Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
Autor |
Wiadomość |
Onanek
Dyskutant
Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 12:24 pm Posty: 170
Płeć: mężczyzna
|
Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
Jaka jest różnica pomiędzy Katilikiem, który dokonał apostazji i odrzucił religię, w której został wychowany, a człowiekiem nigdy nie wierzącym, wychowanym w ateistycznej rodzinie. Lub ochrzczonym i z wszystkimi sakramentami, ale takim, który NIGDY po prostu nie wierzył?
|
Śr paź 26, 2011 12:31 pm |
|
|
zefciu
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 23, 2004 11:34 pm Posty: 3891 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
Onanek napisał(a): Jaka jest różnica pomiędzy Katilikiem, który dokonał apostazji i odrzucił religię, w której został wychowany, a człowiekiem nigdy nie wierzącym, wychowanym w ateistycznej rodzinie. Lub ochrzczonym i z wszystkimi sakramentami, ale takim, który NIGDY po prostu nie wierzył? Taka, że jeden był Katilikiem (cokolwiek to znaczy), a potem dokonał apostazji i odrzucił religię, w której został wychowany, a drugi nigdy nie wierzył i wychowany był w ateistycznej rodzinie. Lub był ochrzczony i z wszystkimi sakramentami, ale NIGDY po prostu nie wierzył.
_________________ Użytkownik nieaktywny na skutek nieregulaminowej działalności modów. Szukać na wierze i ateiście.
|
Śr paź 26, 2011 12:39 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
Roznica jest taka, ze apostata znal zasady panujace w kosciele i je odrzucil, a ateista mogl nawet nie slyszec o Bogu i wierze z Nim zwiazanej. Tak ze nieraz ten drugi nie wybiera bo nie ma pojecia o mozliwosci wyboru.
|
Śr paź 26, 2011 12:47 pm |
|
|
Onanek
Dyskutant
Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 12:24 pm Posty: 170
Płeć: mężczyzna
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
joannabw napisał(a): Roznica jest taka, ze apostata znal zasady panujace w kosciele i je odrzucil, a ateista mogl nawet nie slyszec o Bogu i wierze z Nim zwiazanej. Tak ze nieraz ten drugi nie wybiera bo nie ma pojecia o mozliwosci wyboru. Czy w Biblii jest gdzieś mowa o konsekwencjach jednego i drugiego? Czy odrzucenie wg. katolickich wierzeń zasługuje na gorszą kare po smierci niż nie wiedza?
|
Śr paź 26, 2011 12:57 pm |
|
|
zefciu
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 23, 2004 11:34 pm Posty: 3891 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
Onanek napisał(a): Czy w Biblii jest gdzieś mowa o konsekwencjach jednego i drugiego? Jest. Cytuj: Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą. Cytuj: Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.
_________________ Użytkownik nieaktywny na skutek nieregulaminowej działalności modów. Szukać na wierze i ateiście.
|
Śr paź 26, 2011 1:07 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
zefciu napisał(a): Cytuj: Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ale to nie dotyczy ateisty - apostaty, który zrozumiał, że Bóg nie istnieje. On nie ma żadnego "Pana", bo taki "Pan" w jego odczuciu po prostu nie istnieje, więc trudno mu zarzucać, że znał wolę Pana i jej nie wypełnił. Nie ma Pana - nie ma woli - nie ma co wypełniać. Cytuj: Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy Nie istnieje coś takiego, jak dobrowolne grzeszenie po "otrzymaniu pełnego poznania prawdy" o ile nie wierzy się w istnienie autora tej prawdy. Ten cytat dotyczy jedynie kogoś, kto wierzy, czyli uznaje, że poznał "obiektywnie istniejącą prawdę", a mimo to grzeszy świadomie - wbrew temu, co poznał i co przyjmuje do wiadomości.
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
Ostatnio edytowano Śr paź 26, 2011 5:34 pm przez zaintrygowaniec, łącznie edytowano 1 raz
|
Śr paź 26, 2011 5:32 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16898
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
Apostata rozpoczyna niebezpieczną dla swego życia grę. Dlatego zadaniem proboszcza jest poinformowanie go o konsekwencjach, co zwykle odbiera apostata jako zamach na swoją wolność. By zapobiec pochopnym decyzjom wymagany jest też udział 2 świadków. Żeby kiedyś nie powiedział: nie wiedziałem... Ma jednak wolną wolę i może podejmować decyzje dotyczące swego życia. Bóg pozwala na to, nawet wówczas, gdy zna konsekwencje. Wolność niesie za sobą odpowiedziałność.
|
Śr paź 26, 2011 5:33 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
merss napisał(a): Apostata rozpoczyna niebezpieczną dla swego życia grę. Dlatego zadaniem proboszcza jest poinformowanie go o konsekwencjach, co zwykle odbiera apostata jako zamach na swoją wolność. By zapobiec pochopnym decyzjom wymagany jest też udział 2 świadków. Dodajmy - jedynie w kraju nad Wisłą, gdzie mamy wyjątkowo troskliwy o dobro owieczki porzucającej wiarę episkopat...
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Śr paź 26, 2011 5:35 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16898
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
zaintrygowaniec napisał(a): "obiektywnie istniejącą prawdę", a mimo to grzeszy świadomie - wbrew temu, co poznał i co przyjmuje do wiadomości. Jest wystarczająco dużo przesłanek świadczących na korzyść Boga. Nieznajomość ich i skoncentrowanie się na propagandzie antyklerykalnej nie zwalnia od odpowiedzialności. Wątpliwości powinny skłaniać ku pozostaniu w wierze, nie wyborze ateizmu. On również nie daje odpowiedzi na pytania o początek. Nauka niczego dotąd nie udowodniła. Jak napisałam wyżej: apostazja to niebezpieczny dla człowieka wybór, ale ma do niego prawo. Kary kościelne mają człowieka skłaniać do zastanowienia się nad ważnością swego wyboru.
|
Śr paź 26, 2011 5:39 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16898
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
zaintrygowaniec napisał(a): Dodajmy - jedynie w kraju nad Wisłą, gdzie mamy wyjątkowo troskliwy o dobro owieczki porzucającej wiarę episkopat... To Polskę wyróżnia. Możliwe, że cieszymy się szczególną opieką ze strony Boga. Pewien apostata wyszedł od swego proboszcza zadziwiony. Po 15 minutach nim został. Świadkami był proboszcz i kościelny. Nie czynił żadnych problemów. Pisał, że zszkowoało go to.
|
Śr paź 26, 2011 5:44 pm |
|
|
zefciu
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 23, 2004 11:34 pm Posty: 3891 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
zaintrygowaniec napisał(a): zefciu napisał(a): Cytuj: Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ale to nie dotyczy ateisty - apostaty, który zrozumiał, że Bóg nie istnieje. On nie ma żadnego "Pana", bo taki "Pan" w jego odczuciu po prostu nie istnieje, więc trudno mu zarzucać, że znał wolę Pana i jej nie wypełnił. Nie ma Pana - nie ma woli - nie ma co wypełniać. Cytuj: Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy Nie istnieje coś takiego, jak dobrowolne grzeszenie po "otrzymaniu pełnego poznania prawdy" o ile nie wierzy się w istnienie autora tej prawdy. Ten cytat dotyczy jedynie kogoś, kto wierzy, czyli uznaje, że poznał "obiektywnie istniejącą prawdę", a mimo to grzeszy świadomie - wbrew temu, co poznał i co przyjmuje do wiadomości. Trawa jest zielona. Słońce świeci. Zaintrygowaniec wypowiedzieć się musi w każdym temacie. Drzewa rosną korzeniami w dół. Zaintrygowaniec rzadko ma do powiedzenia coś co nie jest banałem. Ziemia jest okrągła. Nowa Wieś jest mniejsza od Warszawy. Można tak długo, ale po co?
_________________ Użytkownik nieaktywny na skutek nieregulaminowej działalności modów. Szukać na wierze i ateiście.
|
Śr paź 26, 2011 7:12 pm |
|
|
Onanek
Dyskutant
Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 12:24 pm Posty: 170
Płeć: mężczyzna
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
merss napisał(a): zaintrygowaniec napisał(a): "obiektywnie istniejącą prawdę", a mimo to grzeszy świadomie - wbrew temu, co poznał i co przyjmuje do wiadomości. Jest wystarczająco dużo przesłanek świadczących na korzyść Boga. Nieznajomość ich i skoncentrowanie się na propagandzie antyklerykalnej nie zwalnia od odpowiedzialności. Wątpliwości powinny skłaniać ku pozostaniu w wierze, nie wyborze ateizmu. On również nie daje odpowiedzi na pytania o początek. Nauka niczego dotąd nie udowodniła. Jak napisałam wyżej: apostazja to niebezpieczny dla człowieka wybór, ale ma do niego prawo. Kary kościelne mają człowieka skłaniać do zastanowienia się nad ważnością swego wyboru. Czy oprócz utrudniania dokonania apostazji Kościół przewiduje jeszcze jakieś kary??????
|
Śr paź 26, 2011 8:11 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
merss napisał(a): Jest wystarczająco dużo przesłanek świadczących na korzyść Boga. Tak? A gdzie? Bo nie zauważyłem...
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Śr paź 26, 2011 8:22 pm |
|
|
Onanek
Dyskutant
Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 12:24 pm Posty: 170
Płeć: mężczyzna
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
zaintrygowaniec napisał(a): merss napisał(a): Jest wystarczająco dużo przesłanek świadczących na korzyść Boga. Tak? A gdzie? Bo nie zauważyłem... Na korzyść... jakiego boga?
|
Śr paź 26, 2011 8:30 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16898
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Różnica między ateistą od urodzenia a apostatą
Onanek napisał(a): Czy oprócz utrudniania dokonania apostazji Kościół przewiduje jeszcze jakieś kary?????? 15 minut to utrudnienie? Nie możesz przystępować do sakramentów, być ojcem chrzestnym, pełnić funkcji w kościele, nie masz prawa do katolickiego pochówku. Przestajesz należeć do tego Kościoła. Tylko tyle. Apostaci nazywają to nabyciem wolności. Księża spotykają się często ze zdziwieniem apostatów, którym odmawia się sakramentu małżeństwa. Tłumaczą infantylnie: ale ja byłem bierzmowany. Rodziny obrażają się na księdza, który odmawia katolickiego pochówku apostacie...przecież on był ochrzczony!
|
Śr paź 26, 2011 8:43 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|