Czy można zmienić tytuł tego wątku? Np. na: "Kreacjonizm biblijny a katolicyzm".

To musiałby napisać autor czyli user123 i zmienimy bez problemu

Ale chyba nie na "kreacjonizm biblijny"?
Tam owa o kreacjonizmie oszołomskim. Biblijny kreacjonizm mówi tylko tyle że Bóg stworzył świat i że był on dobry, oraz że stworzył człowieka i że był on bardzo dobry (przed grzechem pierworodnym).
Tytuł "Kreacjonizm biblijny a katolicyzm" sugerowałby rozbieżność pomiędzy katolicyzmem a Biblią, co jest nieprawdą.

Nie miejsce tutaj na spory doktrynalne. Lecz prośbie @Sonego trudno zarzucić biblijną rzeczowość(?)/sola scriptura. Natomiast fakt, iż katolicyzm dorzuca do Biblii; Tradycję, nie czyni jeszcze wystarczających podstaw do określania kreacjonizmu "oszołomstwem".
Zaakceptowana/zaadaptowana TE przez Kongregację Doktryny Wiary oraz zdanie gros uczonych w kwestii ewolucji, nie zmieniają faktu, iż literalne odczytywanie Pisma prowadzi do kreacjonistycznych wypaczeń i @Solny w nazewnictwie swej prośby "Kreacjonizm biblijny a katolicyzm" nie popełnił błędu.
A, że np. Matuzalem dosiadający tyranozaura, to bujda na resorach - to już inna sprawa i nadwierzącym trzeba to wyjaśniać siłą spokoju, a nie spokojem zamykania "ust".

Swoją drogą podziwiam kreacjonistów . A podziwiałabym jeszcze bardziej, gdyby wpierw we własnym gronie doszli do konsensusu czy Ziemia/stworzenie ma 6 tys. lat, 40-50 tys. (itp. "kreacje") oraz jaki diabeł i po kiego diabła - podrzuca ciągle nowe kości dinozaurów i homo(jakiś tam)pradziadków ?

Dlaczego moj post nie zostal jeszcze zamieszczony?
O co chodzi?
Dla mnie to bardzo wazne.

Temat powinien być dyskusyjny. To co napisałeś, to tylko pytania. Gdybyś poszukał na forum, znajdziesz podobne. Poczytaj, być możesz znajdziesz odpowiedzi, dopisz się. Nie oczekuj skondensowanej cudownej odpowiedzi na tyle pytań. Nie kwalifikuje się na nowy temat.
Nawet teraz nie pisałeś w Uwagach, miejscu do tego przeznaczonym, lecz założyłeś nowy temat. Trochę porządku się przyda.

Czy po tak krótkim czasie pobytu na forum, jest możliwość usunięcia mojego konta?Jeżeli tak- rad bym.

W regulaminie wyjaśniono specyfikę tego forum. Po raz pierwszy odsyłam do niego i nie wskazuję po raz nty rozwiązania.
Pomysł kiepski, bo spodobaleś mi się. To oznacza, że będzie mi przykro...czytaj jednak regulamin.

W regulaminie,,stoi,, że można usunąć konto po skontaktowaniu się z Adminem.
Zdaje się że do tej chwili nie mam możliwości wysyłania wiadomości.
Jeżeli istnieje inna opcja np.mail-wystarczy napisać.
Specyfikę oczywiście ZAUWAŻYŁEM.
Regulamin to jeszcze nie Dekalog-z doświadczenia wiem że na forach prócz sztywnego regulaminu istnieją jeszcze pewne niepisane zasady.
A Mod jest również po to aby pomagać(w miarę uprzejmie),nie tylko kasować,dzielić banami i odsyłać do regulaminu.

To oczywiste, ale ja jestem wredna, to też specyfika tego forum. Mam plan i kalendarz banowania, i banowanie oraz nieuprzejmości skrupulatnie realizuję.
Teraz chyba uzyskaleś pełnię wolności. Do dzieła! Z czytaniem wyszło dobrze, wiedziałam, żeś porządniś, ale trochę niecierpliwy.

Czuję się zaszczycony i dziękuję za poświęcony czas.

Jako kobieta bede probowac

Dlaczego zamknęliście ciekawy wątek dylemat wagonika viewtopic.php?f=12&t=26149

To ciekawe zagadnienie etyczne.

Według mnie z powodów profilaktycznych - na zagadnienie odpowiedziano, ale nie pomogło to w wielowątkowej czkawce autora tematu. Wpisz sobie "Swablu" w wyszukiwarce i poszukaj jego wpisów - wszystkie chyba są o tym samym, jest więc w czym wybierać.

Uprzedzałam dwukrotnie autora wątku, że jeśli sam go strolluje, ja zmuszona będę zamknąć. W odpowiedzi wzmocniono trollowanie.
O etyce mamy inne wątki (dwa lub trzy), można więc sam problem tam kontynuować i rozwinąć.
Na zapytanie autora wątku odpowiedziano i wskazano podstawę etyczną. W moim przekonaniu wątek nie miał szans na ciekawe rozważania z uwagi na @Swablu.

O wagonikach mamy mnóstwo materiału w internecie, to nic nowego. U nas też to przerabiano, chyba to Eryka był pomysł.