czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Autor |
Wiadomość |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
reformator napisał(a): sahcim napisał(a): i wierzysz w tą zasadę... mnie ciekawi kto ją wymyślił i po co...? No ktoś kto doszedł do wniosku że jednak większość ludzi jest normalna i trochę egoistyczna i sobie złego raczej nie zrobi. a co to znaczy być normalnym i skąd wiadomo, kto jest normalny, a kto nie...? ot taka Matka Teresa z Kalkuty...czy była normalna ? Cytuj: Oprócz paru wyjątków ale mało kto siebie gnębi, krzywdzi etc świadomie. no siebie to nie ale normalni ludzie gnebią, krzywdzą innych w imię własnego egoizmu...
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Pt wrz 09, 2011 8:24 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
reformator napisał(a): sahcim napisał(a): i wierzysz w tą zasadę... mnie ciekawi kto ją wymyślił i po co...? No ktoś kto doszedł do wniosku że jednak większość ludzi jest normalna i trochę egoistyczna i sobie złego raczej nie zrobi. Oprócz paru wyjątków ale mało kto siebie gnębi, krzywdzi etc świadomie. Sahcim To dobra zasada, zwlaszcza dla kogos, kto nie wierzy w milosierdzie Boze. Czy to takie wazne, kto ja wymyslil? reformator punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Mozesz podchodzic do tematu w ten sposob, a mozesz tez wczuc sie w czyjas sytuacje i pomyslec, jak ty bys sie czul na jego miejscu. Mozna i tak.
|
Pt wrz 09, 2011 9:38 pm |
|
|
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
joannabw napisał(a): Sahcim To dobra zasada, zwlaszcza dla kogos, kto nie wierzy w milosierdzie Boze. ale ja nie powiedziałem, że to zła zasada ale skąd ktoś wiedział, że właśnie tak należy postępować...? przecież każdy człowiek jest inny i jak było dawniej tak i widać teraz, ze nie wszyscy sie trzymają tej zasady...a wiec pytanie twórcę jest o tyle zasadne, ze skoro coś takiego mądrego jak piszesz wymyślił, to może nie poprzestał tylko na tym... Cytuj: Czy to takie wazne, kto ja wymyslil? no jak uzasadniłem wyżej wg. mnie to bardzo ważne...
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Pt wrz 09, 2011 10:00 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
Wypowiedzial je Konfucjusz, chinski filozof i mysliciel. Nie pamietam nic z jego dzialalnosci, bo czytalam o nim dosc dawno. Jak widac, nie mial okazjii poznac Jezusa i jego nauki, bo zyl duzo wczesniej od Niego i zyl w dozo odleglejszych rejonach. Nie tylko tej zdrowej zasady nie trzymaja sie niektorzy ludzie.
|
So wrz 10, 2011 9:49 pm |
|
|
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: czy niewierzący mogą być dobrymi ludźmi?
joannabw napisał(a): Wypowiedzial je Konfucjusz, chinski filozof i mysliciel. Nie pamietam nic z jego dzialalnosci, bo czytalam o nim dosc dawno. Jak widac, nie mial okazjii poznac Jezusa i jego nauki, bo zyl duzo wczesniej od Niego i zyl w dozo odleglejszych rejonach. ja tez za dużo o Konfucjuszu powiedzieć nie mogę ale skoro Jezus powiedział: "Zanim Abraham stał się, JA JESTEM»” (J 8,58), to skąd Twoja pewność, ze ten myśliciel i filozof(jak to filozof) nie szukał Boga i nie poznał Tego, który ponad cztery wieki pózniej przyjął ciało z Maryi Dziewicy, a któremu nadano imię Jezus (Mt 1, 20-21)...? Cytuj: Nie tylko tej zdrowej zasady nie trzymaja sie niektorzy ludzie. no i właśnie o to chodzi...jak człekokształtne małpy mające samozachowawczy instynkt przetrwania(silniejszy zwycięża) same doszły do tego, żeby nie krzywdzić czasem słabszego rywala...? Na czym/kim sie wzorowały...?
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Pn wrz 12, 2011 7:17 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 20 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|