Rzym był ostatni. Poza tym, różny porządek precedencji: Rzym -> Aleksandria -> Antiochia, i pewna "denominacja" stolicy antiocheńskiej (formalnie 6 istniejących patriarchatów, który pierwszy? ważniejszy?).

To Wasz problem.

Fakt, jak się ma tylko jeden obrządek, to i "problemu" nie ma.

No ja w Kościele mogę naliczyć co najmniej cztery.

Różnice między liturgiami Jana Chryzostoma, Bazylego, Jakuba i uprzednio poświęconych Darów, są chyba jednak zbyt subtelne by mówić o czterech oddzielnych obrządkach.

Chodzi mi o bizantyjski, staroruski, św. Grzegorza, św. Tichona, Sarum... Wychodzi nawet więcej.

A może by wrócić do słowa Leitourgos z NT, którym określa się Jezusa składającego swoją Ofiarę. Boska liturgia dokonała się w najdoskonalszej postaci na krzyżu.

A ja myślałem, że "działanie ludzi".



I dlatego teraz ją uobecniamy.

Myliłeś się. Leitourgos określa Jezusa w Hbr. 8, 2.

Zestaw to teraz np. z Łk 22,19 "to czyńcie na moją pamiątkę". Pudlasz ma rację.

O ile uważacie, że składacie siebie na Ofiarę za wasz lud tak jak Mesjasz złożył siebie za swój.

Leitourgos możemy być w innych kontekstach, np. Rz. 13, 6 czy Flp. 2, 25 jako słudzy boży, bojownicy głoszący Ewangelię.

Dziękuję bardzo za ten link!

Jeśli chodzi o liturgię wczesnochrześcijańską to jakby się ktoś dobrze wczytał to aktualnie wyglądająca Msza Święta właśnie upodabnia wczesnochrześcijańską liturgię

Ogólnie, to zgadza się dialog z prefacji i pieśń na komunię. Oba te elementy zostały zawarte w Didache, więcej nie było.