Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 10, 2024 8:04 am



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 3:45 pm
Posty: 5291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Karamazow napisał(a):
Na początek poprosiłbym o źródła do tych wypowiedzi Ojców Kościoła.
Zaś apropo tego cytatu -„Ty jesteś Opoka, a na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go” (Mt 16, 18). - to jest on jak mantra przytaczany na obronę tego dogmatu.

Źródłem cytatów jest katechizm katolicki. Cytat jest przywołowany gdyż tego, że Jezus Chrystus ustanowił Piotra głową Kościoła, dowodzą słowa samego Zbawiciela, skierowane do samego Piotra. Są jeszcze inne cytaty z Ewangelii.

"Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci" (Łk 22, 32).

_________________
Nowenna doM.B.RozwiązującejWęzły
https://www.youtube.com/watch?v=MLhe3HfrJ_U
https://www.youtube.com/watch?v=V-69l9jIm8s


Cz paź 24, 2013 9:49 pm
Zobacz profil
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Karamazow,
moim zdaniem szukasz potwierdzenia swoich decyzji. Także odejścia z KRK.

Kiedy ostatnio wziąłeś Pismo Święte i poszedłeś na Adorację przed Najświętszy Sakrament?

Odpowiedz sobie szczerze.

Pozdrawiam,
M-M


Cz paź 24, 2013 10:13 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Karamazow napisał(a):
Wiem, że dla kogoś kto jest w 100% procentach przekonany do KrK, jednocześnie nigdy nie poddając jego nauczania i historii rzetelnej krytyce, ten dogmat nie będzie przysparzał żadnych wątpliwości, ale jeżeli dopuści się do wiadomości inne stanowiska i samemu w głębi ducha zacznie to wszystko rozważać, to przestaje się on wydawać takim oczywistym.
Karamazow...czy Tobie się wydaje, że przez te dwa wieki istnienia Kościoła nie był On wielokrotnie poddawany krytyce od strony wydarzeń historycznych i poprzez pryzmat Jego nauczania przez wielu wątpiących czy po prostu wrogo nastawionych...? Tyle zbrodniczych systemów przeminęło, których pragnieniem było Jego zniszczenie, a mimo to Kościół jednak trwa nadal i dalej głosi to, do czego został powołany czyli Dobrą Nowinę.
Wiesz...gdy przeczytałem pierwszy raz wypowiedzianą przez Ciebie tutaj prośbę o pomoc, to miałem wrażenie że Ty rzeczywiście tej pomocy szukasz, jednak w miarę jak czytam Twoje wypowiedzi, to odnoszę wrażenie(może mylne), że Tobie wcale nie chodzi o to, żeby znaleźć tutaj pomoc na forum ale aby udowadniać to, do czego już jesteś przekonany...

p.s...widzę, że nie tylko ja odniosłem takie wrażenie...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Cz paź 24, 2013 10:30 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Karamazow napisał(a):
Wiem, że dla kogoś kto jest w 100% procentach przekonany do KrK, jednocześnie nigdy nie poddając jego nauczania i historii rzetelnej krytyce, ten dogmat nie będzie przysparzał żadnych wątpliwości, ale jeżeli dopuści się do wiadomości inne stanowiska i samemu w głębi ducha zacznie to wszystko rozważać, to przestaje się on wydawać takim oczywistym.
Moje przekonania wynikają z tego, że w pewnym momencie zanegowałem tę pewność, a potem... sprawdziłem.
W każdym temacie w który wszedłem dostatecznie głęboko, KK miał rację. Naprawdę, w każdym!
Dlatego jestem katolikiem z urodzenia, ale i z decyzji.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz paź 24, 2013 11:11 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Barney napisał(a):
Moje przekonania wynikają z tego, że w pewnym momencie zanegowałem tę pewność, a potem... sprawdziłem.
W każdym temacie w który wszedłem dostatecznie głęboko, KK miał rację. Naprawdę, w każdym!

To tak jak ja, tylko że nasze drogi szły w innych kierunkach (moja ku wschodowi :) ), ale oboje wróciliśmy na tę jedyną, właściwą, z przekonania, bo naprawdę szukaliśmy Prawdy.

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Cz paź 24, 2013 11:20 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 06, 2013 12:03 am
Posty: 169
Lokalizacja: ok/Wrocławia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Mały Książę napisał(a):

Niepokalane Poczęcie nie oznacza niedziedziczenia skutków grzechu pierorodnego, oznacza jedynie zachowanie od zmazy grzechowej, a nie wszystkich skutków. Nie do końca rozumiesz ten dogmat. Ale to nic.

To skoro Ty rozumiesz ten dogmat, to może pomożesz mi też go zrozumieć?
Wytłumacz mi ale tak w prostych słowach czym jest zmaza grzechu pierworodnego i czym się ona różni od dziedziczenia grzechu pierworodnego, powiedz mi też, jaka jest różnica pomiędzy człowiekiem który został uwolniony od tej zmazy grzechu, od człowieka, który ją posiada?

_________________
Panie Jezu Chryste, Synu Boga, zmiłuj się nade mną grzesznikiem.
Piękno zbawi świat.


So paź 26, 2013 10:36 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 3:45 pm
Posty: 5291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Karamazow napisał(a):
Wytłumacz mi ale tak w prostych słowach czym jest zmaza grzechu pierworodnego

Jest ona stanem grzechu w którym rodzi się każdy człowiek, jest ona własnym grzechem każdego i nie ma charakteru winy osobistej. Masz te rzeczy opisane w katechizmie katolickim.
Karamazow napisał(a):
i czym się ona różni od dziedziczenia grzechu pierworodnego, powiedz mi też, jaka jest różnica pomiędzy człowiekiem który został uwolniony od tej zmazy grzechu, od człowieka, który ją posiada?

Grzech który jest śmiercią duszy przeszedł z jednego człowieka na całą ludzkość, a więc człowiek rodzi się winny i jeżeli nie otrzyma sakramentu chrztu , nie może być zbawiony.

_________________
Nowenna doM.B.RozwiązującejWęzły
https://www.youtube.com/watch?v=MLhe3HfrJ_U
https://www.youtube.com/watch?v=V-69l9jIm8s


So paź 26, 2013 11:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Cytuj:
jaka jest różnica pomiędzy człowiekiem który został uwolniony od tej zmazy grzechu, od człowieka, który ją posiada
Człowiek uwolniony jest w dyspozycji wejścia we wspólnotę z Bogiem (a więc gdyby w tym momencie umarł wybierze Niebo), natomiast niestety (podobnie jak człowiek po Sakramencie Pokuty) nie jest uwolniony od skutków doczesnych grzechu pierworodnego (męczy się, cierpi, umiera na ciele).

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So paź 26, 2013 11:52 pm
Zobacz profil WWW
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 06, 2013 12:03 am
Posty: 169
Lokalizacja: ok/Wrocławia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Barney napisał(a):
Cytuj:
jaka jest różnica pomiędzy człowiekiem który został uwolniony od tej zmazy grzechu, od człowieka, który ją posiada
Człowiek uwolniony jest w dyspozycji wejścia we wspólnotę z Bogiem (a więc gdyby w tym momencie umarł wybierze Niebo), natomiast niestety (podobnie jak człowiek po Sakramencie Pokuty) nie jest uwolniony od skutków doczesnych grzechu pierworodnego (męczy się, cierpi, umiera na ciele).

Czyli w takim razie taka osoba z natury (a nie własnej) woli wybierać będzie zawsze dobro, a nie zło, gdyż nie odczuwa takich namiętności jak osoba dotknięta zmazą grzechu pierworodnego i nie ma tak zachwianej percepcji odnośnie rozróżniania dobra i zła - czy tak jest?

_________________
Panie Jezu Chryste, Synu Boga, zmiłuj się nade mną grzesznikiem.
Piękno zbawi świat.


N paź 27, 2013 9:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Niestety nie. Skutki grzechu pierworodnego niestety nie znikają (również w kwestii np.męczenia się). Niemniej rzeczywiście taka osoba może już nie grzeszyć.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N paź 27, 2013 10:23 pm
Zobacz profil WWW
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 06, 2013 12:03 am
Posty: 169
Lokalizacja: ok/Wrocławia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Barney napisał(a):
Niestety nie. Skutki grzechu pierworodnego niestety nie znikają (również w kwestii np.męczenia się). Niemniej rzeczywiście taka osoba może już nie grzeszyć.

Ale nie chodzi mi o "fizyczne" skutki grzechu pierworodnego, jak męczenie, cierpienie, śmierć itp., ale o to czy taka osoba ma taką samą skłonność do czynienia zła i popełniania grzechów?

"Wiemy z Objawienia, że Adam otrzymał świętość i sprawiedliwość pierwotną nie dla siebie samego, ale dla całej natury ludzkiej; ulegając kusicielowi, Adam i Ewa popełnili grzech osobisty, ale ten grzech dotyka natury ludzkiej, którą będą przekazywać w stanie upadku 281 . Grzech będzie przekazywany całej ludzkości przez zrodzenie, to znaczy przez przekazywanie natury ludzkiej pozbawionej pierwotnej świętości i sprawiedliwości. (...)"/404/ KKK
i to
"Chociaż grzech pierworodny jest grzechem własnym każdego 282 , to jednak w żadnym potomku nie ma on charakteru winy osobistej. Jest pozbawieniem pierwotnej świętości i sprawiedliwości, ale natura ludzka nie jest całkowicie zepsuta: jest zraniona w swoich siłach naturalnych, poddana niewiedzy, cierpieniu i władzy śmierci oraz skłonna do grzechu (ta skłonność do zła jest nazywana "pożądliwością"). Chrzest, dając życie łaski Chrystusa, gładzi grzech pierworodny i na nowo kieruje człowieka do Boga, ale konsekwencje tego grzechu dla osłabionej i skłonnej do zła natury pozostają w człowieku i wzywają go do walki duchowej./405/"

_________________
Panie Jezu Chryste, Synu Boga, zmiłuj się nade mną grzesznikiem.
Piękno zbawi świat.


N paź 27, 2013 10:44 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Niestety, jesteśmy istotami cielesno-duchowymi. Chrzest Święty bardzo zmienia nasze mozliwości zachowania świętości, ale nie usuwa grzesznej natury. Podobnie z Maryją. Urodziła się w stanie mniej- więcej takim w jakim my jesteśmy po Chrzcie (przed Chrztem nie możemy nie grzeszyć, po Chrzcie mozemy - choć nadal mamy ku grzechowi skłonności). Tyle że Maryja wykorzystała ten potencjał w pełni.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N paź 27, 2013 10:51 pm
Zobacz profil WWW
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 06, 2013 12:03 am
Posty: 169
Lokalizacja: ok/Wrocławia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Ale w dalszym ciągu nikt z Was nie wytłumaczył mi na czym dokładnie ten dogmat polega. Jaki stan uzyskała Maryja dzięki Niepokalanemu Poczęciu i czym on się różni od sytuacji pozostałej części ludzkości?

_________________
Panie Jezu Chryste, Synu Boga, zmiłuj się nade mną grzesznikiem.
Piękno zbawi świat.


Pn paź 28, 2013 10:38 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Karamazow napisał(a):
Ale w dalszym ciągu nikt z Was nie wytłumaczył mi na czym dokładnie ten dogmat polega. Jaki stan uzyskała Maryja dzięki Niepokalanemu Poczęciu i czym on się różni od sytuacji pozostałej części ludzkości?

Nie potrafię jaśniej Ci tego wytłumaczyć. Jak dla mnie, to tu już wszystko jasno powiedziano.
Pewnych rzeczy nie da się wytłumaczyć, nie da się zrozumieć do końca i wtedy jest miejsce na wiarę, np. nikt nie rozumie Trójcy Świętej, bo to jest tajemnica. Nie ma równości między zrozumieniem a wiarą. Zrozumienie = wiedza, wiara = zaufanie.

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Pn paź 28, 2013 10:45 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 06, 2013 12:03 am
Posty: 169
Lokalizacja: ok/Wrocławia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Proszę pomóżcie, bo zaczynam wątpić w KrK
Małgosia napisał(a):
Karamazow napisał(a):
Ale w dalszym ciągu nikt z Was nie wytłumaczył mi na czym dokładnie ten dogmat polega. Jaki stan uzyskała Maryja dzięki Niepokalanemu Poczęciu i czym on się różni od sytuacji pozostałej części ludzkości?

Nie potrafię jaśniej Ci tego wytłumaczyć. Jak dla mnie, to tu już wszystko jasno powiedziano.
Pewnych rzeczy nie da się wytłumaczyć, nie da się zrozumieć do końca i wtedy jest miejsce na wiarę, np. nikt nie rozumie Trójcy Świętej, bo to jest tajemnica. Nie ma równości między zrozumieniem a wiarą. Zrozumienie = wiedza, wiara = zaufanie.

Ok Małgosiu, dużo mi wyjaśniłaś, mianowicie przede wszystkim to, że tak naprawdę tego dogmatu do końca nikt nie rozumie i pozostaje ślepa wiara (porównanie do Trójcy Świętej uważam za nie adekwatne, bo o niej w przeciwieństwie do tego dogmatu wyraźnie odnosi się Biblia, bo logiki w nim nie ma i w takim razie zarzuty wobec niego prawosławia wydają się być jak najbardziej na miejscu ...szkoda, bo naprawdę wierzyłem, że to tylko mój niedostatek wiedzy w tym temacie powoduje moje wątpliwości i przychylanie się do zarzutów prawosławia, ale widzę, że niestety tak nie jest ...

_________________
Panie Jezu Chryste, Synu Boga, zmiłuj się nade mną grzesznikiem.
Piękno zbawi świat.


Pn paź 28, 2013 11:31 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL