Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn maja 13, 2024 9:15 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 170 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12
 Dlaczego nie wierzę bądź wierzę w Boga? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 15, 2003 11:23 am
Posty: 3194
Lokalizacja: Wrszw
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Dlaczego nie wierzę bądź wierzę w Boga?
Rutus napisał(a):
Skrzywienie pana pilastra w kierunku nazywania wszystkich, z którymi się nie zgadza mianem "lewicowców" jest chyba aż nazbyt wyraźne.


Jeżeli ktoś mówi że nie jest z prawicy, ani z lewicy, to znaczy że jest z lewicy. :)

Cytat ze strony [miłośników zwierząt] :


Cytuj:
Great primates [...] must be protected from commercial exploitation.


Czyli np zdaniem [miłośników zwierząt] szympansy powinny być utrzymywane z zasiłków (za posrednictwem oczywiscie swoich prawnych opiekunów) i np nie wolno im pracować w cyrku. Ciekawe czy zdaniem [miłośników zwierząt] ludziom wolno pracowac w cyrku, bo jeżeli potraktować serio ich deklaracje, to nie :no: )

Bo w końcu czym są "Great Primates"?

Cytuj:
We propose the extension of rights allowance in an equally way to all great primates: human beings, chimpanzees, bonobos, gorillas and orangutans.


Czyli ludzom też nie wolno pracowac w cyrku :no:

Proszę zwrócić uwagę, że [miłośnicy zwierząt] nie walcza jednak o prawa delfinów, mimo, że co sam PanRutus przyznał, delfiny są nie mniej "samoświadome" a na pewno bardziej inteligentne od szympansów czy goryli. :no:

_________________
15 VIII 1480 - Dzień triumfu tolerancji

Jest inaczej Blog człowieka leniwego


Pt sie 17, 2012 10:42 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2011 11:24 am
Posty: 1602
Płeć: mężczyzna
Post Re: Dlaczego nie wierzę bądź wierzę w Boga?
pilaster napisał(a):
Przecież nie ma takowej, bo żadnej pozaziemskiej inteligencji jeszcze nie spotkaliśmy. Jest to możliwość hipotetyczna.

No wiadomo, że nie ma. Jednak z tego o widzę, punkt drugi nie może być spełniony, więc po co go w ogóle zapisywać i brać pod jakąkolwiek uwagę w swoim rozumowaniu? Bo niby jak masz rozpoznać inteligencję obcych, skoro nasza i ich nauka to zupełnie rozłączne zbiory poznania Wszechświata? Jeśli choćby zobaczysz statek obcych o skończonych rozmiarach, to można wyciągnąć kilka wniosków - np. że mieści on w sobie te istoty lub aparaturę, że musieli zagospodarować przestrzeń w skończonej przestrzeni statku, zatem różnicę robią im liczby istot podróżujących statkiem, zatem muszą znać matematykę szkolną analogiczną do naszej. Jeśli choćby zobaczysz ich kształt ciała, np. humanoidalny, to pojawia się kilka setek kolejnych wniosków. Zatem owe dwa punkty wraz z założeniem wstępnym nijak nie przybliżają do krystalizacji poglądów na istnienie Boga.
Dodatkowo, jeśli w ogóle ma być mowa o ocenie niezrozumiałych obcych (A) przez ludzi, to potrzebowałbyś innego gatunku obcych (B), który rozumie zarówno gatunek ludzi (C) jak i gatunek A. Pełniliby rolę wyjaśniciela w obie strony. Zatem te wymagania pilastrowe są nieźle wygórowane. Dużo prościej prawdopodobnie o przyjście Szatana, który bezpośrednio wyłoży nauki o Bogu.
.................
i do całej reszty:

Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, by wszechmocny Bóg, stworzył dwa gatunki inteligentne - ludzi, opartych na matematyce oraz obcych, nie opartych na matematyce. Zatem i tutaj rozumowanie jest jedynie przeniesione na "wyższą półkę", podobnie jak w przypadku istnienia multiwersum. Dodatkowo byłby problem owo prawdopodobieństwo oszacować tak jak szacuje pilaster (to by się zwiększyło, tamto zmniejszyło) ponieważ istnienie kilku gatunków "matematycznych" znających fizykę kwantową nie koniecznie musi oznaczać, że istnieje matematyczny stwórca, ale to, że w tymże Wszechświecie spontaniczne tworzenie gatunków matematycznych jest stosunkowo proste ze względu na jego prostotę, podobnie jak w strukturze "game of life"
http://www.bitstorm.org/gameoflife/
naturalne jest tworzenie układów zorganizowanych z chaosu w oparciu jedynie o skończone prawdopodobieństwo. Przykładowo struktury "oscylatorów" w takiej matrycy są niezaplanowane przez programistę. Ot są wynikiem struktury i chaosu. Oscylator może oczywiście wyciągać wnioski, że istnieje twórca oscylatorów, skoro inne twory także zbudowane są na podstawie takiej samej siatki, ale oscylator może się też mylić. Jeśli siatka byłaby odpowiednio duża, a prawdopodobieństwo zostało by zaspokojone ilością prób, to nic nie stoi na przeszkodzie, by powstały spontanicznie twory takie jak replikatory, których przykłady "stworzył" w programie człowiek, który czekać nie lubi.

Z punktu widzenia nauki oscylatora, istnienie innych siatek jak i założenie przeciwne - że istnieje jedynie ta siatka - nic nie rozstrzygają i trudno mówić tu o ocenie prawdopodobieństwa, którejś z tych dwóch hipotez (siatka lub multi-siatka).
http://www.youtube.com/watch?v=C2vgICfQawE


.......................

_________________
"I don't know about heaven, but i do believe in angels."


Pt sie 17, 2012 11:53 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 15, 2003 11:23 am
Posty: 3194
Lokalizacja: Wrszw
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Dlaczego nie wierzę bądź wierzę w Boga?
bachus918 napisał(a):
pilaster napisał(a):
Przecież nie ma takowej, bo żadnej pozaziemskiej inteligencji jeszcze nie spotkaliśmy. Jest to możliwość hipotetyczna.

No wiadomo, że nie ma. Jednak z tego o widzę, punkt drugi nie może być spełniony, więc po co go w ogóle zapisywać i brać pod jakąkolwiek uwagę w swoim rozumowaniu? Bo niby jak masz rozpoznać inteligencję obcych, skoro nasza i ich nauka to zupełnie rozłączne zbiory poznania Wszechświata?


Po działaniu. Skoro mają jakieś pojazdy, jakieś radio (bo jakoś się z nimi skontakotowaliśmy), to znaczy ze mają jakąś naukę. Pytanie czy jest ona kompatybilna z naszą, to właśnie wielkie pytanie. :)

Cytuj:
Jeśli choćby zobaczysz statek obcych o skończonych rozmiarach, to można wyciągnąć kilka wniosków - np. że mieści on w sobie te istoty lub aparaturę, że musieli zagospodarować przestrzeń w skończonej przestrzeni statku, zatem różnicę robią im liczby istot podróżujących statkiem, zatem muszą znać matematykę szkolną analogiczną do naszej.


No właśnie. Bachus zakłada ze "muszą" A co, jeżeli okaze się że ...nie muszą? Pilaster nie wie, jak mogłaby wyglądac taka alternatywna nauka i matematyka, bo gdyby wiedział, toby znaczyło, że ludzie są jednak ją w stanie pojąć.

Dopuszcza jednak pilaster taką możliwość, ze porozumienie na gruncie naukowym będzie całkowicie niemożliwe, a odbędzie się np na płaszczyźnie emocjonalnej, artystycznej, sportowej, etc...

Cytuj:
Zatem te wymagania pilastrowe są nieźle wygórowane



Ale są możliwe do spełnienia. Ta hipoteza jest jak najbardziej testowalna. :)



Cytuj:
Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, by wszechmocny Bóg, stworzył dwa gatunki inteligentne - ludzi, opartych na matematyce oraz obcych, nie opartych na matematyce.


I ci obcy nie mogliby zrozumieć działania Wszechświata? Toby się kłóciło z wizją Boga - stwórcy. Nie, jeżeli Obcy mieliby alternatywną, dla nas niezrozumiałą, ale działającą matematykę, względnie nie potrafiliby pojąc matematyki w ogóle, to hipoteza Boga doznałaby tak dużego osłabienia, że pilaster najpewniej przeszedłby z powrotem na pozycje ateistyczne.


Cytuj:
Dodatkowo byłby problem owo prawdopodobieństwo oszacować tak jak szacuje pilaster (to by się zwiększyło, tamto zmniejszyło) ponieważ istnienie kilku gatunków "matematycznych" znających fizykę kwantową nie koniecznie musi oznaczać, że istnieje matematyczny stwórca,


Ale znacznie by tą hipotezę uprawdopodobniło.

Cytuj:
Oscylator może oczywiście wyciągać wnioski, że istnieje twórca oscylatorów, skoro inne twory także zbudowane są na podstawie takiej samej siatki, ale oscylator może się też mylić.


Nie rozwiazuje to jednak problemu istnienia samej siatki powołujacej do życia oscylatory. Przecież pilaster to właśnie cały czas twierdzi. Istnieje "siatka", dzięi której moga powstawać istoty będące w stanie zrozumieć zasady kierujące "siatką". :)

_________________
15 VIII 1480 - Dzień triumfu tolerancji

Jest inaczej Blog człowieka leniwego


Pt sie 17, 2012 1:24 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2011 11:24 am
Posty: 1602
Płeć: mężczyzna
Post Re: Dlaczego nie wierzę bądź wierzę w Boga?
pilaster napisał(a):
Po działaniu. Skoro mają jakieś pojazdy, jakieś radio (bo jakoś się z nimi skontakotowaliśmy), to znaczy ze mają jakąś naukę. Pytanie czy jest ona kompatybilna z naszą, to właśnie wielkie pytanie. :)


Inaczej spytam: skąd wiadomo o ile wiadomo, że krokodyle (wraz z ich metodami łowieckimi i pozostawaniem w błocie) nie są właśnie arcy-inteligentne i świadome oraz stosują najinteligentniejszą na Ziemi taktykę przetrwania, która pozwoliła im trwać dłużej niż drontowi dodo? Do tej taktyki wlicza się robienie w bambuko ludzi i udawanie głupa. Świadomie też kierują własną ewolucją, która przygotowuje ich do katastrofy po uderzeniu komety, której datę krokodyle wyznaczyli wiele pokoleń przed nastaniem czasów ludzi. Doszły do wniosku, że pozostawanie gadami w grubej skorupie, które mogą żyć miesiąc bez żarcia-będzie optymalne.
O takim porównaniu inteligencji hipotetycznych obcych mówimy (niezrozumialnych). Obcy budujący choćby statki lub karton na kamienie, budując statki, budują także wspólną platformę naukową z ludźmi. Inaczej nie idzie. Dlatego punkt drugi jest w zasadzie zakręconym truizmem czy też tautologią, która nie będzie w stanie nigdy dać innego wniosku w praktyce jak "ja punkt drugi, raczej potwierdzam istnienie Boga i nigdy nie zaprzeczę". Wszechświat w swojej strukturze poprzez istnienie czasu i przestrzeni, determinuje matematykę u istot inteligentnych i świadomych. Albo ja mam zbyt ciasną wyobraźnię.
........................
Ok, w takim razie nie rozumiem innego rozgraniczenia. Skoro pilaster bierze (w wyborze części światopoglądu) pod lupę istnienie_istot_inteligentnych_inaczej - niematematycznie, których nigdy nie widział, jako dopuszczalny czynnik w ocenie bytności stwórcy, to dlaczego jednocześnie pilaster stara się zmieszać z prostotą hipotezę multiwersum - w tej samej ocenie, choć jeden Wszechświat już zaobserwowano? Czy to myślenie życzeniowe na wyższym poziomie? :-P
Cytuj:
Dopuszcza jednak pilaster taką możliwość, ze porozumienie na gruncie naukowym będzie całkowicie niemożliwe, a odbędzie się np na płaszczyźnie emocjonalnej, artystycznej, sportowej, etc...

Czyli matematycznej również. Ilość kartek do malowania, siła nacisku pędzla, czas biegu w jednostkach czasowych w stosunku do jednostek przestrzennych (obce km/h). Toć to się różni tylko tyle co mile angielskie od kilometrów w Polsce.
Cytuj:
I ci obcy nie mogliby zrozumieć działania Wszechświata? Toby się kłóciło z wizją Boga - stwórcy. Nie, jeżeli Obcy mieliby alternatywną, dla nas niezrozumiałą, ale działającą matematykę, względnie nie potrafiliby pojąc matematyki w ogóle, to hipoteza Boga doznałaby tak dużego osłabienia, że pilaster najpewniej przeszedłby z powrotem na pozycje ateistyczne.

Przy tych punktach, które pilaster wypisał, nie ma się co martwić o nagły ateizm.
Cytuj:
Nie rozwiazuje to jednak problemu istnienia samej siatki powołujacej do życia oscylatory. Przecież pilaster to właśnie cały czas twierdzi. Istnieje "siatka", dzięi której moga powstawać istoty będące w stanie zrozumieć zasady kierujące "siatką". :)

Tak, ja rozumiem. Tyle, że w moim przykładzie, programista nie zakładał w planach, że powstaną oscylatory samoistnie, choć mogą powstawać ich różnorakie rodzaje, różnego kształtu i czasu rotacji, tudzież obiekty o różnym czasie życia. Ty jesteś oscylatorem, który zakłada, że jeśli znajdą się kolejne oscylatory zbudowane na podobnej zasadzie (algorytmie) co pilaster, to będzie to przesłanka za tym, że istnieje programista, który stworzył taką siatkę, by zaistniały w niej oscylatory (choć nie było to prawdą). Analogicznie w naszym Wszechświecie, 10 gatunków istot "matematycznych" nijak nie zwiększa prawdopodobieństwa istnienia stworzyciela takiego Wszechświata, w którym mają zaistnieć określone istoty.

Natomiast w teorii multiwersum - multisiatek, zakładamy, że istnieją różne siatki w liczbie dużej lub nieograniczonej, a w jednej z nich reguły "game of life" są akurat takie, że powstają oscylatory.
Cytuj:
Nie rozwiazuje to jednak problemu istnienia samej siatki powołujacej do życia oscylatory.

A gdzie się ta analogia kończy i trzeba to jasno zaznaczyć? A no tutaj:
fakt, że w naszym eksperymencie myślowym, siatka jest stworzona przez programistę, nie ma tu żadnego znaczenia. Nie znaczy to, że samo istnienie Wszechświata determinuje istnienie stwórcy Wszechświata, podobnie z resztą jak istnienie stwórcy Wszechświata, nie determinuje istnienia stwórcy stwórcy Wszechświata. To znowuż tylko odłożenie problemu na wyższa półkę.

_________________
"I don't know about heaven, but i do believe in angels."


Pt sie 17, 2012 3:18 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 03, 2011 5:20 am
Posty: 1909
Lokalizacja: EU
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Dlaczego nie wierzę bądź wierzę w Boga?
Pilaster
Wiekszosc dziedzin nauki jak fizyka ma charakter opisowy a nie nakazowy.
Czy zgadzasz sie z tym, ze miejsce skad pochodziliby obcy musialoby byc inne niz wszechswiat jaki znamy, aby dziala tam inna, niepojetna dla nas fizyka? np. obcy z czarnej dziury albo innych wymiarow...

_________________
The illiterate of the 21c. will not be those who cant read and write, but those who cant learn, unlearn, and relearn


Pt sie 17, 2012 3:23 pm
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 170 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL