Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 09, 2024 11:26 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet ? 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lut 19, 2012 2:52 pm
Posty: 199
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, prawosławie
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
Ale z nimi nie ma dialogu bo to fanatycy,ich jedynym celem jest zniszczenie i podbicie innych kultur-śmierć i zniszczenie -jaki dialog to jakby prowadzić w zoo dialog z watahą głodnych wilków- oni nie nawidzą Żydów i Chrześcijan i mają to zapisane w Koranie, dlatego podkładają bomby, palą, niszczą i rabują -dzięki za taki dialog


So lut 25, 2012 2:19 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 02, 2011 11:09 pm
Posty: 2331
Płeć: kobieta
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
Tobie tez nic nie brakuje...fanatyzm bije od Ciebie na odleglosc.. opierasz swoje idiotyczne informacje zaczerpniete w mediach... nie masz pojecia o historii... chrzescijanstwo powinno sie wstydzic ze tego typu ludzie reprezentuja ta religie.


So lut 25, 2012 3:25 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lut 19, 2012 2:52 pm
Posty: 199
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, prawosławie
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
opieram swoje informacje na faktach , a nie na pobożnych życzeniach i mitologii jak ty droga marzycielko -islam nie ma nic do zaoferowania i to jego wyznawcy powinni się wstydzić


So lut 25, 2012 4:44 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 29, 2009 7:35 pm
Posty: 847
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
TodaDaniel napisał(a):
Ale z nimi nie ma dialogu bo to fanatycy,ich jedynym celem jest zniszczenie i podbicie innych kultur-śmierć i zniszczenie -jaki dialog to jakby prowadzić w zoo dialog z watahą głodnych wilków- oni nie nawidzą Żydów i Chrześcijan i mają to zapisane w Koranie, dlatego podkładają bomby, palą, niszczą i rabują -dzięki za taki dialog

Wiesz, można by się w tym momencie zastanowić (używając Twojej terminologii) - dlaczego oni są watahą głodnych wilków.
Pewne procesy postępują całymi latami, wiekami, a my teraz obserwujemy wierzchołek góry - wynik działalności ludzkiej (wszelkich wyznań i ugrupowań) na przełomie dziejów.
Jeśli nie potrafisz w żaden sposób temu zaradzić, a temat leży Ci na sercu i wątrobie, to wg mnie najlepszym rozwiązaniem sprawy jest modlitwa za nich do Pana naszego Jezusa Chrystusa, który umarł na Krzyżu nie tylko za nas, ale także za wyznawców islamu.
A wiec módl się za nich i nie obciążaj się sam pisząc o nich złe słowa :)


So lut 25, 2012 8:57 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N sty 22, 2012 5:58 pm
Posty: 377
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
Kim był Mahomet , każdy wie. A jego dzieło do dziś sieje śmierć. Brońmy Hamzy Kashgariego. To rzeźnik Mahomet znowu ma być przyczyną śmierci młodego MYŚLĄCEGO CZŁOWIEKA!!!


N lut 26, 2012 3:18 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 5:24 pm
Posty: 995
Płeć: mężczyzna
wyznanie: religia niechrześcijańska
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
Sonia700 napisał(a):
Kim był Mahomet , każdy wie. A jego dzieło do dziś sieje śmierć. Brońmy Hamzy Kashgariego. To rzeźnik Mahomet znowu ma być przyczyną śmierci młodego MYŚLĄCEGO CZŁOWIEKA!!!


http://english.alarabiya.net/articles/2 ... 97060.html
http://www.cinews.ie/article.php?artid=9786
http://www.dailymail.co.uk/news/article ... urkey.html

_________________
35:25 A jeśli cię uznają za kłamcę, to przecież kłam zadawali już ci, którzy byli przed nimi.


Pn lut 27, 2012 3:26 pm
Zobacz profil
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
@ahmed
Nie przejmuj się atakami tych którzy ciebie nie rozumieją.
Czasami brak zrozumienia wywołuje agresję.

Ciekawe dlaczego wiara w Boga Izraela jest określana mianem zdrady przez tych, którzy też wierzą w Boga Izraela..
Islam, to wiara właśnie w tego Jedynago Boga.
Chrześcijaństwo również (choć poprzez wypaczenia i niezrozumienie chrześcijanie mówią o Trójcy).

Widzę, że katolikom bliżej do ateistów niż do Islamu.
Bardzo mnie to dziwi....


Pn lut 27, 2012 3:56 pm
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 3:56 pm
Posty: 88
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
Wydaje mi się, że czas w końcu odpowiedzieć sobie na pytanie, co to jest WIARA? Moim zdaniem to przyjęcie pewnych wartości, z którymi się utożsamiam..., wierzę, ale to nie znaczy, że ja napewno wiem. Poszukuję, ale mam więcej pytań niż odpowiedzi.
Wy muzułmanie wierzycie, że Bóg przemówił przez Mahometa i wszystko co usłyszał spisał w waszej księdze.
My jako chrześcijanie wierzymy, że apostołowie św. Mateusz i Jan ( oraz św.Marek, który co prawda nie był apostołem ), którzy byli naocznymi świadkami życia Chrystusa, a także św. Łukasz, który wiele słyszał o Chrystusie od apostołów spisali to co mówił Bóg przez Chrystusa (świadomie pomijam to czy Jezus był Bogiem czy nie, żeby nie komplikować) w naszej Księdze.
Więc w czym problem?
Otóż w tym , że wy przyjmujecie (mocno podkreślam), że Mahomet mówił i zapisał tylko i wyłącznie to co powiedział jemu Bóg i nie przyjmujecie wogóle takiej możliwości, że mógł tu zaistnieć czynnik ludzki jaki waszym zdaniem jest w Biblii.
My przyjmujemy, że to co jest zapisane w Biblii to również nauka, którą przekazuje nam Bóg poprzez swego Syna Jezusa Chrystusa i spisana przez jego apostołów oraz ich uczniów (jezeli mogę tak napisać). I również nie przyjmujemy do wiadomości ( tak mi się wydaje), że mógł zaistnieć tutaj czynnik czysto ludzki. Ja osobbiście byłbym tutaj ostrożny i wydaje misię, że taki czynnik mógł się tutaj wkraść co wynika z różnych interpretacji niektórych zdarzeń opisanych przez ewangelistów ( mogą tutaj wchodzić jeszcze kwestie tłumaczeń, interpretacje itp.nie będę się tutaj rozdrabniał).
Jeszcze raz podkreślam słowo: WY WIERZYCIE, MY WIERZYMY ..., to nie to samo co WY WIECIE, MY WIEMY. Bo tak nie jest, nawet jezeli w naszej wierze zdarzają się tzw cuda to widziało to zdarzenie tylko jakaś ściśle określona grupa ludzi, reszta przyjmuje, a nie wie, że takie cuda zaistniały..., to proces ciągłego poszukiwania.
Pewien ksiądz katolicki powiedział do mnie, że jeżeli myślisz, że poznałeś i znasz Boga to przekresl to wszystko co do tej pory o nim wiesz i zacznij go szukać od nowa.
Zarzucamy sobie wzajemnie (chreścijanie i muzułmanie) pogaństwo, agresje, nie zrozumienie, ale nic nie robimy, aby to zmienić. Karmimy się wzajemnie pogardą, cynizmem i słuchamy ludzi, którzy nas wzajemnie przeciwko sobie podburzają ( np. w mediach). Nie wierzę w to,że pojednej czy drugiej stronie są tylko ludzie żli.
Czy coś wam to nie mówi, czy nie zauważyliście kto jest ojcem grzechu i komu zależy na tym, aby tak było?
Jeżeli wy wierzycie, że istnieje szatan i my wieżymy,że istnieje szatan i razem wierzymy,że należy z nim walczyć. To powinniśmy szukać tego co nas łączy, a nie dzieli i szukac wzajemnego porozumienia, a nie zadawać sobie wzajemnie bólu i cierpienia.Przecież jasteśmy dziećmi Boga i wątpię, aby zależało Bogu, abyśmy się wzajemnie wykończyli.
Przemyślcie to sobie...
My ludzie w zadawaniu sobie bólu i cierpienia zawsze byliśmy przemyślni i wyrafinowani. Ale komu to służy? Napewno nie Panu Bogu...


Pt mar 02, 2012 7:31 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
PRUMIN7 napisał(a):
Wydaje mi się, że czas w końcu odpowiedzieć sobie na pytanie, co to jest WIARA? Moim zdaniem to przyjęcie pewnych wartości, z którymi się utożsamiam..., wierzę, ale to nie znaczy, że ja napewno wiem. Poszukuję, ale mam więcej pytań niż odpowiedzi.
Wy muzułmanie wierzycie, że Bóg przemówił przez Mahometa i wszystko co usłyszał spisał w waszej księdze.
My jako chrześcijanie wierzymy, że apostołowie św. Mateusz i Jan ( oraz św.Marek, który co prawda nie był apostołem ), którzy byli naocznymi świadkami życia Chrystusa, a także św. Łukasz, który wiele słyszał o Chrystusie od apostołów spisali to co mówił Bóg przez Chrystusa (świadomie pomijam to czy Jezus był Bogiem czy nie, żeby nie komplikować) w naszej Księdze.
Więc w czym problem?
Otóż w tym , że wy przyjmujecie (mocno podkreślam), że Mahomet mówił i zapisał tylko i wyłącznie to co powiedział jemu Bóg i nie przyjmujecie wogóle takiej możliwości, że mógł tu zaistnieć czynnik ludzki jaki waszym zdaniem jest w Biblii.
My przyjmujemy, że to co jest zapisane w Biblii to również nauka, którą przekazuje nam Bóg poprzez swego Syna Jezusa Chrystusa i spisana przez jego apostołów oraz ich uczniów (jezeli mogę tak napisać). I również nie przyjmujemy do wiadomości ( tak mi się wydaje), że mógł zaistnieć tutaj czynnik czysto ludzki. Ja osobbiście byłbym tutaj ostrożny i wydaje misię, że taki czynnik mógł się tutaj wkraść co wynika z różnych interpretacji niektórych zdarzeń opisanych przez ewangelistów ( mogą tutaj wchodzić jeszcze kwestie tłumaczeń, interpretacje itp.nie będę się tutaj rozdrabniał).
Jeszcze raz podkreślam słowo: WY WIERZYCIE, MY WIERZYMY ..., to nie to samo co WY WIECIE, MY WIEMY. Bo tak nie jest, nawet jezeli w naszej wierze zdarzają się tzw cuda to widziało to zdarzenie tylko jakaś ściśle określona grupa ludzi, reszta przyjmuje, a nie wie, że takie cuda zaistniały..., to proces ciągłego poszukiwania.
Pewien ksiądz katolicki powiedział do mnie, że jeżeli myślisz, że poznałeś i znasz Boga to przekresl to wszystko co do tej pory o nim wiesz i zacznij go szukać od nowa.
Zarzucamy sobie wzajemnie (chreścijanie i muzułmanie) pogaństwo, agresje, nie zrozumienie, ale nic nie robimy, aby to zmienić. Karmimy się wzajemnie pogardą, cynizmem i słuchamy ludzi, którzy nas wzajemnie przeciwko sobie podburzają ( np. w mediach). Nie wierzę w to,że pojednej czy drugiej stronie są tylko ludzie żli.
Czy coś wam to nie mówi, czy nie zauważyliście kto jest ojcem grzechu i komu zależy na tym, aby tak było?
Jeżeli wy wierzycie, że istnieje szatan i my wieżymy,że istnieje szatan i razem wierzymy,że należy z nim walczyć. To powinniśmy szukać tego co nas łączy, a nie dzieli i szukac wzajemnego porozumienia, a nie zadawać sobie wzajemnie bólu i cierpienia.Przecież jasteśmy dziećmi Boga i wątpię, aby zależało Bogu, abyśmy się wzajemnie wykończyli.
Przemyślcie to sobie...
My ludzie w zadawaniu sobie bólu i cierpienia zawsze byliśmy przemyślni i wyrafinowani. Ale komu to służy? Napewno nie Panu Bogu...

Ileż głębi w tej wypowiedzi. Nic dodać nic ująć. Pan jest wielki. Codziennie ukazuje nam właściwą drogę przez ludzi, których postawił nam na naszej drodze do siebie. Codziennie przyciąga nas do siebie. dlaczego jesteśmy tacy oporni ...?

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


Pt mar 02, 2012 8:52 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 06, 2006 8:59 pm
Posty: 10490
Lokalizacja: Kraków
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
PRUMIN7 napisał(a):
Pewien ksiądz katolicki powiedział do mnie, że jeżeli myślisz, że poznałeś i znasz Boga to przekresl to wszystko co do tej pory o nim wiesz i zacznij go szukać od nowa.


Mądrze powiedziane.
Podobne do "Bóg zamieszkuje światłość niedostępną"
z 1 Tm 6,16.


Pt mar 02, 2012 10:03 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 5:24 pm
Posty: 995
Płeć: mężczyzna
wyznanie: religia niechrześcijańska
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
PRUMIN7 napisał(a):
My ludzie w zadawaniu sobie bólu i cierpienia zawsze byliśmy przemyślni i wyrafinowani. Ale komu to służy? Napewno nie Panu Bogu...


Skoro Dobry Bóg zezwolił na cierpienie na ziemi, niezależnie od jego źródła musi być w nim coś dobrego. Więcej pisałem na ten temat w wątku czym jest dobro, a czym jest zło.

I tutaj leży problem. Przypomnę - dobro to posłuszeństwo Bogu, a zło to nieposłuszeństwo. Każdy z nas chce być posłuszny Bogu, a przez to chce być dobry. Jeżeli jednak różnimy się co do tego czego wymaga, co nakazuje i czego zakazuje nam Bóg to ... wzajemnie widzimy w sobie "zło".

Jest oczywiście zło mniejsze i zło większe. W ogromnej części kwestii jesteśmy zgodni ale w największej z nich nie jesteśmy. Największym złem jest łamanie pierwszego przykazania co wg objawienia, które uważamy za Słowo Boga (nie słowo boże) niestety jest waszym udziałem. I tutaj nie ma miejsca na najmniejszy kompromis. Bóg nakazuje nam abyśmy właśnie tutaj, w najbardziej istotniej kwestii poszukiwali zgody:

3:64 Powiedz: "O ludu Księgi! Dochodźcie do słowa jednakowego dla was i dla nas: abyśmy nie czcili nikogo innego, jak tylko Boga, abyśmy nie dodawali Jemu niczego za współtowarzyszy i aby jedni z nas nie brali sobie innych ' jako panów, poza Bogiem." A jeśli oni się odwrócą, to powiedzcie: "Bądźcie świadkami, że my jesteśmy całkowicie poddani!"


Jeśli nawet się odwracacie to uważamy, że to jest Wasza sprawa i Wasze dzieła, za które będziecie rozliczeni i co wielokrotnie powtarzałem Islam chyba jako jedyna religia na świecie od samego początku daje wolność innym religiom wyraźnie jednak ostrzegając przed konsekwencjami. Podkreślam, że to religia daje wolność, a nie świecki system polityczny, który zezwala także na to na czego zabrania nie tylko islam ale i samo chrześcijaństwo.

I tutaj jest kolejna różnica. Dla nas muzułmanów, ludzi całkowicie poddanych Bogu wielką bezbożnością jest sądzenie nie wg tego co zesłał Bóg. Prawo, które reguluje nasze życie musi być 100% zgodne z prawem, które dał nam Bóg. Koran i Sunna to konstytucja państwa muzułmanów.

Sama Biblia dostarcza ogromną ilość przykładów tego, co spotyka naród, który nie sądzi wg objawionego prawa. Wystarczy przeczytać księgę Daniela i jego modlitwy do Boga, w których uznaje słuszność kary jaka spotkała izraelitów i co ważne wylicza ich przewinienia.

Wszystko powyższe można jeszcze bardziej rozwijać ale zamiast tego przypomniał mi się werset:

2:120 I nie będą nigdy z ciebie zadowoleni ani wyznawcy judaizmu, ani chrześcijanie, dopóki nie pójdziesz za ich religią. Powiedz: "Zaprawdę, droga Boga - to jest droga prawdziwa!" I zapewne, jeśli ty pójdziesz za ich namiętnościami - po tym, jak przyszła do ciebie wiedza - nie będziesz miał przed Bogiem ani opiekuna, ani pomocnika.


Ale, przyznam rację Małgosi, dużo głębi jest w Twojej wypowiedzi. I żeby nie pozostawić wrażenia bezradności i aby zgodzić się z wieloma kwestiami, które poruszyłeś podam jeszcze jeden cytat:

5:82 Ty z pewnością się przekonasz, że ludzie najbardziej zawzięci w swojej wrogości wobec tych, którzy uwierzyli - to żydzi i bałwochwalcy. I z pewnością się przekonasz, że najbliżsi, przez swoją przyjaźń, tym, którzy uwierzyli, są ci, którzy mówią: "My jesteśmy chrześcijanami!" Tak jest, albowiem są wśród nich księża i mnisi i oni nie wbijają się w pychę.

Cóż, jestem tutaj po to aby próbować dochodzić do tego, abyśmy nie czcili nikogo innego poza Bogiem i abyśmy nie mieli panów poza Nim.
Jestem tylko człowiekiem i często marnie mi to wychodzi, często nie mogę się powstrzymać od ironii często ranie uczucie chrześcijan...
ale z drugiej strony myślę sobie tak: czy nie lepiej zranić czyjeś uczucia i być może uchronić go od kary ognia niż udawać, że wszystko jest OK i że wszyscy mamy szanse na zbawienie?

Hipokryzja to jedna z najgorszych cech i hipokryci do raju nie wejdą. Mówi o tym i Jezus (AS):

Mt, 7:21 Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? 23 Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!

Czyż nie jest hipokrytą ten, który "prorokuje mocą imienia Jezusa (AS) i dopuszcza się jednocześnie nieprawości"?

pozdrawiam

_________________
35:25 A jeśli cię uznają za kłamcę, to przecież kłam zadawali już ci, którzy byli przed nimi.


So mar 03, 2012 7:58 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
ahmed napisał(a):
wzajemnie widzimy w sobie "zło".

Szkoda, że nie przede wszystkim w sobie, że nie naprawiamy świata poprzez naprawianie siebie, ale innych.
ahmed napisał(a):
Islam chyba jako jedyna religia na świecie od samego początku daje wolność innym religiom wyraźnie jednak ostrzegając przed konsekwencjami.

Wolność przez zniewolenie, wolność przez śmierć (kościół w Nairobii i nie tylko) No tak, po śmierci człowiek jest już wolny.
ahmed napisał(a):
I zapewne, jeśli ty pójdziesz za ich namiętnościami - po tym, jak przyszła do ciebie wiedza - nie będziesz miał przed Bogiem ani opiekuna, ani pomocnika.

No widzisz...., a mój Bóg nadal opiekuje się grzesznikiem i czeka na jego powrót.
ahmed napisał(a):
Prawo, które reguluje nasze życie musi być 100% zgodne z prawem, które dał nam Bóg. Koran i Sunna to konstytucja państwa muzułmanów.

Ten, kto postępuje wg prawa będzie przez prawo sądzony, ten kto postępuje zgodnie z przykazaniem miłości, będzie sądzony z miłości.
ahmed napisał(a):
Czyż nie jest hipokrytą ten, który "prorokuje mocą imienia Jezusa (AS) i dopuszcza się jednocześnie nieprawości"?

A kto to jest, konkretnie? Ten prorok - hipokryta?

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


So mar 03, 2012 8:25 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 5:24 pm
Posty: 995
Płeć: mężczyzna
wyznanie: religia niechrześcijańska
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
Małgosia napisał(a):
Szkoda, że nie przede wszystkim w sobie, że nie naprawiamy świata poprzez naprawianie siebie, ale innych.


I po co znowu manipulujesz moją wypowidzią, z której teraz niby wynika, że muzułmanie widzą tylko i wyłącznie zło w chrześcijanach, a nie widzą zła w sobie? Po co?

Małgosia napisał(a):
Wolność przez zniewolenie, wolność przez śmierć (kościół w Nairobii i nie tylko) No tak, po śmierci człowiek jest już wolny.


Podobnie jak Leszcz-Gabriel nie potrafisz rozmawiać bez nawiązania do strasznego losu uciskanych chrześcijan i bez odnoszenia się do stereotypów propagowanych przez media. Podobnie jak oni nie chcesz zrozumieć czym jest różnica pomiędzy owocami islamu, a owocami odrzucenia islamu.

Małgosia napisał(a):
No widzisz...., a mój Bóg nadal opiekuje się grzesznikiem i czeka na jego powrót.


A czy ja twierdzę inaczej? Nie!! Więc po co sugerujesz, że Allah (SWT) jest w tej kwestii inny? Allah (SWT) wybaczy każdemu kto spełni określone warunki:
- poprosi o wybaczenie
- poprosu o wybaczenie Boga, a nie nikogo innego
- będzie żałował za grzechy

Wszystko może wybaczyć Bóg ... ale tylko dopóki człowiek jest na tym świecie. Śmierć kończy wszystko. Więc czemu sugerujesz coś innego?


Małgosia napisał(a):
Ten, kto postępuje wg prawa będzie przez prawo sądzony, ten kto postępuje zgodnie z przykazaniem miłości, będzie sądzony z miłości.


Jezus (AS) tego naucza czy naucza tego KRK? Jezus (AS) naucza, że rozliczeni będziemy wg naszych intencji. Jeśli czcisz Marię matkę Jezusa (pokój z nimi) to i w dniu sądu będziesz ją wzywać aby ona ci wybaczyła i aby ona dała ci nagrodę. Ale ten Dzień należy tylko i wyłącznie do Boga, a wszyscy którzy byli czczeni przez ludzi w tym dniu czci tej się wyrzekną. Jak więc możesz pisać o miłowaniu Boga kiedy nauczasz o miłowaniu ludzi na równi z Bogiem?

Małgosia napisał(a):
A kto to jest, konkretnie? Ten prorok - hipokryta?


Ten, który dopuszcza się nieprawości. Nieprawością jest nie przestrzeganie Prawa. Masz to w ewangeliach. Jezus (AS) nie przyszedł znieść Prawa, ale wypełniać je i uczyć wypełniać. Wypełniasz Prawo i uczysz wypełniać czy może uczysz czegoś wręcz przeciwnego? Wiesz co o takich ludziach mówi Jezus (AS)?

_________________
35:25 A jeśli cię uznają za kłamcę, to przecież kłam zadawali już ci, którzy byli przed nimi.


So mar 03, 2012 8:41 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
ahmed napisał(a):

I po co znowu manipulujesz moją wypowidzią, z której teraz niby wynika, że muzułmanie widzą tylko i wyłącznie zło w chrześcijanach, a nie widzą zła w sobie? Po co?

Znajdź w mojej wypowiedzi słowo wskazujące, że chodzi tylko o muzułmanów, albo zacznij czytać ze zrozumieniem.
ahmed napisał(a):
Podobnie jak oni nie chcesz zrozumieć czym jest różnica pomiędzy owocami islamu, a owocami odrzucenia islamu.

Co niby mam zrozumieć? Zła nie da się zrozumieć, choćby nie wiem jaka postać przybrało.
ahmed napisał(a):
Wszystko może wybaczyć Bóg ... ale tylko dopóki człowiek jest na tym świecie. Śmierć kończy wszystko. Więc czemu sugerujesz coś innego?

Nie sugeruje, ale tak napisałeś. Napisałeś, że jeśli ktoś odwróci się od islamu ...
ahmed napisał(a):
Ten, który dopuszcza się nieprawości. Nieprawością jest nie przestrzeganie Prawa. Masz to w ewangeliach. Jezus (AS) nie przyszedł znieść Prawa, ale wypełniać je i uczyć wypełniać. Wypełniasz Prawo i uczysz wypełniać czy może uczysz czegoś wręcz przeciwnego? Wiesz co o takich ludziach mówi Jezus (AS)?

Chodziło mi konkretnie o proroka, bo nie każdy jest prorokiem.

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


So mar 03, 2012 8:48 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 29, 2009 7:35 pm
Posty: 847
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Za kogo muzułmanie uważają Jezusa oraz kim jest Mahomet
ahmed napisał(a):
5:82 Ty z pewnością się przekonasz, że ludzie najbardziej zawzięci w swojej wrogości wobec tych, którzy uwierzyli - to żydzi i bałwochwalcy. I z pewnością się przekonasz, że najbliżsi, przez swoją przyjaźń, tym, którzy uwierzyli, są ci, którzy mówią: "My jesteśmy chrześcijanami!" Tak jest, albowiem są wśród nich księża i mnisi i oni nie wbijają się w pychę.

Cóż, jestem tutaj po to aby próbować dochodzić do tego, abyśmy nie czcili nikogo innego poza Bogiem i abyśmy nie mieli panów poza Nim.
Jestem tylko człowiekiem i często marnie mi to wychodzi, często nie mogę się powstrzymać od ironii często ranie uczucie chrześcijan...
ale z drugiej strony myślę sobie tak: czy nie lepiej zranić czyjeś uczucia i być może uchronić go od kary ognia niż udawać, że wszystko jest OK i że wszyscy mamy szanse na zbawienie?

Bardzo dziwne jest zdanie: "Ty z pewnością się przekonasz, że ludzie najbardziej zawzięci w swojej wrogości wobec tych, którzy uwierzyli - to żydzi i bałwochwalcy." Aż nie chcę komentować - bardzo dziwne ...

Natomiast zdanie, które sam wytłuściłeś: "I z pewnością się przekonasz, że najbliżsi, przez swoją przyjaźń, tym, którzy uwierzyli, są ci, którzy mówią: "My jesteśmy chrześcijanami!" Tak jest, albowiem są wśród nich księża i mnisi i oni nie wbijają się w pychę. " jest zupełnie nie zrozumiałe. Mógłbyś to wyjaśnić?

Jeśli jesteś tu po to, abyśmy nie czcili nikogo innego poza Bogiem i abyśmy nie mieli panów poza Nim, to właśnie chrześcijanie tacy są - czczą tylko Boga.

Właściwie najlepiej będzie, jak każdy będzie myślał głównie o swoim zbawieniu. Bo na cóż jest zbawiać kogoś, jak się siebie wtrąci w kary piekielne i zostanie potępionym? Na cóż mi wystawiać kogoś na karę np. śmierci (bo wg mnie na to zasłużył), a samemu się potępić poprzez orzeczenie, lub wykonanie tej kary? Przecież za to, że ja (teoretycznie) kogoś skażę na śmierć sama odpowiem, mogę np sama umrzeć w wyniku nagłego zdarzenia lub ciężkiej choroby.

Natomiast inna Twoja wypowiedź jest też zastanawiająca:
ahmed napisał(a):
Allah (SWT) wybaczy każdemu kto spełni określone warunki:
- poprosi o wybaczenie
- poprosu o wybaczenie Boga, a nie nikogo innego
- będzie żałował za grzechy

Wszystko może wybaczyć Bóg ... ale tylko dopóki człowiek jest na tym świecie. Śmierć kończy wszystko.

To co podajesz to za mało na zbawienie. Nie ma tu przewidzianej pokuty za przewinienia. Za każde przewinienie ma być kara, czyli jakieś starania złożone w ofierze Bogu. Przecież w ST Bóg nauczył i nakazał Izraelitom składać ofiary ze zwierząt i inne. Jest jak wiesz opisany cały rytuał składania ofiar. Czyli te zwierzęta były żertwą ofiarną za przewinienia.
W naszej religii taką Ofiarę przebłagalną za przewinienia złożył Jezus i jest ona aktualna do dziś. Obecnie każdy chrześcijanin składa Panu ofiary swoim życiem, swoim staraniem, swoja modlitwą i ofiarowaniem Męki Pańskiej Bogu - to są ofiary za przewinienia.
A Wy jakie składacie ofiary za swoje przewinienia ? Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że nie grzeszycie ...


So mar 03, 2012 12:44 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL