Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn maja 13, 2024 6:43 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Pomóżcie mi odnaleźć Boga 
Autor Wiadomość
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 2:14 am
Posty: 134
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
merss napisał(a):

Szukanie Prawdy jest osobistym zadaniem człowieka i nie wolno mu narzucać swojej prawdy, nawet jak się z nią nie zgadzamy. Uzasadniłam to w poprzednim poście. Jedynym obowiązkiem jest wywiązanie się z przyrzeczenia o katolickim wychowaniu dzieci.




A co to jest katolickie wychowanie dzieci??Jakie sa tego kryteria(Wedlug Ciebie?
Przez to co piszesz jest czysta hipokryzja!!
Albo wychowujesz te dzieci od malego i je indoktrynujesz tak jak robi to miliony katolikow(nie tylko) na swiecie albo czekasz az dorosna,zdobeda edukacje i pozwalasz im samym wybrac swiatopoglad i rozumowanie Swojej egzystencji.
Wielu rodzicom moze wydaje sie ,ze daja doroslym dzieciom wolna wole wyboru niemajac jednoczesnie swiadomosci o tym ,ze jesli od dziecka je wychowywali w katolickiej rodzinie to juz uksztaltowali w nich pewien sposob rozumowania i postrzegania swiata ktore pozniej bedzie bardzo ciezko pogodzic z otaczajaca rzeczywistoscia.Zwlaszcza jesli ktos zyje w kraju wielowyznaniowym.!!


Pt lip 19, 2013 9:30 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 2:14 am
Posty: 134
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
merss napisał(a):



Laureat Nobla z dziedziny medycyny, będąc jeszcze ateistą błagał Boga w Lourdes: jeśli jesteś pomóż tej umierającej dziewczynie. Umierająca nagle wyzdrowiała, on nawrócił się po jakimś czasie. Wiedział, że z medycznego punktu widzenia było to niemożliwe. Oczywiście znalazł się w Lourdes 'przez przypadek'. Za nim nawrócili się kolejni. Tak działa Bóg, nie zawsze bezpośrednio, dlatego cenną sprawą jest czytanie świadectw nawrócenia.




Jesli wierzysz w powyzsze wydarzenia to jak Sobie tlumaczysz fakt,ze miliony ludzi o ktorych wyzdrowienie zarliwie modla sie inni,umiera nawet w strasznych cierpieniach ?? Ja osobiscie znam przyklad czlowieka ktory byl bardzo wierzacy i zbieral pieniadze zeby moc poleciec do Meksyku na pielgrzymke.I tam zostal potracany przez samochod na ulicy i zmarl w strasznych cierpieniach. Teraz Jego rodzina ma wielkie klopoty finansowe,zona popadla w straszna depresje i byc moze niedlugo skonczy w psychiatryku. No coz welu ludzi odpowie.

"Wyroki Boskie sa niezbadane"!!


Pt lip 19, 2013 9:56 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
chico82 napisał(a):
"Wyroki Boskie sa niezbadane"!!

Odpowiedź: traf, ślepy los, przypadek nosi znamiona naukowości? A może masz na tę okoliczność weryfikowalną naukową odpowiedź?


Pt lip 19, 2013 10:27 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 2:14 am
Posty: 134
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
merss napisał(a):
Odpowiedź: traf, ślepy los, przypadek nosi znamiona naukowości? A może masz na tę okoliczność weryfikowalną naukową odpowiedź?



Niebardzo rozumiem o co pytasz.Ty przeciez podajesz sie za katoliczke wiec dlatego pytam jak ty wedlug Twego rozumowania tlumaczysz tego typu przypadki. I nadal nie otrzymalem odpowiedzi :)

Z punktu widzenia nauki niema w tego typu zadnych ingerencji istot wyzszych i nalezy wyciagnac z Tego jakies wnioski:)


Pt lip 19, 2013 11:07 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
chico82 napisał(a):
Niebardzo rozumiem o co pytas

Jeśli zarzucasz wierzącym wolę Bożą jako odpowiedź na pytania nie dające się inaczej wyjaśnić, liczę, że potrafisz podać naukowe wytłumaczenie przywołanych zdarzeń.
Śmiać się z wierzących dobrze, śmiać się z wersji chico82 nie jest dobrze. I jak tu zaczepić się o naukowość, którą powtarzacie co drugie zdanie?
Zanim zadasz podobne pytanie, zastanów się czy znasz racjonalne wytłumaczenie. Nie jest nim- nie wiem, nauka to kiedyś wyjaśni.


Pt lip 19, 2013 11:13 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
chico

Ktoś umarł , bo widać tyle miał pisane.

A rodzina przeżywa traumę, bo niestety człowiek tak może reagować na trudne okoliczności. Psychiatryk to nie koniec świata.
A jak zareagowałaby ta kobieta, gdyby zgodziła się z wolą Bożą? Trudności (te finansowe) pewnie by nie zniknęły, ale zyskałaby większy pokój ducha.

Dlaczego wielu umiera pomimo modlitw? Bóg ich wzywa najwyraźniej. Stwórca nie może powołać stworzenia kiedy chce? Jeśli ktoś przeżył życie dobrze, z Bogiem, wraca do domu Ojca. Naprawdę wydaje Ci się to tak straszne?

Nauka nigdy nie odpowie na pytania typu: dlaczego jestem.

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


Pt lip 19, 2013 11:23 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 2:14 am
Posty: 134
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
merss napisał(a):
Jeśli zarzucasz wierzącym wolę Bożą jako odpowiedź na pytania nie dające się inaczej wyjaśnić, liczę, że potrafisz podać naukowe wytłumaczenie przywołanych zdarzeń.


Czy zarzucam niewiem.Myslalem ze wedlug wierzacych nic nie dzieje sie bez woli wszechmogacego Boga! Zwlaszcza gdy ktos ginie.

merss napisał(a):
Śmiać się z wierzących dobrze, śmiać się z wersji chico82 nie jest dobrze. I jak tu zaczepić się o naukowość, którą powtarzacie co drugie zdanie?


Nierozumiem.

merss napisał(a):
Zanim zadasz podobne pytanie, zastanów się czy znasz racjonalne wytłumaczenie. Nie jest nim- nie wiem, nauka to kiedyś wyjaśni.


Nadal nierozumiem.Czyli wedlug Ciebie nie nalezy zadawac pytania na temat wyjasnienia czegos z danego punktu widzenia,jesli samemu sie niezna odpowiedzi na to pytanie??? :| :|
Wybacz ale jesli tak rozumowalaby ludzkosc nadal siedzielibysmy w jaskiniach!!

To ze widze brak logiki w jakimis rozumowaniu pewnych wydarzen upowaznia Mnie do krytyki tego rozumowania czyz nie? :)

Pozatym nadal nie odpisalas jak ty jako wierzaca tlumaczysz tego typu przypadki :((

Druga sprawa to o co Ci chodzi z ta nauka w przypadku ktorym podalem bo nierozumiem.Mam Ci naukowo wyjasnic jak to mozliwe ,ze ktos umiera po uderzeniu przes samochod czy jak?? :?


So lip 20, 2013 12:05 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
Zadawać pytania możesz, ale jeśli nie pasuje Ci odpowiedź, a nie znasz innej, może warto spasować?

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


So lip 20, 2013 12:15 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm
Posty: 2541
Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
przyznam, że ja też nie rozumiem :D , mniejsza z tym.

lidko i chicko w waszych wypowiedziach powtarza się ten sam motyw obserwuję wierzących, analizuję ich wypowiedzi, znam przypadki hipokryzji, znam przypadek, że wiara sprowadziła nieszczęście na wierzącego, i wyciągam wnioski że wiara jest nieracjonalna.

Nieracjonalne jest wydawanie osądów na podstawie wyobrażeń o czymś co jest na wyciągnięcie ręki, co można sąmodzielnie doświadczyć i z perspektywy własnego doświadczenia ocenić. Wiara lub nie wiara pówinna być kwestią doświadczenia własnego a nie wyobrażeń na temat doświadczeń innych ludzi.

Jak dziecko ma się stać dojrzałym człowiekiem jeżeli nie będzie zdobywać doświadczeń pozwalających na naprawdę własne decyzje. Taka dygresje to pódejście przypomina mi filozofię szkół waldorskich, wyrzucamy racjonalizm w kąt i stawiamy ną instykt i intuicję. Dziecko ma burdel w pokoju, to nic, czekamy aż przebudzi się jego intuicja i samo zacznie sprzątać :D , ot głupota łudzka nie ma granic, ńa szczęście Miłosierdzie Boże też.

Jaki jest sens rozeznania i podejmowania decyzji na podstawie wybiurczego analizowania wiedzy. Słyszałem, że w niebie trzeba służyć więc niebo (gdyby istniało) jest złe (dla mnie). To, że Jezus pierwszy służył człowiekowi, i że Bóg pragnie naszej dóśkonałości na własne podobieństwo, doskonałości mocy połączonej z miłością to nie dóciera (mocy płynącej z miłości)

Jeżeli uważacie, że Boga nie cechuje dobra wola, moc, mądrość, wiedza i miłość czego konsekwencją jęśt pragnienie "przebóstwienie" każdego człowieka w celu upodobnienia do siebie to być może sąmi nie macie dobrej woli, spostrzegając Boga na swój obraz, zamiast siebie na obraz Boga


So lip 20, 2013 12:17 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 2:14 am
Posty: 134
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
Ewa Agnieszka napisał(a):
chico

Ktoś umarł , bo widać tyle miał pisane.


Co to znaczy tyle mial pisane??Jestes Chrzescijanka i wierzysz w przeznaczenie?? :|


Ewa Agnieszka napisał(a):
Psychiatryk to nie koniec świata.


Zgadzam sie.Wiele swiatowych religijnych autorytetow powinno sie tam znalesc !! :)

Ewa Agnieszka napisał(a):
A jak zareagowałaby ta kobieta, gdyby zgodziła się z wolą Bożą?


No pewnie jeszcze by podziekowala Bogu za to ,ze jej maz nagle odszedl w nieludzkich cierpieniach niemajac nawet mozliwosci pozegnania sie z bliskimi.A teraz ona finansowo niemoze Sobie poradzic z przetrwaniem,musi sprzedac caly dorobek zycia etc.
Byc moze byloby jej latwiej :)


Ewa Agnieszka napisał(a):
Dlaczego wielu umiera pomimo modlitw? Bóg ich wzywa najwyraźniej. Stwórca nie może powołać stworzenia kiedy chce? Jeśli ktoś przeżył życie dobrze, z Bogiem, wraca do domu Ojca. Naprawdę wydaje Ci się to tak straszne?



Skoro jednych powoluje w straszliwych okolicznosciach wiedzac iz ich bliscy beda bardzo z Tego powodu cierpiec.To cos tu niegra.Nie sadzisz?

A jak wytlumaczysz fakt tego iz jedni umieraja naprzyklad tydzien po urodzeniu a drudzy dozywaja do starosci.
Czyz z punktu widzenia chrzescijanina nie powinno byc to niesprawiedliwe.
Jeden od razu po tygodniu idzie do nieba a drugi musi sie meczyc na ziemi cale zycie i byc kuszonym przez szatana co tym samym jest wiekszym prawdopodobienstwem ,ze trafi do piekla .Nieprosciej by bylo wszystkim umierac jak najszybciej po urodzeniu ,nie miec grzechow i od razu isc do nieba??:)



Ewa Agnieszka napisał(a):
Nauka nigdy nie odpowie na pytania typu: dlaczego jestem.


Nauka juz odpowiedziala,natomiast ludzie moga sie z tym niezgadac:)


So lip 20, 2013 12:24 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 2:14 am
Posty: 134
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
Ewa Agnieszka napisał(a):
Zadawać pytania możesz, ale jeśli nie pasuje Ci odpowiedź, a nie znasz innej, może warto spasować?


Bo tobie zawsze pasuje odpowiedz na pytania ktore zadajesz?? :|Pozatym dodalem Swoja odpowiedz:)


So lip 20, 2013 12:28 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
chico82 napisał(a):
Nauka juz odpowiedziala,natomiast ludzie moga sie z tym niezgadac:)

Co odpowiedziała nauka na pytanie o sens życia, dlaczego żyję? Dlaczego ludzie giną w wypadkach, zostają uzdrawiani w ciągu kilku godzin z nieuleczalnych chorób? Zaintrygowałeś mnie. :)


So lip 20, 2013 12:49 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 2:14 am
Posty: 134
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
szary napisał(a):

lidko i chicko w waszych wypowiedziach powtarza się ten sam motyw obserwuję wierzących, analizuję ich wypowiedzi, znam przypadki hipokryzji, znam przypadek, że wiara sprowadziła nieszczęście na wierzącego, i wyciągam wnioski że wiara jest nieracjonalna.


Ja wyciagam wnioski na podstawie obserwacji i analizy.Niewidze w tym nic nadzwyczajnego


szary napisał(a):

Nieracjonalne jest wydawanie osądów na podstawie wyobrażeń o czymś co jest na wyciągnięcie ręki, co można sąmodzielnie doświadczyć i z perspektywy własnego doświadczenia ocenić. Wiara lub nie wiara pówinna być kwestią doświadczenia własnego a nie wyobrażeń na temat doświadczeń innych ludzi.



No i wlasnie ja z perspektywy wlasnego doswiadczenia to oceniam,nie tylko z perspektywy innych.Pozatym rozumowanie ze nie nalezy oceniac religi,ideologi,i ogulem rozumowania innych ludzi na podstawie ich doswiadczen jest bardzo glupie wedlug Mnie.


szary napisał(a):
Jak dziecko ma się stać dojrzałym człowiekiem jeżeli nie będzie zdobywać doświadczeń pozwalających na naprawdę własne decyzje.


No wlasnie jak??????????Nalezy to pytanie zadac ludziom od dziecka indoktrynujacym dzieci .Najlepiej Twoim znajomym z parafii np? :cfaniak:


szary napisał(a):
... To, że Jezus pierwszy służył człowiekowi, i że Bóg pragnie naszej dóśkonałości na własne podobieństwo, doskonałości mocy połączonej z miłością to nie dóciera (mocy płynącej z miłości)


Twoja wiara tak twierdzii inni twierdza zupelnie co innego :)



szary napisał(a):
Jeżeli uważacie, że Boga nie cechuje dobra wola, moc, mądrość, wiedza i miłość czego konsekwencją jęśt pragnienie "przebóstwienie" każdego człowieka w celu upodobnienia do siebie to być może sąmi nie macie dobrej woli, spostrzegając Boga na swój obraz, zamiast siebie na obraz Boga


To jest tylko rozumowanie wywodzace sie z Twojej religi:) Pamietaj o TYM!!:)


So lip 20, 2013 12:59 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 2:14 am
Posty: 134
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
merss napisał(a):
Co odpowiedziała nauka na pytanie o sens życia, dlaczego żyję? Dlaczego ludzie giną w wypadkach, zostają uzdrawiani w ciągu kilku godzin z nieuleczalnych chorób? Zaintrygowałeś mnie. :)



Bardziej wydaje Mi sie iz Ty sama blednie sie zaintrygowalas :))
Najprawdopodobniej pod wplywem emocji :-D
Ja odpisywalem na pytanie Agnieszki gdzie napisala iz nauka nie jest w stanie odpowiedziec na pytania "dlaczego jestem" a ty dodalas do tego inne pytania.Proponuje z powrotem zerknac na moj post:)


So lip 20, 2013 1:07 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Pomóżcie mi odnaleźć Boga
chico82 napisał(a):
Ja odpisywalem na pytanie Agnieszki gdzie napisala iz nauka nie jest w stanie odpowiedziec na pytania "dlaczego jestem" a ty dodalas do tego inne pytania.Proponuje z powrotem zerknac na moj post:)

To pytanie było konsekwencja poprzedniego, to była kontynuacja. Nie umiejąc odpowiedzieć sobie na pytania egzystencjalne uciekasz od odpowiedzi a tych, którzy znają odpowiedzi próbujesz ośmieszać. A potem dziwisz się, że inni widzą tę tragikomiczną sytuację. Tak odbiera to wierzący.

Z naszego punktu widzenia wiemy, że Bóg ma plan w stosunku do każdego z nas i nie wiemy, czy cierpienie jednego pokolenia nie wyprasza łask następnemu. My widzimy moment, Bóg widzi dalej. Ratuje się jedna osoba z wielu, bo być może jest Bogu niezbędna, by kiedyś stała się ona lub jej potomstwo źródłem wielkiego dobra dla innych. Inni widzą taką sytuację i to pozwala im wierzyć. Nie wszyscy walczą z Bogiem krzycząc, że są ateistami...bo Bóg nie postępuje jak to sobie oni wymyślili.
Czyniąć odniesienie do samego siebie postrzegasz inaczej świat i swoją w nim rolę, inaczej a nie lepiej.

Cud, który opisywałam pozwolił zobaczyć Boga wielu. Niektórych niewierzących tak intrygują dziwne zbiegi okoliczności i niewytłumaczalne zdarzenia, że wracają do Boga, bo tak funkcjonuje myślący człowiek. Człowiek potrzebuje czasem szoku, inaczej nie zmieni sposobu postrzegania świata. I wybitnego lekarza przekonało nagłe wyzdrowiene, do dziś niewytłumaczalne medycznie. On był naturalnym ateistą zapatrzonym w naukę i jej możliwości. Był też ojcem eugeniki uznając, że w nowoczesnym społeczeństwie nie powinno być miejsca dla min dla psychopatycznych morderców i należy ich fizycznie emilinować, by niepożądane geny ludzi chorych nie przechodziły do kolejnych pokoleń.
Nawrócenie przewartościowalo jego poglądy, dopiero po nawróceniu zobaczył ogromną ich szkodliwość. Cud, ktorego doświadczył nie wystarczył mu, musiał zobaczyć konsekwencje swych naukowych poglądów.
Nie jestem historykiem, ale z tego co czytałam, naziści mieli w poglądach ateistycznego Carrela nauczyciela. Uczyli się od niego zabijać ludzi. Bóg odsłonił w pełni to zło i niewłaściwe korzystanie z wolności w obozach koncentracyjnych.

Nie ma lepszej recepty na ludzkie wpółistnienie jak podporządkowanie się Przykazaniom Miłości i tolerowanie inności wierzeń innych ludzi w odniesieniu do nich. I uznanie każdego człowieka za równego sobie. Dlatego odpowiada mi chrześcijaństwo.

Ateizm uznaję za pożyteczny, bo pozwala zobaczyć niedoskonałości mojego wyznania. Może też obudzi wielu z chocholego tańca? Walczący antyklerykałowie wskazują na wiele zrakowaceń, z którymi należy się uporać. Może nam Bóg wskazuje zło posyłając do nas tych ludzi? Sobie nie pomogą, pomogą innym. Tak Bóg wyprowadza dobro ze zła. Bo za zło uznaję skazywanie się na wieczne cierpienie niektórych ludzi.


So lip 20, 2013 8:02 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL