Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 8:03 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 co poczac.. 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm
Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
no ale skas mam wiedziec ze to nerwica a nie glos BOGA?chodzi o to ze oddam pierscionek ubogim bo jest dla mnie najcenniejszy i wtedy wejde na wyzszy poziom duchowosci..


So wrz 19, 2015 9:06 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
monietta napisał(a):
Nie wiem poprostu blagam niech mi ktos przemowi do rozsadku bo bardzo sie z tym mecze..te mysli non stop sa a zwlaszcza ze Bog tego ode mnie chce a ja zaslaniam sie tym co ludzie mowia bo zal mi pierscionka.. i owszem zal mi:(( boje sie tez ze zwariuje od tego wkoncu. non stop mam mysli ze mam wszytskiego sie pozbyc to mi ulzy bo inaczej Bog bedzie mial do mnie zal ze wybieram rzeczy materialne ponad niego...
nie wiem kto musilaby mi odpowiedziec chyba sam Bog, ale z nim rozmawiam i NIC nie slysze. moze jakis ksiadz moglby mi odpowiedziec, albo siostra zakonna nie wiem ale prosze pomocy, wytlumaczcie mi o co w tym chodzi :(((

Chciałaś wprost, to piszę wprost:
  • To co wydaje się iż Bóg do Ciebie mówi w sprawie pierścionka, to oczywista bzdura.
  • To że tego nie widzisz oraz podane wyżej objawy i związane z tym obciążenie psychiczne dowodzą, że trafna była przedstawiona wyżej diagnoza Bartka - nerwica natręctw (zwana także niekiedy syndromem anankastycznym) na polu skrupulatyzmu religijnego.
    Wiem co mówię - sam miałem ten problem. Nie ma to NIC wspólnego z "wolą Boga" ani nawet pobożnością - to przypadłość jak najbardziej na poziomie naturalnym.
  • Mają rację Ci, którzy piszą byś nie szukała pomocy na forum, tylko u spowiednika (i to dobrego). On ma właściwe narzędzia, którymi może Ci pomóc.

Ja Ci pomóc w samej nerwicy nie mogę, ale jak będziesz chciała się wygadać to pisz na priv. W końcu - jako ktoś kto to miał - mogę się podzielić doświadczeniami.

I życzę powodzenia, bo wiem jaka to kłopotliwa i męcząca przypadłość.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So wrz 19, 2015 11:00 am
Zobacz profil WWW
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm
Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
ale skad ta pewnosc?moze to nie nerwica?czy jest mozliwosc aby jakis ksiadz sie wypowiedzial?


So wrz 19, 2015 1:44 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm
Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
Agrafon a gdzie dokladnie pisze w Bibli o tym mlodziencu?

_________________
Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."


N wrz 20, 2015 4:59 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm
Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
no pisze ale ja to chyba rozumiem inaczej niz Wy, moze mi ktos to wytlumaczyc?


N wrz 20, 2015 7:52 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
mindmonkey napisał(a):
Agrafon a gdzie dokladnie pisze w Bibli o tym mlodziencu?

Mt 19,16-22

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


N wrz 20, 2015 11:09 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
monietta napisał(a):
ale skad ta pewnosc?moze to nie nerwica?czy jest mozliwosc aby jakis ksiadz sie wypowiedzial?
Jest. Znajdziesz go w konfesjonale.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N wrz 20, 2015 11:30 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm
Posty: 3444
Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
monietta napisał(a):
alee ja nie potrafie rozroznic swoich mysli od sugestii Boga, narazie poprostu plakac mi sie chce i jestem wsciekla ze Bog mi daje takie proby. nie chce ich ale jesli Bog tego chce to co mam za wyjscie. kocham Go najbardziej i jsli chce abym oddala pierscionek zareczynowy to tak zrobie ale nie wiem jak to wytlumacze narzeczonemu.Juz mi takie mysli przychodza ze moze Bog chce pokazac narzeczonemu jaki jest dla mnie wazny i zeby on zaczal mocniej wierzyc czy co..nie wiem jestem zalamana mam bole brzucha i poprostu mi przykro


Wybierz się( koniecznie!) porozmawiać do psychologa katolickiego na początek,lub do kapłana- psychologa, potem może do psychoterapeuty. Zrób to koniecznie przed zawarciem małżeństwa. Gdyby narzeczona mojego syna "wyskoczyła" z czymś takim, obawiałabym się o ważność przyszłego, zawartego małżeństwa z powodu niedojrzałości. Panu Bogu Twój pierścionek na mur/beton-niepotrzebny. Obierz sobie stałego spowiednika i w najbliższym czasie podziel się swoimi przemyśleniami.

_________________
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą


Pn wrz 21, 2015 3:34 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
monietta napisał(a):
no ale skas mam wiedziec ze to nerwica a nie glos BOGA?chodzi o to ze oddam pierscionek ubogim bo jest dla mnie najcenniejszy i wtedy wejde na wyzszy poziom duchowosci..


A co zrobisz gdy już wyjdziesz za mąż i będziesz miała dziecko a Bóg ci każe je skrzywdzić ?

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Pn wrz 21, 2015 3:41 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm
Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
nie mam tu mozliwosci znalezc ksiedza mowiacego po polsku, mamy jednego w parafii ktory psychologiem nie jest. ale chodze juz 2 lata na terapie i biore leki na OCD. Oczywiscie ze dziecka ani nikogo bym nie skrzywdzila bo po pierwsze nie chce a po drugie to wbrew prawom Boga, Ktory sam by sobie nie przeczyl. Dziecko juz mam zreszta.


Wt wrz 22, 2015 3:05 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm
Posty: 3444
Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
monietta napisał(a):
nie mam tu mozliwosci znalezc ksiedza mowiacego po polsku, mamy jednego w parafii ktory psychologiem nie jest. ale chodze juz 2 lata na terapie i biore leki na OCD. Oczywiscie ze dziecka ani nikogo bym nie skrzywdzila bo po pierwsze nie chce a po drugie to wbrew prawom Boga, Ktory sam by sobie nie przeczyl. Dziecko juz mam zreszta.

Powiedz sobie, że masz do czynienia z objawem choroby. Powiedz o tym na terapii. Fajnie, że się leczysz. Powodzenia :)

_________________
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą


Wt wrz 22, 2015 8:35 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm
Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
Bartek12 napisał(a):
Absurd. Bóg nie doświadcza w taki sposób.


To nie jest absurd mój drogi. Bóg jest Panem wszystkiego, jest BARDZO DOBRY , owszem, ale chce też być kochany. Jak ktoś lubuje się za bardzo w dobrach doczesnych, to Dobry Tato Niebieski pozbawi i majątku aby ktoś przejrzał na oczy. Tak, czy siak to co pisze ów osoba jest skrajną formą, zatem Bóg pewnie tego nie chce, bo z czegoś muszą żyć i gdzieś mieszkać jak mają rodzinę, to podstawa egzystowania rodziny. Co innego jakby bieda 'zagościła' w rodzinie i trzeba by co nieco sprzedać, wiadomo.

_________________
"Bóg jest miłością" :) | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni


Wt wrz 22, 2015 8:44 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Wt mar 12, 2013 6:55 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
@paniczdomi
Osoba chora na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne potrzebuje odpowiedzi uwzględniających jej sytuację, nie debat teologicznych.


Wt wrz 22, 2015 9:45 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm
Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
Bartek12 napisał(a):
@paniczdomi
Osoba chora na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne potrzebuje odpowiedzi uwzględniających jej sytuację, nie debat teologicznych.


Ok, wybacz :)

_________________
"Bóg jest miłością" :) | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni


Wt wrz 22, 2015 10:02 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm
Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: co poczac..
:( super to wkoncu Pan Bog ode mnie tego chce czy nie..mam oddac moje rzeczy i pierscionek bo je lubie za bardzo?nie jestem osoba plytka, wiem co jest najwazniejsze i kocham BOGA NA PIERWSZYM MIEJSCU


Śr wrz 23, 2015 3:16 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL