Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:55 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony) 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Anawim
Zacznij od podstaw filozofii. A potem od podstaw teologii. Bez tego nie dasz rady i wychodzą ci takie nonsensy które osoby o zamiłowaniach edukacji u podstaw próbują ci wyjaśnić.
Ruch jest po twojej stronie. Zacznij od nauki podstaw filozofii i teologii.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Cz kwi 14, 2022 12:38 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Paternalistyczny ton jest całkowicie nie na miejscu, Jockey, nie masz pojęcia o tym, co wiem, a czego nie wiem z teologii czy filozofii.

PeterW napisał(a):
To są trzy Byty, różniące się od Siebie formą, ale mające tą samą substancję (istotę - istotowość).

Trzy różne formy? Jeśli używasz tego pojęcia w znaczeniu, w jakim chcesz mnie doszkolić (klasycznej metafizyki), to dopatrywanie się w Bogu trzech różnych form jestem tryteizmem. Choć całe zdanie jest wewnętrznie sprzeczne (chyba, że uznajesz Boga za byt złożony).

Nevermind, odwołałem się do tego tylko dla uzasadnienia tezy, że dogmaty te są w praktyce niezrozumiałe nawet dla wykształconych ludzi i trudno określić jaką miałyby mieć funkcję w życiu wiernych.


Cz kwi 14, 2022 1:59 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Anawim napisał(a):
PeterW napisał(a):
To są trzy Byty, różniące się od Siebie formą, ale mające tą samą substancję (istotę - istotowość).

Trzy różne formy? Jeśli używasz tego pojęcia w znaczeniu, w jakim chcesz mnie doszkolić (klasycznej metafizyki), to dopatrywanie się w Bogu trzech różnych form jestem tryteizmem.


Nie. Najważniejszą rzeczą w każdym bycie jest jego substancja, a nie forma. Jak poskrobiemy dalej to zaczniesz podważać Przemianę chleba w Ciało i wina w Krew Chrystusa, uważając to za jakieś pogański obrządek...

Spożywając konsekrowany chleb i pijąc konsekrowane wino jesz chleb i pijesz wino? W czasie Wystawienia Najświętszego Sakramentu oddajesz cześć czemu? Opłatkowi? Jakbyś zrobił analizę chemiczną porównawczą opłatka przyniesionego z szafy z zakrystii i Ciała Chrystusa, jakie wyniki byś otrzymał? To samo z Krwią Chrystusa i winem wyciągniętym z tej samej szafki? To znaczy co? Chrześcijanie (katolicy) oddają cześć należną Bogu wypiekowi i napojowi alkoholowemu?
Wszystko polega na tym że ów wypiek z mąki ma formę wypieku (nadal to wypieczona mąka) ale substancją jest już Chrystus, podobnie z winem. Konsekrowanym winem tak samo się możesz upić (i owszem - byłaby to profanacja) jak i tym z szafki (raczej by nie było profanacji).

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Cz kwi 14, 2022 4:11 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Mylisz formę z przypadłościami (akcydensami). To nie forma wina pozostaje po przeistoczeniu, ale przypadłości wina (zapach, smak, wpływ alkoholu na organizm).
[btw Samo wyjaśnienie cudu eucharystycznego w tych kategoriach jest z innych powodów niezbyt udane - wino to nie jest prosta substancja (tak jak krowa czy winorośl; wino jest wytworem ludzkim, artefaktem, mieszaniną substancji). Ale to już odrębna kwestia]

Ale to znaczy, że w zdaniu "trzy byty różniące się od siebie formą" masz na myśli, ze różnią się przypadłościami. Przypadłości w Bogu i to jeszcze różnicujące byty-w-Bogu...

Pokrótce. W tej klasycznej metafizyce co to mam się jej douczać, filozofy wyróżniają byt pierwszy (Absolut, byt konieczny, NIEZŁOŻONY) i byty przygodne (niekonieczne, ZŁOŻONE).

Zacznijmy od bytów przygodnych. Byt kategoryzujemy wg tego co istotne (substancja / istota /natura) i przypadłościowe (pozostałe kategorie, np. ilość, jakość, czas). Wśród bytów przygodnych mamy:
- byty materialne (ich istota stanowi złożenie materii i formy)
- byty niematerialne (czyste formy).
[forma to przynależność do gatunku; np. Twoją formą jest bycie człowiekiem; przypadłościowo zaś charakteryzuje Cię taka jakość, że mylisz formę i przypadłości; ale dalej jesteś człowiekiem :) oddaję ironią za paternalizm]
Każdy byt przygodny (materialny i niematerialny) jest złożony z istoty (substancji) i istnienia. Inne złożenie bytu przygodnego - możność i akt.

Byt Pierwszy - Jego substancją, istotą, naturą jest istnienie. Nie ma w nim możności (jest czystym aktem). Nie ma w nim przypadłości. Nie ma w nim trzech form. Nie ma w nim trzech różnych bytów.

Tyle filozofia. Z Objawienia dowiadujemy się, że w Bogu zachodzą relacje, które stanowią o odrębności... no właśnie... nie powiemy bytów, bo Byt-substancja-natura jest Jeden. Stąd pojęcie hipostaza lub osoba, by tę wielość wyrazić.


Cz kwi 14, 2022 6:44 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Anawim napisał(a):
Mylisz formę z przypadłościami (akcydensami). To nie forma wina pozostaje po przeistoczeniu, ale przypadłości wina (zapach, smak, wpływ alkoholu na organizm).


No może masz rację. Mnie uczono (w każdym razie tak zapamiętałem) że istnieje w bycie substancja (jako istotowość) i forma (cechy zewnętrzne)

Cytuj:
[btw Samo wyjaśnienie cudu eucharystycznego w tych kategoriach jest z innych powodów niezbyt udane - wino to nie jest prosta substancja (tak jak krowa czy winorośl; wino jest wytworem ludzkim, artefaktem, mieszaniną substancji). Ale to już odrębna kwestia]


Mylisz substancję filozoficzną z chemiczną - mimo takiej samej nazwy to dwie różne rzeczy.

Cytuj:
Pokrótce. W tej klasycznej metafizyce co to mam się jej douczać, filozofy wyróżniają byt pierwszy (Absolut, byt konieczny, NIEZŁOŻONY) i byty przygodne (niekonieczne, ZŁOŻONE).


Tyle że to pasowało do jednoosobowego Boga - Arystoteles i inni nie wnikali w TrójOsobowego Boga, nie zajmowali się Jego wewnętrznym życiem - nie mając tak w zasadzie podbudowy teologicznej - chrześcijańskiej (nie mogli jej mieć żyjąc wtedy kiedy żyli).

Cytuj:

Byt Pierwszy - Jego substancją, istotą, naturą jest istnienie. Nie ma w nim możności (jest czystym aktem). Nie ma w nim przypadłości. Nie ma w nim trzech form. Nie ma w nim trzech różnych bytów.

I nie ma w Nim (w zgodzie z filozofią arystotelowsko-podobną) trzech Osób.

Cytuj:
Tyle filozofia. Z Objawienia dowiadujemy się, że w Bogu zachodzą relacje, które stanowią o odrębności... no właśnie... nie powiemy bytów, bo Byt-substancja-natura jest Jeden. Stąd pojęcie hipostaza lub osoba, by tę wielość wyrazić.


Po prostu nie da się zrozumieć Niepojmowalnego. Ani na drodze pomiarów fizyko-chemicznych jak i (w pełni) filozofii.
Osoba (dowolna - Boska, ludzka czy anielska) jest bytem (mniejsza o rozróżnienia: konieczny, niekonieczny) bo byt jest taką uogólnioną jednostką. Bytem jest i atom, jest i człowiek, jest i galaktyka, jest i wszechświat. Skoro bytem jest atom i bytem jest galaktyka... Galaktyka składa się z zylionów atomów, niemniej jest (może być) traktowana jako pewien byt.. Byt jest pojęciem zawierającym w sobie pewną odrębność od innych bytów (zależy w dużym stopniu od spojrzenia - przykład: atom i galaktyka)

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pt kwi 15, 2022 12:01 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
PeterW napisał(a):
No może masz rację. Mnie uczono (w każdym razie tak zapamiętałem) że istnieje w bycie substancja (jako istotowość) i forma (cechy zewnętrzne)

W klasycznej metafizyce:
Substancja (istota) bytu w przypadku bytów materialnych składa się z formy i materii. Forma określa tę istotę bytu - to czym / kim byt jest (np. jest kotem). Materia jednostkuje (np. natura kota się egzemplifikuje w tym konkretnym kocie).
Te cechy zewnętrzne bytu, które nie stanowią o jego istocie, to przypadłości. Kot może być szary lub biały, ale pozostaje kotem, ze względu na formę.

PeterW napisał(a):
Mylisz substancję filozoficzną z chemiczną - mimo takiej samej nazwy to dwie różne rzeczy.

Przy bycie naturalnym nie ma problemu - Bóg jest Stwórcą form. Np. substancja jaką jest krowa, ma formę krowy, która pochodzi od Boga (nb. dlatego klasyczna metafizyka jest nie do uzgodnienia z teorią ewolucji, gdzie następuje przejście pomiędzy rodzajami, np. poziomem wegetatywnym a zwierzęcym).
Wino robi się z winorośli. Masz konkretny byt. Ale kiedy zerwiesz z niej jagody (winogrona), to czym są te owoce? To jest "nowy" byt, która ma nową formę? Kto jest stwórcą tej formy? człowiek?
Jak urwie Ci rękę, to ta ręka nie jest jakimś nowym bytem. Ona jest konglomeratem wielu prostych substancji (nie w sensie chemicznym), ale jej istnienie nie jest już porządkowane przez formę ludzką.
Mniej więcej takie są ograniczenia stosowania teorii substancji przypadłości do Przemienienia.

PeterW napisał(a):
Osoba (dowolna - Boska, ludzka czy anielska) jest bytem (mniejsza o rozróżnienia: konieczny, niekonieczny) bo byt jest taką uogólnioną jednostką. Bytem jest i atom, jest i człowiek, jest i galaktyka, jest i wszechświat.

To nie jest takie proste. Nie da się tak łatwo przenieść metafizyki klasycznej na pole współczesnej nauki (patrz powyższe rozważania o urwanej ręce czy winie). Bytem jest człowiek, który ma określoną formę i jednostkującą materię. A każdy pojedynczy atom nie jest odrębnym bytem - chyba, że zamiast metafizyki klasycznej nawiązujesz do Demokryta, który tak uważał.

Kluczowe jest zdanie, które tu już napisałeś:
PeterW napisał(a):
Najważniejszą rzeczą w każdym bycie jest jego substancja,


Jeśli faktycznie tak uznajesz, to Bóg jest Jednym Bytem, bo mamy do czynienia z jedną substancją.
O Osobach nie powiesz, że są odrębnymi bytami w tym sensie, bo o odrębności osób nie decyduje to, co konstytutywne dla bytu - substancja. Mają ją wspólną. Jedną. Zatem 1 byt (Bóg), ale trzy osoby (hipostazy).

Dlatego zdanie: w Bogu są trzy byty jest tryteizmem, jeśli posługujesz się kategoriami metafizyki klasycznej.

W Katechizmie:
Cytuj:
252 Kościół posługuje się pojęciem "substancja" (oddawanym niekiedy także przez "istota" lub "natura"), by określić Boski Byt w jego jedności, pojęciem "osoba" lub "hipostaza", by określić Ojca, Syna i Ducha Świętego w tym, czym rzeczywiście różnią się między sobą, a pojęciem "relacja", by określić fakt, że rozróżnienie Osób Boskich opiera się na Ich wzajemnym odniesieniu do siebie.


So kwi 16, 2022 10:52 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 636
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Witold M.,

Łukasz 24
27 I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.

Jan 5
46 Gdybyście jednak uwierzyli Mojżeszowi, to byście i Mnie uwierzyli. O Mnie bowiem on pisał.
47 Jeżeli jednak jego pismom nie wierzycie, jakżeż moim słowom będziecie wierzyli?»

Łukasz 16
29 Lecz Abraham odparł: "Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!"
30 "Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą".
31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą"».

Czym się różni Chrześcijaństwo od innych religii, jeżeli uważasz, że chodzi o "kontynuowanie dzieła"?

Filipian 3
7 Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę.
8 I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa

<<<<>>>>

Anawim,

Cytuj:
Żeby mówić w myślach potrzebujesz mózgu.


