Autor |
Wiadomość |
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Wielu rzeczy ateista nie pojmie. Nie ma podstaw np. do namawiania go na modlitwę Gdyby pojmował, nie byłby ateistą.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt sie 13, 2019 7:50 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Barney napisał(a): Wielu rzeczy ateista nie pojmie. Nie ma podstaw np. do namawiania go na modlitwę Gdyby pojmował, nie byłby ateistą. Tyle ze i katolicy musza brać to na wiare a jesli maja ja slaba to odrzucaja to nauczanie. Dlatego tak wielu chodzacych do koscioła stosuje antykoncepcje i nie widzi nic w tym zlego.
|
Wt sie 13, 2019 8:31 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
No cóż, chyba to normalne że wierzący biorą rzeczy na wiarę? Zresztą; jaki niby dowód miałby tu wchodzić w grę?
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt sie 13, 2019 9:46 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Barney napisał(a): No cóż, chyba to normalne że wierzący biorą rzeczy na wiarę? Zresztą; jaki niby dowód miałby tu wchodzić w grę? Nie wiem jaki. Taki ze jak ktos nieprzekoanny do tego mogłby to pojac. Teraz jak mnie ktos pyta dlaczego to mowie ze tak uwaza Kościół. A dla ludzi dla ktorych Kosciół nie jest aitorytetem zadnym to tylko sie ośmieszam w ich oczach
|
Wt sie 13, 2019 12:02 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Boisz się śmieszności? No cóż, albo ugryźć, albo mieć ciastko.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt sie 13, 2019 12:25 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Barney napisał(a): Boisz się śmieszności? No cóż, albo ugryźć, albo mieć ciastko. A gdzie napisalam ze sie boje? To poprostu inwalid argument ze Koscioł tak uwaza. Tak jak dla nas np argument typu ze Mahomet cos uwazal. Poprostu ateisci lub jesli nawet uznaja Boga ale nie uznaja go takiego jaki glosi katolicyzm np torpeduja argumenty z latwoscia bo argument 'bo tak" w dyskusji to zaden argument.
|
Wt sie 13, 2019 2:17 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Argument z nauki Kościoła to nie jest argument "bo tak" . Wynika z całej nauki, która się ze sobą wiąże. Ale nie należy się dziwić, że nie będzie to argumentem dla kogoś, kto odrzuca podstawy tej nauki. Dlatego najpierw nalezy nawracać, a dopiero potem mówić o chrześcijańskich wymaganiach moralnych w małżeństwie.
To tak jakbyś była sfrustrowana, bo znajomi ateiści nie widzą powodu by nie jeść mięsa w Środę Popielcową. I szukałabyś "mocnych argumentów" by ich do tego przekonać. Po co?
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt sie 13, 2019 2:35 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Barney napisał(a): Argument z nauki Kościoła to nie jest argument "bo tak" . Wynika z całej nauki, która się ze sobą wiąże. Ale nie należy się dziwić, że nie będzie to argumentem dla kogoś, kto odrzuca podstawy tej nauki. Dlatego najpierw nalezy nawracać, a dopiero potem mówić o chrześcijańskich wymaganiach moralnych w małżeństwie.
To tak jakbyś była sfrustrowana, bo znajomi ateiści nie widzą powodu by nie jeść mięsa w Środę Popielcową. I szukałabyś "mocnych argumentów" by ich do tego przekonać. Po co? Jak ktos pyta to chce odpowiadac merytorycznie. Nawracanie wszak to takze tlumaczenie tej nauki. Zreszta rozmowcy niekiedy bywaja dosc dobrze zorientowani w wielu zagadnienach filozoficznych, teologicznych itd a ta nauka o seksualnosci nijak im do niczego nie pasuje
|
Wt sie 13, 2019 2:39 pm |
|
|
sam2
|
Re: Miłość, sex, grzech
Na to sa proste odpowiedzi i wcale nie trzeba wchodzic w filozofie, czy nawet nauki kosciola. Wystarczy zwykla prosta logika, ze np. facet ktory ciagle mysli o seksie od mlodych lat utrwala takie ciagle myslenie o tym i pozniej nie potrafi sie bez tego obejsc. w przyszlosci moze byc mu trudno skoncentrowac sie na pracy, ktora moze stracic, moze stac sie jakims zboczencem, czy gwalcicielem, albo miec problemy w malzenstwie gdy zona nie bedzie spelniala jego zachcianek i wymyslow ktore w wyobrazni sobie wymyslal i ktore utrwalaly mu sie przez lata. Oczywiscie tego sie nie zauwaza, bo jakze by przyjemnosci traktowac jako cos zlego, a to wlasnie przyjemnosci nas najbardziej psuja od wewnatrz. W kazdym przypadku bedzie mial problemy w normalnym codziennym zyciu, bo wszedzie bedzie widzial seksualnosc i seksualne podteksty, czy jakiekolwiek inne utrwalone wyobrazenia, zwlaszcza gdy opiera sie je o porownania z innymi wokolo ktorzy robia podobnie. To samo z kobietami.
|
Śr sie 14, 2019 8:40 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
sam2 napisał(a): Na to sa proste odpowiedzi i wcale nie trzeba wchodzic w filozofie, czy nawet nauki kosciola. Wystarczy zwykla prosta logika, ze np. facet ktory ciagle mysli o seksie od mlodych lat utrwala takie ciagle myslenie o tym i pozniej nie potrafi sie bez tego obejsc. w przyszlosci moze byc mu trudno skoncentrowac sie na pracy, ktora moze stracic, moze stac sie jakims zboczencem, czy gwalcicielem, albo miec problemy w malzenstwie gdy zona nie bedzie spelniala jego zachcianek i wymyslow ktore w wyobrazni sobie wymyslal i ktore utrwalaly mu sie przez lata. Oczywiscie tego sie nie zauwaza, bo jakze by przyjemnosci traktowac jako cos zlego, a to wlasnie przyjemnosci nas najbardziej psuja od wewnatrz. W kazdym przypadku bedzie mial problemy w normalnym codziennym zyciu, bo wszedzie bedzie widzial seksualnosc i seksualne podteksty, czy jakiekolwiek inne utrwalone wyobrazenia, zwlaszcza gdy opiera sie je o porownania z innymi wokolo ktorzy robia podobnie. To samo z kobietami. Problemem jest obecnie raczej pornografia niz wyobrazenia. Wielu katolików ma także z tym problem
|
Śr sie 14, 2019 1:24 pm |
|
|
sam2
|
Re: Miłość, sex, grzech
sachol napisał(a): sam2 napisał(a): Na to sa proste odpowiedzi i wcale nie trzeba wchodzic w filozofie, czy nawet nauki kosciola. Wystarczy zwykla prosta logika, ze np. facet ktory ciagle mysli o seksie od mlodych lat utrwala takie ciagle myslenie o tym i pozniej nie potrafi sie bez tego obejsc. w przyszlosci moze byc mu trudno skoncentrowac sie na pracy, ktora moze stracic, moze stac sie jakims zboczencem, czy gwalcicielem, albo miec problemy w malzenstwie gdy zona nie bedzie spelniala jego zachcianek i wymyslow ktore w wyobrazni sobie wymyslal i ktore utrwalaly mu sie przez lata. Oczywiscie tego sie nie zauwaza, bo jakze by przyjemnosci traktowac jako cos zlego, a to wlasnie przyjemnosci nas najbardziej psuja od wewnatrz. W kazdym przypadku bedzie mial problemy w normalnym codziennym zyciu, bo wszedzie bedzie widzial seksualnosc i seksualne podteksty, czy jakiekolwiek inne utrwalone wyobrazenia, zwlaszcza gdy opiera sie je o porownania z innymi wokolo ktorzy robia podobnie. To samo z kobietami. Problemem jest obecnie raczej pornografia niz wyobrazenia. Wielu katolików ma także z tym problem Tu nie ma roznicy bo jedno wplywa na drugie jak bledne kolo
|
Śr sie 14, 2019 2:41 pm |
|
|
biznesinfo
Dyskutant
Dołączył(a): Śr sie 20, 2014 9:45 am Posty: 246
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
sachol napisał(a): Tylko ze w sumie ateista tego nie pojmie, bo na pytanie dlaczego musi być funkcja prokreacyjna i jednoczaca polaczona to Kościół nie ma opowiedzi poza "bo tak" Postaram się ugryźć ten temat, ze swojej perspektywy, ojca wielodzietnego. Uważam że seks jest Darem Bożym charakteryzującym się wieloma aspektami. Można powiedzieć, że te aspekty, cechy charakterystyczne, mimo że tworzą całość, są takimi modułami, które są systematycznie niszczone w dzisiejszym świecie. Oprócz tego każdy aspekt podlega prawom rozwoju, tak, że ubogaca człowieka i czyni go bardziej szczęśliwym. sakrament nie tylko życie na kocią łapę (skrajność) - jest to zaproszenie Boga do siebie, bardzo niedoceniane nie tylko przez wolne związki, ale także przez małżeństwa wyłączność nie chodzi mi tylko o zdradę, czy orgie bo to są skrajne przypadki, ale także, bardzo popularne mieszanie osób trzecich, o tzw dobre rady, wytyczne itp różnice związane z płcią przykład lg+ jest skrajnością, ale ze świeczką trzeba szukać opracowań na temat umysłu kobiety (jej emocjonalności), że nie wspomnę o aspektach dotyczących mężczyzn. płodność ja jestem wielodzietnym, który boi się kolejnych dzieci; tutaj zadziałały reguły, podobne jak się stosuje przy tresurze, aby skojarzyć najwięcej bólu, cierpienia, upokorzenia itp z daną czynnością fizjologia rozładowanie napięcia Jeżeli w danych aspektach ta sfera ludzkiego życia jest otoczona odpowiednimi warunkami ona zaczyna się rozwijać. I tak naprawdę fizjologiczny aspekt traci na swoim znaczeniu. Więzi z Bogiem i małżonkami uszlachetniają się i wzmacniają się, relacje ze światem zaczynają być bardziej wybiórcze i głębokie, małżonkowie rozwijają swoje indywidualne cechy we wzajemnym poszanowaniu, dzieci i wnuki znajdują wystarczająco silne oparcie i obronę. Wydaje mi się, że te naturalne konsekwencje, są możliwe do przyjęcia nawet przez ateistę. Tylko że tak naprawdę mało jest małżeństw dających czytelne świadectwo o swoich relacjach z Bogiem.
_________________ Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz
|
Śr wrz 18, 2019 1:55 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Terlikowski rozmawia m,in. o antykoncepcji STARCIE CYWILIZACJI (odc. 230) -50 LAT ENCYKLIKI HUMANAE VITAE https://www.youtube.com/watch?v=otZn3MdCIbI
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Cz mar 26, 2020 11:18 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Co jeśli by zabronić albo znacznie utrudnić dostęp do antykoncepcji? Może miało by to lepsze skutki prodemograficzne niż 500+ ?
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Cz mar 26, 2020 11:45 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość, sex, grzech
Andy72 napisał(a): Co jeśli by zabronić albo znacznie utrudnić dostęp do antykoncepcji? Może miało by to lepsze skutki prodemograficzne niż 500+ ? Czarny rynek by to przejał.
|
Pt mar 27, 2020 8:16 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|