Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N maja 12, 2024 3:13 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 387 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 22, 23, 24, 25, 26
 Białe małżeństwo? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Yarpen Zirgin napisał(a):
Pisz na temat:

Czym jest i jak się dokonuje Akt Miłości, który ma poprzedzać współżycie w małżeństwie.
...i skąd pochodzi nauka o jego konieczności.
Popieram. I daj sobie spokój z żalami (znamy to z poprzednich prób skłonienia Cię do wyjasnienia co masz na myśli) - i tak nie dotrzymałeś terminu.
Wyjasnij wreszcie co masz do wyjasnienia. Nie pytaj nas. Ty miałes wyjasnić, co Ty miałeś na myśli.
Nie mam zamiaru zgadywać co chcesz powiedzieć, żebys potem -jak już wielokrotnie w tym wątku - lżył mnie, bo rzekomo "przekręcam co powiedziałeś".

Niemal cztery tygodnie kręcenia
(najpierw niemal tydzień tak sobie a potem 3 tygodnie zapowiadania wielkopomnego tekstu) to dość.



Cytuj:
Barney, mi nie chodzi o zagadki tylko stopniowe wyjasnienie
Jeśli nie chodzi, to ich nie zadawaj, tylko wyjasniaj.
Cytuj:
, a jesli nie masz cierpliwosci to po prostu nie czytaj.

Zdecyduj się - albo piszesz, albo się wypchaj.
Twierdzenie bez dowodu wolno odrzucić bez powodu.

Pisz na temat, nie trolluj. My nie jesteśmy tematem, na jaki miałeś pisać.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Ostatnio edytowano Cz sie 17, 2017 2:56 pm przez PeterW, łącznie edytowano 1 raz

Scalono 2 posty



Cz sie 17, 2017 1:58 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 06, 2009 12:25 pm
Posty: 1704
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Marcin zamieścił link do tekstu zaczepniętego z książki Karola Wojtyły "Miłość i odpowiedzialność", artykuł ów widnieje na zapodanej stronie p.t. "Karol Wojtyła o orgazmie". O orgazmie to pisała Michalina Wisłocka, a Papież pisał o Miłości i Odpowiedzialności. Taki niewielki zabieg na tytule, a jakże skutecznie odwraca uwagę od tego, co winno być w centrum uwagi, czyli - miłości.
Dlaczego piszę o tym? Bo sytuacja z tekstem obrazuje świetnie wypaczenia w spojrzeniu na Miłość i rzuca światło na toczący się tutaj spór.
Dla jednych będzie to Miłość, w którą jest wpisane współżycie, dla innych będzie seks jako miłość.
Ręka, noga, a nawet głowa człowieka to jeszcze nie cały człowiek, a współżycie jeśli ma objąć naprawdę całego człowieka, wymaga czułości, rozwagi, wrażliwości, czyli postawy przemyślanej - z użyciem rozumu i akt miłości, o którym sapper pisze, moim zdaniem wywodzi się z rozumu i dopiero on może doprowadzić do aktu małżeńskiego.
Nie: kocham się z tobą, ale: kocham ciebie. Różnica ogromna.
Ale pisaliśmy o tym, że dla wielu, kiedy miłości brak, czy zbyt mało - sam seks staje się "miłością".
Sapper, to walka z wiatrakami, seks nie da się zdjąć z piedestału.

_________________
" Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią." Mt 5, 7


Ostatnio edytowano Cz sie 17, 2017 3:27 pm przez Krysia, łącznie edytowano 1 raz



Cz sie 17, 2017 3:23 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Mogłabym się dowiedzieć czego tyczy się ten cały spór w tym wątku? bo ciężko znaleźć początek tej całej dyskusji :D


Cz sie 17, 2017 3:44 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Krysia napisał(a):
Marcin zamieścił link do tekstu zaczepniętego z książki Karola Wojtyły "Miłość i odpowiedzialność", artykuł ów widnieje na zapodanej stronie p.t. "Karol Wojtyła o orgazmie". O orgazmie to pisała Michalina Wisłocka, a Papież pisał o Miłości i Odpowiedzialności. Taki niewielki zabieg na tytule, a jakże skutecznie odwraca uwagę od tego, co winno być w centrum uwagi, czyli - miłości.
Dlaczego piszę o tym? Bo sytuacja z tekstem obrazuje świetnie wypaczenia w spojrzeniu na Miłość i rzuca światło na toczący się tutaj spór.
Dla jednych będzie to Miłość, w którą jest wpisane współżycie, dla innych będzie seks jako miłość.
Ręka, noga, a nawet głowa człowieka to jeszcze nie cały człowiek, a współżycie jeśli ma objąć naprawdę całego człowieka, wymaga czułości, rozwagi, wrażliwości, czyli postawy przemyślanej - z użyciem rozumu i akt miłości, o którym sapper pisze, moim zdaniem wywodzi się z rozumu i dopiero on może doprowadzić do aktu małżeńskiego.
Nie: kocham się z tobą, ale: kocham ciebie. Różnica ogromna.
Ale pisaliśmy o tym, że dla wielu, kiedy miłości brak, czy zbyt mało - sam seks staje się "miłością".
Sapper, to walka z wiatrakami, seks nie da się zdjąć z piedestału.

Krysiu, seks da sie zdjac z piedestalu, trzeba jedynie to innym wyjasnic jakk to dziala, jakie sa konsekwencjie i jak sie ma jedno do drugiego.
Wielu nawet nie ma zielonego pojecia jak istotne jest to nie tylko w rozumieniu slow Biblii, samej wiary , jak tez i zbawienia.
Tak jak czytam odpowiedzi w tym watku to mam wrazenie ze to walka z obroncami grzechu pierworodnego. Niie chca nawet by im go wyjasniic, bo wiedza ze wtedy bedzie to swiadomy grzech pierworodny, a tym samym o wiele ciezszy od tego ktory niezbyt swiadomie popelnil Adam i Ewa.
Natomiast system forumowego podzialu na tematy jest tu wykozystywany do zaszczekania oponenta wmawiajac wszystkim ze odbiega od tematu itp. na co moderatorzy reaguja kasowaniem postow, przenoszeniem do kosza ostrzezeniami itp, itd. a tym samym wspomagaja trolowanie.


Cz sie 17, 2017 3:46 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Sapper.. Do krućset.. 2 posty już zdołałeś napisać nie na temat..
PISZ W TEMACIE, a nie tłumacz się czemu możesz lub nie możesz. Po prostu pisz, a nie tłumacz się.

EDIT
4 POSTY - lecą niestety do kosza

POSTEDIT
i parę innych

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Cz sie 17, 2017 3:55 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Natalia22 napisał(a):
Mogłabym się dowiedzieć czego tyczy się ten cały spór w tym wątku? bo ciężko znaleźć początek tej całej dyskusji :D

Sapper wygłosił szereg oświadczeń, np. :
  1. "Zacznij porzadna prace nad Miloscia to zobaczysz ze ani tobie ani zonie seks nie bedzie potrzebny, a jak sie przytrafi to odczujesz go jak cos co zepsulo ci cala i wielokrotnie wieksza przyjemnosc z Milosci."
  2. "Pociag seksualny jest niczym innym jak pozadliwoscia."
  3. "akt Milosci (duchowy) powinien poprzedzac kazde fizyczne polaczenie cial, ktore, by byl to akt malzenski wywodzi sie tylko i wylacznie z aktu Milosci bez zadnych nawet podswiadomych planow w kierunku seksu."
  4. "Jeszcze innaczej to mozna by powiedziec ze seks powinien byc nieplanowana spontaniczna reakcja ciala podczas aktu Milosci."
  5. "Milosc jest tym podstawowym instynktem a seks go zabija i zniewala do tego stopnia ze uwazamy go za przejaw i wyraz milosci."

Wraz z Yarpenem zapytaliśmy Go w sprawie punktu 3, zadając następujące pytania:
  • czym jest ów "akt Miłości"?
  • skąd Saper zaczerpnął nauczanie, że takowy akt "powinien poprzedzać każde fizyczne połączenie ciał?

Niestety, Sapper najpierw przez około tydzień migał się od odpowiedzi na oba pytania (lżąc nas przy tym straszliwie, w formach jakie dziś miałaś okazję zaobserwować i gorszych), a potem oświadczył, że odpowie... za dwa tygodnie.
Oczywiście po dwu tygodniach nie odpowiedział, a dziś, po pytaniu Yarpena... sama widzisz.

W tej sytuacji doszedłem do wniosku, że Sapper nie ma nic do powiedzenia i nie warto się więcej nim zajmować. Nie będę już przypominał o jego zobowiązaniach, bo widzę że dąży wyłącznie do awantury - a do tego jest chamski, używając wobec adwersarzy wyrażeń typu "szczekają".
Baw się sam, sapperze.
=============================================
Powtarzam do Krysi, bo fragment do Krysiu tez chyba przez przeoczenie zginął w koszu:
Krysiu - czy orgazm to brzydkie słowo? Nie powinno się go używac?
Papież nie może o nim mówić?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz sie 17, 2017 4:21 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 06, 2009 12:25 pm
Posty: 1704
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Barney napisał(a):
Krysiu - czy orgazm to brzydkie słowo? Nie powinno się go używac?

Czyż ręka to brzydkie słowo? Nie. Nie można jednak opisać człowieka opisując jego rękę.

Współżycie, które wyraża rzeczywiście miłość i czułość, jednoczy nie tylko ciało (to i zwierzęta potrafią) i nie jest jedynie realizacją popędu (potrzeby, brr), to efekt jakiejś głębi w człowieku.. Im więcej w nas Człowieka, im więcej w tym najbardziej ukrytym skarbcu posiadamy, tym łatwiej nam przyjdzie prawdziwe obdarowanie. Do tego człowiek dorasta, o ile chce dorosnąć... Miłości trzeba się uczyć, "uprawiać seks" potrafi każdy, no bo boski jest.
Człowiek w centrum, nie seks, a jeśli człowiek to Bóg, a jeśli Bóg to Jego Miłość, morze Miłości i świadomość, że z tego morza czerpiemy jedynie łyżeczką - nieudolnie :(
Szkoda, że rozmawiamy na ten temat w wątku o dziwnym tytule "Białe małżeństwo", wszak niewiele on ma wspólnego z sytuacją Jego autora jak i z naszą dyskusją.

_________________
" Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią." Mt 5, 7


Cz sie 17, 2017 4:30 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Krysia napisał(a):
Barney napisał(a):
Krysiu - czy orgazm to brzydkie słowo? Nie powinno się go używac?

Czyż ręka to brzydkie słowo? Nie. Nie można jednak opisać człowieka opisując jego rękę.

Współżycie, które wyraża rzeczywiście miłość i czułość, jednoczy nie tylko ciało (to i zwierzęta potrafią) i nie jest jedynie realizacją popędu (potrzeby, brr), to efekt jakiejś głębi w człowieku.. Im więcej w nas Człowieka, im więcej w tym najbardziej ukrytym skarbcu posiadamy, tym łatwiej nam przyjdzie prawdziwe obdarowanie. Do tego człowiek dorasta, o ile chce dorosnąć... Miłości trzeba się uczyć, "uprawiać seks" potrafi każdy, no bo boski jest.
Człowiek w centrum, nie seks, a jeśli człowiek to Bóg, a jeśli Bóg to Jego Miłość, morze Miłości i świadomość, że z tego morza czerpiemy jedynie łyżeczką - nieudolnie :(
Szkoda, że rozmawiamy na ten temat w wątku o dziwnym tytule "Białe małżeństwo", wszak niewiele on ma wspólnego z sytuacją Jego autora jak i z naszą dyskusją.

Chyba zdaje sie w ogole nie przeczytalas ani fragmentu Milosci i odpowiedzialnoci na ktory sie powolujesz ani calosci dokumentu i ba zaskocze Cie sam papiez uzywa w nim slowa orgazm!


Cz sie 17, 2017 5:16 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 06, 2009 12:25 pm
Posty: 1704
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Barney napisał(a):
Krysiu - czy orgazm to brzydkie słowo? Nie powinno się go używac?
Papież nie może o nim mówić?


sachol napisał(a):
ba zaskocze Cie sam papiez uzywa w nim slowa orgazm!


Barney, sachol, ależ ja nigdzie nie pisałam, że orgazm to brzydkie słowo, że papież takiego słowa nie używa itd.
Faktem jest, że taki styl prowadzenia rozmowy jest niezawodny jeśli chodzi o wykazanie (nieuczciwe to i bardzo brzydkie), że oponet racji mieć nie może, no bo jakby mógł wiedzieć jak napisać słowo "różdżka" ktoś, kto nie zna alfabetu :) No sorry, insynuacje j/w tak odbieram.
Tak nie sposób rozmawiać i rozumiem oburzenie sappera. Seks jest uprawny, seks jest potrzebą (obraża mnie jako kobietę takie stwierdzenie w ustach mężczyzny), gadżety erotyczne "właściwie użyte" są ok., to inna rzeczywistosć od tej, o której pisze sapper i ja.
sachol, chodzi o sprytne przesunięcie akcentu z miłości na seks. Niestety, miłość nie jest seksem. Pisać o miłości, w tym napisać o orgazmie, to nie to samo co pisać o orgazmie.

_________________
" Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią." Mt 5, 7


Cz sie 17, 2017 5:59 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Krysiu, jesli idzie o insynuacje, to raczej Ty insynuujesz. Jedna osoba przytoczyła - pozytywnie - fragment "Miłości i Odpowiedzialności" i zaraz wyjechałaś z tym, co Ci się wydaje: a to o wypaczeniach, a to o tym co uważasz za zdanie oponentów. No i oczywiście ten okropny orgazm!
A jak zwrócić Ci uwagę, że nie ma nic złego w mówieniu o orgaźmie i że JPII pisał na jego temat, to zaraz "insynuacje".
Aż się prosi powiedzieć: szkoda, że z grzechów głównych wybrałaś akurat pychę.
Nie chce mi się z Tobą gadać.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz sie 17, 2017 6:19 pm
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Barney napisał(a):
Natalia22 napisał(a):
Mogłabym się dowiedzieć czego tyczy się ten cały spór w tym wątku? bo ciężko znaleźć początek tej całej dyskusji :D

Sapper wygłosił szereg oświadczeń, np. :
  1. "Zacznij porzadna prace nad Miloscia to zobaczysz ze ani tobie ani zonie seks nie bedzie potrzebny, a jak sie przytrafi to odczujesz go jak cos co zepsulo ci cala i wielokrotnie wieksza przyjemnosc z Milosci."
  2. "Pociag seksualny jest niczym innym jak pozadliwoscia."
  3. "akt Milosci (duchowy) powinien poprzedzac kazde fizyczne polaczenie cial, ktore, by byl to akt malzenski wywodzi sie tylko i wylacznie z aktu Milosci bez zadnych nawet podswiadomych planow w kierunku seksu."
  4. "Jeszcze innaczej to mozna by powiedziec ze seks powinien byc nieplanowana spontaniczna reakcja ciala podczas aktu Milosci."
  5. "Milosc jest tym podstawowym instynktem a seks go zabija i zniewala do tego stopnia ze uwazamy go za przejaw i wyraz milosci."

Wraz z Yarpenem zapytaliśmy Go w sprawie punktu 3, zadając następujące pytania:
  • czym jest ów "akt Miłości"?
  • skąd Saper zaczerpnął nauczanie, że takowy akt "powinien poprzedzać każde fizyczne połączenie ciał?

Niestety, Sapper najpierw przez około tydzień migał się od odpowiedzi na oba pytania (lżąc nas przy tym straszliwie, w formach jakie dziś miałaś okazję zaobserwować i gorszych), a potem oświadczył, że odpowie... za dwa tygodnie.
Oczywiście po dwu tygodniach nie odpowiedział, a dziś, po pytaniu Yarpena... sama widzisz.

W tej sytuacji doszedłem do wniosku, że Sapper nie ma nic do powiedzenia i nie warto się więcej nim zajmować. Nie będę już przypominał o jego zobowiązaniach, bo widzę że dąży wyłącznie do awantury - a do tego jest chamski, używając wobec adwersarzy wyrażeń typu "szczekają".
Baw się sam, sapperze.
=============================================
Powtarzam do Krysi, bo fragment do Krysiu tez chyba przez przeoczenie zginął w koszu:
Krysiu - czy orgazm to brzydkie słowo? Nie powinno się go używac?
Papież nie może o nim mówić?


Hm ,jestem kobietą ale dziwią mnie taki punkt widzenia względem pożycia małżeńskiego

1) Miłość między małżonkami jest ważna i należy ją stawiać na piedestale budowanie wspólnej komunii małżeńskiej ,dialogu małżeńskiego ,wspólna droga do świętość ,rozwijanie wspólnej dachować -to wszystko jest istotne .Jednak polemizowałabym ze stwierdzeniem że bliskość fizyczna w małżeństwie nie jest w ogóle ważna ,przecież to jest jakiś wyraz miłość małżeńskiej ,przez ten akt również pogłębia się bliskość między żoną a mężem ,to jest świętość małżeńska w tym akcie objawia się sam Jezus Chrystus wręcz zapraszamy go do tego aby pobłogosławił nam naszą miłość i poprzez dar z Siebie samego powołał na świat (ze współpracy z nami ) nowe życie.
2) Moim zdaniem pociąg seksualny który nie wykracza poza ramy szacunku względem małżonka ,nie narusza jego godność ani norm moralnych przejętych przez naukę kościoła ,gdy podporządkowujemy go swojemu rozmowi i naszej woli -a najważniejsze potrafimy dokonywać godnych i dobrych decyzji względem współmałżonka które go nie poniżają ani w żadnej sytuacji nie krzywdzą -to nie można mówić wtedy o jakiejś wstrętnej pożądliwość która niszczy relacje małżeńską .Oczywiście trzeba nad tym pracować ,stawiać sobie wymagania i wciąż zsuwać wyżej poprzeczkę bo w cieńszych czasach niestety ludzie nie panują nad pewnymi rzeczami i dlatego jest tyle tragedii .Ale nie można twierdzić że seksualność stworzona przez Boga nie jest dobrem -bo to zależy od człowieka jak nią pokieruje .
3)Z pierwszym się zgadzam -każdy dążenie do aktu małżeńskiego powinno poprzedzać ten duchowy aspekt miłość, nigdy nie powinno być na odwrót bo wtedy faktycznie człowiek może czuć się jak przedmiot użycia ale nad tym trzeba pracować. I nigdzie takich rzeczy nie wyczytałam -takie są moje obiektywne odczucia .Bo jeśli bliskość fizyczna nie jest ugruntowana przede wszystkim miłość to dla mnie bez sensu takie cos jest. Nie uważam jednak żeby akt małżeński był tylko wyznacznikiem miłość, jakaś doza czystej fizyczność jednak w tym nie jest .Nie powinno to nawet stawać na równi z samą miłość ale całkowicie bagatelizować tego aspektu też nie można
5) Seks został wymyślony przez samego Boga -wiec nie może być niszczącą ,krzywdzący ,degenerujący samą miłość małżeńską .Może się taki stać z winy ludzkiego zamysłu ,bo to od nas zależy jak pokierujemy naszą seksualnością .Do aktu małżeńskiego zapraszamy samego Chrystusa on uczestniczy w naszym zbliżeniu ,poprzez akt małżeński budują się również komunie osób małżonków .Małżeństwo bez fizyczność uschnie jak róża bez wody .Dla mnie również jest to wyraz miłość.


Cz sie 17, 2017 7:23 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Białe małżeństwo?
Cytuj:

sachol, chodzi o sprytne przesunięcie akcentu z miłości na seks. Niestety, miłość nie jest seksem. Pisać o miłości, w tym napisać o orgazmie, to nie to samo co pisać o orgazmie.

Zacytuj fragment Miłości i odpowiedzialności w którym Karol Wojtyła pisze o potrzebie aby kobieta również znajdowała uszczęśliwienie (orgazm) we współżyciu seksualnym właśnie, i że o to mężczyzna powinien o to się starać a nie dążyć tylko do własnego zaspokojenia. A Krysia Ci powie że to przesuwanie orgazmu nad miłość.
Nie mam więcej pytań. Niektórzy albo nie czytają a odraza komentują jak zobaczą słowo klucz w tym przypadku ORGAZM, albo powinni wrócić do podstawówki na lekcje czytania ze zrozumieniem.


Cz sie 17, 2017 7:45 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 387 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 22, 23, 24, 25, 26


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL