Na początku chciałbym powiedzieć, że NIE JESTEM wrogiem religii, jestem tylko zagubioną owieczką, która po upływie lat inaczej postrzega inne sprawy.
Ostatnio bardzo głośno jest o temacie islamizacji Europy. Na ten temat słyszałem wiele wypowiedzi, czytałem wiele wywiadów. Wiele osób formułuje wniosek, że islam jest gorszy niż chrześcijaństwo? Faktycznie tak jest? W czym jesteśmy lepsi? Nikt na to pytanie nie odpowiedział w swoich wypowiedziach. Poza tym jak można porównywać religie, przecież czy to w islamie, czy w chrześcijaństwie Bóg jest JEDEN i ten sam. Dlaczego zatem oni krytykują nas, a my ich? Chyba nie w tym kierunku powinno to iść. Osobiście interesuje się wieloma religiami, staram się czerpać zarówno z chrześcijaństwa jak i z islamu oraz buddyzmu i innych religii wschodnich. Ostatnio czytając książkę nt. buddyzmu, ktoś powiedział, ze jestem poganinem, bo buddyzm to przecież religia nieteistyczna. Ale czy to znaczy, że ta religia jest gorsza? NIE!

Jak wcześniej wspomniałem obecnie interesuję się szeroko pojętą wiarą. Urodziłem się w Polsce, dlaczego nie dano mi prawa wyboru religii? Dlaczego mam być katolikiem, bo moi rodzice, dziadkowie i pradziadkowie byli katolikami? Gdzie moja wolna wola? Zmiana religii/wyznania = grzech ciężki. Co zatem zrobić? Czy nie jest to swoisty system blokujący wolną wolę człowieka?

Jezus stworzył kościół, ale nie chciał go w takiej formie w jakiej jest on teraz. Monumentalne drogie budowle, przepych, bogactwo itd. Bóg nakazał "dzień święty świecić" ale nie miał na myśli chodzenia do Kościoła co niedzielę, bo to nie o to w tym wszystkim chodzi. Po śmierci Jezusa, po tym jak w Cesarstwie Rzymskim chrześcijaństwo uznano, za religię państwową, wiele się zmieniło. Religia od tego momentu służyła władcom, a nie ludziom. W tamtych czasach uznawano, ze władza pochodzi od Boga, Kościół miał zapewnić pieniądze dla państwa. Dopiero obecnie następuje rozdzielenie Kościoła i państwa. To powinny być dwie różne sprawy, a nie powiązane ze sobą. Druga sprawa religia stała się czymś publicznym, a powinna być czymś prywatnym. Dlaczego tak się stało? Bo ówcześni władcy potrzebowali wpływów do skarbca, dlatego religia musiała się stać czymś publicznym. W przeciwnym wypadku nie byłoby pieniędzy. Wróćmy do czasów Jezusa Chrystusa, przecież on nie potrzebował ofiar pieniężnych, a mimo to Kościół istniał.

Dlaczego religia uznaje kobietę za gorszą? Islam: ...niewiasty postępować powinny ze wszelką, przystojnością, a mężowie tak samo z niemi, ale mężowie mają stopień wyżej nad niewiastami. (2:228)
Czyżby Bóg nie chciał, aby wszyscy byli równi?

Dlaczego Kościół przez wiele lat walczył z rozwojem nauki? Otóż, gdyby religia nie stała się sprawą publiczną, takie coś nie miałoby miejsca. Władcy bali się. Upadłaby wiara, upadli by i oni. Gdyż uzasadnieniem ich panowania było wcześniej wspomniane zdanie: władza pochodzi od Boga. Dlatego skutecznie zwalczali wszelkie przejawy nauki. Nie trzeba daleko szukać. Kopernik, Galileusz...
Kościół rzymskokatolicki DOPIERO w 1992 r., po 359 latach, a w 350 rocznicę śmierci uczonego, oficjalnie zrehabilitował Galileusza!

Dokąd zatem zmierza wiara?

Tak na szybko:

No przecież właśnie wybrałeś. Jeśli uważasz, że Kościół Katolicki się myli - co Cię obchodzi, że zmiana religii to grzech? Sprzeczność w Twoim rozumowaniu. (A propos różnic między chrześcijaństwe a islamem - w islamie nikt nie mówił by o grzechu, ukatrupili by Cię i już.


A skąd masz takie informacje? Tzn czego chciał Bóg.

To co uprawiasz to synkretyzm. Jeden z buddyjskich lamów (nie pomnę nazwiska) powiedział coś w stylu: możesz napić się piwa, możesz napić się wina, możesz i wódki. Lecz jeśli je zmieszasz i wypijesz to dobrze się to nie skończy.

Pozdrawiam.



Ta bzdurna teza była już tyle razy wyjaśniana na forum...

Najprostszym i najbardziej uniwersalnym kryterium są owoce, które daje dana religia. Jaki islam jest, każdy widzi. Tego nie da się podważyć.
W czym jesteśmy(jako człowiek wychowany w kulturze zachodniej pozwolę sobie odpowiedzieć za chrześcijan) lepsi? Nie kamieniujemy kobiet za bycie ofiarą gwałtów oraz nie nakazujemy im nosić absurdalnych strojów, nie karzemy apostatów śmiercią, nie wysadzamy się za granicą w walce z wyimaginowanymi wrogami i nie wywołujemy krwawych zamieszek za karykatury Jezusa. Można by jeszcze długo wymieniać.
Oczywiście można by się też odwołać w tym ocenianiu do źródeł tych religii i je porównać. Np: Jezus mówił, żeby miłować swoich wrogów, Mohamet natomiast był dowódcą wojskowym, który niejednokrotnie wydawał rozkazy egzekucji jeńców/cywilów i zabijał własnymi rękoma tych, których uznał za niewiernych.
Poza tym: pogląd że Allah i Jahwe to ten sam byt propagują raczej muslimy, nie sądzę by żydzi lub chrześcijanie byli w stanie się z tym zgodzić(i nie dziwne).

Kazdy widzi inaczej...a punkt widzenia zalezny od punktu siedzenia... i tak wychowani w chrzescijanstwie widza prawde przez pryzmat chrzescijanstwa i to tez roznie bywa.. bo chrzescijanstwo ma wiele odlamow - wiec troche inaczej swoje prawdy widza protestanci... inaczej katolicy... zupelnie inaczej widza swoje prawdy wyznawcy Allacha... itd.itd.. Chrzescijanie twierdza ze ich prawda jest jedyna najlepsza i niepodwazalna... to samo twierdza Muzulmanie, Buddysci, wyznawcy Hinduizmu itd......

@Motasz
W prosty sposób wyjaśniłeś sedno sprawy.


@lidka
jak zwykle bardzo merytorycznie

Wyjaśniam .
Władza i kasa. to jedyne "zmierzenia" tych religii o których piszesz.
I tego nie zmienisz bo ludzie lubią władzę ,lubią innych wykorzystywać i nic nie robić aby dostatnio żyć.
Dlatego to przeważnie od urodzenia jesteś przynależny do jakiejś religii aby mieć z ciebie zysk od początku życia aż do śmierci.
nawet jak się "wypiszesz" z religii (z niektórych nie można pod groźba smierci) i tak płacisz na te "religie" podatki ,nie wolno ci pracować w dni"religijnie " wolne od pracy abyś mógł wydać pieniądze na właściwy cel czyli na "przywódców religijnych".
Ale każdy człowiek ma rozum dany przez Boga i przynajmniej jak dorośnie i może decydować o sobie, ma możliwość zrobienia dobrego wyboru z rozumu.

Świata nie zmienisz ale siebie możesz.

Organizacja Świadków Jehowy nie ma władz Ciało Kierownicze żyje w ubóstwie podobnie jak reszta ŚJ
Mało tego - uważają się za prawdziwych chrzescijan więc słusznie, że teraz "ja" wypowiada się za siebie



i znowu "ja" pisze z własnego doświadczenia chrzescijanina prawdziwego - Świadka Jehowy.



Proponuje wypisać się ze ŚJ, bo faktycznie nie najlepiej to o nich świadczy.
A propos - co to są "dni religijne"?



o to to, najlepiej używać rozumu - to dar Ducha Świętego - no ale czego spodziewać się po ludziach, którzy nie mają Ducha Świętego????

[/quote]
Uderz w stół a nożyce się odezwą.
Pomyliłaś wątki

Nie wiesz ?
Nie udawaj .Zależy od religii.
Sabat, Ramadan święta bożego narodzenia Wielkanoc idt w zależności od religii.
Nieraz jak pracujesz w te dni grozi śmierć a innym razem tylko ostracyzm okolicznych ludów.

To się nazywa "święta" - a nie "dni religijne"



Sam napisałeś o rozumie...

A skąd Ty masz informacje, że jest inaczej?


Bóg jest jeden. Bóg stworzył świat. Na logikę, gdyby tak nie było, to co? Mielibyśmy dwa światy?

Buddyzm i inne religie nieteistyczne. Czy to, że w tych religiach nie wierzy się w Boga, oznacza że ich wyznawcy nie zostaną zbawieni? Bzdura!

Stary Testament, najstarsza księga pochodzi z okolic XII wiek p.n.e., zatem ludzie urodzeni przed tym okresem nie będą zbawieni, bo nie wierzyli w Jezusa?

Bardzo ciekawy sposób prowadzwnia rozmowy. A jaki oryginalny...

Chwila, chwila. To, że oboje możemy(prawdopodobnie) w tym momencie powiedzieć, że za oknem widzimy drzewo, nie znaczy, że mówimy o tym samym drzewie. To tylko kwestia nazwy i pewnych przymiotów wspólnych opisanych obiektów. Co ty sądzisz na temat Boga i powstania świata nie ma tu nic do rzeczy.

Ja też urodziłem się w Polsce. Nieświadomy niczego zostałem ochrzczony, niewiele bardziej świadomy jadłem "Ciało Boga", uświadamiany intensywnie przyjmowałem Dary Ducha Świętego. Przyszła do mnie wiedza i dokonałem wyboru. W czym problem?

Czy zmiana religii to ciężki grzech? Grzechem jest branie sobie innych bogów poza Bogiem. Każdy prorok miał tylko i wyłącznie jednego Boga, tylko i wyłącznie Jedynemu Bogu był poddany - idź w ich ślady. Choćby ślady Jezusa - poddaj się Temu, któremu poddał się Jezus, którego wolę wypełniał Jezus, bez którego JEzus nie byłby w stanie nic uczynić.

Czy to grzech?

To najlepsza rzecz jaką człowiek może uczynić za swojego życia.

Ahmed - czym różnisz się od pobożnego Greka?