiazku z nastawieniem jak ksiqdz bedzie fajny to bedzie fajnie a jak niefajny to bedzie sie zasypiac. Msza sw to spotkanie z realnym Bogiem.
Jesli dzieci male przeszkadzaja w skupieniu ja bym zostawila je w domu. Beda wieksze i cos rozumiec to niech chodza.
Pozatym czy wy w ogole wierzycie? Czy chodzicie z przyzwyczajenia?
Jesli padaja juz tak ostre slowa o rozstaniu to czy wiecie ze mazenatwo jest nierozerwalne?
Jesli meza tak malo w domu to zamoast sie z nim klocic to moze lepiej go pouchac zaamkast stawiac na swoim?
Bo kosciol to nie przedszkole gdzie dziecko idzie sie bawic samochodzikami.


Ja nie mówię o tym, że mają być inne dzieci, żeby się bawić. Tylko głupio się czuję, kiedy moje dzieci siedzą ze starszymi osobami. A wiadomo, że małe dzieci zazwyczaj nie są statyczne i nie usiedzą bez wiercenia się i zadania paru pytań w czasie godzinnej mszy św.
A "zasypiam", kiedy ksiądz "czyta", nie mówi kazanie jakby sam miał zaraz zasnąć, nie "z życiem", uczuciem, rozumieniem tego, o czym mówi. Bardzo zależy mi na wartościowych kazaniach, takich, które zostają w pamięci i dają do myślenia.
Mam wrażenie, że Pani nie ma zbyt często styczności z dziećmi...


Ostatnio edytowano Wt paź 23, 2018 8:06 am przez PeterW, łącznie edytowano 1 raz

poprawione cytowanie



Pn paź 22, 2018 10:58 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chodzenie do kościoła z dziećmi
Czyli Twój mąż mało bywa w domu i jak sam wybierze się z dziećmi na Mszę, one tam grzecznie się zachowują? Możliwe, że dzieci chcą, by tata był z nich zadowolony, gdy już mają okazję być z nim razem. Jeśli Twój mąż jest w stanie opanować dzieci, to dlaczego tak bardzo walczysz o Twój sposób "chodzenia do kościoła z dziećmi"?

Piszesz, że "Ja nigdy nie wiem, bo on zawsze o wszystkim decyduje...". Czy to nie jest tak, że skoro Twój mąż o wszystkim decyduje, to może Ty spędzając większość czasu z dziećmi, czujesz, że to Ty powinnaś decydować też i o sposobie "bycia dzieci na Mszy," a tymczasem mąż wkracza na działkę, o której myślisz, że należy ona do Ciebie (Ty sporo zainwestowałaś w to, by być obytą, dobrą mamą "na czasie"). Może Tobie brakuje tego, by mąż docenił to, co Ty robisz dla rodziny, gdy on poświęca się pracy (?)


Wt paź 23, 2018 2:55 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL