Cygne napisał(a):
Z tym się nie zgodzę. Człowiek powstał w toku ewolucji. Jest na to zbyt wiele dowodów, żeby twierdzić, że prawdziwą historią jest ta biblijna.
A kto mówi, że człowiek powstał w taki sposób jak jest opisane to w biblii? Nie wchodzę w spór pomiędzy ewolucjonistami a kreacjonistami bo się na tym nie znam.
Natomiast co do Biblii to nie jest to podręcznik historii i nie odnosi się do historii (w takim sensie jak to rozumiemy dzisiaj) a jest to Księga natchniona mówiąca o rzeczywistości duchowej. Opis stworzenia nie ma na celu pokazania w jaki sposób powstało życie na ziemi ale ma na celu powiedzenie tylko jednego.
Człowiek został stworzony przez Boga. A czy Bóg posłużył się do tego ewolucją czy czymś innym nie jest istotne.
Cygne napisał(a):
A skoro tak, to wszystkie nauki wynikające z analizy historii biblijnej powstania gatunku ludzkiego trzeba odłożyć na półkę z legendami i baśniami
rozumowanie błędne z powodu o którym napisałem powyżej.
Cygne napisał(a):
A które z przykazań jest najważniejsze? Ile razy masz wybaczać? Co masz zrobić, gdy ktoś uderzy Cię w policzek?
czy zawsze mamy nadstawiać drugi policzek? Skoro sam Jezus nie nadstawiał a zareagował ...dlaczego mnie bijesz?
Ale co mówi przykazanie miłości? Może wczytaj się dokładnie w to co jest tam napisane. Najważniejsze przykazanie ma 3 części:
Kochaj Boga
Kochaj bliźniego
Kochaj siebie.
Cygne napisał(a):
Jockey, całe Twoje życie przepełnione jest wydarzeniami, które mają na Ciebie wpływ a na które Ty wpływu nie masz. Są w tym dwa najważniejsze. Początek i koniec. Wszyscy w wrócimy do Boga, z którego powstaliśmy.
to jest koncepcja rodem z hinduizmu zakładającego, że człowiek powstał przez rozpad Brahmana i żyje aby sobie uświadomić, że jest bogiem. Cel jego życia to złączyć się z Brahmanem. Idea całkowicie obca judeo-chrześcijaństwu. Gdzie występuje Bóg - Osoba, całkowicie różna od człowieka - stworzenia.
Jak rozumiem odrzucasz nauczanie Biblii a przyjmujesz nauczanie Wed.
Cygne napisał(a):
Idea piekła i wiecznego potępienia wymaga uznania, że gdzieś w przestrzeni materialnej czy duchowej jest miejsce bez Boga, gdzie nie ma jego władzy czy obecności, gdzie kończy się Jego nieskończoność. A to jest po prostu nielogiczne.
niekoniecznie. Idea piekła zakłada, że Bóg dał wolność wyboru człowiekowi. Wolność wybrania życia z Nim lub przeciw. Nie ma to związku z miejscem na które Bóg nie miałby wpływu. Raczej ma to związek z wolnością i poszanowaniem wolności stworzenia. A to jest jak najbardziej logiczne.
