Autor |
Wiadomość |
BeataB
Milczek
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 4:37 pm Posty: 44
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Alkoholizm
Postanowiłam założyc ten temat żeby się trochę z wami podzielić moimi spostrzeżeniami. Jestem przerażona alkoholizmem w naszym kraju. Uważam, że jest to tragedia narodowa. Ilu ludzi cierpi z tego powodu możemy się niejednokrotnie przekonać na naszym forum. I to nie tylko cierpienie jednej osoby, to cierpienia wielu rodzin i wielu pokoleń. Kto z nas nie mieszkał z alkoholikiem lub nie miał w rodzinie alkoholika??? Dodatkowo problem pogłębia fakt, że nie jednokrotnie nie ma ucieczki od takiej osoby. Nie ma się gdzie wyprowadzić, nie ma pieniędzy. Pamiętam jak moja mama mówiła mi, że w latach 80-tych chciała odejść od taty bo pił. Ale gdzie??? Rodzina nie chciała jej przyjąść z powrotem z małym dzieckiem. A teraz wcale się nie zmieniło, wcale nie jest lepiej. Wiem że ten problem istnieje i w innych krajach. Ale na przykład w takiej Wlk. Bryt. przeprowadzić się jest bardzo łatwo. Ludzie często zmieniają miejsce zamieszkania. A w Polsce??? Może raz, dwa razy na całe życie. Zastanawiam się kto czerpie profity ze sprzedarzy alkoholu w Polsce??? I czy te osoby nie widzą, że niszczą innych ludzi i cały naród??? Uważam że powinno zakazać się sprzedaży alkoholu.
|
Cz lip 07, 2011 12:25 pm |
|
|
joannaa
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 3:20 am Posty: 2982
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
BeataB napisał(a): Uważam że powinno zakazać się sprzedaży alkoholu. To już było. W innym kraju. Nic nie dało . Sprzedaż po 13 też zresztą niewiele . Pozdrawiam j.
_________________ Omnis sapientia a Deo venit
|
Cz lip 07, 2011 12:29 pm |
|
|
żeniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 06, 2009 9:12 am Posty: 1111 Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
|
Re: Alkoholizm
BeataB napisał(a): Uważam że powinno zakazać się sprzedaży alkoholu. Tak, jak napisała joannaa. Nie tylko nic nie dało, ale jeszcze stworzyło całą mafię zajmującą się nielegalnym handlem alkoholem, problem o wiele większy, niż spożycie alkoholu.
_________________ "Optymista uważa, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów. Pesymista obawia się, że jest to prawda."
|
Cz lip 07, 2011 1:47 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Alkoholizm
Mozna skierowac sadownie alkoholika na przymusowe leczenie, mozna zwinac dzieci i uciec do jednego z (pewnie niewielu w kraju) domu samotnej matki lub innego podobnie dzialajacego osrodka, mozna isc na terapie dla rodzin alkoholikow. Wszystko piekne w teorii.
|
Cz lip 07, 2011 10:45 pm |
|
|
zefciu
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 23, 2004 11:34 pm Posty: 3891 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Alkoholizm
BeataB napisał(a): Uważam że powinno zakazać się sprzedaży alkoholu. A czy BeataB zna historię? Tak chociaż trochę?
_________________ Użytkownik nieaktywny na skutek nieregulaminowej działalności modów. Szukać na wierze i ateiście.
|
Pt lip 08, 2011 11:21 am |
|
|
BeataB
Milczek
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 4:37 pm Posty: 44
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
Nie znam. Ale może przypomnicie mi jak to było za komuny. Ja pamiętam, że ludzie chlali na potęgę. A za pół litra to dopiero robota dobrze szła.
|
So lip 09, 2011 3:01 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
BeataB napisał(a): Nie znam. Ale może przypomnicie mi jak to było za komuny. Ja pamiętam, że ludzie chlali na potęgę. A za pół litra to dopiero robota dobrze szła. a BeataB zna sprawę Prohibicji w USA (lata 20 poprzedniego wieku)
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
So lip 09, 2011 3:08 pm |
|
|
BeataB
Milczek
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 4:37 pm Posty: 44
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
Nie znam. Ale się zapoznam i może wyciągne jakieś wnioski. W każdym razie USA to nie Polska.
|
So lip 09, 2011 6:27 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
BeataB napisał(a): Nie znam. Ale się zapoznam i może wyciągne jakieś wnioski. W każdym razie USA to nie Polska. ale ludzie są podobni. Mafie wzbogaciły się dość mocno na produkcji i sprzedaży wódki po melinach. Wystarczy poczytać chociażby o Al Capone.
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
So lip 09, 2011 7:21 pm |
|
|
BeataB
Milczek
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 4:37 pm Posty: 44
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
joannabw napisał(a): Mozna skierowac sadownie alkoholika na przymusowe leczenie, mozna zwinac dzieci i uciec do jednego z (pewnie niewielu w kraju) domu samotnej matki lub innego podobnie dzialajacego osrodka, mozna isc na terapie dla rodzin alkoholikow. Wszystko piekne w teorii. Zgadzam się z Joanną. Wszystko wygląda pięknie w teorii. Ale w praktyce to z tej choroby jest ciężko wyjść. Przykro mi jest czytać kolejne i kolejne świadectwa osób w to wplątanych na forum pomocy. Najgorzej zawsze cierpią dzieci. Ale cóż człowiek zdrowy nigdy nie zrozumie, że alkohol to trucizna póki się sam nie przekona a wtedy już jest za późno. Czasem nic nie działa, no i wtedy opadają ręcę. Trzeba patrzeć jak ktoś się zapija na śmierć. Cóż nie ma chyba nic gorszego.
|
N lip 10, 2011 1:26 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
ale zakaz sprzedaży alkoholu wcale nie rozwiąże problemu. Jak zapewne wiesz w czasie komuny wódka była od 13 i nie było nocnych sklepów a ludzie chodzili pijani od rana do późnej nocy. Kwitł handel wódką (w tzw. melinach).
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
N lip 10, 2011 3:10 pm |
|
|
BeataB
Milczek
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 4:37 pm Posty: 44
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
No tak, rozwiązania nie ma z tego co widzę.
|
N lip 10, 2011 4:10 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
BeataB napisał(a): No tak, rozwiązania nie ma z tego co widzę. moim zdaniem jest jedno rozwiązanie. MODLITWA. Oczywiście Bóg nie wymusi na kimś abstynencji ale jest szansa, że ten ktoś zrozumie i zapragnie innego życia. Oprócz tego można swoim przykładem tzw. świadectwem pokazywać, że alkohol nie jest ucieczką od problemów. Moim zdaniem temat jest dość obszerny.
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
N lip 10, 2011 7:00 pm |
|
|
joannaa
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 3:20 am Posty: 2982
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
Jockey napisał(a): moim zdaniem jest jedno rozwiązanie. MODLITWA. Oczywiście Bóg nie wymusi na kimś abstynencji ale jest szansa, że ten ktoś zrozumie i zapragnie innego życia. Oprócz tego można swoim przykładem tzw. świadectwem pokazywać, że alkohol nie jest ucieczką od problemów. Moim zdaniem temat jest dość obszerny. Z całym szacunkiem dla modlitwy ale są chyba również znane i inne sposoby kończenia z alkoholizmem. Zresztą jedno nie wyklucza drugiego. A że temat faktycznie obszerny to powiem tyle tylko, że chyba trzeba choć trochę serio chcieć. Ale serio serio. A żeby serio chcieć zmiany każdy chyba musi osiągnąć jakieś tam swoje dno i chyba o to dno łazi, zupełnie zresztą jak w innych uzależnieniach. A że dno dnu nie równe no to bywa jak bywa. A do Beaty: zaczęłam tak ironicznie w moim pierwszym poście tutaj ale zabranianie takich rzeczy na siłę nie ma po prostu sensu bo jak ktoś sam nie chce, znajdzie drogę tak żeby zdobyć alkohol będąc na przymusowym leczeniu jak i kupić go w czasach prohibicji. Te nikt nie mówi ani że będzie łatwo ani że chcenie gwarantuje sukces ale jest chyba niezbędne żeby w ogóle próby miały sens i szanse powodzenia.
_________________ Omnis sapientia a Deo venit
|
Pn lip 11, 2011 11:59 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Alkoholizm
joannaa napisał(a): Z całym szacunkiem dla modlitwy ale są chyba również znane i inne sposoby kończenia z alkoholizmem. Zresztą jedno nie wyklucza drugiego. a czy ja stwierdziłem, że tylko modlitwa? i czy odrzuciłem terapię? napisałem: Jockey napisał(a): moim zdaniem jest jedno rozwiązanie. MODLITWA. Oczywiście Bóg nie wymusi na kimś abstynencji ale jest szansa, że ten ktoś zrozumie i zapragnie innego życia. joannaa napisał(a): A że temat faktycznie obszerny to powiem tyle tylko, że chyba trzeba choć trochę serio chcieć. Ale serio serio. A żeby serio chcieć zmiany każdy chyba musi osiągnąć jakieś tam swoje dno i chyba o to dno łazi, zupełnie zresztą jak w innych uzależnieniach. A że dno dnu nie równe no to bywa jak bywa. modlitwa aby się komuś zachciało gdy mu się nie chce.
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
Wt lip 12, 2011 12:58 pm |
|
|