Prawda i fałsz- spory logiczne
Autor |
Wiadomość |
Swan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm Posty: 1861 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Przeniosłam wasze rozważania do tego wątku. Jest bliższy tematyce niż ewolucja. Jestem otwarta na inną lokalizację (merss) ______________________ Barney napisał(a): Tyle że nikt nie wymaga uznania tez wiary przez naukę (rozumiem że terminem tym określasz tu nauki przyrodnicze) - nie ma ona ku temu kompetencji. Istotnie mam glownie na mysli nauki przyrodnicze, ale nie tylko. Historia rozwniez opiera sie na dowodach, Podobnie archeologia. Powiedz, czy archeolog odkopujacy figurki Jahwe i jego zony Oszrat ma kompetencje mowic o Jahwe i jego zonie Oszrat, oraz o kulcie tych dwojga w dawnych (ok 3500 lat temu) czasach na terenach obecnego Izraela? Barney napisał(a): Cytuj: Inną kwestią jest to, że ilekroć takie czy inne cudowne zjawisko zostało zbadane naukowo przestawało być cudowne To nieprawda. Alez prawda. Cuda sa tak dlugo cudowne jak dlugo zaden sceptyczny naukowiec sie im nie przyjrzy. Wiedzac to KK w Polsce zabronil badania cudu w Sokolce. Jedynie pani zwiazana z Radiem Maryja miala prawo ten cud obejrzec. A opinia jaka wydala jest delikatnie mowiac ostro naciagana. Barney napisał(a): Żartujesz. Twoje istnienie jest już tego potężną przesłanka. Masz na mysli mnie jako przedstawiciela gatunku Homo sapiens, czy tez mnie jako Swana? W sumie niewazne. Kreator jest kompletnie zbyteczny do wyjasnienia mojego istnienia zarowno jako przedstawiciela Homo sapiens jak i osobnika o pseudonimie Swan. Barney napisał(a): Sorry, ale tu już wychodzisz poza kompetencję nauk przyrodniczych (Bóg nie jest elementem tego świata i nie może być opisany narzędziami nauk... no właśnie, przyrodniczych) i wchodzisz w kompetencję nauk spekulatywnych (filozofia, teologia). Wiec niech nauki spekulatywne (heheh NAUKI) zajma sie liczeniem diablow na czubku szpilki. Pochodzeniem Swiata, zycia (w tym czlowieka) zajmowac sie beda nauki przyrodnicze.
_________________ jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością
Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben
|
Pn sty 13, 2014 6:21 pm |
|
|
Soul33
Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 29, 2012 1:03 pm Posty: 871
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
I co mówią nauki przyrodnicze na temat dlaczego w ogóle istnieje jakaś przyroda (rzeczywistość materialna)?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn sty 13, 2014 7:12 pm |
|
|
Tomcio Paluszek
Gaduła
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 3:33 pm Posty: 771 Lokalizacja: Zielona Góra
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Nauka, przynajmniej na razie, nie odpowiada na pytanie dlaczego w ogóle coś istnieje. Stara się odpowiedzieć na pytania jak coś się dzieje, zmienia itp. Nie da się wykluczyć, że kolejne teorie fizyczne zbliżą nas do odpowiedzi na pytanie dlaczego w ogóle coś istnieje Teologiczne spekulacje także na pytania typu 'dlaczego" nie odpowiadają. Ich tezy są jedynie odzwierciedleniem pragnień istniejących w mózgach wyznawców tychże tez. A z faktu, że istnieją pragnienia nie wynika, że istnieje desygnat tych pragnień Poza tym odpowiedzi teologiczne zawierają w sobie błąd logiczny. Tłumaczą świat Bogiem - bo świat wymaga wytłumaczenia "dlaczego", ale Bóg już takiego wyjaśnienia nie wymaga wg teologów. Bóg istnieje koniecznie! A czemu świat nie miałby istnieć koniecznie? Nauki przyrodnicze opuszczają nadmiarowy w takim układzie boski byt i przyjmują, że świat, podobnie jak Bóg, nie wymaga wyjaśnienia postaci "dlaczego". Czym różni się zdanie - nie wiem dlaczego świat istnieje - głoszone przez nauki przyrodnicze od zdania - nie wiem dlaczego Bóg istnieje - głoszonego przez teologię? Ano różni się tym, że teologia wprowadza nowy byt, który de facto kompletnie niczego nie wyjaśnia, ponieważ jego cechą, podobnie jak cechą świata dla nauk przyrodniczych jest istnienie nie wiadomo dlaczego. Do tego ten nowy byt jest bardzo mętnie i na ogół wewnętrznie sprzecznie zdefiniowany. Po cóż więc wprowadzać coś, co jest niezdefiniowane i niczego nie wyjaśnia???
_________________ Sapere aude!
|
Pn sty 13, 2014 8:17 pm |
|
|
bachus918
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt maja 20, 2011 11:24 am Posty: 1602
Płeć: mężczyzna
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Soul33 napisał(a): I co mówią nauki przyrodnicze na temat dlaczego w ogóle istnieje jakaś przyroda (rzeczywistość materialna)? A skąd pomysł, że "niebyt" jest stanem bardziej podstawowym, mniej złożonym od stanu w którym cokolwiek istnieje? Zatem skąd (po co) pytanie powyższe? Byt jest logiczny i da się opisać, niebyt nie jest logiczny i nie da się opisać.
_________________ "I don't know about heaven, but i do believe in angels."
|
Pn sty 13, 2014 10:56 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Niebyt jest prostszy, bardziej podstawowy niż byt. Niebyt daje się opisać jako zbiór pusty.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pn sty 13, 2014 11:00 pm |
|
|
koneczny
Gaduła
Dołączył(a): Śr paź 26, 2011 3:14 pm Posty: 977
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Cytuj: I co mówią nauki przyrodnicze na temat dlaczego w ogóle istnieje jakaś przyroda (rzeczywistość materialna)? Niepoprawnie zadane pytanie. Nie powinno się żądać definicji, których z NATURY rzeczy podać nie można. Jest to co najmniej nieuczciwe.
|
Pn sty 13, 2014 11:58 pm |
|
|
kosiarz
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm Posty: 3829
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Cytuj: Czym różni się zdanie - nie wiem dlaczego świat istnieje - głoszone przez nauki przyrodnicze od zdania - nie wiem dlaczego Bóg istnieje - głoszonego przez teologię?
Ano różni się tym, że teologia wprowadza nowy byt, który de facto kompletnie niczego nie wyjaśnia, ponieważ jego cechą, podobnie jak cechą świata dla nauk przyrodniczych jest istnienie nie wiadomo dlaczego. Do tego ten nowy byt jest bardzo mętnie i na ogół wewnętrznie sprzecznie zdefiniowany. Po cóż więc wprowadzać coś, co jest niezdefiniowane i niczego nie wyjaśnia??? No i proszę...dało rade, pięknie...
|
Wt sty 14, 2014 7:57 am |
|
|
Tomcio Paluszek
Gaduła
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 3:33 pm Posty: 771 Lokalizacja: Zielona Góra
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
No oczywiście, że się dało bo nauka, przynajmniej na razie, nie wyjaśnia dlaczego świat istnieje. Zdaje sobie z tego sprawę każdy średnio rozgarnięty naukowiec. Oczywiście, jak pokazałem wyżej, teologiczne spekulacje tak samo nie udzielają odpowiedzi.
_________________ Sapere aude!
|
Wt sty 14, 2014 9:48 am |
|
|
Swan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm Posty: 1861 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Soul33 napisał(a): I co mówią nauki przyrodnicze na temat dlaczego w ogóle istnieje jakaś przyroda (rzeczywistość materialna)? Dlaczego istnieje COŚ niż NIC to wspaniałe pytanie. Nauka jeszcze na nie nie odpowiedziałą ale zapewniam Cię, że naukowcy kochają pytania, które płodne. Próba odpowiedzi na to pytanie zapewne zaowocuje kilkoma Noblami. Mówię poważnie.
_________________ jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością
Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben
|
Wt sty 14, 2014 1:01 pm |
|
|
Swan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm Posty: 1861 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Andy72 napisał(a): Niebyt jest prostszy, bardziej podstawowy niż byt. Niebyt daje się opisać jako zbiór pusty. A zbir pusty jest bytem czy niebytem tzn jest czy go nie ma?
_________________ jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością
Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben
|
Wt sty 14, 2014 1:05 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Pytanie sugeruje odpowiedż. Zbiór pusty jest niebytem ale istnieje. Bo niebyt : - istnieje - jest dokładnie jeden
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Wt sty 14, 2014 1:24 pm |
|
|
Swan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm Posty: 1861 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Czyli niebyt to byt? No bo skoro istnieje.........
_________________ jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością
Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben
|
Wt sty 14, 2014 1:29 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
A kto powiedział że niebyt nie istnieje!!!! Na przykład, umieram, po śmierci nie ma nic, czyli jest niebyt, niebyt istnieje
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Wt sty 14, 2014 1:30 pm |
|
|
Swan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm Posty: 1861 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Skoro niebyt istnieje jest więc własnym zaprzeczeniem. Poza tym skoro istnieje to gdzie?
_________________ jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością
Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben
|
Wt sty 14, 2014 1:32 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: TE bajeczką dla dorosłych?
Istnieje w Niebycie. Dlaczego jest zaprzeczeniem? Dlaczego niby niebyt miał by nie istnieć? A gdzie byłeś przed swoim urodzeniem? A jeśli po śmierci nic nie ma to będzie niebyt - czyli niebyt istnieje! Właśnie dziwne jest że istnieje cały świat, zamiast nie być niczego, bo niebyt jest naturalny i podstawowy.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Wt sty 14, 2014 1:37 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|