Uff.

Skąd ty masz takie rewelacje?



Ta o prawdziwym poglądach Polaków i ich nastawieniu do Kościoła.



Od kiedy prawda ma się na coś zgadzać?

Aha, czyli według Katki chrzescijanstwo nie mialo zadnego wplywu na kulturę RP, no.. ładnie się zaczyna ta dyskusja



Niech se mają takie poglądy, jakie chcą, jednak ludzie muszą szanować pewien porządek natury, wszechświata, ustanowiony bądź z przypadku (jak mówią niewierzący, co jest nawet możliwe, np: z chaosu lub z nicości), bądź przez jakiś byt, nazwijmy go Jahwe, Allahem czy Jezusem, nie możemy się zgadzać na aborcję, przemoc, sodomię (czyli wszelkie akty seksualne nie będące normalnymi heteroseksualnymi), bo takie są już prawa natury, którego obowiazują każdego, niezależnie od tego kim jest, w stosunku do drugiej osoby, żeby nie czynić drugiej osobie żadnej krzywdyfizycznej czy psychicznej.



Prawda jest tylko jedna, jak mawiał Wielki Sokrates, a nie kilka, jak nauczali sofiści Prawda jest tylko jedna, i to prawo natury ją opisuje, i każde państwo powinno takież prawo natury przestrzegać i je zapisać w swojej konstytucji A jak się zwie to prawo Nie czyń żadnej krzywdy drugiej osobie, nawet wtedy, kiedy ona o to cię prosi, szanuj inne poglądy, bądź tolerancyjny, jednak nie akceptuj przemocy i złodziejstwa.

Ja nic takiego nie napisałam. Ale to nie ten temat.



Weź się dziecko biologii doucz, a potem opowiadaj tutaj o prawach natury.
Zakazu aborcji nie szanują nawet zające.
O "normalnych aktach heteroseksualnych" to już nie wspomnę, bo jeśli wydaje ci się, że rozdzielnopłciowy seks jest normą w świecie przyrody, to chyba powinieneś szybko wrócić do książek.



To jest prawo natury? Chłopie, you made my day Natura promuje rozwiązłość, przemoc i złodziejstwo!

Nie znalazłam potwierdzenia informacji o tym, że krzyż z Krakowskiego Przedmieścia ma wraz z jego obrońcami ma przebyć szlak Wisłą do Gdańska. Wiarygodnym źródłem powininny byc wpisy na portalu:W obronie krzyża. Jest to wymysł czy prawda?
http://wobroniekrzyza.wordpress.com/

@ Katka i @martius6

Pomyliliście tematy swoimi wypowiedziami. Polecam też - Ring katolika.

Ty kłamczucho :



Zajrzyj do podręcznika z historii, to sobie poczytasz o wkładzie chrześcijaństwa w kulturze Polskiej



Ehhh.... Ja mówię o takich prawa natury :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_natury

A ty tylko patrzysz pod kątem czysto biologicznym, a tu potrzeba.. filozofii A zwłaszcza stoickiej i Sokratesa.

Ok, chodźmy tam Katko ale i tak Palikot ma gdzieś prawo natury

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/krzyz ... omosc.html

Krzyż na swoim miejscu w kościele, dzięki bogu i partii sprawa zakończona.

Boga to Ty do tego nie mieszaj. P(O)artia to i owszem uznawszy, iż sprawa z krzyżem na Krakowskim Przedmieściu odegrała swoją rolę rozwiązała kwestię bez nagłaśniania drugorzędnego już problemu.

Moim zdaniem to dobrze, że już będzie święty spokój z tym krzyżem i nie będzie darmowej benzyny dla tego Palikota i jego czerwonej zgrai ...

Myślisz, że być albo nie być w polityce dla Ruchu Plikota zależy, czy zależało od Krzyża na Krakowskim Przedmieściu

P(O)artia liczyła i liczy na rozbicie PIS - owskiej opozycji, wylansowano opozycję naszą-poprawną politycznie( z jakiej partii wywodzi się Palikot?)Rządzący myślą ,że będzie on-Palikot dla nich użytecznym,coś na kształt wentyla bezpieczeństwa, który można traktować instrumentalnie.

Mogą się przeliczyć.

Uważam że raczej chodzi o zmarginalizowanie PiS-u tak aby był w miarę niegroźny ale na tyle obecny w polityce aby społeczeństwo nadal głosowało na PO - wtedy oni pewnie siedzą przy korycie się obijają, dopóki nie powstanie jakaś realna siła która będzie mogła im zagrozić, co przy obecnym systemie i ordynacji jest bardzo trudne.

Tak, bo to ten fanatyzm środowiska RM obudził antyklerykslnego potwora w postaci tego Ruchu dla Palikota.



Gdyby Kaczyński był mądry to dzisiaj miałby 50% poparcie przy tym co wyrabia PO ... Mam nadzieje, że liberałowie z PiS zrobią jakąś alternatywę na scenie politycznej, coś na wzór poważnej partii, republikańskiej z USA.

Nie muszą liczyć na żadnego Palikota. PiS w najnowszych sondażach (i tych niezależnych, i tych na ich zamówienie) ma 15-20%. Niewiele mniej lub tyle co SLD. Połowę tego co zebrał Jarosław w pierwszej turze. Nie żeby mnie to dziwiło, zresztą Kaczyński też z pewnością zdziwiony nie jest - sam wybrał drogę politycznej wegetacji z majakami przewrotu za 5 lat i zgarnięcia całej puli.

Bogiem a prawdą partia Palikot bynajmniej PO pomóc nie może. Co najwyżej podpierdzieli im kilka procent wyborców... Nie zabierze natomiast PiS-owi nawet promila z twardego elektoratu. Jego antyklerykalizm będzie powodował odpływ wyborców z centrum, w niewielkim stopniu również z umiarkowanej prawicy (co nie znaczy, że ci zrejterowani poprą właśnie jego ruch). Choć z drugiej strony ze zrugowaniem do zera tego elektoratu świetnie radzi sobie sam Pan Prezes. Pan Palikot nie jest mu wcale do tego potrzebny. Kluzik-Jakubiak oczywiście również robią swoje.