Lurker napisał(a):
Kreist. Podstawowa zasada jest taka, że wartość logiczną można przypisać dowolnemu zdaniu orzekającemu, od tego w ogóle zaczyna się naukę logiki.
Nieprawda.
Np. temu zdaniu o ktorym wy mowicie nie mozna.
Zdaniu orzekajacemu o samym sobie nie mozna przypisac wartosci logicznej.
Gdyz takie zdanie nie jest zdaniem logicznym.
Gdyz de facto ono o niczym nie orzeka.
Ono (orzekajace samo o sobie)
nic nie mowi.
MJ napisał(a):
Bo ono nic nie znaczy, poniewaz ono SAMO SOBIE PRZYPISUJE FALSZ, wartosc logiczna.
Aha. No więc pisząc coś takiego korzystasz właśnie z dorobku Tarskiego.
Te brednie nazywasz "
dorobkiem"?
Cytuj:
"To zdanie jest prawdziwe" również jest nielogiczne?
Tak.
[Jezeli przez "
to" rozumiemy samo to zdanie (w ktorym owo "
to" sie znajduje),
a nie jakies inne zdanie]
Przeciez
sami to udowodniliscie.
Tylko (i tu jest paradoks !) nie uswiadomiliscie sobie tego, nie zrozumieliscie, zescie udowodnili.
Wy (koneczny i Ty) upieracie sie, ze ono jest zdaniem logicznym.
Ja twierdze, ze jest zdaniem nielogicznym i pokazalem wam dlaczego jest nielogiczne.
Lecz wy nie zrozumieliscie tego co ja wam pokazalem, nie przyjmujecie tego.
No to pokaze wam jeszcze innym sposobem.
Przedstawie wam jeszcze inny
DOWOD na to, ze "
wasze zdanie" (to o ktore sie spieramy)
jest NIELOGICZNE.
To co wam teraz pokaze powinno was przekonac, poniewaz to co wam pokaze wykorzystuje wasze myslenie, wasze rozumowanie.
Wezmy wiec to nieszczesne zdanie, by bylo wiadomym o co chodzi:
Zdanie Z: "
to zdanie jest falszywe" [przy czym "
to" oznacza samo to zdanie (w ktorym sie znajduje) a
nie jakies inne zdanie]
Otoz jest tak, a inaczej NIE JEST:
Albo zdanie Z jest zdaniem logicznym.
Albo zdanie Z nie jest zdaniem logicznym.
Temu chyba nie zaprzeczycie?
Zgadza sie?
Tertium non datur- elementarz myslenia.
Przystapmy wiec teraz do
DOWODU tego, ze zdanie Z jest zdaniem nielogicznym.Dowod nie wprost.
Reductio ad absurdumZalozmy, ze jest tak jak wy twierdzicie, to jest ze "
zdanie Z jest zdaniem logicznym."
Jezeli "zdanie Z jest zdaniem logicznym" to mozna temu zdaniu przypisac Prawde albo falsz.
Bo-
z definicji- zdania logiczne to takie, ktorym mozna przypisac Prawde albo falsz.
Przypiszmy wiec temu zdaniu Z Prawde lub falsz.
I dalej... ?
Co dalej?
I dalej juz nie bede pisal.
Bo nie musze!
Bo
koneczny juz napisal.
Teraz bowiem wystarczy wrocic do tego co napisal koneczny na poczatku.
Tam gdzie rozwazal co dzieje sie gdy temu zdaniu Z przypiszemy wartosc logiczna (Prawda lub falsz).
Za kazdym razem (czy przypiszemy Prawde czy falsz)- dochodzimy do sprzecznosci, do falszu, do absurdu.
Patrz rozumowanie konecznego (to od ktorego to wszystko sie zaczelo).
Zatem:
koniec dowodu.
Musimy odrzucic przyjete na poczatku zalozenie (
Zdanie Z jest zdaniem logicznym).
Poniewaz przyjecie tego zalozenia i rozumowanie zgodne z zasadami logiki prowadzi do absurdu.
Metoda
reductio ad absurdum wykazalismy wiec, ze zalozenie "
zdanie Z jest zdaniem logicznym" jest falszywe.
Jezeli wiec zdanie: "
Z jest zdaniem logicznym" - jest falszywe, to znaczy ze prawdziwe jest zaprzeczenie tegoz zdania, czyli ze :
"
Nieprawda, ze Z jest zdaniem logicznym"- jest prawdziwe.
Zatem:
Z jest zdaniem nielogicznym.
Oczywistosc !
Jezeli kto sie wczyta dokladnie w owo zdanie Z (patrz wyzej) , to zauwazy iz jest to zdanie nielogiczne.
Poniewaz ono o niczym konkretnym nie mowi.
Pomimo iz jest zdaniem orzekajacym i pomimo iz uzywa pojecia logicznego (falsz)- to JEST ZDANIEM NIELOGICZNYM.
Wlasnie dlatego, ze usiluje wyrokowac samo o sobie.
Blad wasz wiec od poczatku na tym polegal, ze zdanie
POZORNIE logiczne wzieliscie za zdanie prawdziwie logiczne.
To zdanie (Z- jak wyzej) jest wlasnie dlatego pozornie logiczne iz uzywa pojecia falszu i jest zdaniem orzekajacym.
Nie jest ono jednak logiczne, gdyz
ono NIC konkretnego NIE MOWI.
Nabraliscie sie wiec na POZOR.
Ksiaze Pozorow zwiodl wasze rozumy, pradawny Zwodziciel.
Na marginesie: on (Ksiaze Pozorow, czyli szatan)
jest odpowiedzialny za wszystkie tego rodzaju "sztuczki logiczne", ktore zwodza nawet i tegie rozumy.
Starodawny Kuglarz, Wielki Sztukmistrz, Sprytny Iluzjonista !Jako duch ma bowiem moc bezposredniego dzialania na rozum ludzki, w tym rozum tzw. "
uczonego, naukowca".
I ma moc (z dopustu Bozego) doprowadzac tenze rozum do bledow, sprzecznosci, a nawet do "
poczucia milego paradoksu".
Czyli do takiego stanu, ze rozum ludzki jawny falsz, oczywisty blad bierze za "
paradoks" i zachwyca sie tym stanem.
Wspolczesne nauki pelne sa takich "
paradoksow".
A wspolczesni uczeni zwyczajnie myla sie w wielu rzeczach i zwyczajnie MAJA ZACMIONE ROZUMY (w wiekszosci, wiekszosc z nich).
Dzieje sie tak dlatego- co juz nieraz pisalem- ze
UTRACILI WIARE W SLOWO, Ktore JEST Bogiem.I pragna "
wszystko wyjasniac" ale tak "
jakby Boga nie bylo i jakby niczego nie objawil".
Wiec ZACIEMNIAJA.
Poniewaz kto usiluje "
wyjasniac ale koniecznie bez Boga", ten "
wyjasnia ale koniecznie bez Prawdy".
Gdyz Bog JEST Prawda.
Kazdy wiec kto odrywa swoje myslenie od Boga -
odrywa sie od Prawdy.
To jest:
popada nieuchronnie w falsz, bledy i w urojenia.
Strzezcie sie wspolczesnych "uczonych" !
Wiekszosc z nich (prawie wszyscy) tkwi w obledzie.
I zarazaja was swoimi UROJENIAMI.
Na ogol sa bowiem od was (przecietnych) lepsi, jezeli chodzi o tzw. "
iloraz inteligencji".
A jest tak:
Bledy myslenia popelnione przez tego z "
wyzszym IQ"
sa bardzo czesto NIEROZPOZNANE przez tych, ktorzy maja nizszy tzw. "
IQ"
Najgrozniejsze sa te bledy, ktore popelniaja ci najbardziej inteligentni !To sobie wpojcie do rozumow, a wbijcie to sobie gleboko !
To bowiem JEST Prawda.
Diabel ma najwyzszy tzw "
IQ" sposrod bytow stworzonych przez Boga.
Dlatego ma on wielka moc razenia bledami tych, ktorzy sa od niego mniej inteligentni, maja nizsze tzw. "
IQ".
I razi !
Od Poczatku swiata.
Coz wiec robic, ktos zapyta?
Co robic jesli jestesmy (a jestesmy
!) mniej zdolni od szatana?
Otoz jest
TYLKO JEDNO LEKARSTWO:
Wiara Bogu i Jego Slowu.
To wystarcza i to zabezpiecza przed tymi zwodzicielami, ktorzy sa od nas inteligentniejsi.
Albowiem o ile diabel ma najwyzsze tzw "
IQ" wsrod stworzen, o tyle Bog JEST SAMA MADROSCIA I BLEDU NIE POPELNIA.
Przylgniecie wiec do Madrosci Odwiecznej zabezpiecza i chroni przed zuchwaloscia i przebiegloscia "
inteligentnych".
Strzezcie sie wiec "
uczonych" !
Wiekszosc z nich jest dzisiaj na uslugach diabla.
Ksiecia Pychy, Ksiecia Pozorow, Pradawnego Klamcy.
Strzezcie sie wiec "
naukowcow", a
odrzucajcie jak smierdzace lajno , ktore przykleilo sie do ubrania wszystko to co wychodzi z ich rozumow,
jezeli to cos zaprzecza Slowu Bozemu.
Nie od nich bowiem wychodzi takie cos.
Lecz od Pradawnego Klamcy wychodzi przez ich rozumy.
On bowiem, Ksiaze Pychy- jest duchem i ma moc bezposredniego zwodzenia ludzkich rozumow.
I zwodzi.
Prawdziwosc mojego ostrzezenia wszyscy poznaja, gdy sie wypelni czas czasow.
Diabel bowiem ukryje sie za bozkiem nauki, za tym co
naukowe.
Juz sie ukrywa!
Dlatego ukrywa sie za tym, ze do tego ludzie maja dzisiaj najwieksze zaufanie (wieksze niz do Slowa Bozego) i ku temu lgna dzisiaj najbardziej.
Diabel natomiast zawsze tam stara sie zakrasc, gdzie gromadza sie ludzie.
Bedziecie wiec zwiedzeni przez bozka "
nauki wiedzy i postepu".
Juz jestescie !
Bo za tym ukryl sie szatan.
Bedziecie zwodzeni az do czasu, gdy bozek upadnie.
Gdy bedzie rozbity Reka Boza, rozga zelazna.
Strzezcie sie !
"
Uczeni to najwieksze glupki"- demon w czasie pewnego egzorcyzmu.