Autor |
Wiadomość |
monietta
Dyskutant
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
no ale skas mam wiedziec ze to nerwica a nie glos BOGA?chodzi o to ze oddam pierscionek ubogim bo jest dla mnie najcenniejszy i wtedy wejde na wyzszy poziom duchowosci..
|
So wrz 19, 2015 9:06 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
monietta napisał(a): Nie wiem poprostu blagam niech mi ktos przemowi do rozsadku bo bardzo sie z tym mecze..te mysli non stop sa a zwlaszcza ze Bog tego ode mnie chce a ja zaslaniam sie tym co ludzie mowia bo zal mi pierscionka.. i owszem zal mi:(( boje sie tez ze zwariuje od tego wkoncu. non stop mam mysli ze mam wszytskiego sie pozbyc to mi ulzy bo inaczej Bog bedzie mial do mnie zal ze wybieram rzeczy materialne ponad niego... nie wiem kto musilaby mi odpowiedziec chyba sam Bog, ale z nim rozmawiam i NIC nie slysze. moze jakis ksiadz moglby mi odpowiedziec, albo siostra zakonna nie wiem ale prosze pomocy, wytlumaczcie mi o co w tym chodzi (( Chciałaś wprost, to piszę wprost: - To co wydaje się iż Bóg do Ciebie mówi w sprawie pierścionka, to oczywista bzdura.
- To że tego nie widzisz oraz podane wyżej objawy i związane z tym obciążenie psychiczne dowodzą, że trafna była przedstawiona wyżej diagnoza Bartka - nerwica natręctw (zwana także niekiedy syndromem anankastycznym) na polu skrupulatyzmu religijnego.
Wiem co mówię - sam miałem ten problem. Nie ma to NIC wspólnego z "wolą Boga" ani nawet pobożnością - to przypadłość jak najbardziej na poziomie naturalnym. - Mają rację Ci, którzy piszą byś nie szukała pomocy na forum, tylko u spowiednika (i to dobrego). On ma właściwe narzędzia, którymi może Ci pomóc.
Ja Ci pomóc w samej nerwicy nie mogę, ale jak będziesz chciała się wygadać to pisz na priv. W końcu - jako ktoś kto to miał - mogę się podzielić doświadczeniami. I życzę powodzenia, bo wiem jaka to kłopotliwa i męcząca przypadłość.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
So wrz 19, 2015 11:00 am |
|
|
monietta
Dyskutant
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
ale skad ta pewnosc?moze to nie nerwica?czy jest mozliwosc aby jakis ksiadz sie wypowiedzial?
|
So wrz 19, 2015 1:44 pm |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
Agrafon a gdzie dokladnie pisze w Bibli o tym mlodziencu?
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
N wrz 20, 2015 4:59 am |
|
|
monietta
Dyskutant
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
no pisze ale ja to chyba rozumiem inaczej niz Wy, moze mi ktos to wytlumaczyc?
|
N wrz 20, 2015 7:52 am |
|
|
Małgosia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
mindmonkey napisał(a): Agrafon a gdzie dokladnie pisze w Bibli o tym mlodziencu? Mt 19,16-22
_________________ "Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/
|
N wrz 20, 2015 11:09 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
monietta napisał(a): ale skad ta pewnosc?moze to nie nerwica?czy jest mozliwosc aby jakis ksiadz sie wypowiedzial? Jest. Znajdziesz go w konfesjonale.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N wrz 20, 2015 11:30 am |
|
|
mareta
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm Posty: 3444 Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
monietta napisał(a): alee ja nie potrafie rozroznic swoich mysli od sugestii Boga, narazie poprostu plakac mi sie chce i jestem wsciekla ze Bog mi daje takie proby. nie chce ich ale jesli Bog tego chce to co mam za wyjscie. kocham Go najbardziej i jsli chce abym oddala pierscionek zareczynowy to tak zrobie ale nie wiem jak to wytlumacze narzeczonemu.Juz mi takie mysli przychodza ze moze Bog chce pokazac narzeczonemu jaki jest dla mnie wazny i zeby on zaczal mocniej wierzyc czy co..nie wiem jestem zalamana mam bole brzucha i poprostu mi przykro Wybierz się( koniecznie!) porozmawiać do psychologa katolickiego na początek,lub do kapłana- psychologa, potem może do psychoterapeuty. Zrób to koniecznie przed zawarciem małżeństwa. Gdyby narzeczona mojego syna "wyskoczyła" z czymś takim, obawiałabym się o ważność przyszłego, zawartego małżeństwa z powodu niedojrzałości. Panu Bogu Twój pierścionek na mur/beton-niepotrzebny. Obierz sobie stałego spowiednika i w najbliższym czasie podziel się swoimi przemyśleniami.
_________________ Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
|
Pn wrz 21, 2015 3:34 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
monietta napisał(a): no ale skas mam wiedziec ze to nerwica a nie glos BOGA?chodzi o to ze oddam pierscionek ubogim bo jest dla mnie najcenniejszy i wtedy wejde na wyzszy poziom duchowosci.. A co zrobisz gdy już wyjdziesz za mąż i będziesz miała dziecko a Bóg ci każe je skrzywdzić ?
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pn wrz 21, 2015 3:41 pm |
|
|
monietta
Dyskutant
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
nie mam tu mozliwosci znalezc ksiedza mowiacego po polsku, mamy jednego w parafii ktory psychologiem nie jest. ale chodze juz 2 lata na terapie i biore leki na OCD. Oczywiscie ze dziecka ani nikogo bym nie skrzywdzila bo po pierwsze nie chce a po drugie to wbrew prawom Boga, Ktory sam by sobie nie przeczyl. Dziecko juz mam zreszta.
|
Wt wrz 22, 2015 3:05 am |
|
|
mareta
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm Posty: 3444 Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
monietta napisał(a): nie mam tu mozliwosci znalezc ksiedza mowiacego po polsku, mamy jednego w parafii ktory psychologiem nie jest. ale chodze juz 2 lata na terapie i biore leki na OCD. Oczywiscie ze dziecka ani nikogo bym nie skrzywdzila bo po pierwsze nie chce a po drugie to wbrew prawom Boga, Ktory sam by sobie nie przeczyl. Dziecko juz mam zreszta. Powiedz sobie, że masz do czynienia z objawem choroby. Powiedz o tym na terapii. Fajnie, że się leczysz. Powodzenia
_________________ Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
|
Wt wrz 22, 2015 8:35 pm |
|
|
paniczdomi
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
Bartek12 napisał(a): Absurd. Bóg nie doświadcza w taki sposób. To nie jest absurd mój drogi. Bóg jest Panem wszystkiego, jest BARDZO DOBRY , owszem, ale chce też być kochany. Jak ktoś lubuje się za bardzo w dobrach doczesnych, to Dobry Tato Niebieski pozbawi i majątku aby ktoś przejrzał na oczy. Tak, czy siak to co pisze ów osoba jest skrajną formą, zatem Bóg pewnie tego nie chce, bo z czegoś muszą żyć i gdzieś mieszkać jak mają rodzinę, to podstawa egzystowania rodziny. Co innego jakby bieda 'zagościła' w rodzinie i trzeba by co nieco sprzedać, wiadomo.
_________________ "Bóg jest miłością" | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni
|
Wt wrz 22, 2015 8:44 pm |
|
|
Bartek12
Dyskutant
Dołączył(a): Wt mar 12, 2013 6:55 pm Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
@paniczdomi Osoba chora na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne potrzebuje odpowiedzi uwzględniających jej sytuację, nie debat teologicznych.
|
Wt wrz 22, 2015 9:45 pm |
|
|
paniczdomi
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
Bartek12 napisał(a): @paniczdomi Osoba chora na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne potrzebuje odpowiedzi uwzględniających jej sytuację, nie debat teologicznych. Ok, wybacz
_________________ "Bóg jest miłością" | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni
|
Wt wrz 22, 2015 10:02 pm |
|
|
monietta
Dyskutant
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2015 3:01 pm Posty: 157
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: co poczac..
super to wkoncu Pan Bog ode mnie tego chce czy nie..mam oddac moje rzeczy i pierscionek bo je lubie za bardzo?nie jestem osoba plytka, wiem co jest najwazniejsze i kocham BOGA NA PIERWSZYM MIEJSCU
|
Śr wrz 23, 2015 3:16 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|