Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 30, 2024 5:24 am



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Nowa herezja – antyfranciszkanizm 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Pn lis 18, 2013 11:21 pm
Posty: 214
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Ciekawy tekst do dyskusji: Nowa herezja – antyfranciszkanizm


Cz sty 22, 2015 10:57 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
No cóż Franciszek, nie jest takim gigantem teologii jak był Benedykt XVI i nie takim gigantem w ogóle jak Jan Paweł II, ale nie należy ulegać takim fałszywym prorokom jak Maria Bożego Miłosierdzia z Irlandii.

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Cz sty 22, 2015 11:02 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz lut 27, 2014 2:41 pm
Posty: 732
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Twierdzisz, że Franciszek nie jest takim gigantem teologicznym jak dwaj poprzednicy. Może to prawda, choć ja nie potrafię ocenić.
Ale za to widzę jako zwykły człowiek, że Franciszek jest gigantem zwykłości, gigantem powszedniości i gigantem zwykłego człowieczeństwa. W krótkim czasie posunął sprawę zwykłości życia w dobrą stronę pokazując jak tę zwyczajność próbować łączyć z elementami świętości. Tego nie potrafili poprzednicy nawet w części tak dobrze jak Franciszek.
Przypominam sobie fragmencik nauki ks. Popiełuszki. Tłumacząc kto to jest święty mówił, że święty to zwykły człowiek. Dalej omawiał atrybuty owej świętości. Papież Franciszek wydaje się mówić w podobnym tonie - chce przekazać jak być zwyczajnym i jednocześnie świętym.

Uważam, że nie ma sensu silić się na stawianie trzech ostatnich papieży na podium i ustalać kolejność. Nie nasza to rola. Ale na pewno Franciszek nie musi się wstydzić swojego miejsca w tych zawodach w pasaniu owczarni.


Cz sty 22, 2015 11:16 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm
Posty: 5372
Płeć: kobieta
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Myślałam, że franciszkanom się dostało. Ten link tak naprawdę niczego nie wnosi. Ot paru niezadowolonych z życia wylewa swoje żale na aktualnego papieża.


Pt sty 23, 2015 12:21 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 26, 2004 11:23 pm
Posty: 84
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
pytanie do tych "antyfranciszkanistów": ile razy pomodlili się o prowadzenie przez Ducha Świętego i wszelkie potrzebne łaski dla papieża?

Krytykowanie, osądzanie, obgdywanie, pomawianie, doszukiwanie się złej woli i wszelkich wad w innych, jest chlebem powszednim wielu ludzi.

_________________
Każdy nowy dzień jest kwiatem, który zakwita w naszych rękach. Tam gdzie się kocha, nigdy nie zapada noc.
A.M.


Pt sty 23, 2015 12:58 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 8:21 pm
Posty: 155
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Bardzo ciekawa teza, bo ja widzę wręcz coś zupełnie odwrotnego. Franciszkiem zachwycają się praktycznie wszyscy, no może z wyjątkiem zatwardziałych konserwatystów, których notabene nie ma wielu i którzy nie czepiają się osób lecz konkretnych zjawisk.

Jednak zachwyt jest powierzchowny. Liberałom, lewicowcom nie robi to i tak większej różnicy, bo podejście do Kościoła mają jasne, a jeżeli Franciszek faktycznie by się liberalizował to tylko im na rękę.

Nie wspomne już słabości tego artykułu - "coś", "ktoś", "liberałowie", "antypapież", "antychryst". Artykuł idealnie nadawałby sie na okładkę faktu. Zero konkretów, wydumane tezy, nieoparte na żadnych argumentach.


Pt sty 23, 2015 1:21 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 04, 2014 1:33 pm
Posty: 841
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Chciałbyś nazwiska, adresy, numery kont, czy coś jeszcze?
Artykuł krótki i zwięzły jeśli chodzi o początek dyskusji - dużo lepiej jest napisać tak, niż jak to napisał pan redaktor Terlikowski na Twitterze.
Papież Franciszek jest postrzegany przez pryzmat swoich dwóch poprzedników - mam nadzieję, że to się zmieni.

_________________
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem - JarStary
I watched the small free birds fly.
ישוע


Pt sty 23, 2015 7:47 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Herezją to jest kult bałwochwalczy człowieka i namiestnik Chrystusa na tej biednej ziemi na pewno takich zjawisk sobie nie życzy.
Co innego miłość, co innego kult bałwochwalczy, choć granica (jak zwykle) może być nieostra.
Namiestnik Chrystusa prowadzi do miłości Boga, z której następnie wypływa miłość człowieka, uczy Dróg Bożych ( kto Mnie miłuje, zachowuje Moje przykazania ) , strzeże depozytu wiary, który to depozyt do zachowania otrzymał.
Proszę o nie sprowadzanie tego zadania do jakiejś próżniaczej, pochlebczej bieganiny wokół człowieka, który jest zadaniowany do spraw znacznie ważniejszych i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że ubóstwienie jego osoby nie jest jeszcze ubóstwieniem Boga i umiłowaniem Dróg Jego, zaś namiestnik Chrystusa właśnie tej rzeczy, choćby i z natury swego powołania, najbardziej pożąda dla drugiego człowieka.

Ubóstwienie człowieka, które nie prowadzi do zgłębienia Dróg Bożych, nie tylko, że nie wnosi żadnego pożytku, ale jeszcze może okazać się grzechem bałwochwalstwa i każdy sługa Boży doskonale o tym wie, i żaden sługa Boży tego sobie nie życzy. To wynika z natury tej służby.

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


Pt sty 23, 2015 12:31 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm
Posty: 5372
Płeć: kobieta
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
donchichot napisał(a):
Papież Franciszek jest postrzegany przez pryzmat swoich dwóch poprzedników - mam nadzieję, że to się zmieni.

Zauważ,że Benedykt XVI też był postrzegany przez pryzmat poprzednika i wcale nie miał lepiej jak obecny papież. Dlaczego abdykował?


Pt sty 23, 2015 1:32 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 8:21 pm
Posty: 155
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Donchichot, wystarczą konkrety, bo komentarze na stronie frondy.pl nie są dla mnie żadnym wyznacznikiem prawdy, a w artykule jest właśnie brak konkretów. "Mężczyźni to dupki, a kobiety to k....". Nie jest tak? Mam Ci podać adresy? No na takim poziomie ta dyskusja nie ma sensu.

joannabw
Dlaczego abdykował? Dobre pytanie...


Pt sty 23, 2015 5:31 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Wt maja 27, 2014 9:49 pm
Posty: 231
Lokalizacja: Górny Śląsk
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Smutne jest to że tacy prawicowi publicyści jak Ziemkiewicz dają się ponieść emocjom i żywiołowo reagują na słowa Papieża. A tym samym dając pożywkę środowiskom antyklerykalnym do szkalowania. :-(

_________________
Dz.1317 "Jeżeli dusza nie czyni miłosierdzia... nie dostąpi miłosierdzia Mojego w dzień sądu."
http://www.lichen.pl/pl/434/wspolnota_modlitewna


Pt sty 23, 2015 9:16 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm
Posty: 4686
Lokalizacja: Poznań
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Artykuł Teluka przedstawia pewne zachowania i ... nic więcej. Jak dotąd nie padło proste pytanie i jednocześnie podstawowe pytanie z jakiego powodu tak sądzą, czy mają podstawy do takiej krytycznej oceny?

Przypomnę, że IISV dał wiernym duże możliwości wypowiadania się w Kościele. Należy więc z tego korzystać, oczywiście roztropnie tak by nie szkodzić tkance Kościoła.

Skoro wypomniano słusznie Ziemkiewiczowi słowo "idiota", to nie naśladujmy mediów wyrywając z kontekstu słowa i pomijając resztę milczeniem. Ziemkiewicz wspominał przy tej okazji o kanonizacji 800 męczenników z Otranto z 12 05 2013 roku podczas której papież nie wspomniał, że zginęli z rąk muzułmanów. 800 ludzi nie wyrzekło się wiary w obliczu śmierci z rąk muzułmanów, a papież....? Rozumiejąc trudności w prowadzeniu Łodzi Piotrowej tego typu zachowani muszą budzić zdumienie. Dodajmy w przeciwieństwie do poprzednich papieży nie ujmuje się za prześladowanymi chrześcijanami, temat pomija. Robią to wierni, akcje protestacyjne, listy, podpisy, a Pasterz milczy.

Otóż tych kilku wylewających swoje żale ma pewnie na myśli pomijane przez media fakt destrukcji licznego i dobrze rozwijającego się tradycyjnego zgromadzenia kościelnego łącznie z łamaniem prawa kanonicznego. Papież nie reaguje na to, jest obok tego, bronią ich nawet liberałowie kościelni rozumiejąc, że postępowanie wbrew ustalonym zasadom i prawom zawsze źle się kończy nawet dla tych którzy w pierwszym momencie przyklaskują. Ciągnąca się od 2008 roku na zarządzenie Benedykta XVI wizytacja amerykańskich sióstr zakończyła się szybko i pozytywnie. To co przez lata wzbudzało kontrowersji zniknęło, nastąpiła gwałtowna zmiana postrzegania zachowań sióstr. Tylko jedno się nie zmieniło. Dosyć wiekowe w średniej siostry nie mają powołań. Pozostaje więc proste pytanie, skoro wszystko jest ok, to dlaczego nie ma powołań? Jak ironicznie skomentował pewien bloger, papież w swoim zrozumieniu skazał je na wymarcie.... Bolesne, lecz trafne.

Patrząc od wewnątrz co się dzieje w Kościele następuje niszczenie tkanki ciągłości odbudowywanej szczególnie przez Benedykta XVI. Do zbawienia nie są potrzebne czerwone buty papieża, ani nawet Gwardia Szwajcarska, która ma być według "słuchów" watykańskich zlikwidowana. To kwestia niszczenia symbolicznych resztek świetności Kościoła, które zapewniają ciągłość na przestrzeni wieków, pewna łączność z tymi co odeszli i budowali kiedyś Kościół Chrystusowy. Po prosty zbyt to przypomina pewne zabiegi medialne odcinające społeczeństwa od własnej tradycji w bardzo określonym celu. Dodam tylko, że ten proces w Kościele zaczął się dawno, obecnie przybrał na sile.

zawi napisał
Cytuj:
Przypominam sobie fragmencik nauki ks. Popiełuszki. Tłumacząc kto to jest święty mówił, że święty to zwykły człowiek. Dalej omawiał atrybuty owej świętości. Papież Franciszek wydaje się mówić w podobnym tonie - chce przekazać jak być zwyczajnym i jednocześnie świętym

To prawda, tyle tylko że bł ks Popiełuszko miał nad sobą teologów, Kościół dobrze doktrynalnie ustawiony i przy takim wsparciu mógł przekazywać poczucie bycia "zwykłym świętym". Inaczej powstaje chaos.
Papież przybywający z pielgrzymką do Sri Lanki spotkał się z wiernymi i innymi wyznawcami, zabrakło tylko czasu dla... episkopatu Sri Lanki. Przyjeżdża naczelny szef i nie odwiedza swojego wojska. Gromkie wiwaty na cześć papieża się skończą się z jego wyjazdem, wierni zaś są owocem pracy miejscowych kapłanów, którzy dalej będą nieść wiarę. To bardzo symptomatyczne podejście zwłaszcza, że tamtejszy Kościół jest bardzo konserwatywny. Jeśli chce się coś przekazać, to w pierwszej kolejności przekazuje się tym którzy mają to dalej przekazać, nieprawdaż?

Cytuj:
Ale za to widzę jako zwykły człowiek, że Franciszek jest gigantem zwykłości, gigantem powszedniości i gigantem zwykłego człowieczeństwa. W krótkim czasie posunął sprawę zwykłości życia w dobrą stronę pokazując jak tę zwyczajność próbować łączyć z elementami świętości. Tego nie potrafili poprzednicy nawet w części tak dobrze jak Franciszek.

Konkretnie, efekty ?

Msze z udziałem milionów wiernych były praktykowane wcześniej z jakim skutkiem dla wiary? To bardzo proste duszpasterskie pytanie. Ludzie przychodzili zobaczyć papieży, lecz dalej niewiele z tego wynikało co widać po Kościele. Nie negując pewnych dobrych owoców z tego wątpię, aby zastępowanie w zachowaniach proboszczów przez papieża miało przynieść dobre efekty. W Argentynie, właściwie całej Ameryce łacińskiej kościół katolicki jest w odwrocie na rzecz protestantyzmu. Prosty protestantyzm jest zawsze bardziej atrakcyjny od uproszczonego katolicyzmu. Potem dochodzi do sytuacje jak w jednym krajów Ameryki środkowej, gdzie tradycyjna diecezja miała wiele powołań wiernych i .. wstrzymano świecenia zawieszono biskupa pod pewnym pretekstem. Pytanie skoro są owoce, to dlaczego się tego nie naśladuje, lecz psuje?


Pozostaje ostania sprawa. Media generalnie chwalą Franciszka za jego postępowanie. Są to dokładnie te same media podkopujący na każdym kroku wiarę, podjudzające wiernych na kler, wyszydzające Kościół . Wniosek ?


Są to fakty które budzą niepokój przynajmniej części wiernych, a sposób reakcji to już inna sprawa.


So sty 24, 2015 12:44 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 19, 2010 11:26 pm
Posty: 3715
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Robur napisał(a):
Artykuł Teluka przedstawia pewne zachowania i ... nic więcej. Jak dotąd nie padło proste pytanie i jednocześnie podstawowe pytanie z jakiego powodu tak sądzą, czy mają podstawy do takiej krytycznej oceny?

Przypomnę, że IISV dał wiernym duże możliwości wypowiadania się w Kościele. Należy więc z tego korzystać, oczywiście roztropnie tak by nie szkodzić tkance Kościoła.

Skoro wypomniano słusznie Ziemkiewiczowi słowo "idiota", to nie naśladujmy mediów wyrywając z kontekstu słowa i pomijając resztę milczeniem. Ziemkiewicz wspominał przy tej okazji o kanonizacji 800 męczenników z Otranto z 12 05 2013 roku podczas której papież nie wspomniał, że zginęli z rąk muzułmanów. 800 ludzi nie wyrzekło się wiary w obliczu śmierci z rąk muzułmanów, a papież....? Rozumiejąc trudności w prowadzeniu Łodzi Piotrowej tego typu zachowani muszą budzić zdumienie.


Jeśli jest tak - jak to niektóry zauważyli - w artykule brakuje konkretów to ten post je dostarczył. Czy kiedy dzisiaj wspominamy świętych męczenników w kościele ,np. tych pierwszych ,którzy ginęli na arenach starożytnego Rzymu ,lub jakichkolwiek innych z różnych miejsc świata ,którzy na przełomie wieków swoją zacnością się wyróżnili ,to czy wówczas podkreślamy heroiczność ich cnót ,czy też - jak to padło w ów zarzucie - w jakiś szczególny sposób ,podkreślać winniśmy ,kto był sprawcą tego mordu ? To bardzo proste pytanie ,które naświetla drogę jaką kroczy Kościół od wieków


Cytuj:
Dodajmy w przeciwieństwie do poprzednich papieży nie ujmuje się za prześladowanymi chrześcijanami, temat pomija. Robią to wierni, akcje protestacyjne, listy, podpisy, a Pasterz milczy.


To jest insynuacja ,która zmierza do tego iż swoim milczeniem Pasterz przyczynia się do pogłębiania ucisku.To jest też insynuacja ,w której listy ,podpisy itd wiernych ,mogły cokolwiek w tym ucisku zmienić. Które mają jakąś niezgłębioną moc zmiany serc zbrodniarzy i zmiany całego świata.
Tak nie jest.Co się z nami dzieje ,kiedy widzimy prześladowania Kościoła w odległych krajach ? Współcierpimy widząc ból ,współczujemy patrząc na krzywdę i podobnie jak to już od katakumb było ,pomagamy współwyznawcą niosąc pomoc w ich cierpieniu.O ile to możliwym ,staramy się ich cierpienia uczynić znośnymi ,zanosząc za nich modlitwy i pomoc humanitarną ,ale nie mamy mocy sprawczej zmienić serca i postawy prześladowców.

Nadawanie nadnaturalnej mocy "listom i podpisom" i traktowanie tego jako oręż w walce ze złem ,jest zasłoną dymną zelotów takich jak autor tych słów.Oni to domagają się konkretnych działań ,wystąpień ,przemówień ,rodzenia w tłumach uczuć innych do prześladowców ,jak te o których mówił Jezus ,a które to mieszkają w nich samych.To jest nic innego ,jak domaganie się od ukrzyżowanego Jezusa ,aby przemówił ,aby potępił ,aby zabronił ,aby zrobił coś więcej niż to co zrobił.

Nie potępiam za taką postawę nikogo.Tacy jesteśmy i we wszystkich rodzą się podobne wzburzenia ,gdy dzieje się niesprawiedliwość ,ale do zrozumienia niektórych postaw trzeba też dojrzeć.Trzeba wzrastać duchowo.To co jest opisane powyżej ,to niejako próba dokrojenia Ewangelii ,do własnych ograniczeń i schematów.

To że IISV dał wiernym duże możliwości wypowiadania się w Kościele,wcale nie oznacza że my mamy zaniedbywać pokorę.My mamy słuuuuuchać. Kiedy Piotr ,raz jedyny wszedł w konstruktywny - jak mu się wydawało - dialog z Pasterzem ,usłyszał zgromienie i przyrównanie do szatana.Duch wyzwolonego człowieka ,dosięga nie tylko tych po za Kościołem.

Owocem takich prawicowych publicystów ,są wzburzeni wierni ,którzy w swoim wzburzeniu niszczą w sobie cały świat wewnętrzny ,a swoje pretensje przelewają na Bogu winnego papieża.Nie ma już różnicy między sprawiedliwym gniewem prowadzącym do miłości ,a gniewem prowadzącym do powstań ,rewolucji i wojen.



Cytuj:
Otóż tych kilku wylewających swoje żale ma pewnie na myśli pomijane przez media fakt destrukcji licznego i dobrze rozwijającego się tradycyjnego zgromadzenia kościelnego łącznie z łamaniem prawa kanonicznego. Papież nie reaguje na to, jest obok tego, bronią ich nawet liberałowie kościelni rozumiejąc, że postępowanie wbrew ustalonym zasadom i prawom zawsze źle się kończy nawet dla tych którzy w pierwszym momencie przyklaskują. Ciągnąca się od 2008 roku na zarządzenie Benedykta XVI wizytacja amerykańskich sióstr zakończyła się szybko i pozytywnie. To co przez lata wzbudzało kontrowersji zniknęło, nastąpiła gwałtowna zmian postrzegania zachowań sióstr. Tylko jedno się nie zmieniło. Dosyć wiekowe w średniej siostry nie mają powołań. Pozostaje więc proste pytanie, skoro wszystko jest ok, to dlaczego nie ma powołań? Jak ironicznie skomentował pewien bloger, papież w swoim zrozumieniu skazał je na wymarcie.... Bolesne, lecz trafne.


Tak.To jet z pewnością przyczyna zła na świecie.Jednomyślność i wprowadzenie pokoju.Powołania to rzecz ,która nie przychodzi nagle jak za przyczyną czarodziejskiej różki.Papież pojednał siostry i nagle - jak sugeruje powyższy wpis - spadły powołania.Raczej jest tak ,że ludzie odwracają się od Kościoła ,bo widzą w nim samym spory i odstępstwa.Widzą w nim wszystko to ,co towarzyszy im w ich codziennym życiu.Zakończenie sporu ,to początek zmian na dobre.Proszę ,aby w takim świetle odczytać to co zostało zapisane powyżej i samemu ocenić czym w swej prawdziwej formie jest tzw. "antyfranciszkanizm"

Cytuj:
Patrząc od wewnątrz co się dzieje w Kościele następuje niszczenie tkanki ciągłości odbudowywanej szczególnie przez Benedykta XVI. Do zbawienia nie są potrzebne czerwone buty papieża, ani nawet Gwardia Szwajcarska, która ma być według "słuchów" watykańskich zlikwidowana. To kwestia niszczenia symbolicznych resztek świetności Kościoła, które zapewniają ciągłość na przestrzeni wieków, pewna łączność z tymi co odeszli i budowali kiedyś Kościół Chrystusowy. Po prosty zbyt to przypomina pewne zabiegi medialne odcinające społeczeństwa od własnej tradycji w bardzo określonym celu. Dodam tylko, że ten proces w Kościele zaczął się dawno, obecnie przybrał na sile.


Tak. To jest prawdą, ale w odniesieniu do krytyków wewnątrz kościelnych ,którzy swoją powyższą postawą niszczą "resztki świetności kościoła".
Proszę ,nie ulegajmy temu prądowi.


Cytuj:
To prawda, tyle tylko że bł ks Popiełuszko miał nad sobą teologów, Kościół dobrze doktrynalnie ustawiony i przy takim wsparciu mógł przekazywać poczucie bycia "zwykłym świętym". Inaczej powstaje chaos.


Papież więc - jak można wywnioskować - jest tego wszystkiego pozbawiony ,a choćby rzekome spotkania z B16,były tzw ustawką na potrzeby tabloidów.
Ok ,ciekawa hipoteza autora.

Cytuj:
Papież przybywający z pielgrzymką do Sri Lanki spotkał sie z wiernymi i innymi wyznawcami, zabrakło tylko czasu dla... episkopatu Sri Lanki. Przyjeżdża naczelny szef i nie odwiedza swojego wojska.


Robur ,ten artykuł i ta krytyka jak i cała logika pochodzi z punktu widzenia człowieka ,który w pełni nie został ukształtowany przez Ewangelię.
Dlatego to ,nie jest w stanie zrozumieć wielu postaw ,i w świetle Ewangelii ich rozpatrywać.Jest on więc zgorszony i sam sieje zgorszenie ,które - choćby przez Ciebie - jest niesione światu.

Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: Pójdź i siądź do stołu? Czy nie powie mu raczej: Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać.

Pomimo iż w ogóle nie znam powyższych okoliczności tej sytuacji ,to jestem przekonany iż jedynym gorszonym i pokrzywdzonym jest Pan Teluka ,a nie episkopat Sri Lanki.


Cytuj:
Gromkie wiwaty na cześć papieża się skończą się z jego wyjazdem, wierni zaś są owocem pracy miejscowych kapłanów, którzy dalej będą nieść wiarę. To bardzo symptomatyczne podejście zwłaszcza, że tamtejszy Kościół jest bardzo konserwatywny. Jeśli chce się coś przekazać, to w pierwszej kolejności przekazuje się tym którzy maja to dalej przekazać, nieprawdaż?

Pierwszym zdaniem ,przemawiają dokładnie tak samo pojawiający się na naszym forum radykalni przeciwnicy kk, przypisujący papieżom chęć bycia pierwszym ,wielkim i tym jedynym z pośród uwielbianych.Zawsze był to dla mnie lucyferjanizm.Co do reszty ,to także nie jest to prawdą.Jezus najpierw mówił do wszystkich ,a potem "gdy już byli sami" wyjaśniał im sens przypowieści.Rozpoznawajcie duchy poprzez Ewangelię ,źródło prawdy.


Cytuj:
Msze z udziałem milionów wiernych były praktykowane wcześniej z jakim skutkiem dla wiary?

Poplątanie (odwrócenie)pojęć.Jakie ma dla nas znaczenie Msza i jaki ma ona wymiar?Co ma na celu?

Teraz i przemiana ludzi.Co trzeba czynić ,aby ludzie się zmieniali i przychodzili na Mszę ,do Jezusa?


Cytuj:
To bardzo proste duszpasterskie pytanie. Ludzie przychodzili zobaczyć papieży, lecz dalej niewiele z tego wynikało co widać po Kościele.

Nie.To ten Pan przychodził tylko po to i dlatego jest z nim tak jak jest.Ludzie - w tym publicyści ,którzy jakąś szczególnie nie wyrózniają się od reszty - widzą świat przez pryzmat własnej egzystencji i osobowości.Dlatego Jezus mówi ,"dla czystych wszystko jest czyste, dla nieczystych nic czystego nie będzie"


Cytuj:
Nie negując pewnych dobrych owoców z tego wątpię, aby zastępowanie w zachowaniach proboszczów przez papieża miało przynieść. W Argentynie, właściwie całej Ameryce łacińskiej kościół katolicki jest w odwrocie na rzecz protestantyzmu. Prosty protestantyzm jest zawsze bardziej atrakcyjny od uproszczonego katolicyzmu. Potem dochodzi do sytuacje jak w jednym krajów Ameryki środkowej, gdzie tradycyjna diecezja miała wiele powołań wiernych i .. wstrzymano świecenia zawieszono biskupa pod pewnym pretekstem. Pytanie skoro są owoce, to dlaczego się tego nie naśladuje, lecz psuje?


Nie mam pojęcia o co chodzi w tym wniosku końcowym ,skoro cały fundament na jakim został zbudowany ,jest zgniły i popsuty.


Cytuj:
Pozostaje ostania sprawa. Media generalnie chwalą Franciszka za jego postępowanie. Są to dokładnie te same media podkopujący na każdym kroku wiarę, podjudzające wiernych na kler, wyszydzające Kościół . Wniosek ?

Wniosek jest taki ,że diabeł jest bardzo przewrotny i sprytny.Nie atakuje ostatniego bastionu w tak oczywisty sposób ,ale poprzez wilki w owczej skórze.Poprzez publicystów ,a także i samych księży krytykujących każdy odcisk papieskiego buta.

Bracia proszę miejcie sami w sercach rozwagę.Nie czytajcie przesadnie "prawicowych" tabloidów ,bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.Nie dopuszczajcie do waszych serc gniewu ,nie grzeszcie brakiem pokory.Niech owczarnia nie staje nigdy ponad pasterza.
Nie trwóżcie się i nie lękajcie.Bramy piekielne nie przemogą Kościoła ,bo jest wzniesiony na skale.Stąd też próby jej niszczenia.

Robur ,bez urazy.

_________________
Panie, nie wywyższa się serce moje, oczy moje nie chcą patrzeć z góry. Ps 131


So sty 24, 2015 3:29 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm
Posty: 4686
Lokalizacja: Poznań
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
re Józek

Na pojawiające się w Kościele pytania nie wystarczy odpowiedzieć bądźcie cicho, bo szkodzicie Kościołowi, nawet w zawoalowanej formie. Mamy temat o synodzie, przyszłości Kościoła, znaczy coś się w Kościele dzieje, a kilkadziesiąt tysięcy wpisów poparcia dla abp Gądeckiego mówi same za siebie.

Cytuj:
Czy kiedy dzisiaj wspominamy świętych męczenników w kościele ,np. tych pierwszych ,którzy ginęli na arenach starożytnego Rzymu ,lub jakichkolwiek innych z różnych miejsc świata ,którzy na przełomie wieków swoją zacnością się wyróżnili ,to czy wówczas podkreślamy heroiczność ich cnót ,czy też - jak to padło w ów zarzucie - w jakiś szczególny sposób ,podkreślać winniśmy ,kto był sprawcą tego mordu ? To bardzo proste pytanie ,które naświetla drogę jaką kroczy Kościół od wieków


Na to bardzo proste pytanie, jest bardzo prosta odpowiedź:
Zawsze podawano przyczynę śmierci męczenników, trudno by było inaczej, bowiem bez tego traci to część kontekstu. Dla przykładu, wyjmij bł ks Popiełuszkę z kontekstu PRL i służb specjalnych, co zostaje?

My możemy sobie uważać co chcemy. Podejść do tematu w stylu czy wówczas podkreślamy heroiczność ich cnót ,czy też - jak to padło w ów zarzucie - w jakiś szczególny sposób ,podkreślać winniśmy ,kto był sprawcą tego mordu ? To bardzo proste pytanie ,które naświetla drogę jaką kroczy Kościół lub uważać pominięcie nazwania autorów ich śmierci jako przejaw gojenia ran, nie drażnienia bez potrzeby itp. Tylko, że jest to tylko nasze wyobrażenie. Podstawą jest odpowiedź, jak to obierze świat islamu? Według ich mentalności przynajmniej spora część (jeśli nie całość) uzna to za dowód słabości. Z tego wynikają określone rzeczy, o czym dalej. Piszesz:

Cytuj:
Nadawanie nadnaturalnej mocy "listom i podpisom" i traktowanie tego jako oręż w walce ze złem ,jest zasłoną dymną zelotów takich jak autor tych słów.Oni to domagają się konkretnych działań ,wystąpień ,przemówień ,rodzenia w tłumach uczuć innych do prześladowców ,jak te o których mówił Jezus ,a które to mieszkają w nich samych.To jest nic innego ,jak domaganie się od ukrzyżowanego Jezusa ,aby przemówił ,aby potępił ,aby zabronił ,aby zrobił coś więcej niż to co zrobił.
(...)
Trzeba wzrastać duchowo.To co jest opisane powyżej ,to niejako próba dokrojenia Ewangelii ,do własnych ograniczeń i schematów.

To nie insynuacja zasłona dymna, lecz stwierdzenie faktu. To nie sprowadza sie do mocy sprawczej słów, lecz do reakcji. Papież jest dla świata islamu ważnym przedstawicielem i brak reakcji oznacza to co napisałem powyżej słabość. Wynikiem obu faktów może być jeszcze większe rozzuchwalenie w mordowaniu chrześcijan, agresja itp.

Jest casus Piusa XI. Ten z dobrego serca kierując się ewangeliczną zasadą błogosławieni czyniący pokój wezwał cristeros w Meksyku do złożenia broni. Zrobili to i zostali w sporej części wymordowani. Pius XI do końca życia bardzo cierpiał z powodu swojej decyzji podjętej z dobrej woli i chęci przerwania wojny. Sama ewangeliczna zasada jest dobra i ten przypadek jej nie podważa. Oznacza jedynie, że bardzo trzeba ważyć słowa i postępowanie także dzisiaj.
Cytuj:
Powołania to rzecz ,która nie przychodzi nagle jak za przyczyną czarodziejskiej różki.Papież pojednał siostry i nagle - jak sugeruje powyższy wpis - spadły powołania.Raczej jest tak ,że ludzie odwracają się od Kościoła ,bo widzą w nim samym spory i odstępstwa.Widzą w nim wszystko to ,co towarzyszy im w ich codziennym życiu.Zakończenie sporu ,to początek zmian na dobre.Proszę ,aby w takim świetle odczytać to co zostało zapisane powyżej i samemu ocenić czym w swej prawdziwej formie jest tzw. "antyfranciszkanizm"

Zakładam, że nie jesteś w temacie, chodzi o zupełnie co innego o czym pisałem tu viewtopic.php?f=3&t=24406&p=931409&hilit=+siostry#p931409. Tu poglądowy link. Obecna rezygnacja Watykanu z prób zmiany mentalności LCWR na skutek "zawirowań róży" wiatrów oznacza brak kolejnych powołań i pozostanie w obecny stanie, czyli skazanie na wymarcie.

Spory w Kościele zawsze będą i w sposób sztuczny nie można ich zamiatać pod dywan w imię źle pojętego posłuszeństwa. Rzecz w roztropnej dyskusji nie niszczącej tkanki Kościoła.
Cytuj:
Cytuj:
To prawda, tyle tylko że bł ks Popiełuszko miał nad sobą teologów, Kościół dobrze doktrynalnie ustawiony i przy takim wsparciu mógł przekazywać poczucie bycia "zwykłym świętym". Inaczej powstaje chaos.



Papież więc - jak można wywnioskować - jest tego wszystkiego pozbawiony ,a choćby rzekome spotkania z B16,były tzw ustawką na potrzeby tabloidów.
Ok ,ciekawa hipoteza autora.

To tylko twoja hipoteza nie moja. Bez dobrej formacji pojawia sie chaos, tylko tyle. Reszta o Benedykcie XVI to konfabulacja.
Cytuj:
Cytuj:
Papież przybywający z pielgrzymką do Sri Lanki spotkał sie z wiernymi i innymi wyznawcami, zabrakło tylko czasu dla... episkopatu Sri Lanki. Przyjeżdża naczelny szef i nie odwiedza swojego wojska.
Robur ,ten artykuł i ta krytyka jak i cała logika pochodzi z punktu widzenia człowieka ,który w pełni nie został ukształtowany przez Ewangelię.
Dlatego to ,nie jest w stanie zrozumieć wielu postaw ,i w świetle Ewangelii ich rozpatrywać.Jest on więc zgorszony i sam sieje zgorszenie ,które - choćby przez Ciebie - jest niesione światu.

Otóż zakładam, że Papież jak i biskupi są ukształtowani przez Ewangelię. Jeśli papież postępuje w określony sposób, znaczy chce coś przekazać podwładnym. W strukturze hierarchicznej taki gest coś oznacza, ma być odpowiednio odczytany i został.
Cytuj:
Cytuj:
Pozostaje ostania sprawa. Media generalnie chwalą Franciszka za jego postępowanie. Są to dokładnie te same media podkopujący na każdym kroku wiarę, podjudzające wiernych na kler, wyszydzające Kościół . Wniosek ?
Wniosek jest taki ,że diabeł jest bardzo przewrotny i sprytny.Nie atakuje ostatniego bastionu w tak oczywisty sposób ,ale poprzez wilki w owczej skórze.Poprzez publicystów ,a także i samych księży krytykujących każdy odcisk papieskiego buta.

Anegdota chasydzka:

Pyta się Mosiek Icka.
Dokąd jedziesz?
Icek: Do Pińska
Mosiek: Aaa, ty mówisz że jedziesz do Pińska, żebym ja pomyślał ze jedziesz Mińska! A ty rzeczywiście jedziesz do Pińska!


I tak można w nieskończoność. Działalność diabła jest wszędzie i dotyczy wszystkich.
Cytuj:
Nie dopuszczajcie do waszych serc gniewu ,nie grzeszcie brakiem pokory.Niech owczarnia nie staje nigdy ponad pasterza.

Słusznie. Tylko piszesz jak Pasterz, co musi budzić pewne zdziwienie w kontekście twoich powyższych słów.


ad temat


Na pontyfikat Franciszka warto spojrzeć z szerszej perspektywy. Dwaj poprzedni papieże przez ponad trzydzieści parę lat usiłowali ustawić Kościół po posoborowym trzęsieniu ziemi. Ostatni nie miał już sił i złożył urząd. Obecny papież jest wybrany przez inną opcje i usiłuje skierować Kościół na nieco inne tory. Podczas synodu papież milczał z "kamienną twarzą", mówili biskupi. Podobnie jak Paweł VI podczas soboru. Skoro dwóm poprzednim nie udało się opanować sytuacji, to biskupi muszą ułożyć pewne sprawy inaczej. Stąd papieskie deklaracje "o biskupstwie", symboliczne rezygnacje np z butów. Wyraźne i zamierzone osłabienie papiestwa ze strony Franciszka ma dać chyba pole biskupom, sam zostawia sobie zapewne ostatnie słowo. Co myśleli poprzedni papieże wiemy, co myśli Franciszek, tego nikt nie wie. Ta niejasność, latynoska kwiecista mowa powoduje pewien stan niepewności wśród wiernych. Sądzę, że trzeba poczekać do przyszłego synodu biskupów, który wiele wyjaśni.


N sty 25, 2015 3:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Nowa herezja – antyfranciszkanizm
Robur napisał(a):
Jest casus Piusa XI. Ten z dobrego serca kierując się ewangeliczną zasadą błogosławieni czyniący pokój wezwał cristeros w Meksyku do złożenia broni. Zrobili to i zostali w sporej części wymordowani. Pius XI do końca życia bardzo cierpiał z powodu swojej decyzji podjętej z dobrej woli i chęci przerwania wojny.


A Jezus nie bronił się gdy go chcieli zabić, nie pozwolił św. Piotrowi Go bronić.

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


N sty 25, 2015 3:15 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL