Prawda i fałsz- spory logiczne
Autor |
Wiadomość |
koneczny
Gaduła
Dołączył(a): Śr paź 26, 2011 3:14 pm Posty: 977
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Cytuj: Skoro niebyt istnieje jest więc własnym zaprzeczeniem. Poza tym skoro istnieje to gdzie? Zbiór pusty wynika ze zdań i tylko zdań, nie ma tu mowy o miejscu, przestrzeni, czasie. Dlatego też trudno podać jakikolwiek przykład zbioru pustego (bo nieuchronnie trzeba by się odwołać do jakiegoś miejsca).
|
Wt sty 14, 2014 3:59 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
W matematyce uważa się że zbiór pusty jest tylko jeden, tak jak w językach programowania jak C literał NULL. Na przykład zbiór liczb pierwszych podzielnych przez 10 jest zbiorem pustym i tym samym zbiorem co zbiór liczb pierwszych ujemnych.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Wt sty 14, 2014 4:07 pm |
|
|
koneczny
Gaduła
Dołączył(a): Śr paź 26, 2011 3:14 pm Posty: 977
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Cytuj: W matematyce uważa się że zbiór pusty jest tylko jeden, tak jak w językach programowania jak C literał NULL. Na przykład zbiór liczb pierwszych podzielnych przez 10 jest zbiorem pustym i tym samym zbiorem co zbiór liczb pierwszych ujemnych. No tak, można też powiedzieć, że ujemne liczby naturalne są zbiorem pustym. Przykład ten i powyższe nie odwołują się do miejsca i czasu. To już jest krok w prawidłowym kierunku, ale przekłady te, wcale nie wyjaśniają czym jest zbiór pusty.
|
Wt sty 14, 2014 4:18 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Sam zbiór nie ma definicji. Zbió pusty to taki , który nie ma ani jednego elementu
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Wt sty 14, 2014 4:48 pm |
|
|
koneczny
Gaduła
Dołączył(a): Śr paź 26, 2011 3:14 pm Posty: 977
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Cytuj: Sam zbiór nie ma definicji. Zbió pusty to taki , który nie ma ani jednego elementu Pewnie, że sam zbiór nie ma definicji, podobnie jak cokolwiek samo w sobie nie posiada definicji. Ale aksjomatyka zbiorów, również zbioru pustego dobrze określa, czym jest zbiór pusty.
|
Wt sty 14, 2014 5:08 pm |
|
|
bachus918
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt maja 20, 2011 11:24 am Posty: 1602
Płeć: mężczyzna
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Andy72 napisał(a): A jeśli po śmierci nic nie ma to będzie niebyt - czyli niebyt istnieje!
To o czym piszesz to zmiany form bytu. Wyjdź z ogółu - niebyt to również brak logiki, którą opisujesz zbiory puste... A jeśli logika jest, to niebytu nie ma. Niebyt nie jest zatem możliwy do opisania logicznego, przeto byt jest trywialny logicznie w porównaniu to takiego nieopisanego dziwadła, jakim jest niebyt.
_________________ "I don't know about heaven, but i do believe in angels."
|
Śr sty 15, 2014 11:30 am |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Dlaczego niebyt jest nielogiczny? Niebyt jest niebytem a nie zielonym kwiatkiem , co by wynikało z braku logiki. Chyba że chcesz się uprzeć: "niebyt to takie wielki niebyt że jest znacznie bardziej niebytem niż zbiór pusty, w tak w ogóle to on nie istnieje" Zbiór pusty to zbiór w którym nie ma nic, natomiast może istnieć zbiór {słoń, logika} a w zbiorze pustym nie ma elementu słoń i elementu logika
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Śr sty 15, 2014 12:22 pm |
|
|
Tomcio Paluszek
Gaduła
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 3:33 pm Posty: 771 Lokalizacja: Zielona Góra
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Jeśli niebyt JEST to czy nadal jest niebytem? Czy zasadniczą cechą niebytu jest bycie czy tez niebycie? Czy niebyt samodzielnie w ogólne może istnieć? A może jest tylko brakiem bytu...
_________________ Sapere aude!
|
Śr sty 15, 2014 12:49 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Niebyt jest, skoro w ogóle się o nim mówi. Ktoś powiedział "byt jest, niebytu nie ma" i wszystkie papugi po nim powtarzają. (zdaje się powiedział to Parmenides z Elei, no cóż mógł się mylić)
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Śr sty 15, 2014 12:53 pm |
|
|
Tomcio Paluszek
Gaduła
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 3:33 pm Posty: 771 Lokalizacja: Zielona Góra
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Absurd. Skoro o niebycie się mówi to znaczy dokładnie tyle, że się o nim mówi a nie że jest!!! O wielkim makaronowym potworze spaghetti też się mówi. Czy to oznacza, że on istnieje? Przecież, skoro się o nim mówi, to chyba oczywiste, że istnieje! A 72 dziewice dla każdego męczennika w islamskim raju? Przecież skoro się o nich mówi, to na pewno istnieją. Jakby nie istniały to by się o nich nie mówiło, to przecież logiczne (wg Andy 72)!
A teraz spróbuj odpowiedzieć bardziej sensownie na moje uwagi...
Co jest sensem niebytu - bycie czy niebycie? Czy niebyt może być? Jeśli niebyt jest to czym się różni od bytu?
_________________ Sapere aude!
|
Śr sty 15, 2014 1:01 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
W niebycie nic nie ma i w ten sposób on istnieje gdy nic nie ma. Na przykład gdzie byłeś przed swoim urodzeniem? Jeszcze inaczej: na stole może być klocek lub może nie być klocka, gdy klocka nie ma to nie ma klocka ale fakt nie bycia klocka istnieje! Właśnie gdyby nie mogło nie być, to oznaczało by że klocek musiał by być!
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Śr sty 15, 2014 1:07 pm |
|
|
Tomcio Paluszek
Gaduła
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 3:33 pm Posty: 771 Lokalizacja: Zielona Góra
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Czyli wyszło na moje - niebyt to brak bytu a nie jakiś osobny istniejący byt.
Przed moim urodzeniem (precyzyjnie poczęciem) mnie nie było a nie byłem w niebycie. Bo gdybym był to bym właśnie był a nie by mnie nie było. Do tego, skoro sądzisz, ze niebyt jest tam gdzie nic niema to nie mogło mnie być w owym niebycie bo jakbym tam był to by znaczyło, ze coś (konkretnie ja) jest w niebycie, więc ów niebyt nie jest już niebytem bo ja w nim jestem. Jak widzisz, zamotałeś się na amen...
Jaki jest w ogóle cel i sens zajmowania się niebytem?
_________________ Sapere aude!
|
Śr sty 15, 2014 1:15 pm |
|
|
Tomcio Paluszek
Gaduła
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 3:33 pm Posty: 771 Lokalizacja: Zielona Góra
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Andy - najpierw skończ gimnazjum, potem liceum a potem studia i wtedy dopiero zabieraj się za filozofowanie.
Fakt nieistnienia klocka w określonym miejscu i czasie jest bytem a nie niebytem!!! Jest zdaniem obserwacyjnym, jest doświadczeniem zmysłowym.
JEST
_________________ Sapere aude!
|
Śr sty 15, 2014 1:18 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Tomcio Paluszek napisał(a): Fakt nieistnienia klocka w określonym miejscu i czasie jest bytem a nie niebytem!!! Jest zdaniem obserwacyjnym, jest doświadczeniem zmysłowym. Jest właśnie niebytem tego klocka. Jeśli to nie jest dla Ciebie niebytem, ani nie jest dla Ciebie niebytem istnienie Twoje przed Twoim urodzeniem, to najpierw zdefiniuj czym jest dla Ciebie niebyt! Bo zamiast o niebycie powinieneś mówić o pegazie. Tu się zgodzę - tak, pegaz nie istnieje.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Śr sty 15, 2014 1:24 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Prawda i fałsz- spory logiczne
Tomcio Paluszek napisał(a): Fakt nieistnienia klocka w określonym miejscu i czasie jest bytem a nie niebytem!!! Jest zdaniem obserwacyjnym, jest doświadczeniem zmysłowym.
Chodzi mi tu o fakt istnienia bądź nieistnienia klocka a nie doświadczenie zmysłowe związane z tym. Poza tym takie doświadczenie tez trudno nazwać bytem, raczej czynnością
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Śr sty 15, 2014 1:31 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|