Gdzie tak jest napisane?
Bóg Ojciec ma mózg materialny?
Czyli też posiada naturę ludzką?

Co to są "funkcje tożsamościowe"?

Cytuj:
Czy mają jakieś praktyczne znaczenie dla wiernych?


Mają.

Ozeasz 6
6 Miłości pragnę, nie krwawej ofiary,
poznania Boga bardziej niż całopaleń.

Jan 15
14 Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.
15 Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.

Co oznacza ten fragment?:

Jan 4
24 Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie».

Jedno z kryteriów:

1 Jan 4
6 My jesteśmy z Boga.
Ten, który zna Boga, słucha nas.
Kto nie jest z Boga, nas nie słucha.
W ten sposób poznajemy
ducha prawdy i ducha fałszu.


Cz kwi 21, 2022 11:13 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
TS7 napisał(a):
Gdzie tak jest napisane?
Bóg Ojciec ma mózg materialny?
Czyli też posiada naturę ludzką?

Bóg nie myśli. O Bogu orzekamy przez analogię, ale doprawdy, niektórych rzeczy nie chcemy orzekać (jak choćby to, że Bóg myśli).

Przez analogię do człowieka orzekamy o Bożym poznaniu ("rozumie") i chceniu/miłowaniu ("woli"). Ale staramy się nie orzekać w taki sposób, by wskazywać na jakieś złożenie w Bogu. Dlatego powiemy, że Boże poznanie i chcenie jest identyczne z Jego naturą. Bóg poznaje Siebie rodząc Syna i miłuje w Duchu Świętym (który jest miłością Ojca do Syna i Syna do Ojca, pochodzi od Obu).

Czyli chcemy powiedzieć, że Boże poznanie nie jest jak dyskursywne poznanie człowieka, który składa i abstrahuje na bazie poznawanych, istniejących rzeczy, zmierzając ku prawdzie (myśląc). Powiemy, że Boże poznanie jest samym istnieniem, źródłem prawdy, Prawdą. Tak samo wola - akt naszej woli jest reakcją na poznane, istniejące dobro. Boży akt woli zaś jest samym tym istnieniem, źródłem dobra, Dobrem.

TS7 napisał(a):
Mają.

Wg mnie praktyczną wartością tego typu rozważań jest uznanie, że Bóg jest nieskończenie bardziej niepodobny niż podobny do czegokolwiek, co jest dostępne naszemu poznaniu.


Pt kwi 22, 2022 8:52 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18234
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Cytuj:
Bóg nie myśli.
Zależy, jak definiujesz pojęcie "mysleć".
Jeśli biologicznie, to zapewne nie. Jeśli funkcjonalnie to oczywiście myśli, choć równie oczywiste jest to, co napisałeś, że mamy do czynienia z czynnością analogiczną (z różnych powodów, choćby takich, że u ludzi "myślenie" przebiega w czasie). I tak, Bóg jest bytem prostym (niezłożonym). Zatem w tej kwestii generalnie się zgadzamy.
Natomiast w żaden sposób nie implikuje to niemożności trzech bytów (osób), choć tu też rozumujemy w sposób analogiczny (i znów zależy od pojęcia "byt", który w klasycznym rozumieniu nie do końca nadaje się do określenia Osoby Boskiej).
Mylą sformułowania, np. to:
Cytuj:
Nie ma w nim trzech różnych bytów.
Nie tylko pojęcie "byt" ale i to, co miałoby w tym zdaniu oznaczać "w nim"?
Jeśli masz na myśli, że Bóg nie składa się z trzech różnych bytów, to masz rację. Zostawmy "byt" - Bóg nie składa się z Osób Boskich.
NIE są One "składowymi Boga" - każda z nich jest w pełni, w 100% Bogiem.
Zatem definicja Osób Boskich wymyka się próbie rozważania na płaszczyźnie złożoności/niezłożoności. Idąc tą drogą ("złożenia" Boga z Osób) nie dojdziesz do prawidłowych wniosków.
Podobnie na manowce prowadzi rozważanie rzekomych "trzech Bogów".

Przy czym problemem jest nie tylko niepojęta natura Boga, ale także fakt, iż nie posiadamy w naszym języku słow i pojeć przydatnych do opisu.
Problemy nie wynikają ze sprzeczności w Bogu, lecz z nieadekwatności terminów (które - jak słusznie zauważyłeś - są analogiczne, a żadne stworzenie nie jest analogiczne do Boga).

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt kwi 22, 2022 10:02 am
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 636
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Anawim,

Kim są Ci "my" co nie chcą?
I dlaczego?

Co to znaczy, że "Bóg Wszechwiedzący poznaje Siebie"?
Co to znaczy "miłuje W Duchu Świętym"?
Co oznacza tu słowo "W"?

Cytuj:
Żeby mówić trzeba mieć odpowiednio rozwinięty mózg, struny głosowe i powietrze, w którym się dźwięk rozejdzie.


Czy temu nie zaprzecza?:

Łukasz 3
22 i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie».

Więc w jaki sposób Bóg Ojciec tworzy głos z Nieba?
Czy ma "odpowiednio rozwinięty mózg i struny głosowe"?

====

Mateusz 16
16 Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego».

Co to znaczy, że "Bóg jest żywy"?

Mateusz 11
27 Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.

To na czym polega to "znanie Ojca"?

epiginóskó
https://biblehub.com/greek/1921.htm

apokaluptó
https://biblehub.com/greek/601.htm

1 Koryntian 13
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.


Pt kwi 22, 2022 10:23 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Barney,
nie zgadzam się, że dobrym określeniem jest, że Bóg myśli. Człowiek poznaje m.in. poprzez myślenie, czyli tworząc pojęcia. O Bogu też chcemy orzec, że poznaje, ale nie poprzez myślenie (pojęcia), ale Wypowiadając Słowo, Rodząc Syna.

Co do trzech bytów to się zgadzam.

TS7 napisał(a):
Kim są Ci "my" co nie chcą?
I dlaczego?

Ci, którzy jednak chcieliby zachować przekonanie, ze Bóg jest niezłożony.

TS7 napisał(a):
Co to znaczy, że "Bóg Wszechwiedzący poznaje Siebie"?

Próba wyrażenia, że Bóg poznaje, ale bez pośrednictwa wyabstrahowanych pojęć czy wlanych idei.

TS7 napisał(a):
Co to znaczy "miłuje W Duchu Świętym"?
Co oznacza tu słowo "W"?

Metafora pojęciowa (przestrzenna) (zob. sobie prace Lakoffa jak Cię to interesuje). Unikając metafory - gdy mówimy o Bogu analogią dla ludzkiej miłości-chcenia jest relacja pochodzenia Ducha Świętego od Ojca i Syna.


Pt kwi 22, 2022 10:35 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
TS7
Odpisując mi, posługujesz się cytatami z biblii. Opisujesz Chrześcijaństwo jako kontynuacja roli Chrystusa. To by się zgadzało, co do roli obecnej Chrześcijaństwa. Tylko zauważ to, że ujmujesz to, w skali całego Chrześcijaństwa. Co wyjaśnia to, że nie da się żadnemu innu człowiekowi, poza Chrystusem w postaci człowieka. Przejść samodzielnie to samo i tak samo, to co przeszedł Chrystus. Dla nas jest ta droga już teraz wizerunkowa. Całe Chrześcijaństwo może unieść to co przeszedł Chrystus, bo jest to duża wspólnota, połączenie sił. To refleksja na to co poruszasz.
Inna natomiast sprawa to. Chrystus wypełnił pisma prorocze. Teraz co my jako pojedynczy ludzie, jakie proroctwo mamy do wypełnienia? A jakie jako cała wspólnota Chrześcijańska?
Bo zadawaniem pytań nie podając swych podstaw myślenia, nie dyskutujesz. Podajesz tylko chasła do myślenia. Jeśli tego nie wiesz, to mamy kłopot. Bo objawienia prorocze są skończone. Czyli nowych nie będzie. A nam dobrze by było wiedzieć, czym się kierować, czy tylko jako Chrześcijanie naśladowaniem Chrystusa? Czy jest w jakiejś skali dla nas znak czasów. Którego odczytaniem powinniśmy się zająć? Ja słyszałem na katechezach o odczytywaniu znaków czasu. Jak myślisz znasz, znany jest znak czasu na ten czas dla nas?


Pt kwi 22, 2022 3:13 pm
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 636
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
Anawim,

Jaka jest definicja "niezłożony"?
Zdefiniuj "poznawać".

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/George_Lakoff
Ten?
Mnie interesuje to co Kościół definiuje w "badaniu Boga".
Nie definicje pozaKościelne.

"analogią dla ludzkiej miłości-chcenia jest relacja pochodzenia Ducha Świętego od Ojca i Syna"

Nie rozumiem.
Co to znaczy, że "Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna"?

<<<<>>>>

Witold M.,

Ja bardzo wielu rzeczy nie rozumiem, a chciałbym zrozumieć.
"Nie jestem na tyle naiwny by ufać swoim myślom."
Mogę się pytać czy wspólnie szukać w tym co jest.

Co to znaczy "droga wizerunkowa"?

Różne można znaleźć rzeczy w Biblii.

Np.
Rzymian 3
19 A wiemy, że wszystko, co mówi Prawo, mówi do tych, którzy podlegają Prawu. I stąd każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się uznać winnym wobec Boga,

Izajasz 2
11 Wyniosłe oczy człowieka się ukorzą
i duma ludzka będzie poniżona.
Sam tylko Pan się wywyższy
dnia owego.
12 Albowiem dzień Pana Zastępów nadejdzie
przeciw wszystkim pysznym i nadętym
i przeciw wszystkim hardym, by się ukorzyli,
13 przeciw wszystkim cedrom Libanu,
wysoko się wzbijającym,
i przeciw wszystkim dębom Baszanu,
14 przeciw wszystkim górom niebotycznym
i przeciw wszystkim pagórkom wyniosłym,
15 przeciw każdej wieży strzelistej
i przeciw wszystkim murom obronnym,
16 przeciw wszystkim okrętom Tarszisz
i przeciw wszystkim statkom zbytkownym.
17 Wtedy pycha człowieka będzie poniżona,
a upokorzona ludzka wyniosłość.
Sam tylko Pan się wywyższy
dnia owego,


Pn kwi 25, 2022 8:19 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
TS7 napisał(a):
Anawim,

Jaka jest definicja "niezłożony"?

Odpowiem za Anawima - niezłożony, prosty w metafizyce oznacza, że Bóg jest po prostu czystym istnieniem, bez żadnych dodatków które by to istnienie kreowały, lub chociaż uzasadniały

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pn kwi 25, 2022 8:26 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy o człowieczeństwie Boga (wydzielony)
TS7
Wszystko na czym człowiek polega w swym poznawaniu, jest transmitowane poprzez myśli. Myśli się oczywiście przyjmuje krytycznie, co nie jest nieufnością do nich. Bo jest to wyposażenie naszej osobowości, by wszystko sprawdzać z myślami włącznie. Z czym się pokrywają, w innym rodzaju poznania, a z czym nie.
Etap cytowania i chęć poznania o co chodzi, to pierwsze poznawanie. Potem to poznawanie przychodzi w praktyce życiowej. Której to nie idzie się nauczyć poprzez słowo. Trzeba przejść dane sytuacje, by wiedzieć.
A wtedy już nas to nie bulwersuje, że zapoznałem się, ale nie rozumiem tego do końca. Tak to przebiega.


Pytasz o drogę wizerunkową. To nic innego, jak droga na podstawie poznanej wizji, jak coś powinno wyglądać. Kierowanie się tą daną wizją, jest drogą wizerunkową. Może to być opis, może to być też zasłyszenie, a nawet z własnej wyobraźni zaczerpnięte. Bo każda wizja wymaga pójścia za nią, jak drogą. Nie ma tu w tej postawie żadnej nagannej żeczy. Bo dopiero idąc daną, drogą sprawdzamy na sobie, czy dokonaliśmy dobrego nam wyboru danej drogi.
No a drogi są dowolne, każdy z nas jest je w stanie ukazać w różnej wersji i kierunku. Nie ma więc jednej drogi wizerunkowej. No chyba że będziemy szli drogą wizerunkową, przez Boga ukazaną. Ta z samej zasady, jest tylko jedna jedyna, dla jednej osoby. Bo Bóg ukazuje nam osobom tylko to, co jest jedyne i jednoznaczne dla nas. Choć nie musi takie być dla innych ludzi.
Tak to widzę.


Śr kwi 27, 2022 10:06 am
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL