Witam wad serdecznie w dzisiejszym dniu.Podepne sie po temat mam nadzieje ze merss mnie nie wyrzuci z forum gdyz bardxo mi zalezy zeby z wami zostac.Chodzi mi mianowicie o klatwe sama kiedys ja rzucilam na dwie osoby a nawet chyba wiecej.Pozniej moze zycie ootoczylo sie tak, ze ktos rzucil ja na mnie.Mowi nie rob drugiemu co tobie nie mile , albo ze zlo wraca dwukrotnie do nas czy klatwa (co nis zmienia faktu ze jest to myslenie buddyjskie karma itd Bog kaze sie milowac.Mama ostatnio mnie przeklnela pewnie nieswiadomie gdyz powiedziala ze umre na stojaco albo ze bede grzebac w smietnikach nie jest , chodz to drugie to raczej ostrzezenie, chec wplyniecia wychowania.Wracajac do klatwy sama jej skutki odczulam na sobie moim zdaniem myslenie jesli rzucilas na mnie klatwe stanie ci sie to samo tzn dziewczyna ktora rzucila na mnie klatwe dswiadcza nieszczesia wiem bo obserwyje co sie u nie dzieje, druga osobs tego nie doswiadcza mysle ze problem jest w podejsciu buddyjskimto jak lancusze zla oredzie szatana, co nie znaczy i nie wyklucza ze serce Boga jest sprawiedliwe.Ostatnio mialam kontakt z wrozka ktora powiedzoala mi ze osoba cyniczna rzucila na mnie urok jakis mezczyzna oraz zawistna kobieta wiecie moze jak dziala urok?Jakie moga byc jego skutki czytalam ze jest wtedy kiedy ktos mysli o nad ze jestesmy brzydcy a nas chwali dla mnie bazuje na klamstwie i na tym aby sie zwiazac sie kims w piewiec sposob sama chyba tez rzucalam uroki w przeszlosci nieswiadomie jak dla mnie wszystkie uroki klatwy orzeklecia bazuja na grzechu i zrodlo ich jest oczywiste szatan, co nie wyklucza tego ze moge chciec je zrozumiec i z nimi walczyc racjonalnie.Biblia mowi nie bedziesz wrozyl przepowiadal gdyz usune cie sprzed oblicza innych moze chodzi o to ze wtedy grzeszymy mieszka e nas szatan i jestesmy szpetni.Biblia nie jest dla mnie tylko droga do zbawienia jest rownies kodeksem drogowym jak zyc zeby nie popasc w tarapaty.Bog chce dla nas dobrze wszystko to zawarte jest w jego slowach, chce zebysmy byli szczesliwi kocha nas calym sercem i uczy jak uchronic sie zla, jak z nim wygrac, moja mama moei ze na swiecie wciaz jest walka dobra ze zlem moim zdaniem jest tak do czasu tzm tak bedzie dopoki szatan besta nie zostanie stracona znowu do piekla.Moim zdaniem stanie sie tak niedlugo.

Przekleństwo nie ma mocy, gdy przeklęty nie oddaje tą samą miarą, a jedynie błogosławi innym.

Jejku... ja nie wiem czy ja winnym świecie żyje jakims... Jak to mozliwe, ze czlowiek "przeklinajac" moze powodowac tragedie innych osob?? Przez to jak jakas magia czy czary... jak moze to miec zwiazek z nasza wiarą???
Wypowiem zaklecie i sie spełni....