Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 12:52 am



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
 Fizyka w kontekście filozoficznym. 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6811
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Fizyka w kontekście filozoficznym.
koneczny napisał(a):
Słynny przykład Kanta 7 + 5 = 12. Kant zauważył, że 7 i 5 muszą zostać zsumowane, aby dać 12. Pojęcie 12 nie jest w nich zawarte, nie jest zawarte nawet w pojęciu dodawania ich do siebie.

Przyznaję się bez bicia że sprawy stricte filozoficzne są mi obce, ale co niby miało by oznaczać to dzielenie włosa na czworo? Bo każdy matematyk Ci powie że 1, 2..5, 7.. 12 to liczby - twory abstrakcyjne, konkretnie naturalne, rzeczywiste, jak się kto uprze to zespolone - twory które należą do tak nazwanych zbiorów. Nadany im sens fizyczny - jako cecha wielkości zbiorów dopiero daje się dodawać, odejmować, mnożyć i dzielić.
tak swoją drogą
5+7 = 14 (ósemkowo)
5+7=10 (dwunastkowo)
5+7=C (szesnastkowo)
Wszystko zależy od interpretacji. No ale w "chrześcijańskim" systemie to rzeczywiście 5+7=12. Jeżeli wsypiemy zawartość worka z 5 jabłkami do worka w którym jest jest tych jabłek 7, po skrupulatnych przeliczankach wyjdzie 12 jabłek. Może to być zbiór zmieszania ze sobą kilku kombinacji (pojęcie tutaj nie do końca ortodoksyjne) worków z jabłkami. (11+1, 10+2, 9+3, 8+4 itd) - tylko czego to ma dowodzić? Akurat jeśli chodzi o sumy. Liczby pierwsze są ciekawsze - jest to coś co nie dawało zasnąć i filozofom i matematykom, ale je definiuje się nieco inaczej..

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pn mar 03, 2014 11:51 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Fizyka w kontekście filozoficznym.
PeterW napisał(a):
Ja tylko 2 uwagi poza meritum..
Hm.. Nie degraduj tak szybko ludzi.. Ktoś kto obronił pracę doktorską to zwykle Doktor - Don Doktor (nie Doktorant, nawet z Don przed tytułem)
;-)


Jeśli można zrobić z konecznego kochasia, koneczny odwdzięcza się Doktorantem. Niech sobie panowie to sami ustalą. :wink:


Wt mar 04, 2014 12:37 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 3:33 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Zielona Góra
Post Re: Fizyka w kontekście filozoficznym.
To, że mam doktorat, nie oznacza, że nie mogę być doktorantem w kolejnej dziedzinie ;-) Nie doceniacie mnie...

_________________
Sapere aude!


Wt mar 04, 2014 11:58 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6811
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Fizyka w kontekście filozoficznym.
Tomcio Paluszek napisał(a):
To, że mam doktorat, nie oznacza, że nie mogę być doktorantem w kolejnej dziedzinie ;-) Nie doceniacie mnie...


Aaa... to zwracam honor :D

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Wt mar 04, 2014 2:10 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL