Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So maja 11, 2024 5:52 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
 Dar języków 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16895
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Dar języków
Barney napisał(a):
Wbrew temu od czego zaczyna się "skłądanie świadectwa" nie wiem czy gdzie indziej niż w tych świadectwach widziałem więcej pychy (nie we wszystkich).

Trzy dni brałam udział w pewnych rekolekcjach z charyzmatycznym kapłanem z Indii, który jeździł po całym świecie. Widziałam te świadectwa, słowa o przebaczeniu po latach i emocje im towarzyszące, widziałam zachęty zakonnika, który wyrywał ludzi do odpowiedzi, ponieważ miał wcześniej wiedzę o ludzkich doznaniach. Było mi przykro, że tak wykorzystuje się ludzkie emocje (nie mamy o nich wiedzy, są poza świadomością) i oszukuje ludzi. Emocje działają falowo i obserwowałam jak zwiększano ich natężenie.
Nie oskarżam ludzi o pychę lecz o niewiedzę. To prowadzący zorganizowali wspaniały show. Może i oni nie wiedzą?
Jeśli tym emocjom towarzyszyło rzeczywiste nawrócenie i postęp w duchowości, nie mam nic przeciwko temu. Część ludzi zostanie jednak oszukana. Mówiąc, że dzięki rekolekcjom nagle minęło uzależnienie przestaję dowierzać. Po prostu jedno uzależnienie zostało często zastąpione innym. Za uzależnieniem stoi brak umiejętności rozwiązywania problemów życiowych. Nagle zostają ewangelizatorami, fanatycznymi wiernymi...z dawnymi problemami, których nie dostrzegają. Tu potrzeba zaufanego terapeuty, by to choremu wyjaśnił. Inni 'nawróceni' po wygaśnięciu emocji będą szukali kolejnych rekolekcji. Emocje wymagają paliwa.
Jedna z forumowiczek pisała: to były wspaniałe rekolekcje, byłam tak wzruszona, że płakałam. Atmosfera niezwykłości rozsiewa swe fluidy jeszcze przed ich rozpoczęciem. I nagle człowiek zrzuca blokady...dlaczego były do tej pory? Jaki czynnik je pokonał?


Wt sie 28, 2012 4:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2010 1:41 pm
Posty: 1286
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Dar języków
Barney napisał(a):
Rozumiem że mówisz o tej fałszywej, a nie o - niekiedy się dziejącym -prawdziwym charyzmacie przejawiajacym się w prorokowaniu w języku ludzkim, sobie nie znanym.


polkck napisał(a):
Nie rozumiem dlaczego odrzucasz charyzmaty, takie jak np. proroctwa. Przecież jest o tym mowa w Piśmie Świętym. Napisane jest wręcz, żeby o ten charyzmat starać się szczególnie.


Wierzę z całego serca w charyzmaty (także w mówienie językami czy dar prorokowania) oraz w to, że Pan Bóg udziela ich nieustannie Kościołowi jeżeli są one potrzebne. Pisałem już o tym w tym wątku. Niemniej, uważam, że te "charyzmaty", które występują w OWDŚ nie mają zbyt wiele wspólnego z prawdziwymi charyzmatami.

merss napisał(a):
Po prostu jedno uzależnienie zostało często zastąpione innym. Za uzależnieniem stoi brak umiejętności rozwiązywania problemów życiowych. Nagle zostają ewangelizatorami, fanatycznymi wiernymi...z dawnymi problemami, których nie dostrzegają.


W pełni się zgadzam merss. Twoją opinię niestety potwierdzają moje obserwacje.

_________________
"Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają." [Księga Przysłów 30,5]


Wt sie 28, 2012 4:58 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dar języków
Cytuj:
5) Kult wrażeń audiowizualnych - generalnie w myśl zasady, że im głośniej tym mocniej Pan Bóg działa; Z moich obserwacji wynika, że ludzie się od tego uzależniają.


Cytuj:
To co obserwujesz służy głównie temu, żeby ludzie uwierzyli w moc Boga. Kiedy powiedzą coś raz i w dodatku cicho, to większość nie będzie wierzyło. Ludzie muszą sami siebie przekonać, żeby uwierzyć. Mnie się tak wydaje.
Myslę że Johann nie mówił o wyznaniu wiary.
Charyzmaty się bardzo intensywnie przygotowuje emocjonalnie, przy użyciu narastajacego podkładu muzycznego i charakterystycznych, głośnych okrzyków - napięcie rośnie. Także to co się głośno wypowiada, wypowiada sie w bardzo charakterystyczny sposób.
W momencie "glosolalii" najczęściej zgromadzenie jest w stanie czegoś w rodzaju zbiorowej histerii.
Co ważne: to jest natężenie emocjonalne, nastawione na wrażenia.
Emocje sa OK, ale jest różnica pomiędzy akceptowaniem emocji a takim ich nagromadzeniem (i to sterowanym przez specjalnie wyszkoloną diakonię muzyczną (czy "uwielbienia").
I niekoniecznie musi być aż tak, cytuję "Zaczynają od cichej, spokojnej modlitwy, szybko ktoś zaczyna śpiewać lub głośno krzyczeć i z czasem staje się to udziałem wielu bez względu na to, czy wszyscy śpiewają to samo. Kobieta może podskakiwać, tańczyć wokoło, odpowiednio radośnie i monotonnie"

Prawdą jest jednak i to że wiele osób jednak właśnie podczas modlitwy o wylanie Ducha Świętego po raz pierwszy wielbiło Boga ze swobodą - tylko czy w tym celu potrzeba "usprawiedliwiać" się charyzmatami?
Również nie widzę niczego złego w tym że Osoba wypełniona jest przemożnym przeczuciem obecności, mocy i miłości Boga; przeżywa ogromną radość i spokój wewnętrzny oraz wzrusza się aż do łez, które są łzami radości - o ile nie jest to histeria.
Bp. SIemieniewski uważa ze "manifestacje fizyczne mogą towarzyszyć działaniu łaski Bożej, nie dowodząc jej faktycznej obecności.
Zamiast wynosić je na piedestał jako szczególny dowód uduchowienia, trzeba je potraktować jako dowód ciągle jeszcze cielesnego (w sensie biblijnym, Pawłowym) charakteru człowieka."
i to jest chyba dobrze powiedziane.

Co do charyzmatu proroctwa - bardzo polecam tekst bp.Siemieniewskiego http://www.apologetyka.katolik.pl/odnow ... -katecheza


Wydaje się że największym problemem jest brak ostrożności (niestety, powszechny). Ku przestrodze kilka cytatów (źródło http://www.apologetyka.katolik.pl/dysku ... atolickiej):
– św. Jan od Krzyża: „Zachwyty, omdlenia i rozluźnienia się kości (…) zdarzają się zawsze, gdy udzielanie się Boga duszy nie jest jeszcze czysto duchowe, czyli w samym duchu”[707]

– J. Edwards: „Często ostrzegałem ludzi, aby nie kładli w sprawach swojej nadziei nacisku na żadne idee jakiejś zewnętrznej chwały, ani na cokolwiek zewnętrznego (…) niektóre słabsze osoby nie rozróżniały dość ostrożnie pomiędzy częścią duchową a imaginacją.”[708]

– św. Jan: „Szatan naśladuje (…) również i duchowe udzielanie się”[709]; „Cztery namiętności (…) ból, nadzieja, radość, obawa (…) pochodzą one bądź ze strony Boga (…), bądź też ze strony szatana.”[710]

– J. Edwards: „Nieznajomość szatańskich podstępów i zasadzek powoduje (…) zmieszanie się prawdziwego doświadczenia łaski (truly gracious experience) z tym, co pochodzi z natury, bądź z zepsucia.”[711]

– św. Jan: „Określić je można jako gratis datae, darmo dane. Należą do nich: dar mądrości i wiedzy (…) jak również łaski, które wymienia św. Paweł (1 Kor 12): wiara, łaska uzdrawiania, czynienie cudów, dar proroctwa, dar rozpoznawania duchów, tłumaczenie mów i rozmaitość języków (…) Dzieł tych można dokonywać lub doznawać na sobie ich skutków nawet bez stanu łaski i miłości (…) kiedy indziej dokonują się one za pomocą złego ducha lub wreszcie na podstawie znajomości tajemnic natury (…) człowiek zatem winien się radować nie z tego, że takie łaski otrzymuje, lecz z tego, że odnosi z nich korzyść duchową i służy przez nie Bogu z miłością.”[712]

– J. Edwards: „Co do proroctw, języków, objawień (…) to nie spodziewam się przywrócenia tych cudowanych darów”[713]; „Oszustw w sprawie łask Ducha Bożego jest znacznie więcej niż generalnie się do tej pory przypuszczało.”[714]

– J. Edwards: „[Istota] cnoty leży w nastawieniu woli, i tylko ci, którzy nawróceni zostali wskutek wpływu Ducha, mogą mieć właściwe dyspozycje woli, skąd [wynika], że jedyną prawdziwą cnotą jest prawdziwa świętość”[717]; „prawdziwa religia polega, w wielkiej mierze, na gorliwym działaniu serca”[718]; „Pismo święte rzeczywiście umiejscawia religię przede wszystkom w uczuciach, takich jak bojaźń, nadzieja, miłość, nienawiść, pożądanie, radość, żal, wdzięczność, litość i gorliwość.”[719]

ale i pozytywne:

– J. Edwards: „Bóg dał ludzkości uczucia (…) w tym celu, aby mogły służyć sprawie religii”.[722]

– św. Jan: „Wszystkie afekty i pożądania (…) wzruszają się w tym rozpłomienieniu i zmieniają w boskie (…) afekt woli wzmaga się gwałtownie (…) służą one [nawiedzenia] do ożywienia świadomości, do spotęgowania pożądania (…) nie wszystkie afekty i pragnienia wznoszą się do samego Boga, lecz tylko te, które pochodzą z prawdziwej miłości”[723] ; „Pobudza ją [duszę] Duch Święty (…) i zaprasza do tej niezmiernej chwały, którą jej stawia przed oczy przedziwnymi sposobami i pełnymi słodyczy afektami (…) wznisłe odczucie chwały, którą jej okazuje Duch Święty.”[724]

– J. Edwards: „Wszelkie uczucia oparte na łasce (gracious affections) powstają dzięki specjalnym i szczególnym wpływom Ducha, sprawiającego w duszach takie odczuwalne skutki lub odczucia Ducha, które są całkowicie odmienne od wszystkiego, co możliwe jest dla doświadczenia człowieka naturalnego, nie tylko różne w stopniu lub okolicznościach, ale różne w całej naturze.”[725]
– J. Edwards: „W istocie istnieje taka rzecz jak prawdziwa eksperymentalna religia, powstająca wskutek bezpośrednich Boskich wpływów, w sposób nadprzyrodzony oświecająca i przekonująca umysł oraz potężnie formująca, ożywiająca, uświęcająca i kierująca sercem.”[737]

jednak:

– św. Jan: „Do żadnego z tych słów [sukcesywnych] nie przywiązujmy wagi. Raczej kierujmy się tym, by całą wolą iść za Bogiem przez wypełnianie Jego prawa i Jego świętych rad. To bowiem jest mądrość świętych”.[726]

– J. Edwards: „Praktyka chrześcijańska, albo święte życie jest wielkim i wyróżniającym znakiem prawdziwej i zbawiającej łaski (…) jest głównym spośród innych znaków łaski, i to zarówno dla innych ludzi, jak i dla sumień samych [chrześcijan].”[727]

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt sie 28, 2012 5:52 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2010 1:41 pm
Posty: 1286
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Dar języków
@Barney

Dokładnie to miałem na myśli. Nic dodać, nic ująć. Dziękuję za rozwinięcie tematu.

PS. Polecane przez Ciebie opracowania bpa Siemieniewskiego są po prostu świetne. Jestem pod wrażeniem jego obszernej wiedzy nt. ewangelikalizmu, jak i znajomości teologii własnego Kościoła. Dziękuję :)

_________________
"Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają." [Księga Przysłów 30,5]


Wt sie 28, 2012 7:45 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Wt cze 18, 2013 12:35 am
Posty: 8
Lokalizacja: Jeszcze Barcelona
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dar języków
Witam wszystkich forumowiczow.
Przejzalem temat bo wybieram sie na "seans" z udzialem o.Baszobory,i mam mieszane uczucia.
Jestem katolikiem ,zyje sakramentami,a w kierunku charyzmatykow pcha mnie zwykla ciekawosc rozbudzona dziwnymi zachowaniami religijnymi w ruchach charyzmatycznych dziwnym sposobem dopuszczonych do KK.

Mk 3,29 Kto by jednak zbluznił przeciw Duchowi Swietemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia,
lecz winien jest grzechu wiecznego”.

Jezeli mowiacy jezykami nie wiedza co mowia,to jest mozliwe,ze bluznia przeciw Duchowi Swietemu.

_________________
.......nie pozwol Panie,abym klopotal sie zbyt wiele wokol tego panoszacego sie czegos , co sie nazywa JA.......


Wt cze 18, 2013 12:52 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dar języków
Ostrożnie. Bo równie dobrze można powiedzieć "jeśli ci co mówią językami mają rację, to Ci ci im jej odmawiają (w tym ja) bluźnią Duchowi Świetemu".
Nie wprowadzajmy sporu na ten poziom. Odnowa ma niewątpliwe zasługi (wzmocnienie kultu Ducha Świętego, ożywienie modlitwy itd).
Można też przyjąc że to nie charyzmat, ale jubilacja - i wówczas nie ejst to nic złego (polecam artykuł bp.Siemieniewskiego http://www.apologetyka.katolik.pl/dysku ... -w-jzykach )

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt cze 18, 2013 11:57 am
Zobacz profil WWW
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Wt cze 18, 2013 12:35 am
Posty: 8
Lokalizacja: Jeszcze Barcelona
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dar języków
Dziekuje za odpowiedz.

cyt;[quote]Ostrożnie. Bo równie dobrze można powiedzieć "jeśli ci co mówią językami mają rację, to Ci ci im jej odmawiają (w tym ja) bluźnią Duchowi Świetemu[quote]

Nie maja racji,bo sie tego belkotu po prostu nie rozumie,a pakt z diablem mozna podpisac w jakimkolwie niezrozumialym nawet jezyku.

Poza wiedza jaka aktualnie zdobywam w w/w temacie ,mam doswiadczenia ktore sklaniaja mnie do prostoty zycia religijnego.
Mieszkam w Hiszpanii,i przez pare lat chodzilem to na msze hiszpanskie,to na msze polskie,do momentu,az uslyszalem podczas homili z ust generala Chrystusowcow ( poslugujacych polskim emigrantom),ze jezykiem milosci jest jezyk ojczysty,czyli jezyk w 100% zrozumialy wraz ze swoimi niuansami.Od tamtej pory juz tylko msze w j.polskim.

1 Kor 12,10 innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów,
innemu dar jezyków i wreszcie innemu łaska tłumaczenia jezyków.
1 Kor 12,11 Wszystko zas sprawia jeden i ten sam Duch, udzielajac kazdemu tak, jak
chce.
TAK JAK CHCE....... a nie jak jakis duch z lampy alladyna ,ktory jest na czyjes rozkazy.

cytat z innego fórum;


Rzecz nie idzie o prostą niechęć wobec przesadnego emocjonalizmu w ruchu pentekostycznym, odnawiania się tych samych jego przejawów, które miały już miejsce w przeszłości, złych manier, czy ogólnej głupoty. Są one niewątpliwie złe, ale chodzi o zarzuty znacznie poważniejsze. Ruch charyzmatyczny, czy to otwarcie, czy podświadomie, doprowadza do wewnętrznego napięcia w Kościele.

W istocie rzeczy, nie potrzebuje on Kościoła bardziej niż jakiejś formy medytacji pomiędzy Bogiem i pojedynczą duszą. Może to doprowadzić do bardzo poważnych pytań o rzeczywista rolę Chrystusa we wszystkich żarliwych wyznaniach miłości. Nie jest to wyłącznie teoretyczny zarzut. Ruch pentekostyczny wytworzył swój substytut sakramentu chrztu i bierzmowania w postaci głoszonego przez siebie chrztu w Duchu Świętym. Ma również swoją alternatywę dla sakramentu namaszczenia chorych, którymi są poddawane przez nich przykłady masowych uzdrowień, jak to miało się odbyć kilka dni temu na pobliskim stadionie. Posiada wreszcie ersatz dla modlitwy liturgicznej czyli zielonoświątkowe mówienie językami, gdzie duch ma zastępować mówienie logicznym językiem. Koniec końców, nie pozostaje już w tym ruchu prawie nic co można identyfikować jako katolickie.

znalazlem taki wyklad;

http://www.youtube.com/watch?v=2cPsHpUpI9E

Ciesze sie ,ze na licznych forach katolickich temat jest podejmowany,znaczy to,ze jednak problem istnieje i glos rytyki jest potrzebny.

_________________
.......nie pozwol Panie,abym klopotal sie zbyt wiele wokol tego panoszacego sie czegos , co sie nazywa JA.......


Wt cze 18, 2013 4:17 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dar języków
Radku, ja też uważam że nie mają racji i że dar języków nie ma nic wspólnego z charyzmatem o tej nazwie.
Ale... dopuszczam myśl, że mogę się mylić.

Co do wykładu jaki zalinkowałeś; ostrożnie. Gość nieźle mówi na ten temat (słuchałem tego wykładu), ale... on sam ma kłopoty z posłuszeństwem Kościołowi.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt cze 18, 2013 11:46 pm
Zobacz profil WWW
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Wt cze 18, 2013 12:35 am
Posty: 8
Lokalizacja: Jeszcze Barcelona
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Dar języków
Barney napisał(a):
......Co do wykładu jaki zalinkowałeś; ostrożnie. Gość nieźle mówi na ten temat (słuchałem tego wykładu), ale... on sam ma kłopoty z posłuszeństwem Kościołowi.


Tak,na jednym brzegu tzw: OwDSW a po drugiej stronie tradycjonalisci. :wink:
Moze to pomoc wpasc do wlasciwego nurtu rzeki.
:idea:

_________________
.......nie pozwol Panie,abym klopotal sie zbyt wiele wokol tego panoszacego sie czegos , co sie nazywa JA.......


Śr cze 19, 2013 12:38 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL