U źródeł chrześcijaństwa - wydzielony
Autor |
Wiadomość |
Qwerty
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 16, 2013 11:45 pm Posty: 825
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
U źródeł chrześcijaństwa - wydzielony
Swan napisał(a): Porównywanie Boga z innymi bogami jest jak najbardziej usprawiedliwione. To Wy wierzący w Boga nie potraficie wykazać czym różni się on od innych bogów. Nasz Bóg czynił cuda, umarł a potem zmartwychwstał. Znasz innego, który zrobił to samo?
|
Pt sty 17, 2014 10:43 pm |
|
|
ramzes
Gaduła
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 2:13 pm Posty: 531
Płeć: mężczyzna
|
Re: Na co czekają ateiści?
Andy72 napisał(a): Ale nie ma dobra i prawdy. Nie szukałeś Dobra, Prawdy i Piękna? Ok nie rozumiem o co teraz ci chodzi i ten dialog do niczego nie prowadzi chyba. Podsumowujac. Tak samo jak inne religie chrzescijanstwo nie jest niczym wyjatkowym. A ja po prostu odrzucam religie i wiare w rzeczy ktorych nie mozna pokazac etc. Wiec nie czekam na nic konkretnego. Bye.
|
Pt sty 17, 2014 11:00 pm |
|
|
Qwerty
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 16, 2013 11:45 pm Posty: 825
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Na co czekają ateiści?
ramzes napisał(a): Tak samo jak inne religie chrzescijanstwo nie jest niczym wyjatkowym. Pokaż mi inną religię, której twórca był Bogiem, czynił cuda, umarł i zmartwychwstał.
|
Pt sty 17, 2014 11:06 pm |
|
|
ramzes
Gaduła
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 2:13 pm Posty: 531
Płeć: mężczyzna
|
Re: Na co czekają ateiści?
Qwerty napisał(a): ramzes napisał(a): Tak samo jak inne religie chrzescijanstwo nie jest niczym wyjatkowym. Pokaż mi inną religię, której twórca był Bogiem, czynił cuda, umarł i zmartwychwstał. Nie pokaze ci owczywiscie takiej religii. Oczywiscie nie wierze w 'cuda' i zmartwychwstanie Waszego Boga tak samo jak w jego istnienie tez nie wierze.
|
Pt sty 17, 2014 11:10 pm |
|
|
Qwerty
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 16, 2013 11:45 pm Posty: 825
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Na co czekają ateiści?
ramzes napisał(a): Nie pokaze ci owczywiscie takiej religii. Oczywiscie nie wierze w 'cuda' i zmartwychwstanie Waszego Boga tak samo jak w jego istnienie tez nie wierze. Przeczysz historyczności Jezusa?
|
Pt sty 17, 2014 11:18 pm |
|
|
ramzes
Gaduła
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 2:13 pm Posty: 531
Płeć: mężczyzna
|
Re: Na co czekają ateiści?
Qwerty napisał(a): ramzes napisał(a): Nie pokaze ci owczywiscie takiej religii. Oczywiscie nie wierze w 'cuda' i zmartwychwstanie Waszego Boga tak samo jak w jego istnienie tez nie wierze. Przeczysz historyczności Jezusa? Tak. Nie ma zadnych dowodow ze uczynil on jakiekolwiek cuda.
Ostatnio edytowano Pt sty 17, 2014 11:30 pm przez ramzes, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt sty 17, 2014 11:29 pm |
|
|
Qwerty
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 16, 2013 11:45 pm Posty: 825
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Na co czekają ateiści?
A na jakie dowody czekasz?
|
Pt sty 17, 2014 11:29 pm |
|
|
Qwerty
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 16, 2013 11:45 pm Posty: 825
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Na co czekają ateiści?
@ramzes: A wierzysz, że Jezus żył naprawdę?
|
Pt sty 17, 2014 11:37 pm |
|
|
ramzes
Gaduła
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 2:13 pm Posty: 531
Płeć: mężczyzna
|
Re: Na co czekają ateiści?
Qwerty napisał(a): @ramzes: A wierzysz, że Jezus żył naprawdę? Za trudne pytanie. To tak jakby spytac czy wierzysz ze Prometeusz zyl na prawde. A wlasnie. Wierzysz ze Prometeusz zyl na prawde?
|
Pt sty 17, 2014 11:41 pm |
|
|
Qwerty
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 16, 2013 11:45 pm Posty: 825
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Na co czekają ateiści?
ramzes napisał(a): Za trudne pytanie. To tak jakby spytac czy wierzysz ze Prometeusz zyl na prawde. A wlasnie. Wierzysz ze Prometeusz zyl na prawde? Źródła potwierdzające historyczność Jezusa: Józef Flawiusz (37-103) "W owym czasie pojawił się Jezus, człowiek wielkiej mądrości, jeśli go w ogóle można nazywać człowiekiem. Czynił cuda i nauczał ludzi, którzy chętnie przyjmowali prawdę. Ten pozyskał dla siebie wielu Żydów i Greków. Był on Chrystusem. Gdy najprzedniejsi w państwie wydali Jezusa, a Piłat ukrzyżował, ci, którzy go pierwsi umiłowali, nie wyrzekli się go. Na trzeci dzień ukazał im się znowu żywy, o czym podobnie jak i o tysiącu innych cudów, świadczą jego wyznawcy-chrześcijanie, od niego wywodzący swą nazwę" Można oczywiście kwestionować ten wpis i uznawać go za pochodzący z III w.- opinie historyków są podzielone. Tacyt (pocz. II wieku n.e.): ,,Neron podstawił winowajców i dotknął najbardziej wyszukanymi kaźniami tych, których znienawidzono dla ich sromot, a których gmin chrześcijanami nazywał. Początek tej nazwie dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany był na śmierć przez prokuratora Poncjusza Piłata, a przytłumiony na razie zgubny zabobon znowu wybuchnął, nie tylko w Judei, gdzie się to zło wylęgło, lecz także w stolicy, dokąd wszystko co potworne albo sromotne zewsząd napływa i licznych znajduje zwolenników. Schwytano więc naprzód tych, którzy tę wiarę publicznie wyznawali, potem na podstawie ich zeznań ogromne mnóstwo innych i udowodniono im nie tyle zbrodnię podpalenia, ile nienawiść ku rodzajowi ludzkiemu". Pliniusz Młodszy (62-113) “Dla mnie było zupełnie jasne - pisał – że do czegokolwiek by się przyznali, karać ich należało za upór i zaciętość. Pewnych spośród tych, którzy ulegli temu szaleństwu, jako obywateli rzymskich, wysłałem do stolicy. Wkrótce, w toku samej rozprawy, jak to zwykle bywa, lista przestępców zaczęła się, coraz bardziej powiększać. ( ... ) Twierdzili, że ich wina lub błędy polegają tylko na tym, że w ustalone dni zbierali się razem przed wschodem słońca, śpiewali kolejno hymny pochwalne na cześć Chrystusa. ( ... ) W związku z tym wszystkim uznałem za jeszcze bardziej konieczne przesłuchać z zastosowaniem tortur tych, którzy byli ich kapłanami. Nie dowiedziałem się jednak niczego nowego prócz tego, że jest to jakiś dziwny i doprowadzony do krańcowości zabobon..." Gajus Swetoniusz Trankwillus (75-150) (Żydzi) “którzy podburzani przez Chrystusa powodowali częste zamieszki” “za Nerona zostali poddani torturom chrześcijanie, ludzie wyznający nową i zbrodniczą wiarę," Talmud (II-VI wiek): fragmenty: “Tanaim Jeszuah”, “Baraita", “Aboda Zara”, Toledoth Jeszuah – choć złośliwe i plotkarskie to jednak źródła Celsus ( II w) “pojawił się nowy typ ludzi jednoczących się przeciwko wszystkim obowiązującym przepisom religijnym i obywatelskim. ( ... ) Ostatnio chrześcijanie znaleźli sobie wśród Żydów nowego A co masz o historyczności Prometeusza? Idę spać.. Pozdrawiam
|
Pt sty 17, 2014 11:45 pm |
|
|
ramzes
Gaduła
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 2:13 pm Posty: 531
Płeć: mężczyzna
|
Re: Na co czekają ateiści?
Qwerty napisał(a): ramzes napisał(a): Za trudne pytanie. To tak jakby spytac czy wierzysz ze Prometeusz zyl na prawde. A wlasnie. Wierzysz ze Prometeusz zyl na prawde? Źródła potwierdzające historyczność Jezusa: Józef Flawiusz (37-103) "W owym czasie pojawił się Jezus, człowiek wielkiej mądrości, jeśli go w ogóle można nazywać człowiekiem. Czynił cuda i nauczał ludzi, którzy chętnie przyjmowali prawdę. Ten pozyskał dla siebie wielu Żydów i Greków. Był on Chrystusem. Gdy najprzedniejsi w państwie wydali Jezusa, a Piłat ukrzyżował, ci, którzy go pierwsi umiłowali, nie wyrzekli się go. Na trzeci dzień ukazał im się znowu żywy, o czym podobnie jak i o tysiącu innych cudów, świadczą jego wyznawcy-chrześcijanie, od niego wywodzący swą nazwę" Można oczywiście kwestionować ten wpis i uznawać go za pochodzący z III w.- opinie historyków są podzielone. Tacyt (pocz. II wieku n.e.): ,,Neron podstawił winowajców i dotknął najbardziej wyszukanymi kaźniami tych, których znienawidzono dla ich sromot, a których gmin chrześcijanami nazywał. Początek tej nazwie dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany był na śmierć przez prokuratora Poncjusza Piłata, a przytłumiony na razie zgubny zabobon znowu wybuchnął, nie tylko w Judei, gdzie się to zło wylęgło, lecz także w stolicy, dokąd wszystko co potworne albo sromotne zewsząd napływa i licznych znajduje zwolenników. Schwytano więc naprzód tych, którzy tę wiarę publicznie wyznawali, potem na podstawie ich zeznań ogromne mnóstwo innych i udowodniono im nie tyle zbrodnię podpalenia, ile nienawiść ku rodzajowi ludzkiemu". Pliniusz Młodszy (62-113) “Dla mnie było zupełnie jasne - pisał – że do czegokolwiek by się przyznali, karać ich należało za upór i zaciętość. Pewnych spośród tych, którzy ulegli temu szaleństwu, jako obywateli rzymskich, wysłałem do stolicy. Wkrótce, w toku samej rozprawy, jak to zwykle bywa, lista przestępców zaczęła się, coraz bardziej powiększać. ( ... ) Twierdzili, że ich wina lub błędy polegają tylko na tym, że w ustalone dni zbierali się razem przed wschodem słońca, śpiewali kolejno hymny pochwalne na cześć Chrystusa. ( ... ) W związku z tym wszystkim uznałem za jeszcze bardziej konieczne przesłuchać z zastosowaniem tortur tych, którzy byli ich kapłanami. Nie dowiedziałem się jednak niczego nowego prócz tego, że jest to jakiś dziwny i doprowadzony do krańcowości zabobon..." Gajus Swetoniusz Trankwillus (75-150) (Żydzi) “którzy podburzani przez Chrystusa powodowali częste zamieszki” “za Nerona zostali poddani torturom chrześcijanie, ludzie wyznający nową i zbrodniczą wiarę," Talmud (II-VI wiek): fragmenty: “Tanaim Jeszuah”, “Baraita", “Aboda Zara”, Toledoth Jeszuah – choć złośliwe i plotkarskie to jednak źródła Celsus ( II w) “pojawił się nowy typ ludzi jednoczących się przeciwko wszystkim obowiązującym przepisom religijnym i obywatelskim. ( ... ) Ostatnio chrześcijanie znaleźli sobie wśród Żydów nowego A co masz o historyczności Prometeusza? Idę spać.. Pozdrawiam Nie no spoko. Ze mnie historyk zaden. Natomiast tutaj nie ma zadnego udukkomentowania jego cudow. O to mi chodzi. Moze i chodzil taki ktos z imieniem Jezus na swiecie ale co on robil itd. to juz inna sprawa. i tego nie pokazesz w zadne sposob.
|
Pt sty 17, 2014 11:49 pm |
|
|
lidka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lis 02, 2011 11:09 pm Posty: 2331
Płeć: kobieta
|
Re: Na co czekają ateiści?
Sprawa czy Jezus istnial jest w dalszym ciagu tematem ktory wzbudza kontrowersje.. Pomimo ze wielu historykow stwierdza ze istniala taka postac jak Jezus z Nazaretu.. jest rowniez wielu ktorzy twierdza ze Jezus to postac fikcyjna.. Bardzo niewiele mozna powiedziec na temat Chrystusa... Wiekszosc historykow uwaza ze Nowy Testament nie jest przekazem historycznym.. prawda historyczna tam zawarta jest jedynie malo znaczacym tlem manipulowanym i zmienianym w zaleznosci od potrzeb natury religijnej. Najnowsze badania wskazuja ze fikcja stanowi wieksza czesc NT.. ze sam testament napisany byl znacznie pozniej niz dotychczas przypuszczno, jest to przede wszystkim fikcja literacka, bez podstaw do traktowania tego powaznie. Mozna jedynie wierzyc.... a ze wielu wykazuje taka potrzebe wiec wierza... tyle ze trudno to potraktowac jako fakty historyczne.. Wiec twierdzenie ze Jezus istnial na pewno niewiele ma podstaw historycznych... Chrzescijanstwo, pojawienie sie chrzescijanstwa wyroslego z drobnej sekty judejskiej o daznasciach egalitarnych.. spowodowane bylo glownie olbrzymim kryzysem panstwa rzymskiego religia chrzescijanska w tym okresie oferowala ludziom reformy, poprawe zycia, nadzieje.. co pozwalalo jej na zdobywanie prymatu i niedlugo potem stanowiska religii panujacej... ale tego typu historie czeste bywaja w historii, kiedy ludzi dotyka plaga kryzysu staraja sie znalezc nowe ideologie, religie wierzac ze to poprawi ich byt.
|
So sty 18, 2014 12:16 am |
|
|
koneczny
Gaduła
Dołączył(a): Śr paź 26, 2011 3:14 pm Posty: 977
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Na co czekają ateiści?
Cytuj: Sprawa czy Jezus istnial jest w dalszym ciagu tematem ktory wzbudza kontrowersje.. Pomimo ze wielu historykow stwierdza ze istniala taka postac jak Jezus z Nazaretu.. jest rowniez wielu ktorzy twierdza ze Jezus to postac fikcyjna.. Bardzo niewiele mozna powiedziec na temat Chrystusa... Wiekszosc historykow uwaza ze Nowy Testament nie jest przekazem historycznym.. prawda historyczna tam zawarta jest jedynie malo znaczacym tlem manipulowanym i zmienianym w zaleznosci od potrzeb natury religijnej. Najnowsze badania wskazuja ze fikcja stanowi wieksza czesc NT.. ze sam testament napisany byl znacznie pozniej niz dotychczas przypuszczno, jest to przede wszystkim fikcja literacka, bez podstaw do traktowania tego powaznie. Mozna jedynie wierzyc.... a ze wielu wykazuje taka potrzebe wiec wierza... tyle ze trudno to potraktowac jako fakty historyczne.. Wiec twierdzenie ze Jezus istnial na pewno niewiele ma podstaw historycznych... Chrzescijanstwo, pojawienie sie chrzescijanstwa wyroslego z drobnej sekty judejskiej o daznasciach egalitarnych.. spowodowane bylo glownie olbrzymim kryzysem panstwa rzymskiego religia chrzescijanska w tym okresie oferowala ludziom reformy, poprawe zycia, nadzieje.. co pozwalalo jej na zdobywanie prymatu i niedlugo potem stanowiska religii panujacej... ale tego typu historie czeste bywaja w historii, kiedy ludzi dotyka plaga kryzysu staraja sie znalezc nowe ideologie, religie wierzac ze to poprawi ich byt. Biblia nie jest żadnym źródłem historycznym. Są tam przede wszystkim podejmowane kwestie etyczne, polemiczne między chrześcijaństwem a religią żydowską i wiele innych. Zródłem historycznym są historycy tamtego czasu piszący o Chrystusie np. Tacyt, Flawiusz i inni. A w ogóle to wypowiedz jest strasznie tendencyjna i nieobiektywna podporządkowana określonej jednej idei.
|
So sty 18, 2014 12:58 am |
|
|
lidka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lis 02, 2011 11:09 pm Posty: 2331
Płeć: kobieta
|
Re: Na co czekają ateiści?
Niestety ale Twoja wypowiedz rowniez jest bardzo tendencyjna podporzadkowana Twojej wlasnej ideii. Ani Flawiusz ani Tacyt nie zyli w okresie w ktorym twierdzi sie ze zyl Chrystus... wiec nie byli bezposrednimi swiadkami... ich opowiesci sa ubarwione, ukoloryzowane i nie zawsze zgodne z prawda historyczna... Tak jak podalam wczesniej niewiele jest w miare sensownych historycznych przekazow na ten temat, ktore mozna traktowac powaznie.
|
So sty 18, 2014 3:36 am |
|
|
koneczny
Gaduła
Dołączył(a): Śr paź 26, 2011 3:14 pm Posty: 977
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Na co czekają ateiści?
Cytuj: Niestety ale Twoja wypowiedz rowniez jest bardzo tendencyjna podporzadkowana Twojej wlasnej ideii. Ani Flawiusz ani Tacyt nie zyli w okresie w ktorym twierdzi sie ze zyl Chrystus... wiec nie byli bezposrednimi swiadkami... ich opowiesci sa ubarwione, ukoloryzowane i nie zawsze zgodne z prawda historyczna... Tak jak podalam wczesniej niewiele jest w miare sensownych historycznych przekazow na ten temat, ktore mozna traktowac powaznie. Pisałem, że Tacyt i inni historycy tamtych czasów pisali o Chrystusie. Natomiast nie piszę, czy Tacyt i inni historycy żyli, czy nie w czasach Chyrstusa. Lub, że ich opowieści są ubarwione, czy nie. Są to kolejne interpretacje tego co napisali owi historycy a prowadzić mają do przedstawienia swojego poglądu. I właśnie taki sposób przedstawiania problemu jest tendencyjny i nieobiektywny.
|
N sty 19, 2014 1:49 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|