Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 11:02 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następna strona
 Czystość - pytania 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
west napisał(a):
Więc czasem warto i grzechem zaryzykować, żeby w dalszej perspektywie osiągnąć trwałe dobro i stabilizację.


Grzech nic takiego nie gwarantuje. Zatwardziałe świadome trwanie w grzechu gwarantuje piekło.

Mt 4, 8-11
8 Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych 9 i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». 10 Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz». 11 Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu.


Pt maja 05, 2017 5:17 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 04, 2008 1:11 am
Posty: 1747
Lokalizacja: Warszawa, Przyjaciele Oblubieńca
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
west napisał(a):
Twoją życiową rolą jest zostać matką i żoną. Aby to się stało i przyniosło Ci satysfakcję musisz złapać jak najwartościowszego samca. Więc w Twoim nteresie jest zanęcać już od 16 roku życia i w przypadku, gdy gruba ryba połknie przynętę za wszelką cenę przyholuj do brzegu i wyciągnij z wody. Jak to na polowaniu wiele chwytów jest dozwolonych, nawet półlegalnych, a brudne zagrywki i ostateczny cios zadany ofierze będą darowane, gdy połòw przyniesie satysfakcję i będzie dobry. Jak dobrze trafisz w samca i jego rodzinę, to nie będziesz żałowała. Ale jak pozwolisz odpłynąć grubym rybom teraz gdy masz walory i czym zanęcać, to potem zostaną same płotki i wyposzczona bezwartościowa drobnica. Więc czasem warto i grzechem zaryzykować, żeby w dalszej perspektywie osiągnąć trwałe dobro i stabilizację.
przecież to co opisałeś to manipulacja innym człowiekiem. Manipulacja i grzech jako podstawa osiągnięcia dobra? Stabilizacji (jako takiej) to jeszcze... Manipulacją i grzechem to osiągasz wszystko to czego Natalia22 i ZubenNinja (i wiele innych osób na szczęście) chcą uniknąć... traktowania człowieka jak przedmiotu, ofiary do wykorzystania dla swojego 'dobra', egoistycznych 'związków' itd. To generuje jeszcze więcej problemów niż samotność, zgodnie z zasadą że jeden grzech pociąga za sobą następny (jak raz skłamiesz, to potem żeby to kłamstwo utrzymać, kłamiesz dalej itd)

_________________
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!


Pt maja 05, 2017 9:46 pm
Zobacz profil WWW
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Cz sie 20, 2015 2:02 pm
Posty: 181
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
Tek de Cart napisał(a):
west napisał(a):
Twoją życiową rolą jest zostać matką i żoną. Aby to się stało i przyniosło Ci satysfakcję musisz złapać jak najwartościowszego samca. Więc w Twoim nteresie jest zanęcać już od 16 roku życia i w przypadku, gdy gruba ryba połknie przynętę za wszelką cenę przyholuj do brzegu i wyciągnij z wody. Jak to na polowaniu wiele chwytów jest dozwolonych, nawet półlegalnych, a brudne zagrywki i ostateczny cios zadany ofierze będą darowane, gdy połòw przyniesie satysfakcję i będzie dobry. Jak dobrze trafisz w samca i jego rodzinę, to nie będziesz żałowała. Ale jak pozwolisz odpłynąć grubym rybom teraz gdy masz walory i czym zanęcać, to potem zostaną same płotki i wyposzczona bezwartościowa drobnica. Więc czasem warto i grzechem zaryzykować, żeby w dalszej perspektywie osiągnąć trwałe dobro i stabilizację.
przecież to co opisałeś to manipulacja innym człowiekiem. Manipulacja i grzech jako podstawa osiągnięcia dobra? Stabilizacji (jako takiej) to jeszcze... Manipulacją i grzechem to osiągasz wszystko to czego Natalia22 i ZubenNinja (i wiele innych osób na szczęście) chcą uniknąć... traktowania człowieka jak przedmiotu, ofiary do wykorzystania dla swojego 'dobra', egoistycznych 'związków' itd. To generuje jeszcze więcej problemów niż samotność, zgodnie z zasadą że jeden grzech pociąga za sobą następny (jak raz skłamiesz, to potem żeby to kłamstwo utrzymać, kłamiesz dalej itd)


Nie manipulacja, tylko pomaganie przeznaczeniu. Bóg daje okazje, podsuwa, proponuje, naszym zadaniem jest je wykorzystać, złapać. Nic pod nos podetkniętego mieć nie będziemy. Nasze działanie też jest konieczne, żeby ta "Boża Wola" się wypełniła. Biernością niszczymy sobie życie.


So maja 06, 2017 9:04 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn gru 25, 2006 4:58 pm
Posty: 29
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
Oczywiście - bierność nie jest wskazana. Ale jest różnica pomiędzy działaniem na zasadzie "wszystkie chwyty dozwolone" a działaniem w zgodzie z przyjętymi przez siebie zasadami. Tym bardziej, że działając wbrew swoim zasadom mamy szansę na znalezienie i "przynęcenie" kogoś, kto wcale nie będzie dla nas odpowiedni. Jeśli na przykład ktoś szuka osoby, która będzie podzielać jego światopogląd - także w kwestii seksu - jaki sens ma zachęcanie go do relacji za pomocą zaprzeczania swoim własnym zasadom? Raz, że go to może wcale nie zachęcić, dwa, że możemy przyciągnąć kogoś, kto wcale naszego światopoglądu nie podziela.


So maja 06, 2017 10:55 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
Inesse napisał(a):
Oczywiście - bierność nie jest wskazana. Ale jest różnica pomiędzy działaniem na zasadzie "wszystkie chwyty dozwolone" a działaniem w zgodzie z przyjętymi przez siebie zasadami. Tym bardziej, że działając wbrew swoim zasadom mamy szansę na znalezienie i "przynęcenie" kogoś, kto wcale nie będzie dla nas odpowiedni. Jeśli na przykład ktoś szuka osoby, która będzie podzielać jego światopogląd - także w kwestii seksu - jaki sens ma zachęcanie go do relacji za pomocą zaprzeczania swoim własnym zasadom? Raz, że go to może wcale nie zachęcić, dwa, że możemy przyciągnąć kogoś, kto wcale naszego światopoglądu nie podziela.



Zgadzam się . Poza tym ja już byłam w relacjach z mężczyznami którzy deklarowali się osobami wierzącymi bądź chociaż agnostykami -ale żaden z nich nie mówił o seksualność człowieka w taki sposób żeby mnie to porwało ,zachwyciło ,czy chociaż spodobało jako tako w przeciwieństwie do tego jak prezentuje się katolicka etyka seksualna . A nawet chwilami czułam głęboką odrazę gdy opowiadali mi o tym jak miałby wyglądać mój pierwszy raz. Pomijając cały aspekt wiary chrześcijańskiej dla mnie świadomość i z potencjalnym narzeczonym będziemy wspólnie czekać na Siebie do dnia wejścia w ten sakrament małżeństwa ,będziemy mogli z czystym sumienie oddać się Sobie ze świadomością iż jesteśmy dla Siebie -złączeni ,jedyni ,jako mąż i żona jest czymś bardzo piękny ,wspaniałym i wartościowym w moich oczach .Więc nie potrafię pojąc na jakiej podstawie jakiemuś mężczyźnie mógłby się to nie podobać i ciągną by mnie w drugą stronę. W wizje ,nie ważne czy będziemy razem na zawsze, nie ważne czy jesteśmy dla Siebie wybrani przez Boga ,nie ważna jest noc poślubna -to przecież takie przereklamowane ,nie ważny jest ślub ,przysięga ..ważna jest nade wszystko kopulacja narządów rozrodczych .


So maja 06, 2017 2:06 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz maja 26, 2016 12:19 am
Posty: 76
Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
ZubenNinja napisał(a):
Zapomnianypaladyn napisał(a):
Teraz ktoś kto ma powiedzmy 26 lat tak jak i tego nie robił jest traktowany jak odmieniec, trędowaty. Kobiety boją się takich mężczyzn jak ognia, i jak się tylko dowiedzą w jakiś sposób to uciekają aż się kurzy.

Znaczna część młodych dziewczyn to niezłe hipokrytki - tutaj niby szukają tego czystego i jedynego, są zazdrosne o każdą kobietę, która uśmiechnie się do jej lubego ale z drugiej strony brak doświadczenia seksualnego (owego lubego) nagle im przeszkadza i wypisują na forach czy ich facet jest nienormalny. Większość młodych dziewczyn niestety jest pusta i nie ma się co oszukiwać.


