Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So maja 11, 2024 11:53 am



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Sprzedaż duszy diabłu 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm
Posty: 5372
Płeć: kobieta
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
jotajota napisał(a):
Jeśli nie ma możliwości rozwiązania paktu, a nie zaznaczono tam, że człowiek wyrzeka się swojej woli dla szatana, pakt jest nieważny.

Od kiedy to ty decydujesz o ważności tego typu umów? Wydaje mi się, że nie do końca wiesz na czym polega pakt. Tu nie chodzi o karteczkę papieru podpisaną własną krwią.
Na mnie twoje wpisy nie robią wrażenia, ale co będzie kiedy ktoś, kto chce zamknąć swoją przeszłość pod wpływem lektury twoich postów zacznie działać na twoją modłę?
Zadałam ci wcześniej pytanie. Mógłbyś na nie łaskawie odpowiedzieć? Może po twojemu: jak wejść do sekty, uporządkować sprawy i wyjść o własnych siłach? Zamykając za sobą drzwi, oczywiście.
Barney napisał(a):
joannabw napisał(a):
A jest o tym jakiś konkretny paragraf?
Zresztą wszystkie ekskomuniki mam ściągnięte.
Jeśli spowiednik nie skierował do kurii, to być może miał delegację biskupa (są albo personalne - dla konkretnych księży, albo "na sprawę" albo czasowe - np.księżą mogą mieć taką delegację w Wielkim Poście).

prawidłowa odpowiedź a).


So lis 30, 2013 12:38 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm
Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
joannabw napisał(a):
jotajota napisał(a):
Jeśli nie ma możliwości rozwiązania paktu, a nie zaznaczono tam, że człowiek wyrzeka się swojej woli dla szatana, pakt jest nieważny.

Od kiedy to ty decydujesz o ważności tego typu umów? Wydaje mi się, że nie do końca wiesz na czym polega pakt. Tu nie chodzi o karteczkę papieru podpisaną własną krwią.
Tu chodzi o wolną wolę i potrzebę serca, a jeśli podpisuje się to własną krwią, to znaczy, że jest opatrzona pieczęcią.

joannabw napisał(a):
[Na mnie twoje wpisy nie robią wrażenia, ale co będzie kiedy ktoś, kto chce zamknąć swoją przeszłość pod wpływem lektury twoich postów zacznie działać na twoją modłę?
To będzie znaczyło, ze moje wpisy zrobiły na nim wrażenie? Nie wyłapuję innego kontekstu z Twoich słów.


Barney napisał(a):
Zadałam ci wcześniej pytanie. Mógłbyś na nie łaskawie odpowiedzieć? Może po twojemu: jak wejść do sekty, uporządkować sprawy i wyjść o własnych siłach? Zamykając za sobą drzwi, oczywiście.
Nie mogę dać odpowiedzi na tak postawione pytanie, bo takie założenie brzmi jak igraszka, a nikogo nie zachęcam, aby bawił się w to. Tu zaś dałem ostrzeżenie, że nie warto:
jotajota napisał(a):
Jasny napisał(a):
Czyli można sobie za życia przyjaźnić się z diabłem, dostawać pieniądze i sławę, a pod koniec życia albo na łożu smierci wystarczy się nawrócic, powiedziec: sorry szatanie, ale jednak wracam do Boga, bo teraz chce isc do niebia, nie do piekła?

Można, ale będzie trudno Ci zdobyć jego zaufanie, skoro zakładasz sobie to już teraz. Najpierw Cię upodli i sprawi, że rzeczywiście tylko w nim będziesz widział swój ratunek. A potem, gdy odbierzesz od niego pomocną dłoń, pomoże Ci się obłowić. Potem nagle Cię zabierze ze świata,bo Ty nie wiesz, która to ostatnia Twoja godzina, a on jest sprytniejszy. :)


So lis 30, 2013 1:20 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm
Posty: 5372
Płeć: kobieta
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
jotajota
nie chce mi się z tobą gadać. :cfaniak:
Wstawiasz mądrości życiowo niewykonywalne i ignorujesz moje pytania, na które odpowiedź jest dla mnie ważna.


So lis 30, 2013 9:54 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr sie 07, 2013 5:36 pm
Posty: 2
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
Jasny napisał(a):
Jak wiemy wielu znanych ludzi przyznaje sie do tego, że sprzedali duszę diabłu w zamian za karierę i pieniądze na ziemii.
Sa to m.in. Bob Dylan, Katy Pery, Rihiana, Eminem, Jay-z, Keny West i wielu innych. Są to tzw. iluminaci.
Ich teledyski czy płyty przesiakniete sa symbolami satanistycznymi, a mimo to kazdy z nas ich slucha na codzien w polski radiu, w zasadzie kazda stacja pusza ich kawalki. Kraj katolicki???

Pomijajac nasz niepraktykujacy kraj "katolicki" mam pytanie zwiazane ze sprzedaza duszy. Czy Bóg rzeczywiscie dał taka ogromna wladze szatanowi, zeby mogl sobie kupic dusze od czlowieczka?


Nie wierzę w takie rzeczy, sądzę, że jeśli jakieś gwiazdy o tym mówią, to tylko po to żeby zrobić wokół siebie szum na zasadzie "nie ważne co byleby mówili,pisali". Ostatnio modne staje się wykorzystywanie religii w celu zrobienia show.
Jeśli chodzi o puszczanie takiej muzyki w polskim radiu to chciałam zwrócić uwagę, że Polska nie jest krajem wyznaniowym i mogą puszczać co chcą, nie każdy musi tego słuchać.


So lis 30, 2013 8:26 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
Jasny napisał(a):
Jak wiemy wielu znanych ludzi przyznaje sie do tego, że sprzedali duszę diabłu w zamian za karierę i pieniądze na ziemii.
Skąd wiemy? Nie spotkałem się z podobnym oświadczeniem.
Cytuj:
Sa to m.in. Bob Dylan, Katy Pery, Rihiana, Eminem, Jay-z, Keny West i wielu innych. Są to tzw. iluminaci.
Iluminaci to sekta, i to (jesli wierzyć przekazom) bardzo szkodliwa. Jednak to, co symbolicznie nazywamy sprzedażą duszy diabłu to zagadnienie szersze.
Cytuj:
Ich teledyski czy płyty przesiakniete sa symbolami satanistycznymi, a mimo to kazdy z nas ich slucha na codzien w polski radiu, w zasadzie kazda stacja pusza ich kawalki. Kraj katolicki???
Nie bardzo wierzę w owo "przesiąknięcie" (być może są pojedyncze elementy w pojedynczych utworach) i co w zasadzie miałoby owo puszczanie i słuchanie sprawiać?

Cytuj:
Pomijajac nasz niepraktykujacy kraj "katolicki"
Doprawdy?
Cytuj:
mam pytanie zwiazane ze sprzedaza duszy. Czy Bóg rzeczywiscie dał taka ogromna wladze szatanowi, zeby mogl sobie kupic dusze od czlowieczka?
Nie. Dał taka ogromną władzę (nazywa się ona "wolnością") człowiekowi, by mógł zatracić się w Piekle.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So lis 30, 2013 9:26 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm
Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
joannabw napisał(a):
jotajota
nie chce mi się z tobą gadać. :cfaniak:
Wstawiasz mądrości życiowo niewykonywalne i ignorujesz moje pytania, na które odpowiedź jest dla mnie ważna.
No tak, mówiłem już "bergamotce", że nie ona pierwsza i nie ostatnia przestaje kontaktować się ze mną.Najwyraźniej Ty będziesz następna, jak zapowiadają Twoje słowa:"jotajota
nie chce mi się z tobą gadać. :cfaniak: " Jednak nie wynika z nich, że kończysz rozmowę. No cóż ,chcę czy nie chcę, ale dalsza moja mowa najpewniej pomoże Ci zdecydować, że czas już ją zakończyć i wcale mnie to nie dziwi. Mało, a nawet bardzo mało ludzi, jest zdolnych do kochania mnie.
No, ale na razie obiecuję poprawę i odpowiem na każde Twoje pytanie, byś nie czuła się lekceważona. :)
joannabw napisał(a):
Od kiedy to ty decydujesz o ważności tego typu umów?
To nie ja decyduje, a decyduje o tym prawda. Jeśli umowa jest zawarta w prawdzie, prawda nadaje jej moc. Dlatego jeśli sekta z założenia nie pozbawia swoich członków wolnej woli, zakłada tym samym, że ten, kto do niej wszedł, ma prawo z niej wyjść w ramach wolnej woli.


joannabw napisał(a):
Wydaje mi się, że nie do końca wiesz na czym polega pakt. Tu nie chodzi o karteczkę papieru podpisaną własną krwią.
Możliwe. Jednak pakt jest wtedy ważny, gdy jest zawarty w wolnej woli w sposób świadomy. Podobnie jak sakrament małżeństwa, czy kapłaństwa.


joannabw napisał(a):
jak wejść do sekty, uporządkować sprawy i wyjść o własnych siłach? Zamykając za sobą drzwi, oczywiście
Kusisz mnie tym pytaniem, bo zarzuciłaś mi, że ktoś mógłby posłuchać moich rad, a teraz chcesz te rady dla "kogoś" przedstawić przeze mnie. :) Nie będę więc uciekał przed tą odpowiedzią. :)
Rozumiem, że chodzi Ci o ryzyko związane z wystąpieniem z sekty. Ja nie znam się na prawach sekt, a nawet przepisów kościoła, którego jestem członkiem. ale:

Jeśli zakładać, że sekty mordują członków zdradzających wolę opuszczenia ich, należy się umocnić, tak aby wyzwolić z niej innych. Nikt bowiem nie może stać się wolnym, jeśli wolnością nie obdarowuje bliźniego, na miarę, którą posiada. Ziarno zawsze wydaje plon u Boga i tak On pragnie pomnażać swe dobra. Z sekty nie wolno próbować wychodzić o własnych siłach, trzeba z niej wyjść znacznie silniejszym, niż gdy się do niej wchodziło i trzeba z niej zabrać łupy.
Jeśli sekta wyklucza wolność opuszczenia jej, a dopuszcza grzechy swych członków, trzeba ją zradykalizować, a więc pójść "2000 kroków". Trzeba stać się jej najgorliwszym wyznawcą i walczyć o jeszcze większą niewolę jej członków oczywiście stąpając rozważnie. To nie powinno być specjalnie trudne, zważywszy, że sekta zapewne w założeniu wyznaje zniewolenie wobec woli diabła. Idąc tym tropem, trzeba przekonać jej członków, aby jeszcze bardziej zrezygnowali ze swojej wolności i ustanowili przepisy krępujące jej członków. To podważy autorytet "guru" i nastąpi rozłam.
Kluczem do sukcesu jest pokochać sektę i wcale nie chciej jej opuścić, ale jak najlepiej i jak najściślej jej służyć, umacniając jej władzę. Wtedy dojdzie do rozpadu jej, a w najgorszym wypadku sami wyrzucą swego członka ze swoich szeregów, a sekta pozostanie kółkiem wzajemnej adoracji.


N gru 01, 2013 12:54 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
jotajota napisał(a):
joannabw napisał(a):
jotajota
nie chce mi się z tobą gadać. :cfaniak:
Wstawiasz mądrości życiowo niewykonywalne i ignorujesz moje pytania, na które odpowiedź jest dla mnie ważna.
No tak, mówiłem już "bergamotce", że nie ona pierwsza i nie ostatnia przestaje kontaktować się ze mną.
Wiesz, skoro tyle osób to robi, to bym na Twoim miejscu spróbował zastanowić się nad sobą :(

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 01, 2013 1:04 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm
Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
Barney napisał(a):
jotajota napisał(a):
joannabw napisał(a):
jotajota
nie chce mi się z tobą gadać. :cfaniak:
Wstawiasz mądrości życiowo niewykonywalne i ignorujesz moje pytania, na które odpowiedź jest dla mnie ważna.
No tak, mówiłem już "bergamotce", że nie ona pierwsza i nie ostatnia przestaje kontaktować się ze mną.
Wiesz, skoro tyle osób to robi, to bym na Twoim miejscu spróbował zastanowić się nad sobą :(

Rzeczywiście. :) Im więcej staram się przypodobać ludziom, tym więcej otrzymuję wzajemności i tym bardziej syta jest moja potrzeba miłości i akceptacji. Gdy tego nie doświadczam od Was, tym chętniej mój głód kieruje mnie ku Bogu i tym więcej czuję Jego miłość i widzę Jego światło. Wy odbieracie nawzajem chwałę od siebie, ja szukam jej u Boga. ...Takie są owoce mojego zastanawiania się nad sobą, "Barneyu".


N gru 01, 2013 1:15 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
Rozumiem. Jesteś prześladowana za swoją ufność Bogu, a nie po prostu unikana ze względu na pychę i głupotę.
Sprawa się wyjaśniła :wink:

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 01, 2013 1:41 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm
Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
Barney napisał(a):
Rozumiem. Jesteś prześladowana za swoją ufność Bogu, a nie po prostu unikana ze względu na pychę i głupotę.
Sprawa się wyjaśniła :wink:
Możesz mi wskazać moją głupotę? Wyjaśnijmy to sobie, a później zajmiemy się moją pychą.


N gru 01, 2013 2:07 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm
Posty: 5372
Płeć: kobieta
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
jotajota napisał(a):
To nie ja decyduje, a decyduje o tym prawda. Jeśli umowa jest zawarta w prawdzie, prawda nadaje jej moc.

Prawda jest taka, że nie zawierasz umowy z sektą, a z diabłem. Jeśli świadkowie danego paktu nie będą wstanie być przy rozwiązaniu go (np. ciężka choroba albo śmierć) to rozumiem, że nie ma odwrotu i jest się dożywotnio związanym paktem :?
jotajota napisał(a):
Kusisz mnie tym pytaniem, bo zarzuciłaś mi, że ktoś mógłby posłuchać moich rad, a teraz chcesz te rady dla "kogoś" przedstawić przeze mnie

Źle to zinterpretowałeś. Chcę poznać twoje rady, twój sposób na rozwiązanie problemu. Skoro ruszyłeś problem, to bądź łaskaw go rozwiązać do końca.
jotajota napisał(a):
Trzeba stać się jej najgorliwszym wyznawcą

Szlachtać wszystko co się rusza na potęgę i być bardziej brutalnym od pozostałych? :D
jotajota napisał(a):
Kluczem do sukcesu jest pokochać sektę i wcale nie chciej jej opuścić, ale jak najlepiej i jak najściślej jej służyć, umacniając jej władzę.

Barney
co ty na to? Mi się nawet podoba :lol:


N gru 01, 2013 2:13 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
jotajota napisał(a):
Barney napisał(a):
Rozumiem. Jesteś prześladowana za swoją ufność Bogu, a nie po prostu unikana ze względu na pychę i głupotę.
Sprawa się wyjaśniła :wink:
Możesz mi wskazać moją głupotę? Wyjaśnijmy to sobie, a później zajmiemy się moją pychą.
Przecież napisałem, że sprawa jasna - jesteś prześladowana za swoją ufność Bogu, a nie po prostu unikana ze względu na pychę i głupotę. O co Ci chodzi? ;)

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 01, 2013 3:11 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm
Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
joannabw napisał(a):
jotajota napisał(a):
To nie ja decyduje, a decyduje o tym prawda. Jeśli umowa jest zawarta w prawdzie, prawda nadaje jej moc.

Prawda jest taka, że nie zawierasz umowy z sektą, a z diabłem. Jeśli świadkowie danego paktu nie będą wstanie być przy rozwiązaniu go (np. ciężka choroba albo śmierć) to rozumiem, że nie ma odwrotu i jest się dożywotnio związanym paktem :?
Jeśli świadkiem jest paper, dokument, a nie ma świadków pośród ludzi, wystarczy zniszczyć ów papier. aby ktoś go nie odnalazł, by świadczyć przeciwko niemu. Umowy formalne stosuje się w świecie form na świadectwo żyjącym. Szatanowi zaś służy się z głębi serca, podobnie jak Bogu.Dopóki szatan nie odbiera człowiekowi wolnej woli, ów człowiek ma możność sam zerwać pakt w swoim sercu.



jotajota napisał(a):
Kusisz mnie tym pytaniem, bo zarzuciłaś mi, że ktoś mógłby posłuchać moich rad, a teraz chcesz te rady dla "kogoś" przedstawić przeze mnie

joannabw napisał(a):
Źle to zinterpretowałeś. Chcę poznać twoje rady, twój sposób na rozwiązanie problemu. Skoro ruszyłeś problem, to bądź łaskaw go rozwiązać do końca.
Kusiłaś mnie nieświadomie,bo, jak powiedziałaś, chcesz poznać moje rady, a nie dać przepis na igraszki z sektą. Jednak skutek ten odnosisz niejako jako produkt uboczny. W dalszej części naszej rozmowy ujawni się, czy zrobiłeś to by zasięgnąć mądrości, czy wystawić mnie na próbę, by móc mnie później oskarżyć. :)




jotajota napisał(a):
Trzeba stać się jej najgorliwszym wyznawcą

joannabw napisał(a):
Szlachtać wszystko co się rusza na potęgę i być bardziej brutalnym od pozostałych? :D
Czy to do kościoła, czy sekty wchodzi się po to, by realizować jej prawo, a nie uchylać się od niego. Wszystko więc, należy robić według prawa, ale i dopełniać je tak, by służba była jak najbardziej owocna. Jeśli więc kto chce się przypodobać Bogu, niech jak najgorliwiej wypełnia Jego przykazania,a kto chce się przypodobać szatanowi, niech jak najgorliwiej wypełnia jego przykazania.



jotajota napisał(a):
Kluczem do sukcesu jest pokochać sektę i wcale nie chciej jej opuścić, ale jak najlepiej i jak najściślej jej służyć, umacniając jej władzę.

Barney
co ty na to? Mi się nawet podoba :lol:[/quote] Mi natomiast nie podoba się to, bo ja stoję po drugiej stronie barykady, ale jeśli kto służy swemu panu, niech robi to dobrze.


N gru 01, 2013 3:28 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm
Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
Barney napisał(a):
jotajota napisał(a):
Barney napisał(a):
Rozumiem. Jesteś prześladowana za swoją ufność Bogu, a nie po prostu unikana ze względu na pychę i głupotę.
Sprawa się wyjaśniła :wink:
Możesz mi wskazać moją głupotę? Wyjaśnijmy to sobie, a później zajmiemy się moją pychą.
Przecież napisałem, że sprawa jasna - jesteś prześladowana za swoją ufność Bogu, a nie po prostu unikana ze względu na pychę i głupotę. O co Ci chodzi? ;)
O to :" ;) "
Jeśli mówisz serio, napisz to jeszcze raz bez tego " ;) "


N gru 01, 2013 3:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Sprzedaż duszy diabłu
No proszę, jaka jesteś domyślna :)
Gdybym myslał serio, nie stawiałbym emoitikona. Problem w tym, że Ty tak myślisz serio - czemu dałaś wyraz w swojej wypowiedzi.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 01, 2013 4:04 pm
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL