czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Autor |
Wiadomość |
Swan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm Posty: 1861 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Leszcz napisał(a): Swan napisał(a): A czym istotnym różni się miłość szympansa do szympansa, od analogicznej miłości wśród ludzi? Swan, to Ty uważasz że "miłość" szympansów jest bardzo podobna. Ja nie zajmuję się "miłością" u szympansów. Zauważyłem.... Ty właściwie nie zajmujesz się, ani interesujesz niczym poza książeczką do nabożeństwa. Też tak można. Leszcz napisał(a): Cytuj: Ja uczyłem się miłości od moich rodziców. A teraz uczę miłości moje dzieci. Jezus nie ma z tym nic wspólnego. Jeżeli jest to miłość to jest tam też Jezus, inaczej to nie miłość. Nie Jezus tylko Mwewe. Udowodnij, że to nie Mwewe, który własnymi krwawymi łzami odrodził Kwiat Świata na Wielkiej Górze.
_________________ jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością
Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben
|
Śr sie 24, 2011 10:35 am |
|
|
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Swan napisał(a): Nie Jezus tylko Mwewe. ale Ty wiesz, ze Mwewe nieistnieje wiec on nie moze byc Miłością, a Leszcz wierzy, ze Bóg-Jezus jest Miłością... Cytuj: Udowodnij, że to nie Mwewe, który własnymi krwawymi łzami odrodził Kwiat Świata na Wielkiej Górze. jak można udowadniać coś w co ani Ty ani on nawet nie wierzy...?
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Śr sie 24, 2011 11:14 am |
|
|
Tomasz_S
Zagadywacz
Dołączył(a): Śr wrz 29, 2010 6:30 pm Posty: 104
Płeć: mężczyzna
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
No skoro można być dobrym jako niewierzącym to ok Czyli rozumiem, że dobrzy niewierzący nie będą się smażyć
_________________ Martin Luther : The comfort is not the issue
|
N wrz 04, 2011 4:32 pm |
|
|
paniczdomi
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Tomasz_S napisał(a): No skoro można być dobrym jako niewierzącym to ok Czyli rozumiem, że dobrzy niewierzący nie będą się smażyć No pytanie co znaczy "dobrzy" ludzie, albo "źli" ludzie. i z jakiego punktu widzenia. Jest punkt widzenia Pana Boga, który wszystko co nam potrzebne jest, zapisał w Dekalogu, oraz na łamach Pisma Świętego, ten punkt widzenia jest "dobry", dla "dobrych" ludzi, a że na łamach Pisma Świętego zdarzali się i nie wierzący poganie, których Pan Jezus ewangelizował, to już inna sprawa, ale w zasadzie ciężko powiedzieć jak nazwać tych, do których dotarło to Słowo Boże, chyba już jako wierzących?
_________________ "Bóg jest miłością" | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni
|
Cz wrz 08, 2011 5:04 pm |
|
|
Pola
Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 2:11 pm Posty: 521
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Tomasz_S napisał(a): No skoro można być dobrym jako niewierzącym to ok Czyli rozumiem, że dobrzy niewierzący nie będą się smażyć To zależy tylko od Ciebie.
|
Cz wrz 08, 2011 5:11 pm |
|
|
Swan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 3:36 pm Posty: 1861 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
paniczdomi napisał(a): Jest punkt widzenia Pana Boga A Ty oczywiście reprezentujesz właśnie jego punkt widzenia. Czy Bóg mógłby mi potwierdzić, że to co Ty głosisz to jego własne myśli?
_________________ jesteśmy przerwą miedzy nicościa a nicością
Weiter, weiter ins Verderben
Wir müssen Leben bis wir sterben
|
Cz wrz 08, 2011 5:25 pm |
|
|
paniczdomi
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Swan napisał(a): paniczdomi napisał(a): Jest punkt widzenia Pana Boga A Ty oczywiście reprezentujesz właśnie jego punkt widzenia. Czy Bóg mógłby mi potwierdzić, że to co Ty głosisz to jego własne myśli? Staram się czytać Pismo Święte, a ryobraź sobie, że tam właśnie sporo jest Słów Pana Boga. Nie piszę nic od siebie Są też mądre komentarze, jest też Katechizm Kościoła Katolickiego, są tez książki różne mądre, też można poczytać iiii dowiedzieć się Prawdy
_________________ "Bóg jest miłością" | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni
|
Cz wrz 08, 2011 7:21 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
paniczdomi napisał(a): ale w zasadzie ciężko powiedzieć jak nazwać tych, do których dotarło to Słowo Boże, chyba już jako wierzących? To zależy co rozumiesz przez "dotarło"...
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Cz wrz 08, 2011 11:26 pm |
|
|
paniczdomi
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
zaintrygowaniec napisał(a): paniczdomi napisał(a): ale w zasadzie ciężko powiedzieć jak nazwać tych, do których dotarło to Słowo Boże, chyba już jako wierzących? To zależy co rozumiesz przez "dotarło"... Jakbądź, tak aby dowiedzieć się, że Jezus Chrystus jest Panem Bogiem, Synem Boga Jedynego. Owszem forma przekazu ma znaczenie, ale nie zmienia to faktu, że raczej w duchu miłości przekazywane jest Słowo Boże, także uznajmy że w ten sposób dociera/dotarło. Czy pasuje odpowiedź?
_________________ "Bóg jest miłością" | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni
|
Pt wrz 09, 2011 6:32 pm |
|
|
bachus918
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt maja 20, 2011 11:24 am Posty: 1602
Płeć: mężczyzna
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi? Nie wierzę w to
_________________ "I don't know about heaven, but i do believe in angels."
|
Pt wrz 09, 2011 6:57 pm |
|
|
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Tomasz_S napisał(a): No skoro można być dobrym jako niewierzącym to ok skąd niewierzacy wie, ze jest dobry...? co/kto decyduje/mówi niewierzacemu, ze to co robi jest dobre lub nie...? Cytuj: Czyli rozumiem, że dobrzy niewierzący nie będą się smażyć skoro niewierzacy postępuje wg. wzorców moralnych uznawanych jako dobre, to nie jest niewierzacym, bo jednak stosuje sie do odwiecznych zasad moralnych, które ktoś kiedyś podał jako dobre, tak czy nie...?
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Pt wrz 09, 2011 7:03 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Jest taka zasada: nie rob drugiemu co tobie niemile. Jesli pomozesz komus, kto placze, jest smutny, czuje zal i wywolasz u niego radosc, to chyba swiadczy samo przez siebie, ze dokonales czegos dobrego. To ja juz znikam. Pozniej cos dopisze.
|
Pt wrz 09, 2011 7:22 pm |
|
|
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
joannabw napisał(a): Jest taka zasada: nie rob drugiemu co tobie niemile. Jesli pomozesz komus, kto placze, jest smutny, czuje zal i wywolasz u niego radosc, to chyba swiadczy samo przez siebie, ze dokonales czegos dobrego. To ja juz znikam. Pozniej cos dopisze. i wierzysz w tą zasadę... mnie ciekawi kto ją wymyślił i po co...?
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Pt wrz 09, 2011 7:28 pm |
|
|
reformator
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N lis 22, 2009 6:20 pm Posty: 1084
Płeć: mężczyzna
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
sahcim napisał(a): i wierzysz w tą zasadę... mnie ciekawi kto ją wymyślił i po co...? No ktoś kto doszedł do wniosku że jednak większość ludzi jest normalna i trochę egoistyczna i sobie złego raczej nie zrobi. Oprócz paru wyjątków ale mało kto siebie gnębi, krzywdzi etc świadomie.
_________________ To rozum człowieka stworzył Boga.
|
Pt wrz 09, 2011 7:53 pm |
|
|
Pola
Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 2:11 pm Posty: 521
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Wina egoisty nie leży w tym, że kocha siebie, ale że nie potrafi równoważyć miłości do siebie i do bliźniego. Źle zakładamy sądząc, że miłość do siebie jest przeciwieństwem miłości do bliźniego. Obdarzając kogoś miłością tracimy i jednoczesnie zyskujemy więcej.
|
Pt wrz 09, 2011 8:16 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|