Witajcie, nie będę streszczal, gdyż to nie ma sensu, sami przeczytajcie proszę te dwa artykuly:
http://pojdzzamna.org.pl/do-poczytania/ ... eboga.html
http://www.kazdystudent.pl/a/istnienieboga.html

Chyba zly dzial. Wypadaloby przeniesc do strony www?

Proszę Moderatora o nieprzenoszenie tego postu, temat tyczy się Ateistów.

[Strony WWW] sa czescia dzialu [Forum otwarte (dla wszystkich)], wiec nie ma problemu z dostepem dla ateistow.

Całun Turyński powstał najdalej w średniowieczu, więc jest kapkę za młody, aby mieć kontakt z Jezusem. Jeżeli jest taki magiczny to powinien dowodzić, że mieliśmy wówczas kolejnego mesjasza. Temat był wałkowany na forum.

Drugi link:
1. Czy Bóg istnieje? Stopień złożoności naszej planety wskazuje na świadomego Projektanta, który nie tylko stworzył nasz wszechświat, ale także obecnie go podtrzymuje.

Jak to zostało wyliczone? Jaki poziom złożoności jest krytyczny?

2. Czy Bóg istnieje? Złożoność ludzkiego mózgu wskazuje na stojącą za nim wyższą inteligencję.

Jak to zostało wyliczone? Jaki poziom złożoności jest krytyczny?

3. Czy Bóg istnieje? „Przypadek” lub „przyczyny naturalne” nie są wystarczającym wyjaśnieniem.
Tu autor myli abiogenezę z biogenezą oraz nie rozumie kierunkowości ewolucji.

4. Czy Bóg istnieje? Osoba twierdząca stanowczo, że nie ma Boga, musi zignorować najgłębsze odczucia niezliczonej rzeszy ludzi, którzy są przekonani, że Bóg jest.

Czy głosy nakazujące popełnić samobójstwo istnieją? Osoba twierdząca stanowczo, że ich nie ma, musi zignorować najgłębsze odczucia niezliczonej rzeszy ludzi, leczonych na urojenia w zakładach psychiatrycznych.

5. Czy Bóg istnieje? Wiemy, że Bóg istnieje, ponieważ On szuka kontaktu z nami. Podejmuje różne działania i zachęca nas, żebyśmy się do Niego zwrócili.
Gdzie i jak? Zauważyłem, że kontaktu ze mną szukają Świadkowie J, Mormoni oraz inni akwizytorzy, ale Boga przegapiłem. Ma kłopoty z przebiciem się, bidulek?

6. Czy Bóg istnieje? W przeciwieństwie do wszystkich innych objawień, Jezus Chrystus jest najwyraźniejszym, najkonkretniejszym obrazem Boga, który poszukuje z nami kontaktu.

W jaki sposób jest bardziej kontretny niż choćby LPS?

Dobra, nie chce mi się dalej. Poziom argumentacji jest przedszkolny.

Dowodem na istnienie Boga czy tez boga warto bedzie zapoznac sie gdy Krolewska Szwedzka Akademia Nauk bedzie wreczac nagrody za to osiagniecie.

Atrybutem Boga jest prawda, prawda istnieje.
Atrybutem Boga jest osobowość, osoby istnieją.
Atrybutem Boga jest wszechmoc, wszechmoc, czyli potęga sił z którymi należy się liczyć istnieją.
Atrybutem Boga jest stwarzanie(tworzenie), tworzenie nowych rzeczy istnieje.
Atrybutem Boga jest miłość, miłość istnieje.
Atrybutem Boga jest miłosierdzie, ono też istnieje, choćby u wielu z nas.
Atrybutem Boga jest władza, władza pilnująca spraw ludzkich istnieje.
Można by tak dalej i dalej, lecz nie o to chodzi by wyszczególniać.
Chodzi natomiast o to, by te wyszczególnienia widzieć i je akceptować.
Jeśli się tego z jakichś powodów nie chce, to szuka się haka w postaci widzenia Boga wprost, jakby był kukiełką w telewizji.
Bóg nie jest do jednego spojrzenia i na tym koniec.
Bóg jest do ciągłego na niego patrzenia, odkrywania coraz to nowych jego cech. Jeśli się z jakichś powodów tego nie chce, to nie wolno sprowadzać Boga do jego jednostkowego, widzialnego dla nas wyglądu.
Po co więc nie wnikając, co kto ma na celu, chcecie widzieć Boga wprost i oczekujecie do tego dowodu?
Jeśli nie jest on do oglądania, a jest do naśladowania.
Przemyślcie to sobie jeszcze raz, na wolnym czasie i jeszcze raz.
Pozdrawiam wszystkich Boga szukających.

Słusznie piszesz, Witoldzie.

Ale co chcesz przez to powiedzieć?
Atrybutem smoka są skrzydła, a skrzydła istnieją.
Atrybutem smoka jest ogień, a ogień istnieje.
Można by tak dalej i dalej, lecz nie o to chodzi by wyszczególniać...

Jeśli Acro chcesz wierzyć w istnienie smoka, twoja wola, lecz wytłumacz mi, czego w niego chcesz wierzyć.
Ja wyjaśniłem że wierzę w Boga, bo ma on mi wiele do zaoferowania i to na całą wieczność.
A nie chciał bym ciągle siedzieć na bezrobociu i to przez całą wieczność.

Ze smoka ponoc wychodza dobre buty...

witoldm
Jaka prace planujesz wykonywac cala wiecznosc?
Bedziesz hydraulikiem?

OK, to przyznaj po prostu, że wierzysz, bo Ci tak łatwiej żyć, a nie kombinuj z jakimiś poetyckimi dowodami. Choć osobiście rekomendowałbym jednak LPS - super przykazania, odlotowe rytuały, najlepsze niebo na rynku i to na dłużej, niż wieczność! To dopiero oferta! Chce się wierzyć!

Jeszcze nikt nie zakpił z drugiego, na tej ziemi, by tego później, za późno, nie żałował. A co dopiero żartować z wiary w Boga. To są moje spostrzeżenia, możecie je olać. One się same wam przypomną, w swoim czasie. Miło nie będzie, gdy pomocy potrzebować będziecie, a nikt was nie wysłucha. I cóż z tego że teraz wam nic, jesteście pełni sił, oby jak najdłużej. Tak samo się nie zdarzyło, by nikt nigdy pomocy nie potrzebował.

Acro nie wierzy w to czego sie nie na opisac matematyczno-hemicznym wzorem

Ale kiedy go zapytalem dlaczego wierzy dziewczynie ze go kocha choc na to nie ma naukowych dowodow juz nie umial odpowiedziec

Tak wiec jest to czlowiek jak kazdy ateista ktory potrzebuje dowodow naukowych na istnienie Boga a jednoczesnie wiara ( np wierzy ze dziewczna go kocha ) posluguje sie na codzien i wtedy nie zadan od niej opracowania naukowego na prawdziwosc jej slow

Ot taki rodzaj schizofrenicznego myslenia jak u wszystkich ateistow

Aj - waj, no to po mnie... Zali gżdy - nie ma już dla mnie ratunku!?
Eee, przez moment mnie wystraszyłeś, bo zapomniałem, że wierzę w Prawdziwego Potwora, a nie jakiegoś fałszywego! On mnie obroni! Chwalmy Potwora!

Choć właściwie pisałem serio - skoro wierzysz, bo Ci z tym łatwiej żyć i podoba Ci się oferta, to nie łap pierwszej z brzegu, tylko poprzebieraj! Doliczono się jakoś 10 tys systemów wierzeń a Ty chyciłeś się pierwszej, jaką Ci się trafiła. LPS wygrywa z Jahwe o wiele długości, ale może znajdziesz coś jeszcze fajniejszego? Dużo dobrego słyszałem o Bogini Eris, tam np. każdy jest papieżem...