Materializm największe zagrożenie dla religii
Autor |
Wiadomość |
Gregor
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm Posty: 3959
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Jak widać Pan Bóg nie uznał za stosowne informować człowieka o lokalizacji w nim "biblijnego" serca. Z resztą jego lokalizacja nie jest ważna w świetle tego jakie ma ono znaczenie dla życia lub śmierci duchowej, co przekłada się zwyczajnie na nasze życie z Panem Bogiem lub bez niego w kontekście teraźniejszości i wieczności.
Tak czy owak to serce jest bardzo niezwykłym miejscem, w który mogą dziać się różne rzeczy: 1. może z niego wypływać źródło życia 2. może być podstępne i zepsute 3. w nim może zrodzić się grzech, który kala i zabija człowieka - uczynek już nie jest konieczny 4. może być kamienne lub miękkie 5. może nas oskarżać 6. Pan Bóg ocenia człowieka patrząc właśnie na jego serce 7. to w istocie jedyne miejsce, w którym każdy człowiek ma moc innym ludziom odpuszczać grzechy lub nie
Istnieje bardzo subtelna granica między tym co rodzi się w umyśle, a tym co rodzi się w sercu. Aby ją dostrzec trzeba doświadczać/dokonać wglądu w samego siebie i stawać w prawdzie z samym sobą. To bardzo istotne, bo to co rodzi się w umyśle często jest jak chmura, która przypływa i odpływa. To zaś co rodzi się w sercu może przynieść nam życie lub śmierć.
|
Wt mar 01, 2022 2:01 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Gregor napisał(a): Istnieje bardzo subtelna granica między tym co rodzi się w umyśle, a tym co rodzi się w sercu. Serce w Biblii to "ja" człowieka.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt mar 01, 2022 10:28 am |
|
|
Anawim
Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
merss napisał(a): Musi być w sferze duchowej mechanizm pamięci kodującej w systemie dobra i zła skoro o takich retrospekcjach mówią ci, którzy wrócili ze stanu, gdy aparatura rejestrująca funkcje życiowej stała się linią prostą. Pisałam o takim właśnie przypadku. Oni wrócili z konkretnym programem naprawy swego życia i z determinacją realizowali. Przecież te aparatury rejestrujące nie rejestrują wszystkiego. Ta chęć zmiany mogła się zrodzić w momencie umierania, w trakcie śmierci klinicznej lub po niej na skutek opracowania doświadczenia umierania. To jest jak dawanie wiary wspomnieniom ludzi z czasu smierci klinicznej że widzieli siebie na stole operacyjnym czy w czasie reanimacji. Bajki o niematerialnej duszy, która odbiera fotony i przetwarza na obrazy, odbiera fale dźwiękowe i przetwarza na głosy itd. A potem ten zapis pamięciowy kodowany w duszy "przelewa" do mózgu. To są fantazje bazujące na traktowaniu duszy jako rzeczy.
|
Wt mar 01, 2022 11:43 am |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Ależ nie fantazje, czytałeś nieuważnie. Podałam jedynie, że to co wygląda tak samo (wspomnienia) wcale nie musi mieć takiego samego źródła. Mamy wynik aparatury medycznej wskazującej ustanie funkcji życiowych, ale one rejestrują tylko to i na takim poziomie na jakim je skonstruowano. Kiedy czytamy książki Moodiego to mamy krótkotrwałe ustanie funkcji życiowych, człowiek powraca. Kiedy opisywałam owego brata zakonnego mamy długi okres czasu i pewność lekarza i profesora, że śmierć nastąpiła. Przy nim cały czas czuwali bracia zakonni. Poza tym nie wiemy jak profesor został duchowo przygotowany, bo ojciec Pio kierował brata zakonnego do niego. Jedna niewiadoma po drugiej. Mamy u ludzi odmienne wspomnienia, jedne można połączyć z wiarą, inne są bezsensowne w tym kluczu. Pisałam to w kontekście tego, że nie wiemy i bezsensowne jest dochodzenie związku duszy z ciałem, które wskazywałoby jednocześnie na to, że wiara jest wiedzą, więc spokojnie można wierzyć. Te wszystkie zapytania miały też na celu wygranie pojedynku z ateistą. Wierzący jednak dał się wciągnąć w pułapkę zastawioną przez niewierzącego. To inna antropologia, więc logiczne prowadzenie myśli pójdzie w odmiennych kierunkach. Tu drogi zejść się nie mogą.
|
Wt mar 01, 2022 12:28 pm |
|
|
Suzuja
Dyskutant
Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Anawim napisał(a): merss napisał(a): Musi być w sferze duchowej mechanizm pamięci kodującej w systemie dobra i zła skoro o takich retrospekcjach mówią ci, którzy wrócili ze stanu, gdy aparatura rejestrująca funkcje życiowej stała się linią prostą. Pisałam o takim właśnie przypadku. Oni wrócili z konkretnym programem naprawy swego życia i z determinacją realizowali. Przecież te aparatury rejestrujące nie rejestrują wszystkiego. Ta chęć zmiany mogła się zrodzić w momencie umierania, w trakcie śmierci klinicznej lub po niej na skutek opracowania doświadczenia umierania. To jest jak dawanie wiary wspomnieniom ludzi z czasu smierci klinicznej że widzieli siebie na stole operacyjnym czy w czasie reanimacji. Bajki o niematerialnej duszy, która odbiera fotony i przetwarza na obrazy, odbiera fale dźwiękowe i przetwarza na głosy itd. A potem ten zapis pamięciowy kodowany w duszy "przelewa" do mózgu. To są fantazje bazujące na traktowaniu duszy jako rzeczy. Jakoś święci nie mieli problemu z tym by przyjąć takie twierdzenie merss, ja piszę o rzeczy najważniejszej. o tym czy człowiek istnieje po śmierci merss napisał(a): Pisałam to w kontekście tego, że nie wiemy i bezsensowne jest dochodzenie związku duszy z ciałem, które wskazywałoby jednocześnie na to, że wiara jest wiedzą, więc spokojnie można wierzyć. https://teologiapolityczna.pl/ks-jacek- ... a-z-akwinu czy św Tomasz chciał wygrać z ateistami? Cytuj: Tomasz stoi na stanowisku, że ludzki intelekt ma zdolność poznania rozumowego, ale jak zaznaczył Arystoteles, nie posiada żadnych idei wrodzonych i może te idee dopiero tworzyć dzięki doświadczeniu zmysłowemu. Dzieje się tak, ponieważ ludzka dusza nie jest inteligencją o takim stopniu doskonałości jak anioł, wtedy bowiem byłaby czystą formą bytującą samoistnie i bez pomocy zewnętrznego narzędzia. Dusza ludzka natomiast znajduje się na niższym szczeblu hierarchii bytowej, ponieważ należy do porządku substancji, które nie są dostatecznie doskonałe, aby bytować samoistnie w stanie oddzielonym[5]. Dlatego dusza potrzebuje ciała i połączenie z nim nie dzieje się na szkodę, ale dla dobra duszy.
|
Wt mar 01, 2022 1:29 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Kwestia życia wiecznego należy do wiary a nie wiedzy. Nauka nigdy nie podejmie takich tematów. Wrócił Jezus po śmierci czy nie? Bez wiary w zmartwychwstanie próżna nasza wiara. Masz taki zapis w PŚ.
Współcześni fizycy kwantowi zwracają uwagę, że poglądy Tomasza oparte były na jego wiedzy fizycznej. To nie jest też żaden dogmat wiary.
|
Wt mar 01, 2022 1:36 pm |
|
|
Anawim
Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Suzuja napisał(a): Jakoś święci nie mieli problemu z tym by przyjąć takie twierdzenie Suzuja my po prostu nie wiemy jak funkcjonuje dusza po śmierci. Można co najwyżej tutaj w coś wierzyć. Przyjmujemy, że dusza zostanie osądzona i że może doznawać; ale nie mamy pojęcia na jakiej zasadzie to miałoby się odbywać. Nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić na czym polega zmiana w wiecznosci (bezczasowości), by to ogarnąć, stąd fantazjujemy. A objawienia prywatne nie są nakazane do wierzenia, ale można w nie wierzyć. Umysł to nie mózg. Z uznania, że bez mózgu nie ma umysłu ludzkiego nic nie wynika na temat życia po śmierci. Jednak z jakiegoś powodu wierzymy w zmartwychwstanie ciał, a nie w wędrówkę dusz czy wyzwolenie duszy od ciała.
|
Wt mar 01, 2022 2:16 pm |
|
|
Suzuja
Dyskutant
Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Owszem ale KK uczy że człowiek żyje po śmierci przed zmartwychwstaniem. Patrz na Benedictus Deus, i naukę soborow. Dodatkowo tacy badacze jak N.T Wright twierdzą ze Jezus i apostolowie wierzyli w życie przed zmartwychwstaniem
Nie ma powodu by nie wierzyć w objawienia prywatne zatwierdzone przez Kościół
|
Wt mar 01, 2022 2:30 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Suzuja napisał(a): Owszem ale KK uczy że człowiek żyje po śmierci przed zmartwychwstaniem. Patrz na Benedictus Deus, i naukę soborow. Dodatkowo tacy badacze jak N.T Wright twierdzą ze Jezus i apostolowie wierzyli w życie przed zmartwychwstaniem Bo to jasno wynika z Biblii. Suzuja napisał(a): Nie ma powodu by nie wierzyć w objawienia prywatne zatwierdzone przez Kościół Nie ma powodu odwoływać się do objawień prywatnych, które z definicji nie mogą wnieść nic do prawd wiary.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt mar 01, 2022 2:39 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Suzuja napisał(a): Nie ma powodu by nie wierzyć w objawienia prywatne zatwierdzone przez Kościół
Nie ma obowiązku wierzenia w objawienia prywatne.
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
Wt mar 01, 2022 5:19 pm |
|
|
Suzuja
Dyskutant
Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Barney napisał(a): Bo to jasno wynika z Biblii No ale merss i Anawim zdają się postulować "właściwie nie istotne by wierzyć w duszę bo człowiek ma zmartwychwstać w ciele". Z czym się nie zgadzam. A redukowanie człowieka do roli materii to sprowadzanie go do pozycji szczura(z tym że człowiek ma większy mózg) Poza tym, ogarnia mnie paniczny lęk jak sobie myślę że miałbym zniknąć wraz ze śmiercią. Dlatego też cale zycie szukam jednoznacznych dowodów na istnienie Boga. Gdybym takie miał byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie Cytuj: Nie ma powodu odwoływać się do objawień prywatnych, które z definicji nie mogą wnieść nic do prawd wiary Ale potwierdzają przekaz tej wiary
|
Wt mar 01, 2022 9:28 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Może zamiast bać się po prostu więcej się módl prosząc o odsunięcie tego lęku? Lęk ma podłoże psychiczne. Kiedy mamy do czynienia z takim lękiem to poszukiwania odpowiedzi są bezcelowe. Niewierzący uspokajają się, że umrą jak szczury. To tak jak podczas narkozy. Takie osoby umierają w nieświadomości. A my wierzymy, że umierając będziemy wiedzieli, że to śmierć.
|
Wt mar 01, 2022 10:17 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Suzuja napisał(a): Poza tym, ogarnia mnie paniczny lęk jak sobie myślę że miałbym zniknąć wraz ze śmiercią. Dlatego też cale zycie szukam jednoznacznych dowodów na istnienie Boga. Widzisz, w tym jest właśnie problem. Lęk paraliżuje, to niewłaściwa motywacja. J 20:29
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Śr mar 02, 2022 12:13 am |
|
|
Gregor
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm Posty: 3959
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Suzuja napisał(a): Poza tym, ogarnia mnie paniczny lęk jak sobie myślę że miałbym zniknąć wraz ze śmiercią. Biblia mówi, że Jezus jest naszym pokojem. Zamień więc swoją społeczność z lękiem na społeczność z Jezusem, który realnie wkracza w życie tych ludzi, którzy go o to poproszą. Doświadczenie jego łaski i miłości usuwa wszelki lęk i wprowadza pokój. Jezus powiedział [Obj.3.20]: Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną.Takie rzeczy dzieją się naprawdę - zachęcam.
|
Śr mar 02, 2022 12:32 am |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Materializm największe zagrożenie dla religii
Gregor, daruj sobie prozelityzm.
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Śr mar 02, 2022 12:41 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 207 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|