Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 9:00 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia. 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
jimmyblack napisał(a):
Lajkoniku,
Czy Tacyt oraz starożytni inni podają źródła swoich podań? Bo faktycznie wspominają oni o Jezusie. Co do Pinnocka oraz Arnolda, to nie wydają się oni obiektywni w kontekście swoich dzieł.


Co historyczności Jezusa zwanego Chrystusem, to żaden poważny krytyk nie ma wątpliwości ze istniał. Tu jest mowa o dowodzie ze zmartwychwstał. A Korneriusz Tacyt, i Józef Flawiusz, to historycy którym było dane spisywać wydarzenia historyczne 38-120 r.n.e .

Korneliusz Tacyt (55-120 r. n.e.), uważany za najznakomitszego historyka antycznego Rzymu pisał o Neronie, który „karał najbardziej wyszukanymi torturami, ludzi zwanych powszechnie chrześcijanami, którzy znienawidzeni byli za swe potworne zbrodnie. Chrestus [Chrystus], fundator imienia, został stracony z wyroku Poncjusza Piłata, prokuratora Judei za rządów Tyberiusza, lecz podstępny zabobon stłumiony na czas pewien wybuchł ponownie, nie tylko w Judei, gdzie intryga miała swój początek lecz również w całym mieście Rzym”1.

Również Józef Flawiusz, historyk Żydowski (38-100 r. n.e.) pisał o Jezusie w swych „Dawnych dziejach Izraela” , mówiąc, że Jezus był człowiekiem mądrym, który dokonywał zadziwiających czynów, wielu nauczał, pozyskał zwolenników wśród Greków i Żydów, którzy wierzyli, że jest Mesjaszem, został oskarżony przez żydowskich przywódców, skazany na ukrzyżowanie przez Piłata, i uznany za zmartwychwstałego2.

Istnienie Jezusa Chrystusa odnotowują nie tylko Józef i Tacyt, lecz również inni antyczni pisarzy, tacy jak: Swetoniusz, Tallus, Pliniusz Młodszy i Lucjan. A z Żydowskiego Talmudu „dowiadujemy się, że Jezus został poczęty bez małżeństwa, gromadził uczniów, dawał o sobie bluźniercze świadectwa, czynił cuda, lecz są one przypisywane czarnoksięstwu, nie Bogu”3.


Pn sty 08, 2024 7:39 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
lajkonik.2 napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Z wydarzeń historycznych to wynika ...
Czyli to wszystko potwierdzają historycy, więc można te rewelacje znaleźć w podręcznikach do historii?


Czyli to wszystko potwierdzają historycy....Dokładnie tak, Starożytni historycy jak

Pytam, czy współcześnie rewelacje biblijne uznawane są za fakty historyczne.
Chodzi zwłaszcza o zmartwychwstanie i tych wszystkich "naocznych świadków".
Przydałaby się też lista podręczników do historii (nie musi być długa), w których zmartwychwstanie uznawane jest za fakt. Jak np. Bitwa pod Grunwaldem.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


Pn sty 08, 2024 7:53 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Irbisol napisał(a):
Pytam, czy współcześnie rewelacje biblijne uznawane są za fakty historyczne.
Chodzi zwłaszcza o zmartwychwstanie i tych wszystkich "naocznych świadków".
Przydałaby się też lista podręczników do historii (nie musi być długa), w których zmartwychwstanie uznawane jest za fakt. Jak np. Bitwa pod Grunwaldem.


Rewelacyjny człowieku sprawdź sobie w Wikipedii które Księgi w Biblii są uważane za historyczne. Jest ich nie mało,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%99 ... Testamentu

A w Nowym Testamencie to |Ewangelie i Dzieje Apostolskie.

Jeżeli chodzi o zmartwychwstanie Chrystusa, to musi być badane przy zastosowaniu tych samych kryteriów, które stosuje się do każdego innego wydarzenia w historii. Jeżeli są zastosowane te same kryteria prawno historyczne, to jest jak najbardziej dowód że to było wydarzenie historyczne . Naśladowcy Jezusa twierdzili, że Jezus po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje. Wiara pierwotnego Kościoła była więc oparta na rzeczywistych doświadczeniach. Do dzisiejszych czasów istnieją dowody poszlakowe męki i zmartwychwstania Chrystusa, które dla nie wierzących powinny być dużo ważniejszym dowodem niż zeznania naocznych świadków.


Pn sty 08, 2024 9:20 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
lajkonik.2 napisał(a):
Jeżeli są zastosowane te same kryteria prawno historyczne, to jest jak najbardziej dowód że to było wydarzenie historyczne .

Czyli historycy są zgodni, że zmartwychwstanie miało miejsce - tak samo jak np. Potop Szwedzki.
To teraz brakuje jeszcze tej listy podręczników do historii, gdzie zmartwychwstanie zostało przedstawione jako fakt historyczny.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


Pn sty 08, 2024 11:04 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Takie same źródła, taka sama wiarygodność. A w zasadzie większa, bo źródeł na życie Jezusa (a nawet zmartwychwstanie) jest znacznie więcej i są lepiej udokumentowane, niż na temat wielu innych postaci historycznych (np. Herona, Euklidesa czy Pitagorasa).

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn sty 08, 2024 11:19 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Barney napisał(a):
Takie same źródła, taka sama wiarygodność. A w zasadzie większa, bo źródeł na życie Jezusa (a nawet zmartwychwstanie) jest znacznie więcej i są lepiej udokumentowane, niż na temat wielu innych postaci historycznych (np. Herona, Euklidesa czy Pitagorasa).

To już uzgodniliśmy.
Teraz czekam na listę podręczników do historii, które traktują o zmartwychwstaniu jak o każdym innym fakcie historycznym.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


Wt sty 09, 2024 11:23 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
1.To źródło dla niekumatych i dzieci, bo nie ma podręczników do historii, ale zawierają one politykę historyczną. Historycy pracują na materiałach źródłowch. To zadanie własne, by do nich dotrzeć. Taki był też odnośnik. Po prostu nie rozumiesz o co pytasz i odpowiedzi też nie rozumiesz. Nawet, gdybyś to uczynił i poczytał źródła (niewykonalne, bo nie znasz języków) to niczego nie zmieni.
Schemat jest analogiczny do poniższego. Opowiadał ks. prof. T.Guz pracujący w Niemczech na materiałach źródłowych, że pokazał w źródłach swoim protestanckim kolegom profesorom teologii, że ich doktryna różni się od tego co zawierają materiały źródłowe. Byli zdziwieni, bo wcześniej nic o nich nie wiedzieli (od czasów oświecenia zrezygnowano w nauce z poworotu do pierwszych przyczyn, czyli źródeł). Skutek był taki, że wszyscy je przeczytali i zinterpretowali. Nawrócili się, zignorowali (tu decyduje wiele czynników, zazwyczaj postawa konformistyczna) lub zaprzeczyli temu co przeczytali. Poznanie faktów niczego nie przesądza, służy też samooszukiwaniu siebie. Stąd mantrowanie i operowanie wciąż tymi samymi infantylnymi porównaniami.
2. Jedynym bytem, który na pewno wie, że Bóg istnieje jest upadły anioł. Tylko co to mu daje? Dowód musi być kompatybilny z otwartym na prawdę umysłem. A co to jest prawda zapytał Piłat? I tak to leci...
3. Człowiek myśli określonymi schematami i odwróciwszy się od Boga nabiera azymutu na oddalanie się od Niego. Po zmianie wyznania przełącza na nienawiść w stosunku do KK, bo inaczej nie daje sobie rady ze spokojem wewnętrznym. Brak pewności zastępuje agresją.
4. Zadajesz pytania tak samo schematycznie jak już to było, bo ta rozmowa to jedynie powtórka. Czytałam już ten schemat. Tuptanie w miejscu. Pytanie o podręczniki historii to stan mentalnego analfabetyzmu. Inne ma każdy naród a rozbiór Polski przedstawiano na salonach oświeconej Europy jako wyraz mądrości i odpowiedzialności rozbiorców. Polska interpretuje odmiennie. Źródła istnieją, więc jeśli kogoś interesuje może sobie do nich sięgnąć. To praca własna. To samo dotyczy spraw religii: inaczej interpretują ci co Bogu powiedzieli TAK, inaczej ci, którzy powiedzieli NIE. Boga zabito wlaśnie z powodu rozbieżności w interpretowaniu tekstów biblijnych.
5. Nie wierzysz, bo nie chcesz, ale samozakłamanie powoduje, że musisz sobie znaleźć powód w nieistnieniu. Nietsche to podsumował słynnym: zabiliśmy Boga (w sobie).


Wt sty 09, 2024 12:13 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Irbisol napisał(a):
Barney napisał(a):
Takie same źródła, taka sama wiarygodność. A w zasadzie większa, bo źródeł na życie Jezusa (a nawet zmartwychwstanie) jest znacznie więcej i są lepiej udokumentowane, niż na temat wielu innych postaci historycznych (np. Herona, Euklidesa czy Pitagorasa).

To już uzgodniliśmy.
Teraz czekam na listę podręczników do historii, które traktują o zmartwychwstaniu jak o każdym innym fakcie historycznym.
A co mają do tego podręczniki?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt sty 09, 2024 12:39 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Irbisol napisał(a):
To teraz brakuje jeszcze tej listy podręczników do historii, gdzie zmartwychwstanie zostało przedstawione jako fakt historyczny.


Najlepszym źródłem historycznym na zmartwychwstanie Chrystusa są Ewangelie które były uważane za dokładne relacje historyczne do okresu oświecenia. Jego narodziny i zmartwychwstanie, doprowadziło do tego że przyjęto za punkt zerowy naszej ery, od którego podaje się liczbę lat. Wielu próbowało obalić Chrystusa zmartwychwstanie wszyscy połamali zęby. Powstały książki na ten temat. Podaję ci jedną z nich. A wybrałem ja dlatego ze autor tej książki był zagorzałym agnostykiem, który postanowił obalić zmartwychwstanie Chrystusa. Dużo czasu poświęcił na badanie wiarygodności zmartwychwstania Chrystusa, i dużo też napisał. Zaglądnij też do Wikipedii historyczny Jezus, a zwłaszcza zmartwychwstanie wskrzeszenie.


https://przyjaznawiedza.files.wordpress ... stania.pdf

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jezus_historyczny


Wt sty 09, 2024 1:54 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 4:22 pm
Posty: 2913
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Pojawiają się pytania, co podręczniki mają do rzeczy, a nawet teza że "nie ma podręczników" (niezawodna merss, czekałem na reakcję).
Podręczniki (do historii w tym przypadku) mają to do rzeczy, że znajdują się w nich wydarzenia:
1. Ważne.
2. Na tyle potwierdzone w sensie historycznym, że uznano iż można je zawrzeć w podręcznikach.

Czy zmartwychwstanie jest ważne (o ile się wydarzyło)? Niewątpliwie - właściwie trudno byłoby coś ważniejszego znaleźć. Zatem punkt 1 jest załatwiony.

Co z punktem 2?
Wychodzi na to, że historycy NIE UZNALI tych waszych źródeł za na tyle spójne, potwierdzone czy wiarygodne, by opisywane przez te źródła rewelacje zaliczyć do prawd historycznych.

Pozostaje zatem jedynie wyznanie wiary - i jeżeli to robicie, to OK. Ale nie próbujcie wciskać, że to są jakieś wydarzenia na pewno potwierdzone. Bo gdyby były, to byłyby też opisane w podręcznikach od historii jako fakty.

_________________
Procentowy udział ateistów wśród wybitnych naukowców:
https://www.nature.com/articles/28478.pdf


Śr sty 10, 2024 4:04 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 8:12 pm
Posty: 638
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Ale przecież w podręcznikach propagandowych umyślnie pomija się rzeczy. Teraz pewnie mamy doczynienia z podobnym zjawiskiem, że nie można mówić, że Jezus zmartwychwstał, to naraża się na śmieszność. Zwykła propaganda od strony historyków.


Śr sty 10, 2024 4:58 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
A w którym aktualnym podręczniku czytamy o tym, że Rewolucja Francuska dopuszczała się ludobójstwa?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Śr sty 10, 2024 6:21 pm
Zobacz profil WWW
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Właściwym podręcznikiem do nauczania o zmartwychwstaniu Jezusa jest KKK. Lekcje temu poświęcone to katechezy. Jeśli kogoś interesują sprawy ewangelizacji do szuka tego we właściwej literaturze popularno - naukowej. To już praca własna. Ewangelizację różnicujemy jednak z historią Kościoła, więc sprawy zmartwychwstania będą tam ujęte pod innym kątem. Bibliści korzystający z różnych metod badawczych dojdą do innych wniosków końcowych w sprawie zmartwychstwania Jezusa. Mamy więc w ramach anglikanizmu także formę ateistyczną. Dlaczego mamy anglikanizm praktycznie zbieżny z ortodoksyjnym katolicyzmem (wysoki) kalwinizujący i niski (liberalny) z masą wspólnot różnego rodzaju, odwołujących się do nurtu charyzmatycznego albo nie, pentakolizujących albo nie aż po ateistyczny? Otóż w teologii anglikańskiej panuje zasada wyrozumiałości teologicznej, która czasem sprowadzana jest do absurdu (nie ma Boga, potępieni zostaną unicestwieni, nie ma życia pozagrobowego). Jak więc wyglądają podręczniki w zakresie zmartwychwstania? Nikt rozsądny takiego pytania nie zada, bo ma wiedzę głębszą niż własne przeświadczenie.

Naukowcy najwyższej klasy pracują w takich archiwach, w których mają dostęp do oryginalów. Pozostali korzystają (od czasów oświecenia pojawił się trend, że korzysta się z informacji wtórnych, więc interpretacj). Interpretacja jest przybliżona w Biblii. To kuszenie Jezusa; podczas rozmów Jezusa z szatanem obie strony korzystają z Biblii. Rozmowy Jezusa z uczonymi w Piśmie także dotyczyły spraw interpretacji. Problem w tym, że interpretacja uczonych w Piśmie była przyjmowana jako niepodważalna prawda, tymczasem sam Bóg zmuszał ich do myślenia zadając pytania wciągające. Zamiast myślenia uruchomili agresję i odwet. Nie byli zdolni do zmiany myślenia w sytuacji, gdy Bóg uznawał, że jego działalność powinna budzić w nich jakieś wątpliwości. Nie chcieli w sobie niczego zmieniać. Uznali, że najlepszym wyjściem będzie skazanie Jezusa na śmierć i to jeszcze tak, by nie pobrudzić sobie rąk.
Wobec ludzkiego NIE Bóg postawił sobie szlaban i nie łamie wolności człowieka. Na koniec mu pokaże jego ślepotę i pozwoli dalej żyć po swojemu.

Człowiekowi, który powiedział Bogu NIE nie pomoże żaden argument. Wszystko potrafi w sobie zniszczyć. Słowa więc Nietschego o zabiciu w sobie Boga są niezwykle dramatyczne.

Każdy kraj prowadzi swoją politykę historyczną, więc mamy historyków różnie interpretującyhch te same wydarzenia historyczne. Można zakłamać święta Bożego Narodzenia i zacząć to nazywać świętami zimowymi z atrybutami w postaci choinki, prezentów i składania sobie życzeń. W przypadku zmartwychwstania mamy przekaz biblijny o tym, że ciało Jezusa zostało podstępnie wykradzione i dopowiedzenie, że to przeświadczenie krąży do dziś wśród Żydów. Tego PŚ nie ukrywa. Jedni więc uwierzyli a inni nie uwierzyli.
Jezus nie uznał za konieczne pozostwienia po sobie daty urodzenia. A świętowanie tego faktu można rozpatrywać z różnych punktów widzenia i nie musi się wiązać z refleksją dotyczącą tego wydarzenia.

Nie ma też żadnego testu, który sprawdzałby to, że widzenie Jezusa przez człowieka to nie złudzenie. Widać jednak nastawienie człowieka i w zależności od niego zinterpretuje wydarzenie. W królestwie ziemskim najważniejsza jest walka o tron. Batalia trwa na wielu poziomach. Tronem jest wszystko, nawet pierwszeństwo w dostępie do śmietnika. Jakkolwiek kulturalnie by jej nie prowadzono, polega na przyjęciu prowadzenia - a do tego potrzebna jest porażka przeciwnika. Nie o prawdę chodziło w zapytaniu o podręczniki o zmartwychwstaniu, ale wdrukowanym przeświadczeniu ateusza, że w podręcznikach szkolnych powinno być odniesienie do zmartwychwstania, gdyby było to coś istotnego a nie ma. Tymczasem on nie wie, że w szkolnictwie państwa laickiego mamy charakterystykę absolwenta i tam znajduje się informacja o wychowywaniu człowieka technicznego i obywatela Europy. Powracamy znów do starego, czyli odwracania się od polskości w myśl przeświadczenia, że polskość to nienormalność. Do tej charakterystyki absolwenta a następnie obywatela narodu podległego dostosowuje się treści w przedmiotach. To może być nawet matematyka. Wychowanie człowieka wolnego jest tu przeszkodą.
Irbisol zadał więc pytanie przewidując, że zrobi dobre wrażenie, błyśnie intelektem, ale zapomniał, że nie jest w swojej bańce. Zaimponuje innej grupie ludzi. Dla mnie to nie jego silna strona. A dobrze znać swe silne i słabe strony osobowści.

Dla równowagi, wiara może być też budowana na swych słabych stronach. Angielski benedyktyn tak pisał do jednej ze swych owieczek: całkiem rozumiem, że pani przywykła mieć życie nadprzyrodzone i życie duchowe. Mam nadzieję, że to się całkiem skończyło! W innym pisał: Cieszę sie , że matka [zakonnica] ma wrażenie iż stoi w miejscu w swoim życiu duchowym. Cieszyłbym się jeszcze bardziej, gdyby matka miała uczucie, że się cofa. Bądź pewna, że gdy wszystki oddasz Bogu, wszystko pójdzie dobrze, chociaż może się wydawać, że wszystko idzie źle


Śr sty 10, 2024 7:02 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2014 6:38 pm
Posty: 83
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
jimmyblack napisał(a):
Obelixie,
Jesteś w stanie podać mi miejsce, datę, nazwisko proboszcza oraz nauczycielki? Chciałbym poszukać informacji na ten temat.


Nie za bardzo, Drogi Przyjacielu. Z informacji, jakie zawiera artykuł z cytowanego przeze mnie czasopisma, a konkretnie 2-miesięcznika, są tylko takie:
a) Ojciec Proboszcz jednej z węgierskiej Parafii miał na imię Norbert - nazwiska brak oraz która to była Parafia i gdzie leżała,
b) Nazwiska nauczycielki też nie podano. Na imię miała Gertruda,
c) Na koniec artykułu jest adnotacja: Maria Winowska, Viens, Enfant-Jesus!, w: Les volerus de Dieu, Paris-Fribour 1971. Tłum. i oprac. Maria Zbolarska.

jimmyblack napisał(a):
Czy owocami złego drzewa nazwiesz też złe rzeczy robione w imieniu Twojego Boga? Czy ta retoryka dotyczyć będzie tylko innych religii?


Trochę niewłaściwie zadałeś pytanie, być może z braku wiedzy. Powinno ono brzmieć: "Czy owocami złego drzewa są złe czyny wymierzone przeciwko Bogu?" Zdecydowanie tak. Nie po to Bóg dał swoje Przykazania Miłości w Dekalogu, aby bezczelnie je podważać i wprowadzać własne kryteria tzw. "wartości". Przykłady:

1) Bóg mówi np. "Nie zabijaj!" Aborcjoniści i eugeniści natomiast żądają dostępu do aborcji, in-vitro, eutanazji itp. Aborcja to nic innego jak bestialskie morderstwo na nienarodzonym dziecku. Życie ludzkie rozpoczyna się już od zapłodnienia jaja przez plemnik. Eutanazja też jest morderstwem. Jej zwolennicy wymyślają przewrotną teorię "miłosierdzia" względem nieuleczalnie chorych, aby skrócić ich cierpienie. Nie znają jednak wartości cierpienia, które dopiero w połączeniu z Cierpieniami i Męką Chrystusa nabierają sens i moc. Bez Boga nie mają najmniejszego sensu.
Zabijaniem bliźniego jest również rzucenie oszczerstwa na kogoś, odbieranie mu dobrego imienia, niesprawiedliwe oskarżenia i wyroki wydane przez sądy lub przez drugiego człowieka itp. Ile tego się mnoży np. w naszym kraju?

2) Bóg mówi: "Nie cudzołóż!" A dziś ile jest bradziarstwa na lewo i prawo? Ile rozwiązłości i rozpusty? Ile masturbacji i korzystania z pornografii? Ile aktów homoseksualnych, lesbijskich, pozamałżeńskich i przedmałżeńskich? Tylko i wyłącznie w sakramentalnym związku małżeńskim między jedną kobietą i jednym mężczyzną dopuszczalne jest współżycie seksualne. I to też pod określonymi warunkami. Zabronione jest stosowanie jakiejkolwiek antykoncepcji, ponieważ stosowanie jej jest otwartym wypowiedzeniem posłuszeństwa Bogu.
Tak samo jest w przypadku in-vitro: Kobieta po tej "metodzie" nadal będzie bezpłodną. Sposób zaś, w jaki uzyskuje się nasienie od mężczyzny jest etycznie niemoralny. Nie ma bowiem możliwości bezpośredniej prokreacji między kobietą a mężczyzną, ponieważ to tylko mężczyzna sobie "ulży" masturbując się w "pokoju intymnym" mając do dyspozycji pisma lub filmy pornograficzne. Jest to ogromny śmiertelny grzech! Zaliczany jest do jednego z grzechów głównych - nieczystość.

3) Bóg mówi: "Pamiętaj, abyś dzień Święty święcił!" Gwałcone jest to Przykazanie, bo musi być np. tzw. "niedziela handlowa". Pytam się: w imię czego? To hołdowanie bożkowi, któremu na imię "pieniądz", bo "gospodarka straci". Niedługo zechcą, aby każdy człowiek pracował na okrągło bez przerwy całą dobę i to 7 dni w tygodniu, bo i to będzie im za mało! Żadna władza nie ma prawa zmuszać pracowników do pracy w dni świąteczne! Ja rozumiem, że potrzebny jest dostęp np. do prądu, gazu, komunikacji publicznej i służby zdrowia. A jedzenie sobie można kupić w każdy inny dzień powszedni, żeby starczyło na dni świąteczne. Ale handlowanie w jakikolwiek dzień świąteczny jest śmiertelnym grzechem! Zwłaszcza dla kupujących i ustawodawców.

4) Bóg mówi: "Czcij ojca swego i matkę swoją!" A dzisiaj jaki jest stosunek dzieci do rodziców lub opiekunów? Mówię zwłaszcza o tych dzieciach, które odpłacają się niewdzięcznością za miłość im okazaną.

jimmyblack napisał(a):
Ale przecież w podręcznikach propagandowych umyślnie pomija się rzeczy. Teraz pewnie mamy doczynienia z podobnym zjawiskiem, że nie można mówić, że Jezus zmartwychwstał, to naraża się na śmieszność. Zwykła propaganda od strony historyków.

Czy znasz Chustę z Manopello i Całun Turyński? Nałóż Chustę na miejsce, gdzie była głowa na Całunie i zobaczysz, czy to propaganda, czy Prawda o Zmartwychwstaniu Chrystusa.
Już Ci powiem: będziesz oszołomiony odkryciem, że obraz na Chuście w 100% procentach pokryje się pod każdym względem z Głową Człowieka odbitą na Całunie, ponieważ przedstawia Tę Samą Osobę: Jezusa w chwili Zmartwychwstania. To są Dwaj niemi Świadkowie cudu Zmartwychwstania.
W kulturze Izraelitów jest przyjęte, że jeśli dwoje świadków mówi zgodnie, to jest to Prawda.

_________________
Bez Boga ani do proga.
Jezu, ufam Tobie.
Któż, jak Bóg!


Cz sty 11, 2024 2:41 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 16, 2017 8:50 pm
Posty: 1339
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kolejne pytanie do ateistów itp: Czas Bożego Narodzenia.
Irbisol napisał(a):
Wychodzi na to, że historycy NIE UZNALI tych waszych źródeł za na tyle spójne, potwierdzone czy wiarygodne, by opisywane przez te źródła rewelacje zaliczyć do prawd historycznych.


Wychodzi na to że nie znasz wypowiedzi historyków, których oświadczenia przeczą twojemu orzeczeniu. Podaję dwie wypowiedzi, mógłbym więcej ale po co.

Co o zmartwychwstaniu sądzą dwa wielkie umysły prawne:

1. Sir Lionel Luckhoo (1914-1997).

Uznawany za jednego z największych prawników w historii Wielkiej Brytanii. W Księdze Rekordów Guinnessa jest określony jako "adwokat z największymi sukcesami". 245 jego klientów zostało po kolei uniewinnionych z zarzutów zabójstwa. Otrzymał tytuł rycerski od królowej Elżbiety II. Po pełnym zbadaniu faktów oświadczył:

"Spędziłem ponad 42 lata jako adwokat w różnych częściach świata... Jednoznacznie stwierdzam, że dowody na zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa są tak przemożne, że zmuszają do ich akceptacji i nie pozostawiają żadnego miejsca na wątpliwości".

2. Simon Greenleaf (1783-1853).

Był jednym z założycieli szkoły prawniczej Harvardu. Napisał "Traktat o prawie dowodowym" (1842), który wciąż jest uznawany za "największy autorytet w dziedzinie dowodów w całej literaturze procedury prawnej". Greanleaf dosłownie napisał zasady dowodów dla amerykańskiego systemu prawnego. Był z pewnością człowiekiem, który znał wagę faktów.

Greenleaf był ateistą aż przyjął wyzwanie swoich studentów, by zbadać sprawę zmartwychwstania Chrystusa.

Po tym, jak osobiście zgromadził i zbadał dowody oparte na zasadach, które sam pomógł ustanowić, został chrześcijaninem i napisał klasyk "Świadectwo ewangelistów". Po dokładnym śledztwie w sprawie zmartwychwstania stwierdził:

"Zmartwychwstanie Chrystusa jest najbardziej wiarygodnym faktem starożytnej historii".


Cz sty 11, 2024 10:49 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL