Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So maja 11, 2024 9:49 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
 Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe. 
Autor Wiadomość
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 6:41 pm
Posty: 751
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Andy72 napisał(a):
Obecnie objawił się nam JKM ze swoją doktryną, która na szczęście nie jest akceptowana przez 98% społeczeństwa.

Jaka tam jego doktryna... Jego poglądy gospodarcze to naprawdę nic odkrywczego, inspirowane są całkowicie tzw. szkołą austriacką w ekonomii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_austriacka
Podkreślam: inspirowane, ponieważ on sam stricte ekonomistą nie jest.
Natomiast pozagospodarcze poglądy JKMa (kobiety są przeciętnie mniej inteligentne od mężczyzn, niepełnosprawni nie powinni przebywać z pełnosprawnymi itd.) są w kontekście powyższych raczej nieistotne, bo dotyczą jego prywatnego życia - najwyżej kobiety i niepełnosprawni go znienawidzą, i tyle :wink:


Pt sty 03, 2014 11:01 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Spróbujmy wyobrazić sobie dzisiejszą Polskę pod rządami dyktatury JKM.
Brak obowiązkowego szkolnictwa. Po co dzieci uczyć czytać i pisać? Zamiast tego idą pracować do kopalni po 16 godzin na dobę. Ludzie umierają na ulicach bo nie stać ich na leczenie. Wkoło pełno żebraków, ale nikt im nie daje pieniędzy, skoro nie zarobili, ich wina.
Jakieś zbiegowisko - właśnie wieszają kobietę w ciąży. Skazana za spędzenie płodu, bo antykoncepcja nielegalna a nie mogła patrzeć jak kolejne dziecko głoduje. Od bezdomnych pobiera się podatek pogłowny, taki sam jak od milionerów, gdy takiego nie stać na podatek, kładie się go w dyby, do więzienia czy inna kara.
Nikt już się nie buntuje, odkąd po dojściu JKM do władzy rozstrzelano kilkadziesiąt tysięcy protestujacych.
Przyznam się, że o wiele bardziej podobają mi się zwykłe rządy Tuska niż ideał wcielony przez JKM ;-)

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Pt sty 03, 2014 11:09 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): N wrz 08, 2013 6:41 pm
Posty: 751
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Ech, nie lubię bronić JKMa, ale niech już będzie tym razem :wink:

Andy72 napisał(a):
Spróbujmy wyobrazić sobie dzisiejszą Polskę pod rządami dyktatury JKM.

JKM nie postuluje dyktatury, ale okej, spróbujmy.
Cytuj:
Brak obowiązkowego szkolnictwa. Po co dzieci uczyć czytać i pisać? Zamiast tego idą pracować do kopalni po 16 godzin na dobę.

A Ty wysłałbyś swoje dziecko do kopalni, choćbyś wiązał koniec z końcem? A przeciętny Polak? Jak myślisz? Zresztą zobacz: W naszym kraju nie ma obowiązku studiowania, a jednak wielu rodziców - dzisiaj już całe mnóstwo - płaci dobrowolnie na utrzymanie dzieci na studiach. A przecież mogliby im powiedzieć: "jesteście dorośli, nie będziemy was utrzymywać". A praca by się znalazła, choćby na platformach wiertniczych. Równie ciężko jak w kopalni. Jak widać, brak obowiązku nie oznacza braku troski rodziców o wykształcenie dzieci.
Cytuj:
Ludzie umierają na ulicach bo nie stać ich na leczenie.

Jakiś argument za tym, że nie będzie ich stać? Z tego co się orientuję, dziś ludzie umierają czekając kilka lat na operację w służbie zdrowia...
Cytuj:
Wkoło pełno żebraków, ale nikt im nie daje pieniędzy, skoro nie zarobili, ich wina.

Nie wiem, jak JKM planuje wszczepić egoizm w Polaków, ale chętnie się dowiem :-)
Cytuj:
Skazana za spędzenie płodu, bo antykoncepcja nielegalna a nie mogła patrzeć jak kolejne dziecko głoduje.

Yyy? To Ty Andy jesteś przeciwko karaniu aborcji? W każdym bądź razie JKM na pewno nie proponuje delegalizacji antykoncepcji, skoro proponuje legalizację choćby marihuany...
Cytuj:
Od bezdomnych pobiera się podatek pogłowny, taki sam jak od milionerów, gdy takiego nie stać na podatek, kładie się go w dyby, do więzienia czy inna kara.

Nie przypominam sobie, żeby JKM głosił kary dla ludzi, których nie stać na płacenie podatków... Ale jeśli tak, to zgadzam się, że to głupie.
Cytuj:
Nikt już się nie buntuje, odkąd po dojściu JKM do władzy rozstrzelano kilkadziesiąt tysięcy protestujacych.

Cóż, też uważam, że nie powinno się karać ludzi, którzy nie chcą żyć w danym ustroju. Nie rozumiem więc, dlaczego pójdę do więzienia, gdy będę protestował przeciwko podatkom, nie płacąc ich :-( A gdy będę protestował przeciwko pójściu do więzienia, wezmą mnie tam siłą. A gdy będą protestował przeciwko wzięciu mnie do więzienia siłą, to mnie zastrzelą. Tak, władza to smutna rzecz :-(


Pt sty 03, 2014 11:50 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Solano napisał(a):
A Ty wysłałbyś swoje dziecko do kopalni, choćbyś wiązał koniec z końcem? A przeciętny Polak? Jak myślisz? Zresztą zobacz: W naszym kraju nie ma obowiązku studiowania, a jednak wielu rodziców - dzisiaj już całe mnóstwo - płaci dobrowolnie na utrzymanie dzieci na studiach. A przecież mogliby im powiedzieć: "jesteście dorośli, nie będziemy was utrzymywać".


I całe szczęście, jest tak pod rządami Tuska. Ale weźmy Arabów, nie kształci się tam dziewcząt, za to zdarza się że sprzedają wielokrotnie swoje córki, jeszcze dziewczynki do krótkich "małżeństw". Wszystko legalnie, zawarte małżeństwo, grzechu nie ma.
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,14401292,Egipt__Dziecieca_prostytucja_pod_przykrywka_malzenstw_.html
Tak to polityka i ustrój może z każdego zrobić potwora

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Pt sty 03, 2014 11:56 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 25, 2013 9:29 pm
Posty: 100
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Jestem człowiekiem spokojnym i wyważonym, ale jak czytam takie bzdury a priori w wykonaniu Pana And'iego, to mnie krew zalewa. Czy ja się wypowiadam na forum dla baletnic? Nie, bo się nie znam! Czy się wypowiadam na forum dla rybaków? Nie, bo się nie znam! Po co ludzie, którzy na hasło "władza absolutna" i "brak socjalizmu" wypisują jakieś kilku linkowe, niczym nie poparte postulaty, które mają sugerować, że w takich warunkach będziemy światkami okresu zarazy ospy w średniowiecznym mieście.

Masz Pan artykuł: http://www.wykop.pl/ramka/1421737/dubaj ... emiratach/ Tam jest władza absolutna, zero podatków, a kraj jest zbudowany na pustyni. Jedynym dobrem naturalnym jest ropa, ale dzięki dobremu zarządzaniu dziś głównym czynnikiem PKB są usługi bankowe, czyli tłumacząc na przystępny język, Emiraty żyją z golenia kasy z osób, które nie chcą być golone w Unii pod przymusem. Trzecie od końca pytanie niech Pan sobie przeczyta, a zwłaszcza odpowiedź na nie. Widać reporterka miała świadomość w filozofii społecznej i gospodarce mniej więcej taką, jaką Pan się popisuje. Artykuł ma nieco materialistyczny wydźwięk. Ja zaznaczam, że nie walczę z socjaldemokracją, bo uważam, że poniżej 10 tys miesięcznie nie da się wyżyć. Nie jestem materialistą ani hedonistą. Chodzi o to, że socjalizm jest chory od a do z. Normalne relacje międzyludzkie nazywa "szarą strefą", "czarnym rynkiem", itp, a korzystanie z własności prywatnej bez tajemniczych opłat okradaniem państwa. O innych rzeczach nawet nie wspominam, bo szkoda mojego czasu.

_________________
http://www.Mateusz-Drabik.com

https://www.youtube.com/channel/UCT2IY4w9DoRs-HwFNYX56cw


So sty 04, 2014 7:40 pm
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 29, 2009 7:35 pm
Posty: 847
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Mateusz-Drabik
Szlifowanie swoich pomysłów i konfrontowanie ich z opiniami innych ludzi na pewno dobrze wszystkim robi. I Tobie, jako młodemu człowiekowi też dużo dobrego to da. W końcu życie biegnie i musi się zmieniać, bo inaczej się nie da, by było. Wiem, ze obecnie jest ciężko, że w jakimś kierunku życie trzeba pokierować. Nie dziw się, że większość (lub prawie wszyscy) krytykują JKM, gdyż każdy, kto z Tobą (młodym człowiekiem) dyskutuje, ma trochę wyobraźni, co mogą dać takie radykalne poglądy.
Nikt z nas nie przyjmie za wzór kraje islamskie do naśladowanie. A jedna jaskółka wiosny nie czyni (Emiraty A.)
Każdy z nas kocha swój kraj i tego nie da się przeskoczyć. Koniec i kropka.
Jakie masz więc pole do manewru ?
Zastanawiaj się oczywiście, coś na pewno znajdziesz jako wzór dla siebie.
Skoro jak piszesz, interesuje Cię pokój, to super. Tak trzymaj. Każda wojna jest największą klęską dla tych, którzy ją wywołują. Bo to i odbudowa przyjdzie, odszkodowania, nowe pomniki itp ...
Pomyśl co zrobić i jak żyć, by było dobrze.
Mateusz-Drabik napisał(a):
Ten cyrk, jaki jest dzisiaj, jest efektem wielu lewackich rewolucji i alogicznego myślenia, że lepiej komuś ukraść pieniądze, większość zmarnować, a potem wmawiać, że ma „darmową” służbę zdrowia czy emeryturę „z kosmosu”.

Myślę, ze jest tak, jak tu napisałeś, ale wyprowadzenie tego "cyrku" nie jest łatwe.
Ale życzę Ci dużo szczęścia i powodzenia w Twojej drodze życia.


So sty 04, 2014 8:23 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Jan Paweł II o liberalizmie i kapitalizmie http://tezeusz.pl/cms/tz/index.php?id=1719

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


So sty 04, 2014 9:11 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 25, 2013 9:29 pm
Posty: 100
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Do Pani JoliSz:

"Nie dziw się, że większość (lub prawie wszyscy) krytykują JKM," - mnie po wydarzeniach z pierwszej połowy XX wieku nic nie zdziwi.

"każdy, kto z Tobą (młodym człowiekiem) dyskutuje, ma trochę wyobraźni, co mogą dać takie radykalne poglądy." - tłumaczyłem, że poglądy pana Janusza nie są radykalne (pomijam szczegóły). To, co jest dzisiaj, jest radykalne i nienormalne. Do tak elementarnych nominalnie rzeczy nie jest potrzebna wielka wyobraźnia, bo piszę o sprawach, które albo były w historii, albo są jakimiś fragmentami rzeczywistości (np. skutki w relacjach pomiędzy młodymi ludźmi w UE, mając nieoficjalny wspólny język i wolność zamieszkania). W materii, którą poruszam, żadna wyobraźnia (jeszcze zależy jak to pojęcie definiować) nie jest potrzebna. Przeciwnie, wiekowi ludzie zazwyczaj słabiej rozumują w oderwaniu od przyzwyczajeń i emocji. Rzecz jasna nie piszę tego personalnie do Pani, tylko mówię ogólnie. Moje idee nie są ani radykalne, ani niebezpieczne w jakimkolwiek sensie. Są po prostu oddalone od rzeczywistości, jaka nas otacza "mocą sprawczą". Nie jestem rewolucjonistą ani utopistą. Po prostu zawsze warto znać w danej sferze cele najwyższe, które są schematem, aby widzieć całkowitą różnicę pomiędzy tym, a rzeczywistością teraz.

"Nikt z nas nie przyjmie za wzór kraje islamskie do naśladowanie. A jedna jaskółka wiosny nie czyni (Emiraty A.)" - no widzi Pani, przykład na dyskryminowanie czegoś lub kogoś bez przyczyny. Emiraty świetnie funkcjonują, robiąc wstyd regionom Katolickim, które w Europie toną w socjalistycznych krajach ogłupiających. A Pani mówi, że to jest "be", bo z Islamu. Emiraty to nie jest "jedna jaskółka". Takich przykładów jest więcej. Chociażby Watykan to władza absolutna - bardzo dobrze działająca. Po prostu w Europie jest za dużo zasiedziałej konserwy, która myśli starymi modelami (PIS, MW, i te wszystkie Solidarne Polski, itd). To tylko ośmiesza Katolicyzm.

"Każdy z nas kocha swój kraj i tego nie da się przeskoczyć. Koniec i kropka. Jakie masz więc pole do manewru ?" - a ja nienawidzę wszystkich krajów, bo są wcieleniem szatana w myśleniu o przynależności. Przeskoczyć da się wszystko, tylko trzeba chcieć. Mam takie samo pole do manewru jak każdy inny. Argumentować i przekonywać. Szkoda tylko, że większość rozumie, dopiero jak coś złego się odbije na jego skórze.

"Skoro jak piszesz, interesuje Cię pokój, to super. Tak trzymaj." - no oczywiście, całe te zabawy w "polaczkowanie", patriotyzmy, nacjonalizmy powodują konflikty o nic. Nawet taki lewacki pokój jak jest teraz w UE jest lepszy dla Kościoła, dla ludzkości, niż jakby wszystkie te kraje nazywały się oficjalnie Katolickimi, był w nich 98% oficjalnych Katolików, a regularnie rżnęłyby się miliony ludzi na wojnach.

"Ale życzę Ci dużo szczęścia i powodzenia w Twojej drodze życia." - no wzajemnie, ale czy to koniec rozmowy?


Do Pana And'iego:

Przeczytałem pobieżnie to, co jest w odnośniku, tylko nie bardzo rozumiem, po co Pan to przesłał.
1. To, że papież coś na jakiś temat myśli, nie jest żadnym dowodem, tylko opinią.
2. Nie ma tam nic, co wspierałoby socjalizm krajów UE, który Pan jak mniemam wspiera.

_________________
http://www.Mateusz-Drabik.com

https://www.youtube.com/channel/UCT2IY4w9DoRs-HwFNYX56cw


Wt sty 07, 2014 2:23 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Mateusz-Drabik napisał(a):
Przeczytałem pobieżnie to, co jest w odnośniku, tylko nie bardzo rozumiem, po co Pan to przesłał.
1. To, że papież coś na jakiś temat myśli, nie jest żadnym dowodem, tylko opinią.
2. Nie ma tam nic, co wspierałoby socjalizm krajów UE, który Pan jak mniemam wspiera.

Tam jest m.in. potrzeba solidaryzmu społecznego zamiast czystego liberalizmu

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Wt sty 07, 2014 2:29 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm
Posty: 3829
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Cytuj:
no widzi Pani, przykład na dyskryminowanie czegoś lub kogoś bez przyczyny. Emiraty świetnie funkcjonują, robiąc wstyd regionom Katolickim, które w Europie toną w socjalistycznych krajach ogłupiających. A Pani mówi, że to jest "be", bo z Islamu. Emiraty to nie jest "jedna jaskółka". Takich przykładów jest więcej. Chociażby Watykan to władza absolutna - bardzo dobrze działająca. Po prostu w Europie jest za dużo zasiedziałej konserwy, która myśli starymi modelami (PIS, MW, i te wszystkie Solidarne Polski, itd). To tylko ośmiesza Katolicyzm.


a gdzie rządzą te ....w Europie?

Utopia to mało napisane. Teoria utopijna.Tak na marginesie...nie umiesz cytować z automatu? To by poprawiło przekaz. Bo źle się czyta. A lubię sobie powspominać, w jakie bzdury wierzyłem mając dwadzieścia kilka lat ... :D


Wt sty 07, 2014 3:43 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 25, 2013 9:29 pm
Posty: 100
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Do Pana And'iego:

"Tam jest m.in. potrzeba solidaryzmu społecznego zamiast czystego liberalizmu" - no tak, ale trzeba uwzględnić kilka czynników przy ocenie.
1. Papież jest pasterzem Kościoła Katolickiego. Jego zadaniem nie jest bezwzględne mówienie o ustrojach (na co ja sobie mogę pozwolić), bo mogłoby to się skończyć wykluczeniem Kościoła z życia publicznego (byłby niewygodny politycznie), a to za duży koszt. Dawniejsi papieże, kiedy socjal-demokracja była nową patologią, krytykowali ją wyraźnie w encyklikach i gdyby wrócił normalny system, Kościół bardziej otwarcie krytykowałby poprzedni, a teraz musi się skupić na ważniejszych sprawach.
2. Tzw. czysty liberalizm, oznacza postulowany brak moralnej nadrzędności sprawczej nad rynkiem, czyli np twierdzenie, że dom publiczny jest dobry, bo generuje zysk. W każdym moim tekście w tych tematach staram się pokazać, że potrzebne jest uczestniczenie Kościoła Katolickiego w rządzeniu (najlepiej jako podmiot mogący mieć możliwość weta w ustawach dotyczących moralności).


Do Pana Kosiarza:

Generalnie nie widzę za dużo sensu w odpowiadaniu na Pańskie zaczepne i pejoratywne wypowiedzi, ale póki nic ważniejszego do pisania nie mam, to niech będzie.

W Europie kraje z silną władzą i małym socjalizmem są niewielkie. Jest to np. Andora, Wyspa Man, itd.

Teksty cytuję w sposób klasyczny, gdyż przy wyborze nawet szczegółowych spraw kieruje się pewnymi regułami obiektywizmu i logiki. Po pierwsze, tak cytowany tekst jest kompatybilny z edytorami tekstu, w tym sensie, że odpowiada oficjalnym normom bez dodatkowego formatowania. Po drugie, "neostradowo-forumowe" sposoby faworyzują takich trzy linijkowych postulantów, którzy nie chcą zbliżać się do prawdy, tylko drzeć koty na podstawie tez a priori, nie zawierających argumentacji i specjalnego odniesienia do przedmówcy. Mój tekst czyta się normalnie (zakładając, że każdy tekst napisany zgodnie z regułami piśmiennictwa ma taką cechę), jeżeli ktoś czyta całość, a nie byle jak chce wyłapać piąte przez dziesiąte - tak więc statystycznie zmniejszam szansę na rozmowę w takim stylu, jaki Pan uprawia. Wyrażam nadzieję, że to wytłumaczenie jest wystarczające.

_________________
http://www.Mateusz-Drabik.com

https://www.youtube.com/channel/UCT2IY4w9DoRs-HwFNYX56cw


Śr sty 08, 2014 2:09 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn paź 04, 2010 5:53 pm
Posty: 1374
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
["Solano"]
Yyy? Jeżeli nazywasz zwolennika jakiejś ideologii "wyznawcą", a autora ideologii "prorokiem", to sugerujesz, że jego wyznawcy wierzą mu bezwarunkowo, jakby mówił przez niego jakiś bóg... Innymi słowy sugerujesz ich zaślepienie, a nie normalną racjonalność. Jak dla mnie to ośmieszanie, ale może nie znam dość dobrze internetowych standardów :wink:
Nie ma czegoś takiego jak zawierzenie zupełne. To doskonałość, do której najbardziej zbliżali się święci. W każdym innym przypadku wiara ma swoje granice.
Inna sprawa, że sekty odluterskie bazują na egotyzmie, w związku z czym emocjonalna więź z wyznawanymi "prawdami" jest niezbędna i często bardzo silna. Nie zmienia to jednak faktu, że zawierzenie ma swoje granice.
W innym przypadku nie powstałaby nigdy teologia i nie powstałyby nigdy "odchylenia" od doktryn religii świeckich, czyli ideologii. Bardzo dobrą ilustrację tego zjawiska znajdziesz w 3 tomie Głównych nurtów marksizmu Kołakowskiego.

I pozostaje jeszcze kwestia zjawiska nazywanego przez ciebie "zaślepieniem". Zaślepienie jako brak krytycyzmu w stosunku do kogoś lub czegoś, które jest spowodowane silnymi emocjami do tego kogoś lub czegoś zawsze w jakimś stopniu występuje. Bez zaślepienia nie ma pewności jako stanu czysto emocjonalnego dającego bezpieczeństwo, więc bez zaślepienia nie może istnieć zdrowie psychiczne. Innymi słowy w odniesieniu do rzeczy, które uważasz za całkowicie pewne i niewzruszalne (np. to, że jest raczej coś niż nic, albo, że po zachodzie przychodzi wschód itd) zawsze występuje.

Zawsze myślałem, że ludzkość to po prostu zbiór pojedynczych ludzi... Więc jeżeli Kościołowi zależy na zbawieniu ludzi, to chyba zależy też na zbawieniu ludzkości? Ale okej, jeżeli dla Ciebie ludzkość to coś innego niż zbiór ludzi, będę używał określenia "zbawienie ludzi".
No to źle myślałeś :) Ludzkość to ideologiczny fantazmat stanowiący fundament i "boga" religii oświecenia. I jeżeli na poważnie bierzesz "postęp" (czyli przyjmujesz to za zjawisko realnie występujące), to twoja deklaracja różni się biegunowo od twojego wyznania.
Ponadto Chrystus nie obiecywał zbawienia "ludzkości" nawet w rozumieniu prostej sumy empirycznych jednostek. Takie założenie jest fundamentem dla "pustego piekła", które jest źródłem dla bardzo wielu herezji.
Właściwie ta wypowiedź wymagałaby bardzo szerokiego komentarza, na który nie mam dość czasu (stąd np. tyle trzeba było czekać na tą odpowiedź), więc skończę na tych dwóch, bardzo powierzchownych, uwagach.

Nie znam zbytnio poglądów Maurassa, z Wikipedii dowiedziałem się, że był m.in. monarchistą i prekursorem faszyzmu. Monarchistą nie jestem, faszystą chyba też nie (chociaż ostatnio to pojęcie mocno się rozszerzyło). Nie wiem też, za co został ekskomunikowany, ale chętnie się dowiem od Ciebie. Jeśli okaże się, że za poglądy podobne do moich, to oczywiście zastanowię się, w czym mogę się mylić.
Został ekskomunikowany za to, co tu napisałeś: tj. za przekonanie, że możliwe jest ustanowienie państwa jako przestrzeni instytucjonalnej, które ograniczyłoby a właściwie unicestwiło obecność grzechu poprzez usunięcie wolnej woli, więc nie tyle zdolności ile możliwości grzeszenia.
A jeżeli wikipedia wspomina coś o faszyzmie Maurassa to tylko świadczy i jej "jakości", bo Maurass nie był faszystą a kimś, kto dążył do budowy państwa totalnego rozumianego jako objęcie polityką i prawem (albo bezprawiem, bo system taki z definicji musi pozostawiać aparatowi policyjnemu duży zakres swobody oceny faktów) całości życia ludzkiego (tj nie tylko sfery bios theoreticos ale i bios practicos).

Jak rozumiem, historia wszystkich ludów i plemion zamieszkujących kiedykolwiek naszą planetę jest Ci doskonale znana? :wink:
Mniej więcej tak jak tobie :) Stąd zdanie na "tak" i na "nie" z konieczności musi być założeniem wstępnym. Ja jednak wiem, że człowiek jest istotą społeczną, co w sposób fundamentalny kłóci się z założeniami anarchii jako systemu braku systemu. Jest to konsekwencja wiary w brednie Rousseau a nie coś, co istnieje niezależnie :)

Cytuj:
Anarchia to czysta utopia, którą zaprowadzić się da tylko w małych komunach złożonych z samych fanatyków.

Możliwe. Sam bym się chętnie w takiej komunie zainstalował, gdyby nie fakt, że za niepłacenie podatków pójdę do więzienia :-( (Łaskawie proszę o niewysyłanie mnie na Syberię. Może kiedyś pojadę, ale na razie nie.)

Do więzienia? U nas nie sadza się za nie płacenie podatków ale za nie nie wypełnienie obowiązków formalnych lub wypełnienie ich w sposób wadliwy. Nie tylko u nas zresztą :P

A czym jest wspólnota, jeśli nie grupą jednostek? Czy uważasz, że państwa to jakieś abstrakcyjne byty, nie sterowane przez ludzi? Polska jest państwem suwerennym, Niemcy są państwem suwerennym. Jedno nad drugim nie ma władzy. Jeśli między nimi nie ma anarchii, to co jest? Owszem, istnieją umowy między państwami, ale one są dobrowolne. Polska dobrowolnie weszła do NATO, UE itd.
Wspólnota jest czymś więcej niż tylko prostą sumą jednostek. Wspólnota taka istnieje np. między osobami należącymi do rodziny - czy chcesz powiedzieć, że definiuje ich tylko lista członków???
Dlatego między innymi opowieści o "ludzkościach" i wspólnotach międzynarodowych (one mogą zostać urojone tylko na bazie bredni o "ludzkości") to zwykła ideologiczna brednia.

Oczywiście, ewentualności zawsze są. Dlatego nie uważam, że teokracja albo anarchia są idealnymi ustrojami. Być może są najgorszymi, ale lepszych nie wynaleziono :wink: Więc okej, niech będzie "nie musi oznaczać".
Swoje zdanie na ten temat już wyraziłem. Teokracja jest obecnie w państwach muzułmańskich i nie jest to ustrój, który mogę pochwalać. Choćby dlatego, że Chrystus wprowadził wyraźną granicę pomiędzy wspólnotą państwa a wspólnotą Boga.

Chodzi o to, że różne narody uznają swoją suwerenność, bo tak wypada? Z pewnością są to bardzo solidne podstawy pokoju i dobrobytu na świecie :wink:
Jeżeli to sarkazm, to się zgadzam. Ale jeżeli to sarkazm, to znaczy że głosisz jednocześnie zdania "a" i "nie_a".

Mateuszowi odpowiem dopiero pod koniec tygodnia. Albo i nie :D


So sty 11, 2014 7:04 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am
Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Mateusz-Drabik napisał(a):
....że potrzebne jest uczestniczenie Kościoła Katolickiego w rządzeniu (najlepiej jako podmiot mogący mieć możliwość weta w ustawach dotyczących moralności).


A istnieje jakieś ludzie działanie nie związane z moralnością? Jakie ustawy nie sąz wiązane z moralnością.... handel, produkcja, prowadzenie wojny, zabezpieczenie emerytalne, prawo do płacy.. czy jest jakaś dziedina życia, działalności coś co z moralnością nie ma związków? Chcielibyście. Dla Was papistowskich damskich bokserów moralność to tylko dręczenie kobiet?
Eh, gimbaza, chyba już lepiej na forum dla baletnic się wypowiadaj....

_________________
www.reformowani.pl


So sty 11, 2014 9:04 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 29, 2009 7:35 pm
Posty: 847
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
Mateusz-Drabik napisał(a):
tłumaczyłem, że poglądy pana Janusza nie są radykalne (pomijam szczegóły). To, co jest dzisiaj, jest radykalne i nienormalne.

Przyznaję, że to, co jest obecnie, jest nienormalne.
Obawiam się jednak, że nie ma możliwości, by było "normalnie" - cokolwiek to oznacza, choć dla każdego być może oznacza to coś innego.
Gdyby świat był "normalny", czyli dobrze poukładany (tak chcesz?), to nie mielibyśmy możliwości zbawienia się. W takim bałaganie jak jest, można pokonywać większe, lub mniejsze trudności i po prostu dzięki temu się zbawiać.
W posłuszeństwie nie ma zbawienia.
Każdy człowiek obiera swoją drogę życia, a potem staje przed koniecznością dokonywania analiz swojego życia i wyciągania wniosków - jak żyć, co robić.
A władza absolutna musi opierać się na posłuszeństwie, więc z pewnością nie jest dobrym miejscem dla naszego życia.
Watykan jest miejscem wyjątkowym, więc nie może być dla nikogo wzorem do naśladowania, ponieważ papież jest osobą także wyjątkową.
Attyla przypomniał, że Chrystus oddzielił władzę świecką od Królestwa Bożego.
Cytuj:
Po prostu w Europie jest za dużo zasiedziałej konserwy, która myśli starymi modelami (PIS, MW, i te wszystkie Solidarne Polski, itd). To tylko ośmiesza Katolicyzm.

Katolicyzmu nic nie ośmiesza.
Katolicyzm ma jako drogowskaz (tak wg mnie, bo być może jest inaczej wg KK) 8 Błogosławieństw.
To jak my ludzie (i partie, które wymieniłeś) sobie radzimy z tymi drogowskazami, to inna rzecz. Człowiek nie jest doskonały, więc się myli i błądzi. Dopiero jak swoje serce powierzy P. Jezusowi, może dążyć do doskonałości, ale to z pewnością bardzo długa i trudna droga.
Cytuj:
a ja nienawidzę wszystkich krajów, bo są wcieleniem szatana w myśleniu o przynależności. Przeskoczyć da się wszystko, tylko trzeba chcieć. Mam takie samo pole do manewru jak każdy inny. Argumentować i przekonywać. Szkoda tylko, że większość rozumie, dopiero jak coś złego się odbije na jego skórze.

Kraje są wcieleniem szatana...
Nie, kraje są naszym dziełem - nas ludzi w nich mieszkających.
Pozbawić ludzi kraju, to równie dobrze można ich pozbawić domów, pracy, rodzin - bo niby po co komu np rodzina, skoro nie potrzebny kraj?
Jak człowiek nie ma punktu zaczepienia, to wisi w próżni.
Tylko ten może dążyć do likwidacji kraju, kto jest niezadowolony ze stanu swojego kraju, lub nie ma własnego kraju.
Wtedy dopasowuje się jakieś ideologie pasujące do własnych życzeń, a nie koniecznie dobre dla innych.

Władzę absolutną człowiek powinien ustanowić sam we własnym sercu.
Powinien zobowiązać sam siebie, że nie będzie grzeszył z własnej woli, że wie czym jest grzech i jakie są jego skutki.
Uważam, że tylko taki stan swego serca da nam mieszkańcom tej planety wytchnienie i możliwość doświadczenia pokoju, który będzie Pokojem Chrystusowym.


N sty 12, 2014 11:59 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn paź 04, 2010 5:53 pm
Posty: 1374
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Filozofia Społeczna, kwestie przynależnościowe.
JolaSz napisał(a):
Mateusz-Drabik napisał(a):
tłumaczyłem, że poglądy pana Janusza nie są radykalne (pomijam szczegóły). To, co jest dzisiaj, jest radykalne i nienormalne.

Przyznaję, że to, co jest obecnie, jest nienormalne.
Obawiam się jednak, że nie ma możliwości, by było "normalnie" - cokolwiek to oznacza, choć dla każdego być może oznacza to coś innego.
Gdyby świat był "normalny", czyli dobrze poukładany (tak chcesz?), to nie mielibyśmy możliwości zbawienia się. W takim bałaganie jak jest, można pokonywać większe, lub mniejsze trudności i po prostu dzięki temu się zbawiać.

Nie chcę się wtrącać w waszą dyskusję, ale widzę tu poważny błąd.
Człowiek nie jest bogiem. Człowiek popełnia błędy (również te moralne). Tym samym różnica pomiędzy tym, co jest i tym, co być powinno jest odbiciem ułomnej kondycji ludzkiej i tym samym jest stanem normalnym. Właśnie rzeczywistość ludzka, w której pęknięcie to nie występuje jest utopią, więc jej wystąpienie byłoby fenomenem nienormalnym.

W posłuszeństwie nie ma zbawienia.
Każdy człowiek obiera swoją drogę życia, a potem staje przed koniecznością dokonywania analiz swojego życia i wyciągania wniosków - jak żyć, co robić.
A władza absolutna musi opierać się na posłuszeństwie, więc z pewnością nie jest dobrym miejscem dla naszego życia.
Watykan jest miejscem wyjątkowym, więc nie może być dla nikogo wzorem do naśladowania, ponieważ papież jest osobą także wyjątkową.
Attyla przypomniał, że Chrystus oddzielił władzę świecką od Królestwa Bożego.

Przede wszystkim prawo totalne - a zatem i państwo - nie dąży do zapewnienia posłuszeństwa, które jest zawsze aktem poddaństwa wobec autorytetu ale do poddaństwa, a zatem stanu, w którym wystarczy złamanie oporu. Dlatego napisałem to, co napisałem, tj. że kontroli nad życiem ludzkim tym samym odebrania mu statusu nadprzyrodzonej wyjątkowości.
Może jeszcze prościej: posłuszeństwo jest z zasady homonimiczne - może stanowić formę samogwałtu moralnego, ale nadal posłuszeństwo wiąże się z uznaniem prawa do kształtowania prawomocnych rozstrzygnięć.
Inaczej jest z poddaństwem. Władca nie musi oczekiwać (choć powinien) od poddanego uznania jego prawa do sprawowania władzy. Tym samym poddaństwo jest co do zasady heterogeniczne.

Katolicyzmu nic nie ośmiesza.
Katolicyzm ma jako drogowskaz (tak wg mnie, bo być może jest inaczej wg KK) 8 Błogosławieństw.
To jak my ludzie (i partie, które wymieniłeś) sobie radzimy z tymi drogowskazami, to inna rzecz. Człowiek nie jest doskonały, więc się myli i błądzi. Dopiero jak swoje serce powierzy P. Jezusowi, może dążyć do doskonałości, ale to z pewnością bardzo długa i trudna droga.

Poza tym, że nie znoszę słowa "katolicyzm", mogę tylko napisać, że mądra z ciebie osoba.

Kraje są wcieleniem szatana...
Nie, kraje są naszym dziełem - nas ludzi w nich mieszkających.
Pozbawić ludzi kraju, to równie dobrze można ich pozbawić domów, pracy, rodzin - bo niby po co komu np rodzina, skoro nie potrzebny kraj?
Jak człowiek nie ma punktu zaczepienia, to wisi w próżni.
Tylko ten może dążyć do likwidacji kraju, kto jest niezadowolony ze stanu swojego kraju, lub nie ma własnego kraju.
Wtedy dopasowuje się jakieś ideologie pasujące do własnych życzeń, a nie koniecznie dobre dla innych.

Chyba trochę przegięłaś :) Rodzina jest jednak wspólnotą daną nam od Boga a nie wytworem podobieństw o podłożu kulturowym. Nie chcę powiedzieć przez to, że wspólnota narodowa nie zasługuje na uznanie ale to, że jest ona znacznie mniej prawomocna i o ile posłuszeństwo w ramach rodziny jest wartością zagwarantowaną Prawem Bożym, o tyle posłuszeństwo władzy jest gwarantowane prawem ludzkim. Dlatego władzy można w pewnych przypadkach (gdy władza narusza lub godzi się na naruszanie Prawa Bożego) należy się przeciwstawić i ZAWSZE należy obdarzać ją ograniczonym zaufaniem.

Władzę absolutną człowiek powinien ustanowić sam we własnym sercu.
Powinien zobowiązać sam siebie, że nie będzie grzeszył z własnej woli, że wie czym jest grzech i jakie są jego skutki.
Uważam, że tylko taki stan swego serca da nam mieszkańcom tej planety wytchnienie i możliwość doświadczenia pokoju, który będzie Pokojem Chrystusowym.

I znowu mogę tylko napisać, że modra z ciebie osoba, choć nie wierzę w możliwość autopoprawy wszystkich osób na świecie i tym samym wyeliminowanie zła.


Wt sty 14, 2014 1:01 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL