Wymagam od mężczyzny, aby był człowiekiem wartościowym. Miał zasady, którymi się w życiu kieruje. Dojrzały, umie też poważnie porozmawiać, dyskutować. Czuły. Wyrozumiały. Wrażliwy, ale niekoniecznie od razu nadwrażliwy. Nie ma zbyt niskiej ani zbyt wysokiej samooceny. Umie doceniać życie. Kulturalny, traktuje kobiety z szacunkiem, szarmancki. Na pewno nie przeklina co drugie słowo. Orientuje się trochę w kulturze, sztuce, raczej oczytany. Szanuje wartości katolickie, umie zaakceptować to, że będą się one przewijać w naszym życiu i że w nich chciałabym wychować dzieci. Chyba tyle (?).
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy mężczyzna popełnia błędy i nie zawsze jest idealny, ale chodzi o ogół.

Szanuje wartości katolickie, umie zaakceptować to, że będą się one przewijać w naszym życiu

Wymagam od mężczyzny, aby był człowiekiem wartościowym. Miał zasady, którymi się w życiu kieruje. Dojrzały, umie też poważnie porozmawiać, dyskutować. Czuły. Wyrozumiały. Wrażliwy, ale niekoniecznie od razu nadwrażliwy. Nie ma zbyt niskiej ani zbyt wysokiej samooceny. Umie doceniać życie. Kulturalny, traktuje kobiety z szacunkiem, szarmancki. Na pewno nie przeklina co drugie słowo. Orientuje się trochę w kulturze, sztuce, raczej oczytany. Szanuje wartości katolickie, umie zaakceptować to, że będą się one przewijać w naszym życiu i że w nich chciałabym wychować dzieci. Chyba tyle (?).
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy mężczyzna popełnia błędy i nie zawsze jest idealny, ale chodzi o ogół.


Staram się.

Normalne. Potem i tak życie weryfikuje

Później zostanie Ci już tylko ,,żel i rurki,,.

Kobiety są butne i wybredne tylko w pewnym, krótkim oknie czasowym (22-28), poźniej mięknie im rura.

Kobiety są butne i wybredne tylko w pewnym, krótkim oknie czasowym (22-28), poźniej mięknie im rura.

Jesli wazne sa dla nich tylko wyglad.

Wygląd ma także swoje znaczenie, trudno byłoby być z kimś kto zwyczajnie się nie podoba i nie pociąga nas. Nie jesteśmy tylko istotami duchowymi ale także zmysłowymi i postrzegamy świat poprzez zmysły, wygląd może nie mieć znaczenia w przyjaźni ale w takim związku jak małżeństwo jednak jest także istotny.

Nie moze byc glownym i jedynym kryterium wszak czlowiek sie tez zestazeje.

Pozatym odpowiadasz nie na temat bo napisalam jak kobieta patrzy na to jak facet wygladaa nie na to jaki jest to niech sie nie zdziwi jak zgotuje sobie pewien rodzaj piekla na ziemi z tym mezczyzna.

Ktoś w rurkach i w wystylizowanej fryzurze nie ma prawa być człowiekiem wartościowym?

Wymagam od mężczyzny, aby był człowiekiem wartościowym. Miał zasady, którymi się w życiu kieruje. Dojrzały, umie też poważnie porozmawiać, dyskutować. Czuły. Wyrozumiały. Wrażliwy, ale niekoniecznie od razu nadwrażliwy. Nie ma zbyt niskiej ani zbyt wysokiej samooceny. Umie doceniać życie. Kulturalny, traktuje kobiety z szacunkiem, szarmancki. Na pewno nie przeklina co drugie słowo. Orientuje się trochę w kulturze, sztuce, raczej oczytany. Szanuje wartości katolickie, umie zaakceptować to, że będą się one przewijać w naszym życiu i że w nich chciałabym wychować dzieci. Chyba tyle (?).
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy mężczyzna popełnia błędy i nie zawsze jest idealny, ale chodzi o ogół.

Rozumiem co miałaś na myśli. Piszę tylko o tym że trudno byłoby popaść w skrajność na przeciwległym biegunie. Bo wybierając sobie osobę która nie podoba się, także można zgotować sobie nieudane małżeństwo.

Kobiety akurat czesto potrafia zachwycic sie charakterem czlowieka i wtedy powyzsze nie ma zastosowania

Ja mu tego prawa nie odbieram,tylko czy on sam z niego korzysta.(?)
Znasz wartościowego gogusia?

Kierujac się opisem znalazłem kogoś dla Viridiany

sachol



A ja tak nie mam i nie potrafię. Nie potrafię zakochać się w kimś kto nie podoba mi się i nie pociąga mnie fizycznie, raczej nie stworzę związku z taką osobą, brakuje podstawy fascynacji. Sam charakter wystarcza ale do przyjaźni. Małżeństwo jest związkiem który opiera się na czymś więcej niż przyjaznia .

Zakochanie to nie milosc i nie jest konieczne nawet do rozwoju milosci. A problemy malzenstw z refuly sa ze maz i zona nie sa przyjaciolmi dla siebie w pierwszej kolejnosci.

Nie posiadasz tych cech? Trudno, ona Cię nie wybierze, ale nie naśmiewaj się z dziewczyny która pomimo młodego wieku wie czego chce od mężczyzny i ma swoje wymagania.