Według mnie raczej młodsze dziewczyny kierują się częściej emocjami, to te starsze po 25 roku życia zaczynają kalkulować.

Natalia22 napisał(a):
Inesse napisał(a):
Oczywiście - bierność nie jest wskazana. Ale jest różnica pomiędzy działaniem na zasadzie "wszystkie chwyty dozwolone" a działaniem w zgodzie z przyjętymi przez siebie zasadami. Tym bardziej, że działając wbrew swoim zasadom mamy szansę na znalezienie i "przynęcenie" kogoś, kto wcale nie będzie dla nas odpowiedni. Jeśli na przykład ktoś szuka osoby, która będzie podzielać jego światopogląd - także w kwestii seksu - jaki sens ma zachęcanie go do relacji za pomocą zaprzeczania swoim własnym zasadom? Raz, że go to może wcale nie zachęcić, dwa, że możemy przyciągnąć kogoś, kto wcale naszego światopoglądu nie podziela.



Zgadzam się . Poza tym ja już byłam w relacjach z mężczyznami którzy deklarowali się osobami wierzącymi bądź chociaż agnostykami -ale żaden z nich nie mówił o seksualność człowieka w taki sposób żeby mnie to porwało ,zachwyciło ,czy chociaż spodobało jako tako w przeciwieństwie do tego jak prezentuje się katolicka etyka seksualna . A nawet chwilami czułam głęboką odrazę gdy opowiadali mi o tym jak miałby wyglądać mój pierwszy raz. Pomijając cały aspekt wiary chrześcijańskiej dla mnie świadomość i z potencjalnym narzeczonym będziemy wspólnie czekać na Siebie do dnia wejścia w ten sakrament małżeństwa ,będziemy mogli z czystym sumienie oddać się Sobie ze świadomością iż jesteśmy dla Siebie -złączeni ,jedyni ,jako mąż i żona jest czymś bardzo piękny ,wspaniałym i wartościowym w moich oczach .Więc nie potrafię pojąc na jakiej podstawie jakiemuś mężczyźnie mógłby się to nie podobać i ciągną by mnie w drugą stronę. W wizje ,nie ważne czy będziemy razem na zawsze, nie ważne czy jesteśmy dla Siebie wybrani przez Boga ,nie ważna jest noc poślubna -to przecież takie przereklamowane ,nie ważny jest ślub ,przysięga ..ważna jest nade wszystko kopulacja narządów rozrodczych .


Bo na tym ten świat polega. Na wielu forach czy nawet gazetach dla młodych dziewczyn radzi się żeby przynajmniej spróbowały z kilkoma mężczyznami, żeby trosze "zasmakowały" życia żeby potem nie żałować. Że dopasowanie seksualne, temperamentów, czy nawet organów płciowych jest ważne. I sam dostrzegam potencjalny problem. Ja np mam swoje fantazje które chciałbym razem z dziewczyną czy żoną realizować, ale czy żona będzie chcieć tego ? Czy nie będzie zimna i aseksualna. A może to ja nie sprostam jej oczekiwanią, rozumiesz? Bycie dla siebie pierwszymi i ostatnimi jest w założeniach piękne i bardzo romantyczne. Chciałbym żeby zawsze takie związki się udawały, ale czasem po prostu ludzie mają zupełnie odmienne temperamenty, upodobania czy nie są fizycznie kompatybilni ze sobą, i wtedy pojawia się w małżeństwie problem. Tutaj nie ma kompromisów, albo wybierasz seks po ślubie albo przed ślubem. I to jest trudny wybór, bardzo.


Ostatnio edytowano Pn maja 08, 2017 8:59 am przez PeterW, łącznie edytowano 1 raz

scalono 2 posty



N maja 07, 2017 11:58 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
Zapomnianypaladyn napisał(a):
I sam dostrzegam potencjalny problem. Ja np mam swoje fantazje które chciałbym razem z dziewczyną czy żoną realizować, ale czy żona będzie chcieć tego ?

Jeśli jest prawdziwa miłość - czyli wola do tego by być ze sobą razem i spełnić się razem (oczywiście skracając i upraszczając) - możność, czy niemożność wykonania takich, czy innych "ćwiczeń gimnastycznych" nie ma aż takiego znaczenia, wierz mi.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pn maja 08, 2017 9:04 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
Zapomnianypaladyn napisał(a):
ZubenNinja napisał(a):
Zapomnianypaladyn napisał(a):
Teraz ktoś kto ma powiedzmy 26 lat tak jak i tego nie robił jest traktowany jak odmieniec, trędowaty. Kobiety boją się takich mężczyzn jak ognia, i jak się tylko dowiedzą w jakiś sposób to uciekają aż się kurzy.

Znaczna część młodych dziewczyn to niezłe hipokrytki - tutaj niby szukają tego czystego i jedynego, są zazdrosne o każdą kobietę, która uśmiechnie się do jej lubego ale z drugiej strony brak doświadczenia seksualnego (owego lubego) nagle im przeszkadza i wypisują na forach czy ich facet jest nienormalny. Większość młodych dziewczyn niestety jest pusta i nie ma się co oszukiwać.


Według mnie raczej młodsze dziewczyny kierują się częściej emocjami, to te starsze po 25 roku życia zaczynają kalkulować.

Natalia22 napisał(a):
Inesse napisał(a):
Oczywiście - bierność nie jest wskazana. Ale jest różnica pomiędzy działaniem na zasadzie "wszystkie chwyty dozwolone" a działaniem w zgodzie z przyjętymi przez siebie zasadami. Tym bardziej, że działając wbrew swoim zasadom mamy szansę na znalezienie i "przynęcenie" kogoś, kto wcale nie będzie dla nas odpowiedni. Jeśli na przykład ktoś szuka osoby, która będzie podzielać jego światopogląd - także w kwestii seksu - jaki sens ma zachęcanie go do relacji za pomocą zaprzeczania swoim własnym zasadom? Raz, że go to może wcale nie zachęcić, dwa, że możemy przyciągnąć kogoś, kto wcale naszego światopoglądu nie podziela.



Zgadzam się . Poza tym ja już byłam w relacjach z mężczyznami którzy deklarowali się osobami wierzącymi bądź chociaż agnostykami -ale żaden z nich nie mówił o seksualność człowieka w taki sposób żeby mnie to porwało ,zachwyciło ,czy chociaż spodobało jako tako w przeciwieństwie do tego jak prezentuje się katolicka etyka seksualna . A nawet chwilami czułam głęboką odrazę gdy opowiadali mi o tym jak miałby wyglądać mój pierwszy raz. Pomijając cały aspekt wiary chrześcijańskiej dla mnie świadomość i z potencjalnym narzeczonym będziemy wspólnie czekać na Siebie do dnia wejścia w ten sakrament małżeństwa ,będziemy mogli z czystym sumienie oddać się Sobie ze świadomością iż jesteśmy dla Siebie -złączeni ,jedyni ,jako mąż i żona jest czymś bardzo piękny ,wspaniałym i wartościowym w moich oczach .Więc nie potrafię pojąc na jakiej podstawie jakiemuś mężczyźnie mógłby się to nie podobać i ciągną by mnie w drugą stronę. W wizje ,nie ważne czy będziemy razem na zawsze, nie ważne czy jesteśmy dla Siebie wybrani przez Boga ,nie ważna jest noc poślubna -to przecież takie przereklamowane ,nie ważny jest ślub ,przysięga ..ważna jest nade wszystko kopulacja narządów rozrodczych .


Bo na tym ten świat polega. Na wielu forach czy nawet gazetach dla młodych dziewczyn radzi się żeby przynajmniej spróbowały z kilkoma mężczyznami, żeby trosze "zasmakowały" życia żeby potem nie żałować. Że dopasowanie seksualne, temperamentów, czy nawet organów płciowych jest ważne. I sam dostrzegam potencjalny problem. Ja np mam swoje fantazje które chciałbym razem z dziewczyną czy żoną realizować, ale czy żona będzie chcieć tego ? Czy nie będzie zimna i aseksualna. A może to ja nie sprostam jej oczekiwanią, rozumiesz? Bycie dla siebie pierwszymi i ostatnimi jest w założeniach piękne i bardzo romantyczne. Chciałbym żeby zawsze takie związki się udawały, ale czasem po prostu ludzie mają zupełnie odmienne temperamenty, upodobania czy nie są fizycznie kompatybilni ze sobą, i wtedy pojawia się w małżeństwie problem. Tutaj nie ma kompromisów, albo wybierasz seks po ślubie albo przed ślubem. I to jest trudny wybór, bardzo.



Statystki mówią jasno -małżeństwa oparte na czystość praktycznie się nie rozpadają ,wszelkie rzeczy jakie wymieniłeś od temperamentu do pragnień zmieniają się na przestrzeni lat w każdym małżeństwie ,sprawdzania się nie ma żadnego sensu bo niczego nie daje . Kiedy ludzie to zrozumieją w końcu ? Trzeba rozmawiać z małżeństwami które faktycznie czekały i się doczekały ,zaufały Bogu i kroczyły drogą przez Niego wskazaną -takich świadectw się szuka ,ja osobiście nigdy nie słyszałam żadnego negatywny słów od ludzi którzy wytrwali w czystość ,same pozytywne wypowiedzi padały .A wręcz przeciwnie -osoby które właśnie grzeszyły w tej sferze przed ślubem ,sypiały z różnymi parterami ,traciły tą czystość -wypowiadały się negatywnie, krytykowały.No ale takie są konsekwencje jakie spływają na człowieka który trwał w grzechu-bardzo prymitywne ,powierzchowne podejście .Nie warto sobie w ogóle zawracać głowy ludźmi którzy mają tak poranioną seksualność i jeszcze chcą na jej podstawie dawać jakiekolwiek rady innym . no litość...
Ludzie też zwykle nie wchodzą w sakrament małżeństwa z osobami które ich nie pociągają -żeby potem w rezultacie być chłodnym czy aseksualnym względem drugiej osoby. Dla mnie najważniejsze jest to czy mój przyszły mąż mnie kocha/szanuje /troszczy się o mnie -jeśli to czuje i widzę w sytuacjach codziennych to nie mam wątpliwość że również w pożyciu małżeńskim będzie ta troska i miłość okazywana względem mnie ..to też kwestia zaufania po prostu.


Poza tym miłość która stawia warunki -nie jest prawdziwą miłością . Bo jej trwanie zależy od tego czy spełnimy oczekiwania /zachcianki seksualne tej drugiej strony .W końcu coś nas przerośnie ,czegoś nie będziemy w stanie zrobić. .I co wtedy ? Wtedy zwykle taka miłość się kończy gdy nie doskoczymy wystarczająco wysoko jak oczekuje tego od nas partner .Miłość które istnieje pod jakimiś warunkami zawsze jest od czegoś uzależniona -żeby na nią zasłużyć czy zapracować musimy w określony sposób się zachowywać czy podejmować decyzje które chce nasz partner. Kiedy pojawia się rozczarowanie lub oczekiwania przestają być spełniane, wówczas miłość pod warunkiem często zamienia się w złość, a partnerzy w takim związku mogą nigdy się nie dowiedzieć, dlaczego nagle ich miłość się skończyła .

Jak będziesz grzeczny, tatuś będzie cię kochał
Jeśli będziesz miał dobre stopnie, jeżeli przestaniesz się z nimi zadawać, jeśli będziesz się ubierał i zachowywał tak, jak chcemy, wówczas będziesz kochany.
Jeśli sprawdzisz się jako kochanka, jeśli zaspokoisz moje pragnienia, jeśli pójdziesz ze mną do łóżka, będę cię kochał.

Najpiękniejsza jest miłość na wzór Pana Boga -i to do niej należy dążyć .


Pn maja 08, 2017 9:34 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn gru 25, 2006 4:58 pm
Posty: 29
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
Zapomnianypaladyn napisał(a):
Bo na tym ten świat polega. Na wielu forach czy nawet gazetach dla młodych dziewczyn radzi się żeby przynajmniej spróbowały z kilkoma mężczyznami, żeby trosze "zasmakowały" życia żeby potem nie żałować. Że dopasowanie seksualne, temperamentów, czy nawet organów płciowych jest ważne. I sam dostrzegam potencjalny problem. Ja np mam swoje fantazje które chciałbym razem z dziewczyną czy żoną realizować, ale czy żona będzie chcieć tego ? Czy nie będzie zimna i aseksualna. A może to ja nie sprostam jej oczekiwanią, rozumiesz? Bycie dla siebie pierwszymi i ostatnimi jest w założeniach piękne i bardzo romantyczne. Chciałbym żeby zawsze takie związki się udawały, ale czasem po prostu ludzie mają zupełnie odmienne temperamenty, upodobania czy nie są fizycznie kompatybilni ze sobą, i wtedy pojawia się w małżeństwie problem. Tutaj nie ma kompromisów, albo wybierasz seks po ślubie albo przed ślubem. I to jest trudny wybór, bardzo.


Po pierwsze z przyszłą żoną można (i powinno się) o swoich oczekiwaniach/wyobrażeniach rozmawiać. Tak, jak się rozmawia o tym, czy się chce mieć dzieci, gdzie się chce mieszkać i tak dalej.

Po drugie - małżeński seks składa się - w dużym uproszczeniu - z dwóch komponentów - miłości i techniki. Techniki można - przy dobrej woli obu stron - się nauczyć. Trzeba być otwartym na drugą osobę, słuchać jej, mówić o swoich potrzebach i odczuciach i generalnie dążyć do tego, by każdy miał z tego radość i frajdę. I o tym, czy się jest nawzajem na siebie otwartym, czy potrafi się słuchać i mówić - można spokojnie się przekonać przed ślubem (a w zasadzie precyzyjniej - przed rozpoczęciem współżycia) bo to są cechy, które ujawniają się w różnych sytuacjach.
Ale bez miłości nawet najlepsza technika nie zapewni tego, co w moim przekonaniu w seksie jest najlepsze - tej niesamowitej bliskości.

A po trzecie - w małżeństwie jest bardzo wiele kwestii, które mogą być źródłem potencjalnych problemów. Seks jest tylko jednym z nich. Nie przetestuje się wszystkiego przed ślubem. Trzeba trochę ekstrapolować - uznać, że jeśli z danym człowiekiem dobrze się dogaduję, jeśli oboje nawzajem bardziej myślimy o potrzebach tej drugiej osoby niż o swoich, jeśli umiemy zrezygnować z czegoś dla tej drugiej osoby - to jest szansa, że damy sobie radę w różnych sytuacjach. A jeśli skupiamy się na tym, czy on/ona będzie w stanie zaspokoić moje potrzeby (wszystko jedno jakie) to ta szansa maleje.


Pn maja 08, 2017 10:18 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz maja 26, 2016 12:19 am
Posty: 76
Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
Dlatego napisałem że życie to sztuka wyborów, kompromisów. Rozumiem że ty także jesteś za zachowaniem czystości seksualnej dla męża czy zony?


Pn maja 08, 2017 10:53 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn gru 25, 2006 4:58 pm
Posty: 29
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czystość - pytania
Zapomnianypaladyn napisał(a):
Dlatego napisałem że życie to sztuka wyborów, kompromisów. Rozumiem że ty także jesteś za zachowaniem czystości seksualnej dla męża czy zony?


Tak - życie, to sztuka wyborów. Trzeba wybrać, co jest dla nas ważne w małżeństwie. I pod tym kątem szukać odpowiedniej osoby.

Tak, nie tylko jestem za zachowaniem czystości dla męża/żony, ale nawet to polecam ;)


Pn maja 08, 2017 11:00 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Współżycie małżeńskie katolików -kilka nurtujący mnie py
Szczęść Boże .

Postanowiłam że odświeżę swój stary wątek ponieważ mam trochę kiepski nastrój od wczoraj więc i potrzebuje rozmowy z wami.
Ogólnie to mój problem polega na tym iż nie mogę znaleźć mężczyzny odpowiedniego dla Siebie (mam 25 lat ) ..a kandydata na małżonka cały czas brak .Nie wiem czemu tak jest ale jak tylko jak jakiś mężczyzna mi się spodoba i zaczniemy się spotykać wszystko się rypie w chwili gdy wchodzę na tematy wiary i chrześcijaństwa -ogólnie większość z panów z którymi się spotykałam deklarowali się jako katolicy ,no ale to chyba była bardzo powierzchowna deklaracja z ich strony bo na same słowo czystość przedmałżeńskiej brali nogi za pas. No i tak też się stało kilka dni temu ,ogólnie kilka spotkań mieliśmy za sobą ,mężczyzna naprawdę mi się bardzo spodobał więc i miałam nadzieje na coś więcej i chciałam wiedzieć jakie on ma podejście do seksualność ,wiary ,ogólnie do wszystkiego co jest dla mnie bardzo istotne. Gdy mu tak szczerze od serca powiedziałam o swoich pragnieniach .sama będąc w ogóle rozanieloną tą wizją wspólnego czekania do ślubu , w ogóle pięknie mu to opisałam .. z nadzieją że może nie ucieknie od razu. No ale niestety ...zwiał ,nie odpisując mi nawet na wiadomość (korespondowaliśmy ze sobą między spotkaniami ) ogólnie jest mi strasznie przykro i ciężko . Potrzebuje dobrego słowa od Was ,modliłam się do Pana Boga, szukałam u Niego ukojenia.I oczywiście wiem że bardzo dobrze się stało iż ten agent sobie mnie odpuścił ..no ale i tak mi smutno .


Przeniosłem ten post i odpowiedź na niego tutaj, bo tu wydaje mi się, że bardziej pasuje (PW)


Śr maja 24, 2017 6:22 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 04, 2008 1:11 am
Posty: 1747
Lokalizacja: Warszawa, Przyjaciele Oblubieńca
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Współżycie małżeńskie katolików -kilka nurtujący mnie py
nie na temat wątku, więc pewnie poleci i Twój post i moja odpowiedź

próbowałaś w bardziej katolickim środowisku szukać faceta? wspólnota jakaś, duszpasterstwo akademickie? a strony typu zapisanisobie.pl albo betania.pl ?
znam 2 małżeństwa gdzie poznali się właśnie dzięki takim stronom

_________________
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!


Cz maja 25, 2017 12:05 am
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 02, 2015 7:51 pm
Posty: 600
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Współżycie małżeńskie katolików -kilka nurtujący mnie py
Tek de Cart napisał(a):
nie na temat wątku, więc pewnie poleci i Twój post i moja odpowiedź

próbowałaś w bardziej katolickim środowisku szukać faceta? wspólnota jakaś, duszpasterstwo akademickie? a strony typu zapisanisobie.pl albo betania.pl ?
znam 2 małżeństwa gdzie poznali się właśnie dzięki takim stronom



W moim mieście jest wspólnota kościelna jednak akurat tam większość Panów jest już zajęta ,mieszkam w małej mieścinie i mam ograniczone pole manewru jeśli chodzi oazy i duszpasterstwa. Spotykałam się z w życiu z trzema katolikami -ale wiadomo że oprócz wspólnych wartość wiary też przydałoby się porozumienie na innych płaszczyznach życia ,wspólne zainteresowania /pasje ,poglądy/zgodność osobowość - żeby to się jakoś kleiło wszystko razem .No i chciałabym żeby mi się podobał -wizualnie .Nie wiem czy ja taka wybredna jestem ,czy po prostu to jeszcze nie jest mój czas (jeśli on w ogóle kiedyś nadejdzie) .

Tych stron o których wspomniałeś nie znałam akurat :)


Cz maja 25, 2017 10:23 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Współżycie małżeńskie katolików -kilka nurtujący mnie py
Natalia22 napisał(a):
Spotykałam się z w życiu z trzema katolikami -ale wiadomo że oprócz wspólnych wartość wiary też przydałoby się porozumienie na innych płaszczyznach życia ,wspólne zainteresowania /pasje ,poglądy/zgodność osobowość - żeby to się jakoś kleiło wszystko razem .No i chciałabym żeby mi się podobał -wizualnie .Nie wiem czy ja taka wybredna jestem ,czy po prostu to jeszcze nie jest mój czas (jeśli on w ogóle kiedyś nadejdzie) .

Tych stron o których wspomniałeś nie znałam akurat :)


Oj tam wybredna.. Masz jeszcze trochę czasu - nie spiesz się, aczkolwiek nie siedź na .. wiesz czym, tylko czekając. To ważna decyzja, by się z kimś związać na całe życie. Pomyłka jest potem bardzo trudna do odkręcenia.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Cz maja 25, 2017 10:50 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL