Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 02, 2024 5:33 am



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Całe życie sam, dlaczego? 
Autor Wiadomość
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr cze 24, 2015 7:49 am
Posty: 5
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Całe życie sam, dlaczego?
Witam mam 27 lat i doskwiera mi samotność całe źycie byłem sam nigdy nie miałem dziewczyny przyjaciół probowalem wiele razy kogoś zapoznać ale juź zwatpiłem wiem ze moim problemem jest wyglad jestem delikatnie pisząc nie atrakcyjny i silownia tu nie pomoże . Mam dobre serce , poczucie humoru usmiecham sie ostatnio coraz mniej niedługo mysle ze w ogóle przestane sie juz usmiechać lecz dziewczyny wogole sie mna nie interesują. Rodzina nawet mnie nie pyta czy mam kogoś bo i tak wie źe nikogo nie znajde . Czasami zaide do parku usiade na ławce i tak siedze ze 2 godz obserwujac ludzi i wyobrazajac sobie ze mam calkiem inne zýcie . Myśle ze bóg o niczym nie decyduje poprostu trafiło na mnie i musze sie przemeczyć i czekać na nowe wcielenie .


Śr cze 24, 2015 8:13 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N kwi 19, 2015 7:19 pm
Posty: 3
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Marioo proszę rozejrzyj się wokół. Jak różni ludzie się ze sobą spotykają i wiążą. Czy naprawdę fizyczność jest tutaj kluczem do wszystkiego? Wątpię. Jak to mówią: "każda potwora ma swojego amatora";)

Zagospodaruj czas spędzony na ławce w parku, konstruktywnie. Po co go marnować? Masz dobre serce, podziel się nim z kimś. Może jakiś wolontariat? Nie wierzę, by osoby, które od Ciebie ją otrzymają odepchnęły. Może znajdziesz w ten sposób przyjaciół? A co do kobietki...może Bóg szykuje dla Ciebie niespodziankę..a może wcale nie taka ma być Twa droga..

Trzymaj się cieplutko


Śr cze 24, 2015 10:40 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Zostań z nami, tu się zawsze możesz wygadać, pogadać. A jak Ci się trochę poprawi, to znajdziesz swoją...


Śr cze 24, 2015 12:12 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Cytuj:
Myśle ze bóg o niczym nie decyduje poprostu trafiło na mnie i musze sie przemeczyć i czekać na nowe wcielenie

Twoja historia świadczy o tym, że właśnie Bóg decyduje. Dla jednych zapoznanie dziewczyny przychodzi z wielką łatwością, drudzy, chociażby nie wiem co robili, nie poznają dziewczyny. Ale jak pisze ksiądz Twardowski:
http://www.wpk.p.lodz.pl/~sebekmez/t/text0220.html
Cytuj:
są samotności różne
na ziemi w piekle w niebie
tak rozmaite że jedna
ta co prowadzi do Ciebie

I to jest znacznie lepsze niż "nowe wcielenie".

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Śr cze 24, 2015 1:32 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr cze 24, 2015 4:22 pm
Posty: 32
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Nie przejmuj się,znajdziesz swoją połówkę,nie trafiłeś w to miejsce gdzie ona jest.Bog ci postawilł na drodze,tylko trzeba sie rozejrzeć dookoła,a nie siedzieć wciąż na tej samej ławce.Życzę powodzenia.

Nie martw sie znajdziesz dziewczynę swojego życia.


Śr cze 24, 2015 4:31 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr cze 24, 2015 4:22 pm
Posty: 32
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Nie martw sie znajdziesz dziewczynę swojego życia


Śr cze 24, 2015 4:36 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 22, 2014 11:43 am
Posty: 341
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Marian.
A nie myślałeś żeby zostać kapłanem?
Jeśli nie to może pomódl się o dobrą żonę np.tą modlitwą: http://adonai.pl/milosc/?id=86
Poszukaj również w swojej okolicy Mszy dla poszukujących żony/męża.

_________________
Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie


Śr cze 24, 2015 5:24 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr cze 24, 2015 7:49 am
Posty: 5
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Własnie tak podpowiada mi rodzina dziadkowie a ja sobie mysle ze naprawde jest ze mna źle i wychodze z pokoju czuje sie poprostu obrażony . Nie czuje powołania chce poznac dziewczyne chodzic z nia na imprezki spedzac wspolnie czas , przytulac sie itp . Heh moze Bóg szykuje mi niespodzianke jak to ktoś napisał bardzo smieszne


Śr cze 24, 2015 7:42 pm
Zobacz profil
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
marioo55 - jeżeli chcesz zwrócić na siebie uwagę dziewczyn musisz pokazać im, że jesteś interesującym i ciekawym mężczyzną. Musisz się czymś wyróżnić z tłumu samców - na pewno posiadasz w sobie cechę atrakcyjną tylko nie umiesz wyciągnąć z niej całego posiadanego potencjału. Ja też nie uważam się za szczególnie atrakcyjnego ale mimo to miałem kilka "brań" tylko dlatego że dziewczynom zaimponowała moja "tajemniczość" ale nie ciągnąłem tego gdyż nic do nich nie czułem. Nie możesz uważać się za gorszego gdyż kobiety wyczuwają Twoją niską samoocenę i przez to Cię unikają. Chodź z podniesioną głową, powoli i pewnym krokiem, zacznij się elegancko ubierać, patrz się kobietom prosto w oczu i nie spuszczaj wzroku dopóki one pierwsze nie ulegną, jeśli jakaś zapyta jak się nazywasz żartuj sobie na przykład tak: "jeśli zgadniesz jak mam na imię, dostaniesz w prezencie marchewkę" albo przemów w języku którego nie rozumie wymyślając sobie na spontana cokolwiek - możesz też pobawić się w zagadki i zadać jakieś pytanie na które ona nie zna odpowiedzi. Pamiętaj - musisz nabrać do siebie więcej dystansu i nie traktować wszystkiego jako potencjalny związek bo to najgorsze co możesz zrobić. Nie bądź również zbyt miły, staraj się być lekko pyszałkowaty i je olewać - nie goń za nimi - to one muszą gonić za Tobą bo to Ty masz jaja! Pamiętaj o tym.


Śr cze 24, 2015 7:49 pm
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): So kwi 18, 2015 1:59 am
Posty: 50
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Nie wiem, czy Cie to jakos na duchu podniesie, ale takie dwa moje doswiadczenia: jestem ladna kobieta, mam 34 lata i jestem sama.... czyli uroda nie decyduje. Natomiast, w wieku bodajze lat 22 zakochalam sie nieprzytomnie w chlopaku, ktory byl 'brzydki jak noc'... byl garbaty i mial krzywy nos (sama siebie wtedy zaskoczylam), ale byl czlowiek-dusza.
Glownie chodzi, jak sadze, o charakter, optomistyczne nastawienie, energie, nastawienie pozytywne, odwage, pracowitosc, opanowanie, rozgarniecie - to przyciaga ... Dla mnie na przyklad jest wazna meska lojalnosc, doceniam tez bardzo umiejetnosc obrony wiary, apologii...


Cz cze 25, 2015 12:36 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 13, 2013 12:39 am
Posty: 527
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
marioo55 napisał(a):
Witam mam 27 lat i doskwiera mi samotność całe źycie byłem sam nigdy nie miałem dziewczyny przyjaciół probowalem wiele razy kogoś zapoznać ale juź zwatpiłem wiem ze moim problemem jest wyglad jestem delikatnie pisząc nie atrakcyjny i silownia tu nie pomoże . Mam dobre serce , poczucie humoru usmiecham sie ostatnio coraz mniej niedługo mysle ze w ogóle przestane sie juz usmiechać lecz dziewczyny wogole sie mna nie interesują. Rodzina nawet mnie nie pyta czy mam kogoś bo i tak wie źe nikogo nie znajde . Czasami zaide do parku usiade na ławce i tak siedze ze 2 godz obserwujac ludzi i wyobrazajac sobie ze mam calkiem inne zýcie . Myśle ze bóg o niczym nie decyduje poprostu trafiło na mnie i musze sie przemeczyć i czekać na nowe wcielenie .


Nie siedz na ławce, zrób coś ze swoim życiem, przeżyj jakąś przygodę o ile zdrowie na to pozwala. Może idź na pieszą pielgrzymke do Lourdes, z intencją znalezienia dobrej żony. Znam osobę która tak zrobiła i odnalazla szczęście.
Nie wiem jakiego wyznania jesteś, tutaj sa katolicy i nie wierzymy w nowe wcielenia :) jest jedno zycie, wykorzystaj je jak najlepiej dając miłość innym. Jesli nie żonie, to innym potrzebującym osobom. Możesz tyle rzeczy zrobić, cały świat przed Tobą. .. a Ty siedzisz na ławce i uzalasz sie nad sobą.

Modl sie do Ducha Świętego.


Cz cze 25, 2015 3:00 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 06, 2011 9:22 am
Posty: 1809
Lokalizacja: Za siedmioma górami, za siedmioma lasami...
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
@marioo55 http://www.fronda.pl/a/nie-szukaj-meza-nie-szukaj-zony-posluchaj,52980.html

_________________
"Przerzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma."


Cz cze 25, 2015 4:12 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr cze 24, 2015 7:49 am
Posty: 5
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
Bilblie moźna interpretować na kilkaset sposobów co dowodzi wielu wojen na jej tle . A osobiście to nie biegam za kobietami jak szalony i nie pytam czy napotkana dziewczyna zostaniw moja zona jak widac nie szukac dziewczyny jest zle i szukać teź jest źle .


Cz cze 25, 2015 7:37 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 06, 2011 9:22 am
Posty: 1809
Lokalizacja: Za siedmioma górami, za siedmioma lasami...
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
marioo55 napisał(a):
Bilblie moźna interpretować na kilkaset sposobów co dowodzi wielu wojen na jej tle . A osobiście to nie biegam za kobietami jak szalony i nie pytam czy napotkana dziewczyna zostaniw moja zona jak widac nie szukac dziewczyny jest zle i szukać teź jest źle .


Oj coś mi się wydaje, że nie przesłuchałeś, tylko skupiłeś się na tytule ;)

_________________
"Przerzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma."


Cz cze 25, 2015 8:47 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr cze 24, 2015 4:22 pm
Posty: 32
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Całe życie sam, dlaczego?
marioo55 napisał(a):
Bilblie moźna interpretować na kilkaset sposobów co dowodzi wielu wojen na jej tle . A osobiście to nie biegam za kobietami jak szalony i nie pytam czy napotkana dziewczyna zostaniw moja zona jak widac nie szukac dziewczyny jest zle i szukać teź jest źle .


Nie trzeba biegać i pytać napotkaną dziewczynę,czy zostanie żona.Wystarczy iść tam gdzie przebywają dziewczyny,jest wiele miejsc,masz jakiegoś kolege,z ktorym możesz pojść do klubu,na dyskoteke,Może kolega ma siostre, kolezankę z którą warto byłoby porozmawić


So cze 27, 2015 9:46 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL