Kochanie dwóch kobiet jednocześnie...
Autor |
Wiadomość |
Ludzik
Gaduła
Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 10:52 pm Posty: 800
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kochanie dwóch kobiet jednocześnie...
Swoją drogą jest to bardzo przykre, że jedni cierpią z niedoboru (nie mają ani jednej) a drudzy mają aż nadmiar i ich to niszczy. w myśl zasady: Cytuj: Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma2.
|
N gru 17, 2017 4:42 am |
|
|
Natalia22
Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kochanie dwóch kobiet jednocześnie...
Ludzik napisał(a): Kochać to powinieneś wszystkie kobiety a nawet wszystkich mężczyzn. (Przykaznie miłości). A zakochanie nie do końca jest zależne od naszej wolichoc bierze się chyba głównie z myślę o tej osobie . Zakochanie w osobie innej niż własną żona może być pokusa do cudzołóstwa. Miłość chrześcijańska wobec wszystkich naszych bliźnich naprawdę jest pięknym i wzniosłym przesłaniem ale bądźmy szczerzy przed Sobą i przyznajmy że tu na ziemi czysta duchowa relacja czy miłość pomiędzy kobietą a mężczyzna nie jest możliwa ,prędzej czy później pojawiają się uczucia ,emocje ,pociąg fizyczny a potem o krok tylko do zdrady małżeńskiej. Ja kiedyś byłam w bliskiej relacji z facetem który był w długoletnim związku ,na początku ta znajomość była czysto przyjacielska . ..ale jego partnerka nie miała o mnie bladego pojęcia dużo czasu spędzaliśmy razem ,rozmawialiśmy o wszystkim ,a zwłaszcza o wierze ,zwierzaliśmy się sobie ze swoich problemów ,wiedziałam o każdej kłótni jaka miała miejsce w jego związku, znałam go bardziej niż osoba z którą miał ułożyć sobie zżycie ..i cała ta otoczka między nami zaczęła wpływać na to że moje uczucia do niego zaczęły się zmieniać ,po prostu się w nim zakochałam Na szczęście zerwałam tą znajomość zanim nie zrobiłam czegoś głupiego ,trochę pochlipałam w poduszkę, nie powiem ale przynamniej mam czyste sumienie .
|
N gru 17, 2017 11:32 am |
|
|
equuleuss
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 18, 2017 5:09 pm Posty: 1683
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kochanie dwóch kobiet jednocześnie...
Natalia22 napisał(a): ale bądźmy szczerzy przed Sobą i przyznajmy że tu na ziemi czysta duchowa relacja czy miłość pomiędzy kobietą a mężczyzna nie jest możliwa ,prędzej czy później pojawiają się uczucia ,emocje ,pociąg fizyczny a potem o krok tylko do zdrady małżeńskiej. Może istnieć czysto duchowa relacja pomiędzy kobietą a mężczyzną. To jest możliwe, nie do każdego przecież można poczuć pociąg fizyczny, jeśli mężczyzna nie czuje pociągu do kobiety a kobieta do mężczyzny, jeśli wzajemnie nie postrzegają siebie jako atrakcyjnych fizycznie, to ich relacja pozostanie na przyjacielskiej stopie. Tylko raczej nie należy dążyć do takiej bliskiej zażyłości z osobą która jest w związku małżeńskim, trzeba wyznaczyć pewne granice, dystans.
|
N gru 17, 2017 1:57 pm |
|
|
Natalia22
Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kochanie dwóch kobiet jednocześnie...
equuleuss napisał(a): Natalia22 napisał(a): ale bądźmy szczerzy przed Sobą i przyznajmy że tu na ziemi czysta duchowa relacja czy miłość pomiędzy kobietą a mężczyzna nie jest możliwa ,prędzej czy później pojawiają się uczucia ,emocje ,pociąg fizyczny a potem o krok tylko do zdrady małżeńskiej. Może istnieć czysto duchowa relacja pomiędzy kobietą a mężczyzną. To jest możliwe, nie do każdego przecież można poczuć pociąg fizyczny, jeśli mężczyzna nie czuje pociągu do kobiety a kobieta do mężczyzny, jeśli wzajemnie nie postrzegają siebie jako atrakcyjnych fizycznie, to ich relacja pozostanie na przyjacielskiej stopie.
Tylko raczej nie należy dążyć do takiej bliskiej zażyłości z osobą która jest w związku małżeńskim, trzeba wyznaczyć pewne granice, dystans. Ja osobiście sobie nie wyobrażam żeby mój partner czy o zgrozo mąż miał jakąkolwiek relacje duchową z jakąś inną kobietą ,nie wierzę również w takie przyjaźnie..Nawet jak na początku nie ma pociągu fizycznego to z czasem pod wpływem tej bliższej zażyłość może pojawić się uczucie i tak też często się dzieje że jedna ze stron zaczyna się angażować. A zachowywać dystans czy trzymać granice to można ale przez miesiąc czy dwa a na dłuższą metę to działa destrukcyjnie .
|
N gru 17, 2017 2:07 pm |
|
|
equuleuss
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 18, 2017 5:09 pm Posty: 1683
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kochanie dwóch kobiet jednocześnie...
Natalia22 napisał(a): Ja osobiście sobie nie wyobrażam żeby mój partner czy o zgrozo mąż miał jakąkolwiek relacje duchową z jakąś inną kobietą ,nie wierzę również w takie przyjaźnie..Nawet jak na początku nie ma pociągu fizycznego to z czasem pod wpływem tej bliższej zażyłość może pojawić się uczucie i tak też często się dzieje że jedna ze stron zaczyna się angażować. Jeśli mężczyzna nie postrzega kobiety jako atrakcyjną fizycznie w jego kryteriach, to raczej nic się nie zmieni w takiej relacji. Pozostaną tylko przyjaciółmi. U mężczyzny to działa raczej od razu, w zasadzie tylko w przypadku kobiety jeśli pojawi się uczucie to może rozbudzić pociąg fizyczny. Ale niekoniecznie, z drugiej strony jeśli mężczyzna angażuje się w przyjaźń z kobietą, jeśli mu zależy, to może ukrywać się za tym pociąg fizyczny który do niej odczuwa. Chyba niemal w każdym przypadku między kobietą a mężczyzną będzie istniało jakieś erotyczne napięcie, szczególnie w relacjach głęboko przyjacielskich. Cytuj: A zachowywać dystans czy trzymać granice to można ale przez miesiąc czy dwa a na dłuższą metę to działa destrukcyjnie . Można zachować dystans, pod tym pojęciem rozumiem utrzmywanie relacji w czysto koleżeńskiej konwencji.
|
N gru 17, 2017 2:30 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|