Przecież wyraźnie mówiłem, że chodzi o wygłaszane herezje. I to wielokrotnie w tym wątku. Wystarczyło go po prostu przeczytać.
Niestety wiem, sporo takich ludzi brało udział w II Soborze Watykańskim (moderniści, którzy byli potępiani przez wielu papieży, w tym tych uznanych za świętych) - jego owoce właśnie mamy nieszczęście obserwować na synodalnych harcach.

Nie pisałem o II Soborze Watykańskim, wasza ekscelencjo.

Tu jest jednak trochę inna sprawa - o ile dobrze zrozumiałem, ów kalwin głosił na katolickiej Mszy Świętej. Tego nawet katolikowi, nie będącemu co najmniej diakonem, czynić nie wolno.

Przykro mi, ale dajesz się zwieść. Rzeczony wykład nie został wygłoszony w czasie Mszy Świętej, która otwierała diecezjalny etap Synodu Biskupów w archidiecezji łódzkiej, ale już po niej w ramach dyskusji panelowej:

"Uroczyste otwarcie etapu diecezjalnego XVI Synodu Powszechnego, którego temat brzmi: „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja” odbędzie się podczas Mszy św. w bazylice archikatedralnej w Łodzi dnia 16 października 2021r. o godz. 18.00. Następnie o godz. 19.00 wykład pt.: "Synodalność Kościoła" wygłosi ks. prof. dr hab. Jan Słomka, a o godz. 20.00 rozpocznie się dyskusja panelowa z udziałem przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich. "

Zawsze trzeba dotrzeć do źródła, a nie opierać się jedynie na tym, co ktoś tam powiedział.

Zatem chyba nie ma formalnego problemu.
Choć nadal wątpię, czy w sytuacji tak szczególnej w Kościele, potrzebne nam jeszcze wprowadzanie dodatkowych głosów od - bądź co bądź - osób na własną prośbę odłączonych.

Zanim ogłoszono co obowiązuje

Ks, prof. R. Skrzypczak omawia w telegraficznym skrócie narzędzie w rękach Kościoła, czyli synody. To początek rozmowy, po ok. 4 minutach.
https://www.youtube.com/watch?v=b6p2oZldzp0

I dochodzimy znów do obowiązku ślepego słuchania i posłuszeństwa.
Proszę więc nie narzekać na Abp Rysia - on wie lepiej co dobre, co słuszne a nie co się komuś tam wydaje.

No cóż, tak właśnie nakazuje Ewangelia w sprawach wiary.
Postawy wykręcania Biblii i kombinowania (takiego jak pokazałeś w wątku o Piotrze) by wprowadzić do niej swoje poglądy Biblia (a to niespodzianka!) nie popiera.

To jest heretycki mit. Kościół krytykuje postawę ślepego posłuszeństwa - to jest wbrew Bożym przykazaniom, to jest gwałt na roztropności, a nierzadko towarzyszy temu i brak męstwa. Proszę poczytać katolickiej apologetyki, to przekona się Pan na własne oczy. Posłusznym w pierwszej kolejności trzeba być Bożym przykazaniom, a potem wysłuchiwać kompetencji przełożonych, etc.. Przy czym tutaj należy patrzeć, czy nie przeczą one Bożemu prawu.

Ciekawe czy Gregor Waszej Wysokości przyklaśnie... Sądzę że i owszem (ale mogę się mylić)

Ale przyznaj PeterW że ciekawie się czyta spór pomiędzy "heretykiem" a "schizmatykiem". Bardzo interesujące.

Tam od razu spór... Oni zaraz uzgodnią że im bliżej do siebie niż do katolików..

A w to nie wątpię.

Moderator "katolickiego" forum po raz n-ty daje antykatolicki popis. Oszczerstwa w pańskich ustach to niestety już niechlubna norma tego forum. Jestem katolikiem, uznaję zwierzchnictwo papieża, wierzę w to, co Kościół Katolicki wierzył zawsze i wszędzie, we wszystkie Jego prawdy, dogmaty, Objawienie, w to co podaje nam Magisterium Kościoła.
Pan mimo tego wyciąga bezsensowny wniosek, że mówi o schizmatyku... to jest obłęd.

PeterW, Pan do powyższego, antykatolickiego pokazu się szczerzy i cieszy... Na pewno jest z czego? Proszę to przemyśleć.

Jeśli Panowie potrafią wykazać, że jestem schizmatykiem i niekatolikiem to proszę. W przeciwnym wypadku, znowu dopuścili się Państwo oszczerstw.